• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MOPR straszy wnioskodawców programu 500+?

Pani Agnieszka
1 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Program Rodzina 500 plus i jego obsługa działają od kwietnia z powodzeniem, choć nie zawsze bezbłędnie, o czym co jakiś czas informują nas czytelnicy. Program Rodzina 500 plus i jego obsługa działają od kwietnia z powodzeniem, choć nie zawsze bezbłędnie, o czym co jakiś czas informują nas czytelnicy.

Pani Agnieszka ubiega się o świadczenie z programu 500+. Kilka dni temu dostała pismo z MOPR wzywające ją do dostarczenia dodatkowych dokumentów. - Choć z przepisów wynika, że nie muszę ich dołączać, MOPR zamiast samemu zweryfikować informację, straszy mnie pozostawieniem wniosku bez rozpatrzenia. A to bzdura - pisze w liście do redakcji.



Jak działa na ciebie motywacja przez zastraszanie:

Zastanawiam się nad sposobem działania Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku przy rozpatrywaniu wniosków 500 plus.

Na początku kwietnia złożyłam wniosek (drogą elektroniczną) o przyznanie świadczenia wychowawczego (500+) na drugie i trzecie dziecko - czyli nie obowiązuje mnie kryterium dochodowe. Składając wniosek upewniłam się (czytając ustawę i rozporządzenie), czy nie powinnam dołączyć jakichś dokumentów (np. akty urodzenia dzieci). Z przepisów wynika, że dokumentów dołączać nie trzeba (w przypadku naszej rodziny).

30 maja otrzymałam pocztą e-mail wezwanie, taką informację o konieczności dołączenia aktów urodzenia dzieci oraz dowodu osobistego męża. Było tam napisane, że w przypadku niedostarczenia wymaganych dokumentów zastosowanie będzie miał art. 19 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, czyli pozostawienie wniosku bez rozpatrzenia.

Zaniepokojona rozbieżnymi informacjami, jakie wyczytałam z ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci oraz rozporządzeniem Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 lutego 2016 r. w sprawie sposobu i trybu postępowania w sprawach o świadczenie wychowawcze (brak konieczności składania wskazanych dokumentów jako załączników do wniosku), a informacjami zawartymi w piśmie z MOPR w Gdańsku, że wniosek jest niekompletny i może pozostać bez rozpatrzenia, zadzwoniłam pod podany w piśmie nr tel. (58) 326-79-86 do Działu Świadczeń Rodzinnych. Uzyskałam tam informację, że złożenie wskazanych dokumentów (akty urodzenia oraz dowód osobisty męża) nie jest obowiązkowe, gdyż MOPR ma obowiązek sam weryfikować te dane w Urzędzie Miejskim, ale złożenie tych dokumentów przyspieszy rozpatrywanie wniosku i usprawni pracę, gdyż wniosków jest bardzo dużo i ich weryfikacja przeciąga się w czasie.

Mówiąc kolokwialnie Urząd Miejski jest "zapchany" zapytaniami z MOPR, więc stosują takie pisma, aby przyspieszyć pracę. Jednak jeśli nie złożę przedmiotowych dokumentów "nic się nie stanie". Weryfikacja po prostu dłużej potrwa i dłużej będę czekała na wypłatę świadczenia.

Doskonale rozumiem nawał pracy w urzędach w przypadku takich "akcji". Rozumiem również, iż czasami łatwiej jest poprosić wnioskodawcę o dostarczenie dokumentów, niż prowadzić weryfikację między urzędami. Nie potrafię jednak zrozumieć "straszenia" wnioskodawców pozostawieniem wniosku bez rozpatrzenia z powodu niedołączenia do wniosku wymaganych dokumentów. Dokumenty, o które prosi MOPR nie są wymagane od wnioskodawcy - w gestii MOPR-u leży ich "zdobycie" z UM i poddanie wniosku weryfikacji, co zresztą potwierdziła moja rozmowa z pracownicą MOPR-u.

Myślę, że wystarczyłoby trochę inaczej sformułować pismo kierowane do wnioskodawcy: zamiast "straszyć" pozostawieniem wniosku bez rozpatrzenia (co - podkreślam - nie może mieć miejsca w tym przypadku), można napisać np. "MOPR zwraca się z prośbą o przedłożenie dodatkowych dokumentów: (...). Dostarczenie wskazanych dokumentów przyspieszy weryfikację wniosku oraz wypłatę świadczenia. Niezastosowanie się do prośby spowoduje wydłużenie czasu weryfikacji oraz opóźni wypłatę świadczenia."

O wyrażenie stanowiska w opisywanej sprawie poprosiliśmy Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Poniżej zamieszczamy odpowiedź, jaką otrzymaliśmy od Katarzyny Tynkowskiej, kierownika Działu Świadczeń Rodzinnych.

Zgodnie z przepisami art. 17 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, weryfikacja danych osobowych, o których mowa w art. 14 ust. 2 pkt. 1 lit a,b,d,f,g oraz k (tj. imię i nazwisko, data urodzenia, numer PESEL, stan cywilny, obywatelstwo, płeć) leży po stronie organu realizującego świadczenie wychowawcze. Weryfikacja tych danych następuje przy użyciu platformy usługowo-informatycznej Empatia.

Zdarzają się sytuacje, iż weryfikacja przy użyciu w/w platformy nie wskazuje wszystkich niezbędnych danych pozwalających na dokonanie rozstrzygnięcia i wydanie decyzji. Przykładowo brakuje danych osobowych ojca dziecka, brak stanu cywilnego członków rodziny.

W przypadku omawianym powyżej organ wystosowuje do strony drogą e-mail pismo z prośbą o dostarczenie odpowiednich dokumentów, celem potwierdzenia danych zawartych we wniosku. Pismo nie stanowi formalnego wezwania zgodnie z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego i nie jest jako takie określone. Aczkolwiek jest to najszybszy sposób komunikacji z petentami.

Zaznaczam, iż w treści wystosowanych do klientów pism, jest zawarta informacja, iż:" niezastosowanie się do powyższego pisma spowoduje wystosowanie przez organ formalnego wezwania pod rygorem art. 19 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci". Zacytowany w pouczeniu pisma art. 19 ma na celu jedynie danie możliwości odbiorcy na zapoznanie się z treścią w/w artykułu.

Organ realizujący świadczenia wychowawcze jest zobligowany do przestrzegania w swoim działaniach norm i przepisów. Próbując wyjść naprzeciw potrzebom naszych klientów, ich oczekiwaniom, a także biorąc pod uwagę skalę realizowanego zadania, staramy się korzystać z innych form komunikacji niż dotychczas praktykowane tj. drogą elektroniczną czy telefoniczną. Zdając sobie sprawą, iż wszyscy zainteresowani oczekują z niecierpliwością na realizację swojego wniosku, chcemy przyśpieszyć uzupełnianie wniosków właśnie poprzez posłużenie się innymi kanałami kontaktu z klientem, nawet jeżeli w dotychczasowej praktyce nie było to stosowane.
Pani Agnieszka

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

  • MOPR Gdańsk, Konrada Leczkowa 1A

Opinie (134) 10 zablokowanych

  • Powinni napisać: (3)

    "dostarczenie ww. dokumentów nie jest wymagane ale przyspieszy rozpatrzenie wniosku."

    • 119 3

    • zbyt skomplikowane, za dużo słów

      polscy urzędnicy

      • 33 6

    • Pewnie urzędniczka popiera po lub kod

      dlatego są problemy ze złożeniem wniosku .Po po cichu zachęca urzędników do sabotowania programu + 500

      • 11 21

    • Pani

      Geniu powinna Pani być urzędnikiem :)

      • 3 0

  • polska język trudna język.. (2)

    urzędnik formułuje pismo tak aby mu było wygodnie
    "niezastosowanie się do powyższego pisma spowoduje wystosowanie przez organ formalnego wezwania pod rygorem art. 19 ustawy..."

    a więc niech adresat się głowi do czego zastosowanie będzie miał rygor: nowe wezwanie formalne będzie zawierało rygor, czy pod rygorem art 19 ustawy będzie niezastosowanie się do wezwania?

    • 49 4

    • Zastosowanie się do pisma? NIE GRAMARYCZNIE.

      NIE LOGICZNIE.

      • 0 0

    • Mamy za dużą rozpustę w kraju, już bykowe zostało podpowiedziane rządowi

      • 1 0

  • Jak zwykle... (5)

    ...odpowiedź urzędnika (podobnie jak to ma miejsce w większości przypadków u rzeczników prasowych) jest wymijająca i nie odnosi się konkretnie do omawianej sprawy. Ręce opadają przy takim braku kompetencji albo co gorsza indolencji takich ludzi.

    Ja natomiast składając wniosek musiałem wypełnić druczek bodajże o nieprowadzeniu gospodarstwa rolnego czy coś w tym stylu, który to druczek był dla tych co właśnie je prowadzili - miałem poskreślać i powpisywać "nie". Na moje uwagi o bezzasadności i absurdzie wymagania tego załącznika pracownik UM wyjaśnił, że jak się upieram to mogę nie składać, ale oni i tak przyślą mi wezwanie do jego uzupełnienia co opóźni rejestrację. Na pytanie po co to padła odpowiedź, że kierownictwo tak ustaliło i oni (pracownicy) tak przekazują wnioskodawcom.
    Czasami aż mną telepie jak słucham, widzę bądź jestem zmuszany do uczestniczenia w takich absurdach...

    • 62 5

    • (1)

      Ale zawsze trzeba pamiętać, że te "nowatorskie" pomysły idą odgórnie a szeregowi tylko wykonują polecenia zgodnie z procedurą. To nie wina Pani w okienku że te głupie.

      • 24 4

      • Przecież

        Marcin wyraźnie napisał, że to pomysł "kierownictwa"!

        • 4 3

    • lenistwo klientów

      nie dość, ze paniusia dostanie za darmo pieniadze, to jeszcze łaske zrobi, ze dostarczy niezbedne dokumenty...,, lenie śmirerdzace..., i tak urzednicy juz za was wszystko robą...!!!!! wiecej kultury, szacunku i podziekowania za tak trudną i mało opłacana prace!!!!!!!dziady jeden z drugim......niedobrze mi sie robi jak to czytam, wy...niewdzięczni.......

      • 8 18

    • nikt cię nie zmusza

      nikt cię nie zmusza do uczestniczenia w takich absurdach, wystarczy nie składać wniosku o zasiłek

      • 6 4

    • Chwała za to niebiosom, że Twoja kompetencja jest na najwyższym poziomie!

      Twoje uwagi były światłe, zasadne i niezywkle istotne. Tylko dlatego oczywiście że były Twoje.
      Zapewniamy Cię, że trudno wyobrazić sobie większą radość, aniżeli słuchać Twych uwag i czekać cierpliwie na swoją kolej, aby złożyć wniosek. Dlatego prosimy pokornie o jeszcze więcej Twych uwag!
      A Pani w okienku pouczona o absurdzie wykonywanych przez siebie zadań (biedna, nieświadoma dotąd istota) też z pewnością od momentu Twojej wizyty, dostała skrzydeł, prawie jak my, głupi ciemny ludek, pocący się w kolejce za Tobą.
      I jeszcze jedno. Przepraszamy że zostałeś zmuszony do pobrania tych pieniędzy.
      Żal.

      • 3 2

  • ja miałam lepszy numer! (5)

    Złożyłam wniosek 500+ na drugie dziecko, mąż przebywa za granicą. Pani z urzędu lub mopr-u ( nie wiem) dzwoniła do mnie i pytała , czemu nie składamy wniosku w Anglii. Ja wytłumaczyłam, że mąż wraca, może za miesiąc, może za dwa i nie będziemy tego odkręcać. Pani przekonywała mnie, że to przecież korzystniejsze dla nas, żeby pobierać socjal z Anglii. Rzekomo jest takie zalecenie z naszego ministerstwa (?) Potem zaproponowała, żebym złożyła wniosek na pierwsze dziecko i dostarczyła wszystkie dokumenty - ja uparcie, że nie kwalifikujemy się - ona stwierdziła, że wie, ale w przypadku odmowy będziemy mogli złożyć wniosek w Anglii, z racji tego, że jest umowa o niepobieraniu świadczeń socjalnych w obu krajach na raz.. Widocznie z odmową w Polsce kwalifikuję się w Anglii.....

    • 21 25

    • faktycznie numer... (1)

      Kobieta chciała pomóc, podsunąć rozwiązanie, które byłoby korzystniejsze dla was, a ty się oburzasz...

      • 44 7

      • prawda - chciala pomoc

        choc trzeba tez przyznac, ze taka pomoc w szarej sprawie. Bo o ile to moze i legalne, to na pewno nie uczciwe.

        • 11 5

    • Dobrze kobitko kombinujesz

      Cameron zabrał zasiłek na dzieci.
      To trzeba skomleć oo pińćset.
      Mężulek z Anglii kasy nie przysyła?

      • 18 16

    • (1)

      mąż pracuje za granicą i jeszcze pobieracie zasiłek hahahah żenada a co Cameron zabrał

      • 19 6

      • Cameron Diaz

        • 6 1

  • (3)

    Dobrze wam tak, do roboty jazda!!
    Kasę chcą, a robić ni ma komu..

    • 67 27

    • (1)

      racja - też bym posłom w końcu kazał płacić za swoje wydatki - stać ich !!!
      A nie ponad 400 celebrytów na utrzymaniu 15000+

      No i ten dzieciak Rydzyk co wiecznie łapę po kieszonkowe wyciąga - aż tyle Bóg od niego kasy chce ? Nie karmy duchowej ... ja już nie wiem czy to duchowny czy biznesmen bo jak biznesmen to niech płaci podatki i niech zdejmie Boga z szyldu swojej "Firmy" bo bluźni !!!!

      • 25 3

      • pójścia do nieba nie da się kupić

        • 2 0

    • ja robię, płacę w CH** podatków

      bo duzo zarabiam, a na osłodę dostaję 500+. Państwo w bilansie i tak jest na interesie jakim jest moja rodzina na plusie.

      • 12 10

  • (6)

    Dostają za darmo pieniądze i jeszcze wielce urażeni, że muszą pismo wypełnić? Może jeszcze czerwony dywan przed wami rozłożyć, abyście łaskawie mogli wspierać dobijanie polskiej gospodarki? Naprawdę myślicie, że te pieniądze się z nieba biorą? Mało wam kilkudziesięciu lat spłacania komuny? Socjalizm i skrajna głupota zjada nasz kraj, a gawiedź przyklaskuje. Gdzie ja żyję..

    • 120 63

    • nie dostają za darmo, (2)

      a za (na) drugie i kolejne dziecko (czasem i na pierwsze), także określenie jest bezpodstawne. Inna kwestia jest taka czy powinno się rozdawać publiczne pieniądze i tu skłonny jestem zgodzić się, że nie. Ale równocześnie powinno sięcrestrykcyjnie zmniejszyć obciążenia podatkowe ale takie uproszczenia są zbyt skomplikowane dla wyborców. Wolą PiS (500+), PO (3x15%... zaraz, to chyba było kłamstwo?) albo SLD (nikt wam nie da tyle ile my wam obiecamy ale dopiero jak odpowiednio zabezpieczymy swoich ludzi)...

      • 28 7

      • Jak oboje na socjalu (1)

        Jak nie dostaja za darmo wiekszosc biorących to ci ktorzy tylko na socjalu ani zlotowki nie wlozyli do panstwa a tylko biorą i płodza sie jak swinie w chlewie( przepraszam za obrażanie swin)
        i jescze łykaja frajerow z dobrym sercem na opłaty zarcie ubranka lub papmpersy dla kolejnego bachora

        • 17 6

        • A gdzie tu jest napisane, że ta Pani nie pracuje?

          He?

          • 0 3

    • (1)

      Co się pultasz , komuna wróciła , haracz na Rydzyka i Kurski g*wniana TV nie boli ?

      • 16 5

      • TO JEST NAJTRAFNIEJSZA WYPOWIEDZ

        ze wszystkich zamieszczonych tu komentarzy.

        • 1 0

    • Do roboty są osły takie jak Ty są ludzie którzy normalnie pracują i po co płacą takie duże składki np. zdrowotne itd. baranie ale ciebie pewnie rodzice utrzymują

      • 2 2

  • 500+ jest bardzo dobrym pomysłem prodemograficznym, bo jest progresywne. (8)

    • 18 40

    • (2)

      Taaak, bardzo progresywne... Pogadamy za jakiś (niestety, pewnie niedługi) czas, jak się kasa skończy i podatki podniosą na finansowanie tej progresywności... Jak już ktoś wcześniej słusznie zauważył, te pieniądze się z nieba nie biorą.

      • 33 6

      • bykowe wprowadzą (1)

        • 2 0

        • Przecież to jest forma bykowego

          Płacę w podatkach na cudze dzieci. Jeśli będę miał płacić więcej, to chyba będę musiał przemyśleć, gdzie chcę spędzić następne lata.

          • 8 2

    • ocenimy za rok (2)

      20mld zlotych...

      Mozna za to zbudowac np.:
      - autostrade wschod - zachod od Szczecina do Bialegostoku
      albo
      - polaczyc dobrze zorganizowanymi kolejami regionalnymi wszystkie miasta powiatowe w Polsce z miastami wojewodzkimi
      albo
      - zbudowac prawdziwie szybkie koleje (ponad 300km/h) miedzy glownymi miastami (tu zakladam pierwszy rok - 20mld - pozwolilby na realizacje np. Warszawa - Lodz, moze Warszawa - Poznan). Pamietajmy jednak, ze ten program co roku bedzie marnowal miliardy zlotych...

      Dodatkowo nie ma zadnej gwarancji, ze dzieci urodzone z racji dodatku 500zl beda spoleczenstwu przydatne. Czy oby ktos nie przeliczyl sie z tym, ze oni nas beda utrzymywac? A moze po prostu przyjma postawe 5 dzieci i zycia z zasilkow?

      Ciekawe, kto bedzie na to pracowal...

      • 31 7

      • dodaj do równania paręset tysięcy uchodźców

        a wyjdzie ci dzielenie przez zero i wielka czarna dziura.

        • 6 3

      • Nie, nie mozna.

        Zabranie pieniedzy w podatkach i wydanie na jakies kolejki jest rownie bezsensowne co wydanie na dzieci.

        Panstwo powinno po prostu zostawic te pieniadze w kieszeniach obywateli i dac im decydowac o tym na co chca je wydac. A jak jest podaz to inwestorzy szykbo sie rzuca zaspokoic popyt.

        Panstwo nie jest od tego, zeby decydowac za obywatela i nie jest od tego, zeby wyreczac przedsiebiorce.

        • 10 3

    • Buhahahhahahahahhah!

      Ja wyjezdzam bo podatki mnie dobijaja.
      Panstwo zabiera mi teraz okolo 70% pensji w podatku dochodowym, skladce ZUS, skladce rentowej, VAT we wszytkim co kupuje, akcyzie za paliwo i kilkudziesieciu innych haraczach sprytnie ukrytych.

      Myslalem o drugim dziecku w Polsce, ale 500 zlotych jalmuzny z moich wlasnych pieniedzy (!!!) nie jest jakakolwiek zacheta. Wrecz przeciwnie. Skoro panstwo chce mi "dac" 500, to zabrac najpierw musi >500 na koszt obslugi programu.

      Wiec pro-demograficznie za 20 lat w doroslosc wejdzie pokolenie bachorow z FAS nauczone tylko wyciagania lapy do MOPSow. To najgorszy pomysl jaki nowa wladza wprowadzila i najglupszy elektorat ktory lyknal ta populistyczna zagrywke.

      • 25 5

    • prodemograficzne dla patologii, która żyje z zasiłków, a dzieci wychowuje ulica. Cudownie! Takich obywateli nam potrzeba

      • 17 4

  • A może tak

    po premii urzędasom nie znającym przepisów?! Przecież były szkolenia i nikt nie musiał się z nich urywać, bo w sklepie obok coś "rzucili"!!!

    • 33 22

  • (6)

    to jest niesprawiedliwy program krzywdzacy jedynaki i dzieci majace pelnoletnie rodzenstwo

    • 68 29

    • to nie jest program socjalny (chociaż spełnia też taką rolę) tylko prokreacyjny (3)

      • 15 7

      • I zapewne spełni taką rolę (2)

        Tylko niekoniecznie w tych kręgach, które akurat powinny się rozmnażać. A jak się przeliczy pińcet na flaszki na mecie, to wychodzi bardzo atrakcyjna liczba, która może co poniektórych zmobilizować do bara-bara. Do uczciwej roboty i tak się zazwyczaj nie nadają.

        • 37 9

        • ty nie jesteś pogromcą tylko głupim lemingiem. (1)

          • 6 23

          • Kasa 500 dla rodzicow obojga pracujących

            A co prawda w oczy kole...

            • 7 1

    • Rodzice jedynaków, motywowani przyszłymi korzyściami (1)

      mogą przecież powiększyć trzódkę. O to przecież chodzi w tym programie. Co do dzieci pełnoletnich: cóż, czas dla wszystkich biegnie w tym samym kierunku - tylko do przodu. Wszystkie obecne dzieci osiągną kiedyś pełnoletniość i stracą uprawnienia do tego świadczenia.

      • 14 10

      • Rodzice nie sa idiotami.

        Po "powiekszeniu trzodki" beda wciaz stowe-dwie do tylu. Odzyskaja 500 ze swoich wlasnych podatkow ale aby to zrobic musza teraz utrzymac jeszcze urzednika ktory im ta kase wyda.

        I tacy rodzice po prostu z Polski uciekna. A zostanie patologia ru*jaca sie po katach zeby na kolejna flaszke zdobyc kase z zasilku.

        • 13 4

  • Do programu 500+ nie mam wprawdzie przekonania (4)

    ale drażni mnie to wciąż pokutujące w naszych urzędach żądanie dostarczenia takich czy innych dokumentów, skoro można się potrzebną wiedzą wymienić z innymi urzędami (i od razu zweryfikować dane), nie mnożąc przy tym papierków, wniosków i... kolejek do okienka:/

    • 78 9

    • Racja jest rejest CEPIK i PESEL - na ktore wydano

      grube miliardy.

      • 3 3

    • (2)

      właśnie po to jest prośba o dostarczenie dokumentów, że nie zawsze można od razu zweryfikować.
      odpowiedź urzędnika czytała? czy najpierw komentarz napisała?

      • 3 3

      • Urząd tradycyjnie przerzuca problemy z fatalną organizacją pracy na petentów. (1)

        Wszystkie potrzebne dane mają w bazach własnych lub pokrewnych urzędów.
        Jeśli ktoś nie umie albo nie chce się nimi posługiwać - niech się zwolni, tym bardziej że są jednostki w Polsce, które opóźnień z wnioskami i wypłatą nie mają.
        Jeśli maja problem z interpretacją przepisów - niech zwracają się do przełożonych a ci niech cisną ministerstwo, a nie zmuszają ludzi do wypełniania druków powielających posiadane przez urząd dane lub co gorsza - kompletnie zbędnych w tym akurat programie.

        • 4 2

        • Jednostki w Polsce są narazie wszystkie bez opóźnień. Przypominam że są 3 msc wedle ustawodawcy na rozpatrzenie wniosku. 01.04 to najpóźniej 01.07 wiec żadnych opóźnień nie ma. Dziękuję dobranoc ja na swoje 500 cierpliwie czekam. Do tej pory tego nie było i jakoś sobie dawałam rade to teraz wielki problem poczekać? Dodam że parę moich koleżanek tez musiały donosił dokumenty lub coś zaznaczyć co zostało przeoczone. I nikt nie robił o to awantury.

          • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane