• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najmłodsi chcą znać przyszłość - po jakie andrzejkowe wróżby sięgają?

Katarzyna Mikołajczyk
27 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
- Andrzejki wymyśliły panie, bo się nudziły - mówił nam dziesięcioletni Janek.  - Tego dnia wróży się i przewiduje przyszłość. Można lać gorący wosk przez dziurkę od klucza do zimnej wody, albo na przykład losować ciastka z wróżbą. - Andrzejki wymyśliły panie, bo się nudziły - mówił nam dziesięcioletni Janek.  - Tego dnia wróży się i przewiduje przyszłość. Można lać gorący wosk przez dziurkę od klucza do zimnej wody, albo na przykład losować ciastka z wróżbą.

Trudno znaleźć dziś kogoś, kto nie znałby tradycji andrzejkowych wróżb. Nawet najmłodsi, których droga do małżeństwa jeszcze długa i kręta, angażują się w tę sięgającą w Polsce XVI wieku tradycję, z myślą o przyszłym ukochanym lub ukochanej.



Czy robisz z dziećmi andrzejkowe wróżby?

Nawet najmłodsi znają sposoby jak posiąść wiedzę o przyszłości, potrafią przeprowadzić proste czary, by uwieść wybrankę lub wybranka serca albo chociaż poprawić swoje notowania.

- Trzeba zdobyć włos tego, który się podoba, spalić go nad świeczką, a popiół włożyć do małego pudełeczka - tłumaczy przejęta Nadia z Gdańska, uczennica trzeciej klasy szkoły podstawowej. - To pudełeczko nosimy przy sobie przez 13 dni, a ostatniej nocy wkładamy pod poduszkę. Kiedy następnego dnia spotkamy tego kogoś, zobaczy on w nas zupełnie innego człowieka!

Czytaj również: Dla Andrzejów i nie tylko - imprezy andrzejkowe

Jeśli włos ukochanego zdobędzie się akurat w andrzejki, to na pewno nie zaszkodzi, a może nawet pomóc, zapewnia dziesięciolatka.

Wiedzę na temat andrzejkowych tradycji dzieci wynoszą głównie z domu, ale wiele obrządków poznają też w szkole. Niektóre z nich są modyfikowanymi wróżbami znanymi od pokoleń, część powstaje współcześnie, zazwyczaj w kreatywnych umysłach samorządów szkolnych.

- Do kubeczka wrzucamy 13 szpilek, potrząsamy kubeczkiem i wysypujemy szpilki na stół. Litera, w jaką się ułożą zdradza nam przyszłość - wyjaśnia gimnazjalistka Nina. - Każda litera coś oznacza, trzeba mieć listę znaczeń.

Dziesięcioletnia Alicja jest specjalistką od wróżb tradycyjnych:

- Wszystkie dziewczyny wyrzucają po bułce za próg domu i wołają psa. Ta, której bułkę pies zje jako pierwszą, najszybciej wyjdzie za mąż - mówi. - Albo wrzuca się karteczki z imionami dziewcząt do wody, w której pływają kaczki. Kaczka ma dziobnąć w dwie karteczki. Panny, których imiona były na tych karteczkach nigdy nie wyjdą za mąż. Jeśli są dwie kaczki, to muszą dziobnąć w sumie cztery razy.

Ala omawia jeszcze wróżbę, w której panny przez zamknięte drzwi wystawiają tylko warkocze. Kawalerowie wybierają te, które najbardziej im się podobają. Oczywiście właścicielka wybranego przez kawalera warkocza wkrótce ma zostać jego oblubienicą.

Przygotowania do andrzejkowych szkolnych imprez tym razem nie koncentrują się wokół kreacji. Dzieci przede wszystkim szykują się na grupowe wróżby, wśród których króluje tradycyjne lanie wosku przez klucz do zimnej wody, a później interpretowanie rzucanego przez powstałą formę cienia. Emocje budzi także wyścig butów.

- Dziewczynki zdejmują po jednym bucie i ustawiają je jeden za drugim. But z końca wędruje na początek i tak aż do samego progu. Właścicielka buta, który pierwszy przekroczy próg, wygrywa - mówi Zosia, ośmiolatka z Gdyni. - Co wygrywa? No, wszystko... Najfajniejszego chłopaka! - odpowiada na moje dociekania.

O niektórych wróżbach maluchy dowiadują się nie tylko od rodziców, ale też od dziadków, którzy opowiadają o znanych im tradycjach.

- Babcia opowiadała mi, że kiedy była mała, zostawała w andrzejki ze swoją babcią i razem lały wosk. Ja w tym roku idę z rodzicami na imprezę i spotykam się z moimi koleżankami - snuje plany jedenastoletnia Ania z Gdańska. - Będziemy wróżyły z serc. Na sercu pisze się imiona chłopaków. Odwraca się serce i każda dziewczyna przebija serce szpilką. Imię, które przebije, to imię jej męża. Chciałabym spróbować lać wosk, ale nie wiem, czy to się uda.

- Jest jeszcze wróżba z tajemniczym atramentem - wchodzi jej w słowo rówieśniczka Natalka. - Pisze się na karteczkach imiona chłopaków sokiem z cytryny. Wrzuca się karteczki do słoika, a potem każda dziewczyna losuje jedną. Przesuwa się karteczki nad płomieniem świecy, a wtedy ukazuje się na niej imię przyszłego męża.

Dziewcząt zupełnie nie zraża fakt, że co roku imię przyszłego życiowego partnera ulega zmianie. Liczy się dobra zabawa. Choć w większości wróżb mogą uczestniczyć też chłopcy, nie wydają się szczególnie zainteresowani swoim przyszłym losem. Zdają się na przedsiębiorcze koleżanki, a o wigilii świętego Andrzeja mają do powiedzenia niewiele.

- Andrzejki wymyśliły panie, bo się nudziły - poucza mnie dziesięcioletni Janek. - W Andrzejki wróży się tak, że leje się gorący wosk przez dziurkę od klucza do zimnej wody. I to co powstanie z tego wosku wróży przyszłość: że np. jedna pani urodzi dziesięcioro dzieci, a druga wcale. Można też losować ciastka z wróżbą.

Opinie (22) 1 zablokowana

  • Nie ma nic bardziej durnego od wróżby. (7)

    Może niech wróżka numery lotto na dzisiaj przepowie to wtedy pogadamy.

    • 24 8

    • prosze (4)

      5,14,27,36,11,20

      • 2 7

      • Re: prosze (2)

        "w kturym roku narud nie wytrzymie i wy**bie rzont w kosmos gołymi rencami?" :)

        • 5 3

        • Re: prosze (1)

          @Aradash, Powinieneś napisać: F kturym rokó narut....

          • 5 2

          • Re: prosze

            cholera, taki błąd :( przepraszam :(((((

            • 5 2

      • 5 -trafone, brawo masz 16.6% skuteczność.

        • 1 0

    • już raz kosmici podawali numery w lotto

      były one następujące: 1,2,3,4,5,6

      • 3 2

    • jest

      ułaskawienie indyka przez Prezydenta USA...

      • 3 0

  • "Andrzejki wymyśliły panie, bo się nudziły" - mówi dziesięcioletni Janek.

    Mądry chłopak. ;)

    • 29 5

  • Zdjęcie z ciasteczkiem nie pasuje do "andrzejek"..

    Lanie roztopionego wosku przez dziurkę od dużego klucza? Do miski z wodą i sprawdzenie co powstało... Poza tym dla niektórych następna okazja by spożywać alkohol.

    • 19 1

  • Jabłcoki.

    Alkohol się nie chce sprzedawać, dlatego takie imprezy w nadziei rozruszania rynku.

    • 9 1

  • To jest wzywanie demonów! (2)

    Powinno zostać zakazane! Prawdziwi katolicy nie bawią się w żadne szatańskie wróżby!

    • 12 6

    • (1)

      Popieram, tak samo Prawdziwy Katolik nie czyta książek, zwłaszcza biblii żaden z nas, z dumą to przyznajemy, nie przeczytał w całości!

      • 4 2

      • Biblię to mają jehowcy, a Katolicy czytają Ewangelię i Pismo Święte!

        • 1 5

  • Jestem nauczycielem (4)

    i zdecydowanie zniechęcam do takich praktyk moich uczniów.

    • 8 8

    • ja też (3)

      • 2 3

      • zatem umowcie sie na wspolne lanie wosku:-) (2)

        • 3 2

        • Tobie zapewne formę zaleje twój chłopak. (1)

          • 3 3

          • ale złośliwa bzdura

            • 1 1

  • Kolejne obce zwyczaje. Słyszałem, że tego dnia jest zwyczaj, że można wszystkie młode laski przelecieć. (1)

    Chyba w kraju afrykańskim :)

    • 2 2

    • chyba na miotle

      • 3 0

  • Wszędzie ten szatan!

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane