• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

7-latka z Gdyni laureatką międzynarodowego konkursu

Katarzyna Mikołajczyk
22 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Magdalena Pilanowska, 7-letnia wokalistka z Kuźni Talentów w Gdyni została laureatką 36. Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie.
Magdalena Pilanowska, 7-letnia wokalistka z Kuźni Talentów w Gdyni została laureatką 36. Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie.

Siedmioletnia gdynianka została laureatką prestiżowego konkursu wokalno-tanecznego. W swojej drodze do finału pokonała kilkudziesięciu rywali. Na ogromnej scenie, wśród profesjonalnego sprzętu, Magda Pilanowska wyśpiewała Aplauz Uśmiechu podczas 36. Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie.



Czy utalentowane dzieci powinny być wspierane przez instytucje państwowe?

Na co dzień Magda kształci głos i szlifuje umiejętności w Gdyńskim Centrum Wychowania Przez Sztukę "Kuźnia Talentów". Jej instruktorka, Kasia Laszkowska, jest bardzo podekscytowana sukcesem swojej podopiecznej.

- Poziom umiejętności wokalistów w tym roku przeszedł najśmielsze oczekiwania. W tegorocznym festiwalowym jury zasiadali: Janusz Tylman, Danuta Błażejczyk, Zbigniew Górny, Wanda Kwietniewska, Maria Sadowska oraz Ryszard Piotrowski - mówi Kasia Laszkowska. - Taka wyśmienita Komisja postanowiła uhonorować Magdę "Aplauzem Uśmiechu". Po przejściu szeregu eliminacji oraz udziale w finale konkursu 13 czerwca Magda mogła zaśpiewać w koncercie galowym.

Droga do finału nie była łatwa, bo Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Piosenki i Tańca w Koninie ma bardzo rozbudowaną formę. Wstępne eliminacje konkursu odbyły się w marcu - Magda zmierzyła się w nich z blisko 50 uczestnikami w jej kategorii wiekowej. Kolejne eliminacje dziewczynka przeszła pomyślnie w czerwcu. Później czekał ją występ w finale, a wreszcie podczas uroczystej gali, wśród sześciorga laureatów. Na konińskiej scenie Magda wykonała piosenkę "Motylem byłam" i oczarowała nią wszystkich widzów oraz jurorów.

Siedmiolatka na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Festiwal w Koninie nie był pierwszym występem Magdy na dużej scenie, wyzwaniem było jednak zaprezentowanie się tak ogromnej publiczności.

- Nie bałam się, bo to nie był pierwszy konkurs, w którym brałam udział - opowiada swoją przygodę Magda Pilanowska. - Jurorzy poprosili mnie, żebym zaśpiewała w finale. Poza tym zwiedziłam pół miasta - cieszy się mała wokalistka.

Magda od urodzenia związana jest z muzyką, jej tata gra na pianinie. Zawsze sobie nuciła, podśpiewywała. Kiedy w przedszkolu, do którego uczęszczała, zlikwidowano zajęcia z rytmiki, rodzice postanowili poszukać jakiejś umuzykalniającej alternatywy - tak trafili do Kuźni Talentów. Tam, pod opieką instruktorki Magda rozwinęła skrzydła.

- Przygotowania do festiwalu były bardzo przyjemnym elementem. Staram się, aby wokaliści w tak młodym wieku jak Magda mieli dużo radości ze śpiewania, jak również mnóstwo zabawy - mówi instruktorka Kasia Laszkowska. - Oprócz nauki tekstu, melodii, zwracamy uwagę na dykcję i interpretację śpiewanych utworów. Scena jest bardzo wymagającym miejscem, uwielbia autentyczność, toteż pozostawiam dzieciom dużo miejsca na improwizację i ich pomysły.

Magda, oprócz nauki w szkole podstawowej, jest też uczennicą Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Zygmunta Noskowskiego w Gdyni w klasie fortepianu. Choć niełatwo jest godzić obowiązku ucznia szkoły podstawowej z nauką w szkole muzycznej, żeby rozwijać swoją pasję Magda musi znaleźć jeszcze czas na zajęcia w Kuźni Talentów.

Rodzice Magdy wspierają ją w tych dążeniach, choć to wyzwanie przede wszystkim dla nich.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że córka ma słuch, ładny głos, ale nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu - opowiada Marcin Pilanowski, tata Magdy. - Robimy więc co w naszej mocy, by rozwijać talent córki, choć bywa niełatwo, bo wiąże się to z niebagatelnymi kosztami. Nie chcemy jednak zmarnować potencjału tkwiącego w Magdzie, więc staramy się pozyskiwać środki z różnych źródeł, m.in. staramy się o stypendium Miasta Gdyni.

Dla samej Magdy ogromnym wyróżnieniem i nagrodą był już sam występ w koncercie finałowym wśród najlepszych z najlepszych. Relacja z festiwalu zostanie wyemitowana 11, 12 i 18 lipca na antenie TVP ABC. Tymczasem mała artystka po wakacjach wraca do pracy nad nowym repertuarem. Czekają na nią kolejne wyzwania.

Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Piosenki i Tańca w Koninie jest najstarszą i największą imprezą tego typu w kraju i w Europie. Na scenie festiwalu swoje umiejętności prezentowały już dzieci niemal z całego świata: całej Europy, Stanów Zjednoczonych, Japonii czy Izraela. Pierwsze kroki stawiali na niej także znani dziś polscy artyści: Krzysztof Antkowiak, Marysia Sadowska, Patrycja Markowska, Alicja Bachleda-Curuś czy Marina Łuczenko. Wydarzenie jest wspierane przez Ministra Kultury, Rzecznika Praw Dziecka RP, Komitet Ochrony Praw Dziecka, Polski Komitet Narodowy UNICEF, Światową Organizację Festiwali FIDOF.

Miejsca

Opinie (23) 4 zablokowane

  • Gdynia (2)

    Takie wypaczanie osobowości małych dzieci deformuje ich psychikę.

    • 15 39

    • szkoda, że za mojej młodości nikt nie chciał

      mnie w ten sposób wypaczyć

      • 11 4

    • popytaj wśród dziewczynek

      każda marzy, by być piosenkarką. Wątpię, aby ta, której się uda, będzie miała zdeformowaną psychikę.

      • 8 2

  • Świetna wiadomość.

    Wspaniały sukces - brawo Magdo, brawo rodzice, brawo Kuźnia Talentów.

    • 34 7

  • Porażka (11)

    Dziecko nie może mieć nic z życia bo rodzice mu układają, tacy rodzice są beznadziejni. Chcą pokazać, ale czy tak do końca to dziecko chce mieć tyle zajęć. Współczuję takim dzieciom:-( można mieć zainteresowania, ale bez przesady.

    • 6 21

    • Zanim wypowiesz sie w temacie POMYSL, gdyby dziecko niechcialo bawic sie spiewem, to nie wchodzilo by usmiechniete na scene, wyrzeczenia tycza sie przede wszystkim rodzicow ktorzy swoje zycie, czas wolny "kariere" odkladaja zeby najpierw odszukac talent w swoim dziecku a potem go szlifowac. Pewnie zamiast tego mozna wrocic po pracy do domu usiąśc w fotelu a dzieciak niech robi co chce, a moze kupic mu xbox'a i niech gra. Wszystko musi byc z głową!

      • 12 3

    • Sama jestes beznadziejna MATKO

      • 5 3

    • Gdzie według ciebie jest ta przesada????

      • 7 3

    • ludzka glupota (3)

      Tak rodzice robią to dla kasy a dziecko musi uszczęśliwić rodzicow. Cóż taki Polski Narod. Za jakis czas niemowlaczki będą tańczyć i śpiewać.

      • 1 10

      • Ciekawe dla jakiej kasy?

        • 5 1

      • Dla tej kasy, co muszą ją wydać.

        • 10 0

      • ze jak

        Kotek, jakiej kasy? Chyba tej ktora jest potrzebna, zeby oplacic lekcje spiewu. No i czasu, bo jak ktoś już napisał, zamiast usiąść na tyłku przed TV, jedziesz z dzieckiem co tydzień na lekcje śpiewu. I nikt tej małej nie zmusza do niczego. Moja córka w tym roku zaczęła się uczyć śpiewu i zajecia u pani Kasi po prostu uwielbia. Widzę jak dzieciaki przełamują się, żeby występować nawet na małej scenie. Ile im to daje siły i radości, bo dla nich to prawdziwa zabawa.

        • 7 1

    • ludzie, opamiętajcie się!

      Dziewczynka z Trójmiasta wygrywa międzynarodowy konkurs, a z ust ludzi zamiast gratulacji i oklasków sączy się jad - że rodzice nie tacy, że osobowość jeszcze gorsza. Takie wspaniałe równanie w dół. Wszyscy najpierw siedźmy w tych samych szkolnych ławkach, a ptem na hura idźmy razem do tej samej nudnej pracy w urzędzie lub na kasie. A w ramach wspólnych zaintersowań odpalmy ten sam serial i zagrajmy na x-boxie. Wyjątkowość obraża z założenia.

      • 13 1

    • Jakie zatem można mieć zainteresowania, by nie raziły w oczy? Szkoda Pani, że Pani nie miała prawdziwych zaintersowań czy że nie potrafi Pani rozpalić ich w swoich dzieciach?w

      • 8 0

    • w jaki sposób siedmiolatek może sobie sam układać życie?

      ma sobie sam(a) wybierać na jakie chodzi lekcje i zajęcia? może jeszcze gdzie i z kim ma mieszkać? Nawiasem, skąd wiesz, czy dziewczynka z konkursu sama sobie nie wymarzyła i nie wybrała zajęć ze śpiewu i tańca?
      Rodzice powinni być pierwszymi mentorami i trenerami dziecka, dostrzegać i pielęgnować jego talenty, motywować do nauki, towarzyszyć w ewentualnych osiągnięciach i porażkach oraz czuwać nad intensywnością ćwiczeń aby nie przegiąć ale też zbyt łatwo nie odpuścić. Twoim zdaniem lepiej zostawić dziecko samopas, żeby wychowała je szkoła albo podwórko? Lepiej żeby jako nastolatek było szarym przeciętniakiem bez żadnych zainteresowań (oprócz "shoppingu" i "piwkowania") a karierę zaczęło w urzędzie pracy albo na kasie w markecie (z całym szacunkiem dla kasjerów; to jednak stanowisko niewymagające wielkich zdolności)?

      • 5 0

    • apococito?

      matka - ty to chyba jesteś z człuchowa, podobny poziom jasnowidzenia

      • 0 0

  • (2)

    7-latka wygrała w konkursie śpiewu i piszą na trójmiasto. Masakra.

    • 6 21

    • masakra

      Masakra to twoja opinia. Dziewczynka wygrywa międzynarodowy konkurs śpiewu ale że ma 7 lat to już przestaje być to ważne.

      • 7 2

    • apococito?

      a gdzie mają pisać - na czwórmiasto ?

      • 0 0

  • Jako dziecko należałam do zespołu piosenki i tańca i również brałam udział w takich festiwalach. To ogromna frajda i przygoda a obycie ze sceną i publicznością dużo daje w późniejszym życiu. Gratuluje sukcesu i proszę nie zrażać się opiniami. Tyle zawiści w internecie.

    • 19 1

  • (2)

    A kto jest głównym targetem tych dziecięcych wygibasów na scenie?

    • 0 3

    • W sumie dobre pytanie... Ja jako dziecko nie lubiłem wszystkich tych seriali, piosenek czy programów z dziećmi w roli głównej. Żeby nie było - nadal nie lubię

      • 0 1

    • rodzice fanatycy..

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane