• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wycieczka do ECS: albo dzieci, albo zwiedzanie

Elżbieta Michalak
31 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Zgodnie z regulaminem Wydziału Zabaw ECS, każdemu przebywającemu tam dziecku musi towarzyszyć pełnoletni opiekun. Zgodnie z regulaminem Wydziału Zabaw ECS, każdemu przebywającemu tam dziecku musi towarzyszyć pełnoletni opiekun.

Europejskie Centrum Solidarności miało być miejscem przeznaczonym dla dorosłych i dzieci. Przetestował to nasz czytelnik, który podzielił się swoimi spostrzeżeniami. - "ECS robi duże wrażenie, niestety jego regulamin skutecznie utrudnia zwiedzanie obiektu z dzieckiem. A szkoda."



Czy ECS powinien zatrudnić opiekuna do Wydziału Zabaw?

ECS od chwili otwarcia odwiedziło już ok. 200 tys. gości, a samą wystawę stałą zobaczyło blisko 100 tys. osób. I choć przestrzeń pomyślana i zaaranżowana została tak, by zapewnić rozrywkę także najmłodszym odwiedzającym (powstała tu tzw. strefa edukacyjna) zdaniem naszego czytelnika przepisy korzystania z obiektu utrudniają rodzinom z dziećmi jego zwiedzanie.

- Szybko z żoną zorientowaliśmy się, że nie najlepszym pomysłem było pójście do ECS z dziećmi, w wieku 7 i 10 lat - ciężko było je przekonać do obejścia obiektu, obejrzenia wystawy stałej, a tym samym zrezygnowania z atrakcji w Wydziale Zabaw - pisze pan Krystian z Gdańska.

Nasz czytelnik postanowił więc, że na czas zwiedzania budynku zostawi dzieci w miejscu zabaw, a sam z żoną podejmie uda się w dalszą podróż. Wielkie było jego zdziwienie, kiedy dowiedział się, że takie rozwiązanie jest niemożliwe.

- Okazało się, że zgodnie z regulaminem dzieci w Wydziale Zabaw mogą przebywać tylko pod opieką osoby dorosłej, dlatego musieliśmy kupić trzeci bilet, mojej żonie, z którą potem się zmieniliśmy - dodaje pan Krystian. - Dziwi mnie to, bo takiego problemu nie ma np. na placach zabaw w centrach handlowych. Może i tu lepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie kogoś do opieki? Tym bardziej, że z tego, co powiedziano nam w recepcji, takich pytań ze strony rodziców pada bardzie wiele. .

O odpowiedź i stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy kierownika działu promocji i PR Europejskiego Centrum Solidarności.

- Wydział Zabaw to nie przechowywalnia dzieci, a miejsce, które sprzyjać ma temu, by dorośli i dzieci wspólnie spędzali czas i korzystali z dostępnych atrakcji. To właśnie różni go od innych paców zabaw, co wielu rodzicom bardzo się podoba - mówi Magdalena Mistat, kierownik działu promocji i PR. - Nie jesteśmy jednak głusi na uwagi, jakie do nas docierają, a niektóre zapisy regulaminu już zmieniliśmy. Jeśli chodzi o Wydział Zabaw, to póki co ideą tego miejsca pozostanie to, by dorośli i dzieci wspólnie animowali zabawy. Tak też skonstruowane zostały zadania - wiele z nich ciężko jest wykonać w pojedynkę.

Od kilku dni każdy zainteresowany może w ECS korzystać także z biblioteki, czytelni i archiwum. Można tam znaleźć materiały, zarówno współczesne, jak i historyczne, związane z Gdańskiem, Solidarnością, ale też filozofią czy socjologią. Czytaj również: Książki wniosą życie do ECS-u
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (97) 5 zablokowanych

  • (3)

    Lech zamiast smutno spoglądać z okna na rozpadającą się stocznię mógłby poczytać dzieciom swoją bajeczną biografię albo zabawić się w chodzi lisek koło drogi.

    • 48 14

    • Jak nie dzieci, to może dom starców?

      • 8 1

    • ale on nie umie mówić poprawnie po polsku więc z czytaniem też miałby problemy

      • 3 1

    • Lech to taki typowy "One action Hero"

      • 0 0

  • "Wydział Zabaw to nie przechowywalnia dzieci" (7)

    Brawo, piękny PR i promocja, Pani Magdaleno!

    • 91 23

    • Dla mnie słusznie (1)

      Co to za czasy, by bez końca oddawać dzieci pod opiekę innych. Cały tydzień są w przedszkolu/szkole i jeszcze w weekend najchętniej oddalibyście je dla opiekuna. A w czasie urlopu babci.
      Chcą nawiązać silną więź z własnym potomkiem trzeba spędzać z nim czas.

      • 67 12

      • Poroniony pomysl

        Czyzby kogos z ECSu to urazilo i postanowil odpisac, jakis PRowiec ? mega debilny pomysl, nigdzie na Swiecie tak nie jest, a ECS po prostu nie chce brac odpowiedzialnosci, od takie wymysly regulaminowe, przebywam z Dziecmi dzien w Dzien, czytam bajki, chodzę na spacerki, w weekendy gramy w rozne gry, ale jak przyszlam z mężem zwiedzic tak ciekawy budynek, wielkim moim zaskoczeniem bylo ze dziecko nie moze zostac same przez te dwie godziny,.... moze Pani Magdalena nie przebywa w ogole ze swoimi dziecmi, albo inny pomysłodawca regulaminu,...., ale inni rodzice idąc do kina, na wystawe, do teatru chcą pobyć trochę sami, a nie każdego stać na opiekunkę, nie ma blisko Babci do opieki itp. O czym świadczy ankieta. Także Gratulujemy, hurra niech żyje idea!

        • 7 19

    • Ale zaraz chwila moment

      Czy ECS można zwiedzać z dzieckiem czy jest zakaz?
      Po co więc wydział gier i zabaw? To nie plac zabaw ani przechowalnia przecież.
      W muzeach nie ma takich wydziałów, więc chodzi tam się tylko z tymi dziećmi, które to interesuje. W przeciwnym razie kończy się to tym, że dzieciak zamiast coś wynieść z takiej wycieczki, pamięta tylko strefę zabaw i nic więcej.

      • 23 1

    • Bardzo dobrze to kierowniczka ujęła (1)

      no ale cóż - w dzisiejszych czasach za mówienie jak jest to można po uszach dostać.

      • 20 1

      • tak, tak

        Teraz to tylko polityczna poprawnosc.
        Trzeba podlizywac sie "stronie spolecznej" , roznym frag-hipsterom wszystko-lepiej-wiedzacym itp.

        • 3 2

    • Tak na marginesie, to wstyd, że pani od PR używa słowa "przechowywalnia".

      W języku polskim jest "przechowalnia". Ale takie to uczone magistry w ecs i redaktory na portalu.

      • 13 3

    • Nie można zostawić dzieci samych bo zwyczajnie wydział zabaw nie jest bezpieczny dla dzieci pozostawionych bez opieki. A tak jeśli się coś stanie to nie odpowiada ECS a rodzic który dziecka nie dopilnował. Ani podłoga nie jest bezpieczna dla dzieci ani metalowe nie wiadomo co wiszące pod sufitem w żaden sposób nie zabezpieczone w środku. Kolejny raz przerost formy nad treścią za publiczne pieniądze.

      • 0 0

  • (4)

    Czy w ECS jest wystawa poświęcona obradom Okrągłego Stołu, Polityce Grubej Kreski oraz Nocnej Zmianie? I czy jest makieta płotu, przez który można sobie skoczyć?

    • 47 11

    • Jest kołderka pod którą twój idol chował się przed internowaniem.....

      • 6 15

    • Skoczyć to sobie możesz

      w sumie to obydwaj sobie możecie skoczyć
      i vice versa

      • 1 3

    • stol okragly

      jako zywo jest, a pod nim dywan historyczny turecki...;) Niestety wszystko to SZTUCZNE, z tworzywa i "plastyku" wykonane.:(

      • 3 0

    • zamiast płotu jest motorówka, którą możesz sprawniej dostać się na stocznię

      są też kupony totolotka ze szczęśliwymi skreśleniami noblisty

      • 2 0

  • Byłem tam w sobotę na otwarciu biblioteki. (4)

    Generalnie jestem pod wrazeniem. Pod wrażeniem budynku i wydanej nań kwoty.
    Niestety, niemalże nieustannie, przez szereg niedopracowań, niedociagnięć, braku przyjaznych rozwiązań, ewidentnie widać brak tzw. ręki "dobrego gospodarza".
    Można odnieść wrażenie, że wszystko jest tam na alibi. Aby było, aby nikt się nie przyczepił.

    • 30 5

    • Arogancja pani Magdaleny każe sądzić, że może lepiej sprawi się w roli, hm, innej. (1)

      Np. ekspedientki z PRL na wystawie? Empatia, rozumienie klienta i komunikacja miękka na podobnym poziomie.
      Abstrahując od zasadności wymogów rodziców.

      "Nie przechowywalnia dzieci"!!!

      • 19 12

      • ale bardzo dobrze to ujęła!! akurat od niej to się odczepcie.

        • 10 6

    • pytanie (1)

      Czy trzeba kupować bilet aby skorzystać z biblioteki?

      • 4 0

      • nie, korzystanie z biblioteki jest nieodpłatne

        • 0 0

  • Brawo, p. Magdo. (2)

    Z własnymi dziećmi trzeba spędzać czas, a nie oddawać je pod opiekę innych, tym bardziej w weekendy.
    Nie nawiąże się z dziećmi więzi, nie zyska ich zaufania nie spędzając z nimi wspólnie czasu.

    • 56 15

    • tak (1)

      Jeśli twojemu dziecku nie pasują wystawy (bo albo za małe albo go to nie interesuje), to nie ciągnij go tam na siłę. Pójdź sam(a), a dziecku daj się w spokoju pobawić w domu. Nic gorzej się nie kończy jak rodzice szukają przedłużenia własnych niespełnionych celów w swoich dzieciach i wtłaczają je w swoje własne nieosiągnięcia.
      Mi tam za dzieciaka muzea na przykład pasowały i żaden plac zabaw by mnie nie zatrzymał przed wejściem np. do archeologicznego albo morskiego. Ale jak kogoś to nie interesuje, to nie zmuszać!

      • 9 2

      • Ja pisałem o potrzebie spędzania z dzieckiem czasu, o budowaniu wspólnej więzi... a Ty o "własnych niespełnionych celach, nieosoągnięciach". Za dużo agresji, za mało na temat.
        Mojemu akurat wystawy nie pasują. Dlatego nas jeszcze tam nie było. Spędzamy wspólnie czas w innym miejscu i przy innej okazji.

        • 1 0

  • A ja się nie dziwię, przecież ECS to nie prywatny twór tylko urzędniczy grajdołek. (1)

    Więc szukanie tu racjonalności i logiki nie ma najmniejszego sensu.

    • 43 10

    • Ile jeszcze pieniędzy Budyń i jego kamanda wpompują w tego klocka?

      A i taki wszystko nadaremnie, bo jak pokazuje historia świata, to co jest budowane na fałszywych ideach nie jest zdolne do przetrwania.

      • 17 0

  • Wystawa

    Byłam, widziałam, upamiętnić trzeba, ale kasy to tam za dużo wyłożono, o utrzymaniu nie wspomnę, a elewacja straszna.

    • 25 15

  • (2)

    Oszpecony ten nasz Gdańsk. Z jednej strony ECS, które wygląda jak wygląda aż można się wystraszyć, a z drugiej strony Teatr Szekspirowski wyglądający jak krematorium.

    • 67 12

    • (1)

      Racja, lepiej obkleić styropianem i pomalować na żółto-zielono...

      • 6 17

      • styropian to trzeba odspawać od stołków cwaniaczku

        • 13 2

  • (33)

    Wszędzie te bachory wpychacie i tarabanicie za sobą. Bardzo dobre rozwiązanie. Jak już chcieliście dzieci to teraz się nimi zajmujcie. I myślcie, organizując im czas.

    • 52 18

    • (19)

      matka nazywała Cię bachorem?

      • 8 18

      • zwał jak zwał (18)

        może nieładnie się wyraził, bo to przecież nie dzieciaków wina, ale ma rację, to co się teraz dzieje z niektórymi szalonymi rodzicami to jakaś psychoza

        • 27 2

        • (12)

          ale gdzie rodzice mają niby zostawić swoje "bachory" jeśli są zbyt małe żeby zostały w domu?

          • 4 20

          • (2)

            Nie masz gdzie zostawić no to niestety siedź z nimi w domu.... wrzeszczący i znudzony dzieciak jest naprawdę trudny do zniesienia przez innych ludzi, którzy tak samo kupili bilet i chcą w spokoju zobaczyć wystawę. Naprawdę rodzice czasami mają klapki na oczach- mam dziecko więc wszyscy muszą je tolerować i najlepiej zajmować się nim.

            • 25 0

            • (1)

              słusznie, narobią tych dzieci a potem tylko jakieś wymagania a to opieka a to przedszkole. Jak człowiek chce się czegoś wartościowego dowiedzieć w nowym muzeum z którego jesteśmy dumni to napotyka zgraję wrzeszczących dzieci które nie mają pojęcia o tych strasznych czasach PRL.

              • 9 3

              • ciebie niestety rodzice też zrobili, jak prąd wyłączyli w tym strasznym PRL-u

                • 2 1

          • (5)

            Zostawić można z babcią, cokolwiek. Poza tym każdy rodzic powinien brać pod uwagę, że skoro dziecko jest "zbyt małe aby" to również może być uciążliwe dla innych.

            • 13 1

            • (2)

              babcia nie żyje

              • 2 2

              • (1)

                a matka siedzi z tyłu (tak powiedział!)

                • 4 0

              • czy mam przynieść akt zgonu? A może Ty się przebierzesz za babcię i zajmiesz dzieckiem?

                • 1 2

            • (1)

              My kiedy wychodzimy na impreze podrzucamy nasze dziecko do okna zycia.

              • 14 0

              • można? można

                • 3 0

          • (2)

            W niedzielę widziałem taką rodzinę w muzeum narodowym. Dzieci co chwila komentowały obrazy i pytały się o szczegóły. Nawet były przy tym obrazie "Sąd ostateczny" czy jakoś tak. Jak można dzieciom pokazywać takie straszne rzeczy. Potem nic dziwnego że wszędzie rozboje. Napatrzą się na pijaństwo i rozpustę na obrazach a potem jak podrosną same chodzą ciągle pijane.

            • 5 9

            • A moim zdaniem to akurat jest NORMALNE zachowanie owych dzieci.
              Nienormalne by było zostawianie ich w muzealnym "placu zabaw", bo w końcu nie po to sie idzie do muzeum, żeby go nie zwiedzać

              • 6 1

            • no tak, przecież dzieci najlepiej do osiemnastki trzymać w domu, pod kluczem. zero prasy, tv, kolegów bo z tego to tylko pijaństwo, itd.

              • 5 1

        • (4)

          kliniczny dzieciocentryzm

          • 9 0

          • zobaczymy za jakiś czas pokolenie hipstersów singli i feministek zapatrzone w czubek swojego nosa (3)

            zaprzeczacie rzeczywistemu sensowi życia, bo dzieci to taki właśnie sens a nie wasze ajfony, rurki i podrabiane sushi w modnym lokalu

            • 7 5

            • (1)

              Masz dzieci a potem Ciebie nie stac na susi bo splacasz mieszkanie albo dom. A ja moge miec i na piwo i na iphona a mieszkanie dostane po rodzicach.

              • 7 4

              • Już czekasz na ich śmierć?

                • 3 2

            • nie chodzi o posiadanie lub nieposiadanie dzieci, ale o dzieciocentryzm. Czytaj ze zrozumieniem.

              • 5 0

    • (1)

      A nie sądzisz, że zajmowanie się dziećmi polega również na wspólnym spędzaniu czasu w muzeach i innych przybytkach kultury oraz tłumaczeniu im historii swojego kraju, żeby nie wyrosły na takich ignorantów jak Ty.

      • 8 0

      • o właśnie! Dobrze powiedziane! Przy okazji to świetny argument przeciwko placom zabaw w muzeach i inncyh przybytkach kultury.

        • 2 0

    • impotenci są nerwowi (5)

      Trologdyto to że w domu mame i tate wołali do Ciebie bachorze obiad to nie znaczy że każdy tak woła. Mam nadzieję że Bóg nie obdaży cię takim szczęściem jakim są dzieci i nie przedłużysz swojego genu prostaka i hama.

      • 3 4

      • (1)

        a pani w szkole nie kazała pisać "obdarzy" zamiast "obdaży", neadertalczyku?

        • 5 2

        • uczyła

          Neandertalczyku jeżeli już czepiamy się edytorów

          • 2 0

      • (1)

        "hama" powiadasz...

        • 3 0

        • Hama to dobry producent akumulatorów do aparatów itp

          • 2 0

      • miejmy nadzieję, że nie dane mu będzie mieć dzieci. Szkoda ich by było. Właśnie od takich rodziców biorą się wszelcy frustraci

        • 2 0

    • (2)

      w dzisiejszych czasach, krytykując rodzica/dzieci musisz się liczyć z publiczną dezaprobatą (bardzo łagodnie rzecz ujmując).
      we łbach wam się przewrażliwieni rodzice poprzewracało, pępki świata, nic tylko potraktować was papierem ściernym. jak widzę rozwydrzonego bachora (tak, BACHORA), który zanosi się płaczem, tupie, kładzie się na ziemi i wpada w histerię a mamusia bezradnie rozkłada ręce, podczas gdy cała reszta otoczenia musi to znosić... nic tylko przy****dolić patelnią.

      • 7 1

      • czytajmy ze zrozumieniem (1)

        Nikt nie daje Tobie prawa do poniżania dzieci określeniem bachor, a przy.....dolić patelnią to możesz sobie człowieku bo to nie wina dziecka tylko rodzica który tak wychowuje dziecko ( bezstresowo) też mam dzieci i nigdy nie robiły scen czy histerii ponieważ od małego tłumaczę i wychowywuję zgodnie z zasadami które przekazali mi moji rodzice. Widzę że w domu przedmówcy stosowano papier ścierny i patelnię jako środek wychowawczy

        • 3 1

        • skoro jest tak, jak mówisz, to te określenia nie powinny Cię dotknąć, bo najzwyczajniej Ciebie nie dotyczą.

          wiem, że to nie wina dziecka, ale nie zamierzam się nad tym zastanawiać, będąc w centrum takiej histerii - wówczas bezpośrednio działa na mnie zachownie dziecka, ono mnie drażni więc i o nim mowa. o zachowniu rodzica nie mówię - większość z nich jest bierna i wygląda żałośnie na tle całej tej bierności.

          być może jesteś jednym z tych nielicznych, mądrów rodziców, nie kwestionuję tego.
          pozostałym, niezmienne, patelnia w łeb i papier ścierny.

          • 2 0

    • te bachory

      Mam nadzieję że siedzisz ze swoimi bachorami w domu?

      • 2 0

    • Dokładnie.Małe , wrzeszczące,biegające dzieciaki na zakupach , muzeach

      Nawet na szkolnych wywiadówkach ...tymczasem można zostawić z koleżanką, sąsiadką , ciocią ostatecznie wynająć opiekunkę na godziny.

      • 1 0

  • Łatwo wydaje się cudze pieniądze.

    • 16 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane