- 1 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (47 opinii)
- 2 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (232 opinie)
- 3 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 4 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 5 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (323 opinie)
- 6 Edukacja zdrowotna wypiera Wychowanie do życia w rodzinie (27 opinii)
Kultowa "Dobranocka" ciągle żywa. Tym razem na wystawie
Dlaczego Tola pojawiła się w cyklu przygód o Bolku i Lolku, na kim wzorował się twórca najsympatyczniejszego psa w historii polskich seriali animowanych - Reksia, jak naprawdę wyglądał Miś Coralgol i wreszcie, dlaczego polskie bajki zawojowały Izrael? Wystawa "Dobranocka. Historia animacji" w oddziale Muzeum Narodowego w Parku Oliwskim to obowiązkowy punkt programu dla tych, którzy chcą poznać odpowiedzi na te pytania i przypomnieć sobie, na czym polegał fenomen kultowego wieczornego pasma dla dzieci.
Prawdą jest jednak, że na "Dobranocce" wychowało się kilka pokoleń Polaków, a same bajki długo rozpalały wyobraźnię i to nie tylko dziecięcej publiczności - złote czasy polskiej animacji przypadają przecież na lata, kiedy na antenie tryumf święciła właśnie wieczorynka. Nie bez przyczyny. To m.in. dzięki istnieniu pasma dla dzieci oraz zapotrzebowaniu na bajki powstały dziesiątki seriali animowanych z Bolkiem i Lolkiem, Reksiem, Kotem Filemonem czy Misiem Uszatkiem na czele.
Brygada RR, Muminki, Gumisie? Kultowe dobranocki z lat 90.
"Dobranocka" uwieczniona na wystawie
Na szczęście fenomen "Dobranocki" przetrwał i to nie tylko we wspomnieniach starszego pokolenia. O popularnej serii bajek dla dzieci przypomina m.in. otwarta niedawno wystawa w Oddziale Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku Oliwie przy ul. Cystersów 19. Eksponaty przywędrowały do Gdańska prosto z Rzeszowa, z tamtejszego Muzeum Dobranocek, które może poszczycić się pokaźnym zbiorem pamiątek o wieczorynce. I pozostanie tu aż do końca roku. Można ją oglądać od wtorku do niedzieli w godzinach otwarcia muzeum.
Wystawa to historia "Dobranocki" podana w pigułce. Jej autorom udało się przedstawić zgrabną i spójną opowieść o popularnym cyklu bajek, która zainteresuje zarówno dorosłych, jak i ich dzieci. W gablotach, obok oryginalnych scenariuszy i kadrów z bajek zobaczymy m.in. takie perełki jak autentyczne marionetki Misia Uszatka czy pingwina Pik-Poka wykorzystywane podczas nagrywania seriali.
Tłem wystawy pozostaje jednak historia całego kina animowanego również w szerszym rozumieniu: jego gatunkach, technikach i najważniejszych twórcach. Jak przekonuje kurator wystawy Waldemar Elwart, o historii bajek nie można opowiedzieć bez szerszego kontekstu. Informacje na temat dziejów animacji przekazywane na tablicach przełamują zdjęcia i animacje prezentowane na ekranach, dzięki czemu na pozór poważniejszą treść mogą z powodzeniem przyswajać też młodsi bywalcy muzeum.
Z kolei na dwóch nieco większych ekranach przygotowano prawdziwą gratkę dla miłośników nieco starszych bajek - rozsiadając się na wygodnych poduchach zobaczymy kolejne odcinki przygód najsłynniejszych bohaterów z "Dobranocek": Misia Uszatka, Baltazara Gąbki i innych.
Autorzy wystawy zadbali też o pokazanie kuchni powstawania słynnych bajek na poszczególnych etapach produkcji - od powstania scenariusza przez tworzenie storyboardów po pracę samych animatorów. Wśród wyróżniających się elementów tej części wystawy należy wymienić m.in. oryginalny scenopis obrazowy Misia Uszatka.
Nostalgia dla dorosłych
Dorośli zwiedzający wystawę bez trudu znajdą coś dla siebie. W osobnej sekcji utworzono swoisty przewodnik po polskiej animacji. W kąciku poświęconym temu tematowi poznamy największe dokonania polskiej szkoły animacji, począwszy od przedwojennej awangardy a skończywszy na historii najsłynniejszego filmu animowanego ostatnich lat - "Katedry" Tomasza Bagińskiego.
Prawdziwą przyjemnością, choć również adresowaną raczej do rodziców niż ich pociech, mogą okazać się ciekawostki związane z "Dobranocką". Kolejne elementy wystawy są przeplatane niespodziewanymi informacjami na temat słynnych kreskówek. I tak dowiemy się m.in., że Reksio miał swój pierwowzór, a inspiracją dla stworzenia jego postaci była pewna szorstkowłosa suczka rasy terier.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (29) 3 zablokowane
-
2017-07-25 18:20
biorą abonament a nowych bajek nie kręcą :( (1)
- 18 3
-
2017-07-26 07:55
Kręcą, tylko mało która telewizja chce to kupować.
Można zobaczyć na Pulsie 2 bodajże - bo oni kupili niektóre rodzime produkcje. Generalnie polskie studia animacji produkują filmy, ale polskie stacje nie są nimi zainteresowane, bo wolą kupić byle co po taniości w pakiecie programów z zagranicy.
- 6 0
-
2017-07-25 19:36
Bajki to ciągle kręcą, w parlamencie.
Włącz TVP to lepszych bajek nie trzeba, zresztą TVN wcale nie jest lepszy :)
- 21 5
-
2017-07-25 21:45
Ano to zasługa ostatnich 8 lat rzadów POwców to ich reforma zaczeli produkowac Gimbusów to swierdzili ze bajki niepotrzebne i (1)
i młodszym maja siedziec z nosem przed smartfonem a potem do okulisty po okulary!
- 15 23
-
2017-07-26 07:16
Przez osiem ostatnich lat Polcy i Polaki...
- 7 0
-
2017-07-25 21:56
E tam (1)
Uszatek przynudzal i byl edukacyjny do bolu, czekalo sie z utesknieniem na bajki ze zgnilego zachodu (w niedziele bylo 30 min kreskowek disneya, jedyna osloda tego ze konczyl sie weekend i znow zaczynala buda). Dobrze wspominam "Sasiadow" - poziom abstrakcji godny filmow Aardman Animations.
- 19 8
-
2017-07-26 08:27
te bajki z zachodu to tylko walenie młotem po głowie i ciągłe walki miedzy zwierzakami
m in: kurczak wali kota po glowie,zrzuca go ze skały itp i te ich grymasy na twarzach i te denerwujące odgłosy...Okropne te bajki z zachodu-tylko przemoc i sek.........
- 7 1
-
2017-07-25 23:14
w sumie faktycznie jak jest kanał TVP ABC to nie potrzeba specjalnej dobranocki (1)
- 4 5
-
2017-07-29 14:16
Tylko że w TVP ABC jest po prostu nędza.
- 0 0
-
2017-07-26 05:37
No no...
W dzisiejszych czasach przypominanie postaci Misia Kolabora.....
- 9 0
-
2017-07-26 06:23
Pani redaktor jest niedoinformowana (2)
Władze tvp ogłosiły że dobranocki znikają z tvp1 bo:
a) i tak malo kto je oglądał (teraz idole 6-latków są na jotubie )
b) jest kanał tvp gdzie baje lecą na okrągło od uszatków po bolki i ołówki oraz inne reksia
Z biznesowego i racjonalnego punktu widzenia decyzja tvp była słuszna. Tvp 1 było chyba jedynym publicznym, poważnym kanałem w europie gdzie odwiedzający obcokrajowiec, chcąc obejrzeć wiadomości, musial oglądac też kawałek kończącej sie bajeczki. Troche groteska.- 3 13
-
2017-07-26 10:45
Fajne jest TVP abc ale jak dziecko zasiądzie przed tv to ma bajki od rana do wie zora a w TVP dobranocka miała swój klimat,jedna bajka wyczekiwana i wspaniała a potem sen i spać. Teraz moja córeczka po jednej skończonej bajce na TVP abc wola jeszcze jedna ostatnia! I tak w kółko :)
- 3 0
-
2017-07-27 18:14
TVP abc nie jest dostępny dla każdego, choć płacisz abonament
- 0 0
-
2017-07-26 07:29
:)
Az się wzruszyłam :) bajki naszego dziecinstwa na ktore sie wyczekiwało ...nawet teraz jak leca to ogląda się z przyjemnoscią :)
- 13 0
-
2017-07-26 08:47
Baltazar Gąbka - to było genialne! (2)
- 13 1
-
2017-07-26 09:11
no i ten szpieg z krainy deszczowców Carramba- to jak dzisiejszy szpiedzy z wrogich nam krajow (1)
chcacy przejąc nasz kraj....
- 7 0
-
2017-07-26 10:28
Don Pedro.
- 2 0
-
2017-07-26 10:30
Koziołek matołek
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.