• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jego żona przegrała walkę z rakiem. Został sam z dwójką malutkich dzieci, potrzebuje pomocy

Wioleta Stolarska
5 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dwa lata temu urodziła im się córeczka - Aleksandra. Niestety po porodzie kobieta dostała ataku padaczki, wtedy wyszło na jaw, że choruje na nowotwór. Dwa lata temu urodziła im się córeczka - Aleksandra. Niestety po porodzie kobieta dostała ataku padaczki, wtedy wyszło na jaw, że choruje na nowotwór.

27-letni ojciec dwojga dzieci - 2-letniej Oli i 5-miesięcznego Wojtka - miesiąc temu pochował swoją żonę. Kobieta po 2 latach ciężkiej choroby przegrała walkę z nowotworem mózgu - glejakiem. Teraz rodzina potrzebuje wsparcia, bo pan Marcin musiał zrezygnować z pracy, żeby opiekować się dziećmi.



Sylwia i Marcin poznali się 6 lat temu zupełnie przypadkiem w tramwaju.

- Wracałem od kolegi po piwie i nie miałem odwagi się do niej odezwać, ale wiedziałem, że muszę coś zrobić, więc podałem jej telefon z napisaną wiadomością, że mi się podoba i jeśli chce to możemy się spotkać, pójść na spacer. Dałem jej swój numer i się udało, odezwała się do mnie - opowiada pan Marcin Stopieński.
Miesiąc temu pani Sylwia po 2 latach ciężkiej walki z chorobą przegrała walkę z nowotworem mózgu. Miesiąc temu pani Sylwia po 2 latach ciężkiej walki z chorobą przegrała walkę z nowotworem mózgu.
Założyli rodzinę i walczyli z nowotworem

Jak mówi, miłość przyszła z czasem, a po kilku latach postanowili założyć rodzinę. Dwa lata temu urodziła im się córeczka - Aleksandra. Niestety po porodzie kobieta dostała ataku padaczki, wtedy wyszło na jaw, że choruje na nowotwór.

- Robiliśmy badania, ale diagnoza była druzgocąca. Glejak - nowotwór mózgu. Robiliśmy wszystko, żeby pokonać chorobę. Była operacja, chemia, radioterapia, walczyliśmy do końca i do końca wierzyliśmy, że wygramy - mówi mężczyzna.
Rok temu postanowili się pobrać. Po leczeniu żona pana Marcina ponownie zaszła w ciążę. Pięć miesięcy temu na świat przyszedł Wojtuś.

- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale chcieliśmy tego dziecka. Myślę, że ona już wtedy chciała też coś po sobie zostawić - dodaje ojciec dwójki dzieci.
Miesiąc temu pani Sylwia po 2 latach ciężkiej walki z chorobą przegrała walkę z nowotworem mózgu. Odeszła w gdyńskim hospicjum. Pan Marcin został sam z dwójką dzieci, musiał zrezygnować z pracy, żeby zająć się nimi. Rodzina została bez środków do życia, oszczędności się skończyły, a potrzebne jest nawet jedzenie.

Potrzebne wsparcie

Mężczyzna zamieścił w internecie dramatyczny apel o pomoc, dzięki temu ruszyła lawina wsparcia. Rodzina będzie też pod opieką fundacji Kawałek Nieba. Uruchomione zostało specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze dla rodziny - więcej informacji tutaj.

- Wiem, że zanim dostaniemy jakieś wsparcie w postaci renty czy dodatku na dzieci to nie mamy nic, a przecież musimy jakoś dalej żyć, bo ja mam dla kogo żyć - mówi pan Marcin.

Miejsca

Opinie (152) ponad 20 zablokowanych

  • No i po dobrym humorze...

    • 30 59

  • Tata (2)

    Wiem jak ciężko wychować dwójkę maluchów bo mamy z źony bliźniaki. Dużo samozaparcia i wytrwałości życzę!

    • 174 3

    • Ty masz żonę on już nie :(

      • 14 4

    • A kobieta, gdy zostaje sama z 2 małych dzieci....

      Bierze sie do roboty, nad kobietami nikt sie nie użala.

      • 6 3

  • Chciałabym coś napisać... (6)

    tylko że żaden komentarz nie wydaje mi się w tym momencie właściwy. Czekam na numer konta, chętnie pomogę na tyle, na ile mogę.

    • 243 7

    • Do roboty a nie pieniądze wyciągać (4)

      Żona umarła, ma dwójkę małych dzieci. Rozumiem. Życiowy dramat, nie zaprzeczę. Ale do cholery, to jest 27-letni młody, silny facet, zdolny do pracy. Dzieci można bez problemu oddać do żłobka, a w tym czasie tyrać 8h w robocie, tak jak to zresztą robi większość ludzi w Polsce. A jak minie żałoba, to poszukać nowej żony, w końcu dzieci też chciałyby mieć mamę.

      • 9 32

      • Ty.....

        Ty bezduszna... Mi się łza w oku kręci a ty... Takie rzeczy wypisujesz... Dobrze ze tu jest cenzura bo zmieszać bym cie z błotem...

        • 8 1

      • Sam se idź do roboty! Tata z malutkimi dziećmi jest w żałobie, tak małe dzieci potrzebują mamy, więc chce im ją zastąpić, choć na chwilę, a nie dawać do żłobka, na to i na babcię przyjdzie jeszcze czas. Współczucia dla taty, godna podziwu odwaga mamy tych dzieci.

        • 12 0

      • Nikt cię nie prosił o rady. O nic innego też. Żyj dla siebie i dla siebie umrzyj.

        • 4 0

      • twardzielu

        mówisz tak bo Ciebie ta sytuacja nie dotyczy, nikomu nie życzę zle, ale gdyby Ciebie to spotkało , co byś zrobił łobuzie,
        troszkę empatii zapożycz

        • 3 0

    • O właśnie!

      • 1 1

  • jest 500 plus, jest mops i inne instytucje. mam dośyć wyadtków!!! (11)

    • 46 476

    • to nie dawaj, zamiast p....c glupoty

      • 118 8

    • (2)

      Wszystko do ciebie wroci. Wtedy nikt ci nie pomoze.

      • 67 17

      • (1)

        zła energia wraca ze zdwojoną mocą

        • 11 5

        • z potrójną ...

          • 5 3

    • (1)

      no niby racja, ale jednak kawał ch*** z ciebie

      • 61 6

      • Zostafff, on pewnie z kodu...

        • 3 20

    • na kij

      to nie dawaj, ale na kij się odzywasz

      • 30 7

    • pomoc

      nikt cie nie prosi o komentarz jak nie chcesz to nie dawaj
      izamknij sie

      • 33 7

    • karma wraca

      • 7 7

    • Daj rydzowi,bo biedę klepie. Chwaście

      • 2 4

    • dobro

      pamiętaj, do Ciebie dobro na pewno nie dotrze bo jesteś bebe

      • 0 1

  • (2)

    Może to źle zabrzmi i jest nie na miejscu mimo tragedii ale pan Marcin potrzebuje w domu kobiety.

    • 93 37

    • Akurat z tym się zgodzę

      Kobieta jest potrzebna dzieciom tak samo jak mężczyzna.
      A może jakaś internautka zechce pomóc?

      • 4 2

    • A nad kobieta, która zostaje sama z 2 malutkich dzieci tez tak sie rozczulajcie?

      • 6 1

  • :(

    • 14 2

  • Ludziska pomoga (8)

    A wielkie firmy z dużymi zyskami nie mogłyby się włączyć?

    • 123 10

    • Coraz więcej takich histroii :( (3)

      Duże firmy powiadasz ,może głowny sprawca tragedii - BAYERN i jego blokada leków i preparatów skuteczniejszych od ich dziadowskiej rozpowrzechnionej chemii.

      Trochę późno ale jest nadzieja skoro marjanna lecznicza już nie jest przestępstwem tak jak to do tej pory była , dziwne bo legalne są od dawna : wiele razy bardziej szkodliwa Morfina czy inne tramadoidy i opiaty.

      • 19 12

      • (1)

        Glejaka zioło Ci nie wyleczy...

        • 24 0

        • :(, może ukoić cierpienie i ukraść trochę czasu , lepsze to niż nic

          • 0 0

      • CHYBA Bayer?

        • 1 0

    • A Sadurska, co dostaje milion zł rocznie? (3)

      A Messi, który dostaje milion euro tygodniowo?

      • 7 6

      • (2)

        zamiast oglądać się na cudze kieszenie warto najpierw do swojej sięgnąć

        • 17 1

        • (1)

          inaczej zaczniesz gadać jak cie ta tragedia spotka i zobaczysz , że wielka kasa znikła w ... miesiąc , bo w szpitalu okaże się , że jeżeli chcesz dobrej jakości sprzęt czy lekarstwa to musisz sobie je sam kupić !

          • 1 2

          • Kot miał na myśli nieliczenie na duże firmy, ale pomoc nas czytelników - każdego z osobna

            taka Energa czy PZU to najwyżej zasponsoruje nowy samochód swojemu prezesowi
            a deweloper nowe mieszkanie temu, kto przyklepał pozwolenie na budowę w "trudnym" miejscu.

            • 0 0

  • Może dam niepopularną radę. (6)

    Ale nie powinien Pan rzucać pracy. Nawet pół etatu powinien Pan mieć, żeby nie wyjść z obiegu i mieć minimum oderwania. Na pewno da się zorganizować jakąś opiekę na kilka godzin (może rodzina?).

    • 227 13

    • Masz dzieci? Chyba nie bo nie wiesz ile to pracy i czasu potrzeba na opiekę. (3)

      Oczywiście że sam.nie da rady.

      • 19 29

      • Ale o co się czepiasz?

        Przecież mm napisał, że trzeba zorganizować na te kilka godzin jakąś opiekę. Moim zdaniem to też lepsze rozwiązanie niż całkowita rezygnacja z pracy.

        • 52 2

      • Mam.

        Inaczej bym się nie odzywał.

        • 20 1

      • ja daje rade - młodsze dziecko do żłobka, starsze do szkoły ze świetlicą a ja do pracy

        a po pracy odbieram je wszystkie i wracamy autem do domu. A jestem zwykłym specjalistą w zwykłej firmie za 3300 zł netto

        • 9 0

    • zależy jaką pracę wykonuje

      • 5 0

    • jako ojciec

      mógł tez skorzystać z urlopu wychowawczego, przynajmniej miałby gdzie wrócić jak dzieci podrosną i pójdą do żłobka/przedszkola.

      • 15 0

  • Dasz radę! Ludzie pomogą. Trzymaj się (5)

    też ojciec.

    • 159 3

    • (4)

      Szkoda, że rząd pomaga tylko Rydzykowi i rodzinom ofiar Smoleńskich a nie ludziom pokroju pana Marcina gdzie wsparcie jest naprawdę potrzebne> No ale kraj katolicki więc jest jak jest , puste słowa z ambony a na codzień radź sobie sam albo musisz mieć znajomości - żal.

      • 27 14

      • (3)

        Niestety nie masz racji, bo to właśnie Rząd Pisowy daje 500+ dla rodzin dla dzieci i Pan Marcin też pewnie z takiej pomocy korzysta.
        Jeżeli chodzi o pomoc katolicką, to Caritas zbiera i przekazuje ma pomoc ludziom większa kwotę pieniędzy, niż orkiestra owsiakowa o o której trąbi się z każdej strony.

        • 5 12

        • (2)

          Nie 500+ tylko 385 zl - dlaczego ? Bo podatek na produkty i artykuły dziecięce wynosi 23% !
          Więc tyle dostają z powrotem do budżetu - wolę obniżenie podatku z 23% na 7 % jak było kiedyś obiecane a nie prowizoryczną pomoc.

          Caritas - ani grosza na to nie dam ! - Kolerzanka pracowała jako księgowa w Caritasie - została wywalona pod groźbą zwolnienia dyscyplinarnego jak zaczęłą się pytać " dlaczego pieniadze przeznaczone na kolonie dla biednych dzieci są rozdosponowane w innym celu " , potem była sprawa finansowania dworku na Oruni dla jednego z biskupów zamiast pomoc doraźna dla rodzin wielodzietnych - suma sumarum w mojej firmie było kilka osób które sponsorowały bilety miesięczne dla biednych dzieci na dojazd do szkoły bo od Caritasu nie dało się niczego doprosić !

          • 4 1

          • (1)

            To nie jest prowizoryczna pomoc! To 500zł; które co miesiąc trafia do portfela rodzin.
            Co do Caritasu, to znam rodziny, które otrzymują konkretną fizyczną pomoc i których dzieci przebywają corocznie na koloniach dzięki tej pomocy.

            • 3 1

            • "Co do Caritasu, to znam rodziny, które otrzymują konkretną fizyczną pomoc i których dzieci przebywają corocznie na koloniach dzięki tej pomocy."

              nie watpie ze takie rodziny sa

              ale jak policzysz ile zebrali kasy na te kolonie a ile dzieci pojechalo to sie wychodzi na to ze te dzieci pojechaly na malediwy z opcja all inclusive

              • 3 0

  • Panie Marcinie (3)

    Tragedia wielka -współczuję.
    Proszę się nie załamywać a skorzystać z pomocy psychologicznej (TAK!!!) bo musi Pan ze względu na dzieci dać sobie radę.
    Wiele osób z tak małymi dziećmi układa sobie życie i nie potrzeba do tego zasiłku lecz działania.
    Proszę zapisać dzieci do żłobka ( kolejka długa , ale trzeba się w nią ustawić), rozejrzeć się czy w sąsiedztwie nie ma kogoś w podobnej sytuacji ( a na 100% jest!!) i wspólnie się wspierać , pomóc w opiece nad dziećmi i POSZUKAĆ PRACY!!!

    Powodzenia!!
    Rola rodzica to praca 24h/7dni w tygodniu - większość kobiet daje radę i Pan też sobie poradzi :).
    trzymam kciuki :)

    • 202 9

    • a może odszkodowanie tak jak wielokrotnie dostawali odszkodowania za smoleńsk hieny cmentarne - panu Marcinowi w jego sytuacji nalezy się o wiele bardziej. ludzie potrzebujący nic nie dostają

      • 19 11

    • To dopiero miesiąc..... (1)

      Z pewnością wróci do pracy..teraz musi się zorganizować ...

      • 8 1

      • I dzieci tez pewnie potrzebują uwagi i pocieszenia ze strony ojca a nie opiekunek w żłobku

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane