• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

15 pomysłów na aktywne zabawy z dzieckiem w domu

Katarzyna Lubańska
20 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W domu również można spędzać aktywnie czas. Przedstawiamy propozycje aktywnych zabaw z dziećmi. W domu również można spędzać aktywnie czas. Przedstawiamy propozycje aktywnych zabaw z dziećmi.

Jesienna pogoda oraz dodatkowo obostrzenia związane z przejściem do czerwonej strefy nie zachęcają do wyjść. Na szczęście w domu również możemy zadbać o to, by nasze dzieci dostały odpowiednią dawkę ruchu.




Czy lubisz aktywnie spędzać czas z dzieckiem/dziećmi w domu?

Według zaleceń WHO powinniśmy zapewnić maluchom do około 4. roku życia co najmniej 180 minut dziennie aktywności fizycznej, najlepiej w różnych formach i o zmiennej intensywności. Dzieci w wieku od 5 do 17 lat potrzebują minimum 60 minut różnorodnego wysiłku dziennie.

1. Zabawa z dzieckiem w domu: tor przeszkód



Zróbcie domowy tor przeszkód oraz oznaczcie pola, gdzie należy wykonać wybraną aktywność, np. zrobić pajacyki czy przysiady. Wykorzystajcie do tego to, co znajdziecie w domu: poduszki, matę, butelki z wodą, krzesła, pudełka itp. Z maty możecie stworzyć tunel, przez krzesła będzie trzeba przejść górą lub dołem, nad poduszkami przeskoczyć, a z butelek zrobić pachołki potrzebne do przejścia slalomem. Każdy uczestnik zadania musi przejść przez wszystkie pola w jak najkrótszym czasie.

2. Zabawa z dzieckiem w domu: trening z książką



Niektóre dzieci szybciej zasypiają, gdy przed snem pozbędą się nadmiaru energii. Czytanie bajki na dobranoc może być dobrym pretekstem do zabawy fizycznej. Wybierzcie książkę, w której często powtarza się wybrane słowo, np. "Kubuś" lub "miodek" w historiach o przygodach "Kubusia Puchatka". To będzie słowo klucz, gdy dziecko je usłyszy podczas słuchania bajki, będzie musiało wykonać określone ćwiczenie, np. przysiady czy podskoki.

3. Zabawa z dzieckiem w domu: modelka/model na wybiegu



Książek można również użyć, tylko w inny sposób, do naszej kolejnej propozycji. Polecamy zwłaszcza rodzicom, którzy narzekają, że ich dzieci się garbią. Zróbcie zawody, kto przejdzie najszybciej określony odcinek z książką na głowie. By utrudnić zadanie, po każdym przejściu dokładajcie kolejną lekturę albo zróbcie tor przeszkód, który trzeba pokonać, nie gubiąc przy tym książki.

4. Zabawa z dzieckiem w domu: zabawy z balonem



Do tej zabawy potrzebujecie tylko balona i najlepiej więcej osób. Liczcie, ile razy uda wam się odbić balon, zanim dotknie podłogi. Możecie również z kawałka tasiemki, linki czy włóczki stworzyć pomiędzy dwoma krzesłami prowizoryczną siatkę i zagrać mecz. Jeśli macie ochotę utrudnić sobie zadanie, spróbujcie odbijać balon tylko nogami.

5. Zabawa z dzieckiem w domu: klasyczne hula-hoop



Wszyscy doskonale znamy to ćwiczenie gimnastyczne, a zarazem zabawę zręcznościową polegającą na utrzymywaniu w nieustannych ruchu lekkiego pierścienia, zazwyczaj w okolicy talii. Warto wiedzieć, że jest to również świetny pomysł na aktywność fizyczną w domu. Zabawy z obręczą kręcącą się wokół bioder, ramion czy nóg na pewno wpłyną bardzo korzystnie na mięśnie całego ciała naszych dzieci.

6. Zabawa z dzieckiem w domu: na skakance skacz



Kolejny przyrząd gimnastyczny, który może rozkręcić - i to dosłownie - świetną zabawę w domu. Możecie użyć skakanki klasycznie, czyli mama i tata trzymają za oba końce i kręcą, a dzieci przeskakują. Można również trzymać skakankę tylko z jednej strony i obracać nią tak, żeby sznurek przesuwał się po podłodze promieniście, a zadaniem dzieci będzie podskakiwanie w odpowiednim momencie, by na niej nie stanąć. Można mierzyć czas i porównywać wyniki.

7. Zabawa z dzieckiem w domu: rak nieborak chodzi wspak?



Chodzenie jak rak może być świetną zabawą. Pokażcie swoim dzieciom, jak poruszają się raki: kładziemy dłonie i stopy na ziemi, brzuch mamy skierowany w stronę sufitu. W tej pozycji można się bawić w gry, które ćwiczą równowagę, np. starajmy się utrzymać różne przedmioty na brzuchu. Dobrym pomysłem jest też urządzenie rakowych wyścigów przodem lub tyłem - uśmiejecie się do łez!

8. Zabawa z dzieckiem w domu: kto będzie Lewandowskim?



Żeby rozegrać dobry mecz piłki nożnej, nie potrzeba wcale dużego ogrodu, wystarczy wytyczyć małe boisko w pokoju, ustawić bramki i podzielić rodzinę na drużyny. Pamiętajmy, by do tej zabawy dzieci używały małej i miękkiej piłki - dzięki temu uchronimy wiele wartościowych przedmiotów w domu.

9. Zabawa z dzieckiem w domu: skarpetkowa wojna



Jeśli wasza pralka również w magiczny sposób pozbywa się skarpetek, na pewno macie wiele takich bez pary. Pora to wykorzystać. Ze skarpetek można zrobić świetne naboje czy śnieżki: zwińcie je w kulkę i rozpocznijcie skarpetkową wojnę. Uderzenie takim pociskiem nie boli, a plus jest taki, że może jakimś sposobem uda wam się kilka skarpetek sparować.

10. Zabawa z dzieckiem w domu: rzut do celu



Do tej zabawy możecie wykorzystać np. wspomniane w poprzedniej propozycji skarpetki zwinięte w kulkę, którymi będziecie rzucać. Ale możliwości jest wiele, można celować również klasycznie - piłeczkami. Postawcie parę pudełek, miseczek czy papierowych kubeczków (aby były różne poziomy trudności) i starajcie się trafić do celu, by zdobywać punkty.

11. Zabawa z dzieckiem w domu: taniec zamrażaniec



Zasady są podobne do gry "Raz, dwa, trzy - Baba Jaga patrzy", z tą różnicą, że tutaj główną rolę odgrywa muzyka. Dopóki gra, wszyscy tańczą, a w momencie, gdy osoba, która została wybrana DJ-em, zatrzyma piosenkę, wszyscy zastygają bez ruchu w miejscu. Można poszaleć z pozami, będzie więcej śmiechu.

12. Zabawa z dzieckiem w domu: laserowy labirynt



Zróbcie np. z przedpokoju za pomocą czerwonej włóczki laserowy labirynt. Poprzyklejajcie nici od ściany do ściany pod różnymi kątami. Zadaniem dzieci będzie pokonanie labiryntu bez dotykania linii. Nie dość, że to świetny test sprawnościowy, to dodatkowo zabawa ta sprawi, że nasze pociechy poczują się jak bohaterowie filmów akcji.

13. Zabawa z dzieckiem w domu: wylosuj zadanie



Napiszcie na małych karteczkach różne zadania, takie jak: "skacz jak żaba", "poruszaj się jak pingwin", "zachowuj się jak piesek", czy różne ćwiczenia fizyczne, jak: pajacyki, przysiady, stanie na jednej nodze. Następnie włóżcie karteczki do słoika i niech każdy członek rodziny losuje zadanie dla siebie.

14. Zabawa z dzieckiem w domu: łowienie kulek



Przygotujcie dwie większe miski, jedną z nich napełnijcie wodą i wrzućcie do niej kulki lub np. małe gumowe zabawki do kąpieli. Zadaniem dzieci będzie przenoszenie przedmiotów za pomocą stóp do pustej miski. Wygrywa osoba, która najszybciej poradzi sobie z zadaniem. Można również pominąć wodę w tej zabawie i po prostu starać się przenosić przedmioty z miski do miski w jak najkrótszym czasie.

15. Zabawa z dzieckiem w domu: podłoga to lawa



Na koniec klasyk - podłoga to lawa! Kto z nas nie zna tej zabawy? Polega ona na przemieszczaniu się po domu w taki sposób, aby nie dotknąć podłogi. Czasem trzeba się naprawdę nagłowić i nagimnastykować, żeby przejść z punktu A do punktu B.

Sprawdź także: Planujemy rodzinny weekend. Kreatywne warsztaty czy domowa zabawa z dynią?

Mamy nadzieję, że powyższe propozycje aktywnych zabaw z dziećmi urozmaicą wasz domowy czas i zainspirują do wymyślania kolejnych.

Opinie (127) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (8)

    A potem do 22 muszę wysłuchiwać wrzasków i skoków bombelków od sąsiadów z góry. Hałas jakby w tym mieszkaniu cross fit uprawiali.

    • 19 7

    • Urok

      Tym charakteryzuje się mieszkanie w bloku, masz sąsiadów z każdej strony, powinieneś się z tym liczyć przy wyborze rodzaju nieruchomości.

      • 0 0

    • cisza nocna (3)

      cisza nocna jest od 22

      • 2 3

      • Cisza trwa i dzień i noc, nie można jej zakłócać (2)

        A po 22 jest szczególniej chroniona. Tylko tyle. Jak ktoś hałasuje i przekracza normy, na przykład skacząc na skakance całą rodziną w budynku wielorodzinnym należy wezwać policję, żeby wlepiła mandat. Tyle w temacie.

        • 4 1

        • Smutek (1)

          Jesteś bardzo smutnym człowiekiem. Współczuję:(

          • 0 1

          • A ja popieram

            Wzywamy policję, powiadamiamy dzielnicowych i będzie porządek. Dzieci należy wychowywać i za dzieci odpowiedzialni są rodzice.

            • 0 0

    • Wzywaj policję i niech ich uciszą (2)

      Zamiast 500+ będą mieli 500- mandatu za uciążliwy hałas i po sprawie. Jakim trzeba być gąbczakiem, żeby skakać z dziećmi po mieszkaniu?

      • 5 5

      • (1)

        Już to widzę jak policja daje mandat, pouczenie dla 2 stron, bo hałasować nie można, ale dziecka do kaloryfera nie przywiążesz :( i w ogóle sąsiad menda bezdzietny się czepia o każde szurnięcie, to co że są głośniejsi niż remont. Zdają sobie z tego sprawę!

        • 3 1

        • Daje, daje

          Człowiek, który chce mieć spokój to nie menda, nie ważne czy ma dzieci czy nie. A jak się stara to co? Jak już wychował to co? Wychowuj swoje dzieci na ludzi, to nie będziesz mieć problemów.

          • 5 1

  • Magdalena

    Aby się trochę poruszać gram z moimi dzieciakami w planszówkę Siódme Poty, gdzie porusza się pionkiem po planszy i wykonuje z pamięci proste ćwiczenia jak skłon, pajacyk czy przysiad. Ten kto zgarnie puzzle ze wszystkimi sprawnościami i puchar wygrywa. U nas nagrodą jest wybranie kolejnej zabawy :)

    • 0 0

  • (2)

    Bachory wariatki z góry cały dzień biegają jak opętane, ona łazi do 4 rano robiąc milion razy trasę kibel- lodówka-kanapa-balkon na fajkę. Jak ją widzę to czuje obrzydzenie. Nie wiem co robić w takiej sytuacji, ona mnie napada co chwile jak jakiś sąsiad otworzy okno na korytarzu. Śmieci mi na balkon. Kipuje na pranie itd. Uwzięła się. Jest złośliwa, psychopatyczna i agresywna. I nawet nie jest właścicielem mieszkania bo wynajmuje. Co ja mam robić?

    • 1 1

    • Ja bym się powiesił. Nie ma innej opcji.

      • 0 0

    • Zgłosić na policję

      Skontaktować się po pierwsze z administratorem wspólnoty, spółdzielni etc. i poinformować o problemie. Poinformować także Dzielnicowego - to są dedykowane osoby do zajmowania się takimi sprawami z ramienia policji. Mówić o problemie i jeszcze raz mówić. Nie dać się zaszczuć takiej osobie. Walczyć o swoje.

      • 2 0

  • Serio? (6)

    Naprawdę myślę że niektóre osoby mają jakiś problem. Jako ojciec, w całym tym szaleństwie, dobrnąłem do końca artykułu z uśmiechem na ustach a tu jakaś fala nienawiści... Dramat po prostu. Nie chcesz to nie rób. Idź na plaże, do lasu. Super. Jednak kiedyś wrócisz do domu chyba?

    Fajny artykuł. Więcej takich! Szczególnie z miejscami które można odwiedzić z dzieckiem, w obecnej sytuacji. Może zbierzcie zabawy na zewnątrz?

    • 4 2

    • Tylko na zewnątrz! (5)

      Utrzymujemy już dla Was place zabaw, przedszkola i inne opiekunki. Teraz pora, żebyście zaczęli szanować innych ludzi w końcu! Prosta zasada, w mieszkaniu się nie biega i nie hałasuje. Nie jesteście sami na tym świecie. Każdy, któremu trafi się taka patologia za ścianą wie o czym mówię, a innym życzę, żeby się trafiła, to zrozumieją na własnej skórze.

      • 1 2

      • (4)

        Co to znaczy utrzymujemy. Jakim cudem przyszło ci do głowy że rodzice nie pracują i nie płacą podatków. Jakieś patologiczne wspomnienia z patologicznego dzieciństwa spędzonego z patologicznymi rodzicami? Lecz się

        • 2 1

        • Może i pracujesz i płacisz (3)

          ale to moje podatki idą na Twoje dzieci, więc Ty się lecz. Pewnie w Twojej patologicznej rodzinie jeszcze się nie wyedukowałeś/aś, że bierzesz to, co Ci się nie należy, czyli 500+, a te pieniądze nie są Twoimi podatkami, ale także i moimi. Ja sobie dałam radę bez tej jałmużny. Zasłużysz na szacunek jak też sobie poradzisz bez "okradania" innych z pieniędzy z budżetu.

          • 0 1

          • Chory człowiek (2)

            Mam nadzieję, że nie zamierzasz mieć dzieci...

            • 1 1

            • Ty jesteś chory człowiek (1)

              Tylko daj, daj i jeszcze dziecko lata jak małpa po mieszkaniu. Co z Ciebie za rodzic? Wychowuj swoje dziecko to Ci nikt uwagi nie będzie zwracał. Bierzesz kasę od społeczeństwa, to społeczeństwo ma prawo wymagać.

              • 0 0

              • wow

                O ja.. Serio powinieneś się zbadać. Jak można mieć tyle nienawiści w sobie. Pewnie wstajesz zły że świeci słońce, później że pada.
                Co Ty za moje place utrzymujesz? Jakie przedszkole? Skąd Ci to przyszło do głowy.
                Generalnie biorąc pod uwagę co piszesz strzelam że jestem po 50tce także ja sponsoruje Twoje leczenia, Uniwersytety 3 wieku i siłownie dla seniorów pod chmurką. Jakoś nie marudzę.

                • 0 0

  • Załamka (4)

    Ludzie, wy tak serio? Bardzo współczuję sąsiadom, którzy muszą mieć was za ścianą. Takich gburowatych, bez wyobraźni, sztywniaków :/ jestem jak najbardziej za wszelakimi zabawami. W mieszkaniu dziecko ma się czuć swobodnie! Nie pozwalacie im się bawić? Bardzo współczuję także waszym dzieciom, mieć tak okropnych rodziców...

    • 4 2

    • Swobodnie w mieszkaniu? (3)

      I sprawiać, że starszemu małżeństwu z niepełnosprawnościami sufit się trzęsie i żyrandol? Tak chory człowieku wychowujesz swoje dzieci, żeby nie miały szacunku do niczego ani nikogo? Współczesna totalna patologia. Popieram wzywanie policji i zgłoszenia do opieki socjalnej. Jak ktoś nie potrafi zachowywać się wśród ludzi, niech sobie kupi dom w głuszy i nikomu nie będzie przeszkadzał.

      • 1 2

      • (2)

        Uwielbiam po prostu takich ludzi, którzy uprzykrzają innym życie, byle tylko jemu bylo wygodnie i tylko on ma rację. Na policję, po pomoc? Człowieku obudź się! Czy my rozmawiamy o chwilowej zabawie dzieci, która im się należy bo są dziećmi a nie takimi ponurymi ludźmi jak Ty, czy o dwudziestoczterogodzinnym dudnieniu po całym mieszkaniu? Naprawdę trzeba mieć w sobie chociaż trochę empatii, życie stanie się lepsze, polecam;) Mam nadzieję, że żadne dziecko nie jest pod Pańską opieką? Zastraszane, że ma siedzieć cicho. Skandal!

        • 1 2

        • Tak? O tym rozmawiamy? (1)

          Chcesz narzucić swój punkt widzenia chyba, bo nie jest napisane w artykule, że skaczemy na skakance tylko przez chwilę. W ogóle nie jest określony czas. A mi należy się spokój przez każdą chwilę od dzieci, których nie umiesz wychować i nauczyć, że po mieszkaniu się nie biega ani nie skacze. Naprawdę trzeba mieć w życiu trochę empatii i dzieci takich rzeczy uczyć, bo mogą trafić znacznie gorzej, jak ktoś dosłownie im pokaże kim dla niego są tacy ludzie - patologią.

          Skandalem jest brak wychowania. Moje dziecko jest normalne, a Twoje patologią. Nie muszę go straszyć, jak Ty swoje, bo widzę, że tylko własna metoda wpadła Ci do głowy. Jest dobrze wychowanym młodym człowiekiem, który szanuje innych ludzi. Mieszkanie to nie plac zabaw i koniec.

          • 1 3

          • Pewnie nikt nie lubi Twoich dzieci tak jak Ciebie:) współczuję, że ma takich rodziców. Rodziny się nie wybiera

            • 1 0

  • nie dla glośnych zabaw (6)

    Niestety takie zabawy to dobre na podwórko, a nie w w bloku, gdzie każde tupnięcie słychać. Pracuję zdanie 3/4 czasu i takie wrzaski i hałasy bardzo przeszkadzają. Niech lepiej dzieciak skupi sie na matematyce bo ze skakania chleba jeść nie będzie, ale do tego potrzeba mądrych rodziców. Niestety większość teraz tylko chowa dzieci, a nie wychowuje, nie może ogon merdać psem.

    • 7 7

    • Proste (4)

      To proszę wrócić do normalnej pracy;)

      • 2 2

      • Proste (3)

        To proszę być normalnym i wychowywać swoje dzieci tak, żeby szanowały innych, a nie zachowywały się jak małpy.

        • 1 3

        • (2)

          Zachowują się jak małpy i nie szanują innych, bo chwilę po dziecięcemu poskaczą i poświrują... szok, że tacy ludzie istnieją!

          • 2 0

          • Po dziecięcemu? (1)

            Za dzieci odpowiedzialny jest dorosły i dzieci należy wychowywać. Po domu się nie biega, po domu się nie skacze. Pewnie jesteś przedstawicielem tego głupszego pokolenia, które już nic nie potrafi. Nic. Szok, że tacy ludzie istnieją i tak, jak ktoś się tak zachowuje nawet przez chwile, to jest jak małpa. Koniec.

            • 0 2

            • Wolę być taką małpą niż takim smutnym człowiekiem jak Ty:) trochę dystansu i luzu. Bo aż żal czytać.

              • 1 0

    • Zgłosić do dzielnicowego. Ma Pani prawo pracować w spokoju. Dzieci mają place zabaw. Przedszkola też funkcjonują. Dzieci należy wychowywać w poszanowaniu drugiego człowieka, tym bardziej dorosłego.

      • 3 1

  • Taaa (8)

    A później będę musiała słuchać wrzasków i tupania bombelkow sąsiadów z góry... Może następny artykuł będzie o tym w jaki sposób wytrzymać takie głośne zabawy obcych dzieci podczas Home office? Bo niestety muszę pracować w domu a wspomnieni sąsiedzi za nic sobie maja ciszę i spokój innych lokatorów

    • 7 8

    • Niech Pani wezwie policję (7)

      i skontaktuje się ze swoim Dzielnicowym. Pomogą. Sąsiad dostanie mandacik. Będzie cicho siedział. A jak ma Pani środki to prawnik i powództwo cywilne.

      • 4 5

      • Nerw (4)

        Jeżeli nie radzisz sobie pracując w domu, to proszę znaleźć sobie taka pracę, do której będziesz jeździł;) nie pozdrawiam.

        • 2 1

        • Jeśli nie radzisz sobie ze swoimi dziećmi, to proszę wynieś się z budynku wielorodzinnego (3)

          i znajdź miejsce, gdzie nikt Twojej patologii nie będzie musiał ani słuchać ani oglądać.

          • 0 1

          • (2)

            Jeżeli Twoim zdaniem nie radzenie sobie z dziećmi - to ich normalna, codzienna zabawa (mówimy tu o naprawdę niedługim czasie!!) to współczuję wszystkim, którzy muszą z Tobą przebywać... zarażasz smutkiem i ponurością. Kij w tyłku:)

            • 2 1

            • Wrzaski, skakanie i bieganie to nie jest normalna zabawa w mieszkaniu (1)

              Nie ważne o jakim czasie mówimy. A jeszcze codziennie to już w ogóle przegięcie. Obok, pod i nad Wami mieszkają ludzie i po to są normy hałasu i normy społeczne. Jesteś najwyraźniej głupcem, który nie potrafi nawet dzieci wychować, a do tego takim, który uwierzył, że to normalne dziecięce zachowanie. Po prostu masz głupie dzieci. Normalne dzieci tak się nie zachowują. Powiedz im to, to zobaczysz co wybiorą czy wolą być głupie w oczach społeczeństwa czy zachowywać się normalnie.

              • 0 1

              • Brak słów

                Człowieku Ty tak na serio, czy naprawdę jesteś taki głupi? W ogóle skąd ta rozmowa, artykuł jest o polecanych zabawach z dziećmi, a nie o pseudoporadach samych wykwalifikowanych psychologów czy można, czy nie można. Ja pier...

                • 1 0

      • (1)

        Hahaha

        • 0 0

        • Pewnie jesteś jednym z patoli, skoro Ciebie to tak bawi. Rób dalej jak robisz i zobaczymy gdzie wylądujesz.

          • 0 0

  • pkt 2 - aktywność fizyczna przed snem (21)

    Genialne. Zamiast wyciszać - pobudź dziecko! Autorka sama na to wpadła?

    • 22 12

    • Albo nie ma dzieci i wyobraźni (11)

      albo brak jej zwyczajnie mądrości... Szczególnie z tymi skakankami. Po mieszkaniach się nie skacze i nie biega jak małpy. Od tego są place zabaw, tam można do woli. Mieszkanie jest miejscem odpoczynku, więc dajcie ludziom spokój.

      • 5 5

      • Głupi ludzie (4)

        To wy wszyscy jesteście nie pato, a psychorodzicami, nie potrafiąc wychować dzieci w zdrowy, normalny sposób

        • 3 0

        • Zdrowy i normalny sposób wychowania (3)

          oznacza, że są zasady i szacunek do drugiego człowieka. Są miejsca na zabawę i na pewno na głośną zabawę nie jest to mieszkanie.

          • 0 2

          • (2)

            Czyli dziecko ma być zastraszane we własnym mieszkaniu, schronieniu, że nie może poczuć się swobodnie?

            • 2 1

            • Po mieszkaniu się nie biega i nie skacze (1)

              To jest zupełnie normalna zasada. Jeśli Twoje dziecko zastraszasz to szykuj się na wizytę opieki społecznej. Mieszkanie to nie plac zabaw, to jest miejsce na swobodne zachowania - po to place zabaw są. A, jeśli musi skakać i biegać to rozważ czy nie zachowuje się jak małpa i zacznij uczyć czegoś pożytecznego. Masz 500+ to się wykaż w rodzicielstwie.

              • 0 0

              • :)

                Powiedział co wiedział

                • 0 0

      • W domku (3)

        Z tego wynika ,że u państwa nie ma dzieci. Jakie dzieci siedzą w domu cichutko? Nie muszą od razu biegać jak małpy. Ale bawić się to każde dziecko chce i to z rodzicami

        • 4 3

        • (1)

          Wszyscy tacy wrażliwi na każdy dźwięk z sąsiednich mieszkań... Ciekawe, czy sami cały dzień siedzicie cichutko, a chodzicie tylko w puchatych kapciach.

          • 2 4

          • Właśnie - chodzimy normalnie

            Nie skaczemy, nie biegamy, nie gramy w piłkę i wychowujemy dzieci w poszanowaniu drugiego człowieka. Więc weź te Twoje patologiczne dzieci naucz czegoś pożytecznego - normalnego zachowania.

            • 2 1

        • Normalne dziecko siedzi cicho

          Niewychowane bez przerwy się drze i chce się bawić. Z tego wynika, że u państwa są niewychowane, rozwydrzone dzieci, które trzeba bez przerwy zabawiać.

          • 3 6

      • Bez przesady (1)

        Cóż... niektórzy ludzie mieszkają w domach lub na parterze, to chyba wtedy mogą sobie poskakać?
        A co do aktywności przed snem - na niektóre dzieci to po prostu działa. Współczuję dzieciom, jeśli do wszystkich podchodzicie tak samo, bez względu na ich charakter.

        • 3 5

        • W domach tak

          Ale nie w budynkach wielorodzinnych, jak mieszkają na parterze, to też niesie i do sąsiadów obok i w górę, zgodnie z zasadami rozprzestrzeniania się dźwięku. Jak ktoś chce się tak bawić z rodziną, niech sobie kupi dom, a nie mieszka w bloku nad lub pod kimś. Takie zachowanie to czysta patologia.

          • 7 3

    • Hehe, moja żona to samo, (1)

      też żyje jakimś mitem o wyciszaniu dzieci i atmosferze, męczy się z nimi, myśli, że 'łagodne światełko' spowoduje, że dzieci będą chciały spać. A jak nie ma żony, to dzieciaki skaczą, latają, bujają się, a jak się zmęczą, to do łóżek i spać.

      • 2 1

      • To nie jest mit patorodzicu. Dziecko nie musi bez przerwy się bawić, biegać, skakać, latać i drzeć się. Po prostu nie umiesz wychowywać swoich własnych dzieci. Wstyd! Jak można przeszkadzać innym ludziom. Mam nadzieję, że ludzie zaczną wzywać służby do takich zachowań. Mieszkanie to nie plac zabaw!

        • 2 1

    • (3)

      No u nas syn musi się wybiegać tuż przed snem i później zasypia jak niemowlę ;-)

      • 2 4

      • (1)

        A sąsiedzi na środkach uspokajających? Nerwica to nie są żarty.

        • 4 1

        • Są na to paragrafy i wyroki na takich sąsiadów, którzy doprowadzają do złego stanu psychicznego innych hałasem. Radzę przestać zachowywać się jak patologia i uczyć dziecko normalnych zachowań, a znerwicowanym polecam prawników i policję.

          • 2 0

      • Patorodzice

        • 1 0

    • Dzieciństwa (2)

      Jeśli dziecko jest pozytywnie zmęczone oczywiście szybciej zaśnie. Chyba już zapomniałeś czy zapomnialas jak było się dzieckiem. Dzieci bawiące się mają pogodny dom

      • 3 3

      • (1)

        No tak, a sąsiad nie ma prawa do ani jednego spokojnego wieczoru, bo od 19 do 22 czyjeś dziecko musi się wybiegać. Żałosne.

        • 4 3

        • Ma prawo!

          Wzywać policję, powiadamiać dzielnicowych. Te patorodziny wykorzystują pandemię, żeby dzieci nie wychowywać i jeszcze się drą albo z nimi albo na nie, i znęcają się, i klną.

          • 3 1

  • Czekam (3)

    aż będzie zakaz rozmnażania się. To byłby chyba najlepszy zakaz, jaki by wymyślili :)

    • 5 1

    • Idź powiedzieć to swojej matce, na pewno się ucieszy że jej purchlak tak o niej myśli. Może w podzięce za twk miłe słowa wywali ciebie na kopach z mieszkania i będziesz wreszcie żył swoim własnym wolnym nędznym życiem

      • 1 0

    • Wystarczy wychowywać dzieci

      A nie pozwalać im na totalnie wszystko. Nie chcesz - nie miej. Masz - to się zajmuj, a nie tworzysz patologiczną rodzinę, która wszystkim przeszkadza i jeszcze kasę społeczeństwa przewala.

      • 2 0

    • Szkoda że taki zakaz Ciebie już nie objął

      • 2 2

  • W domu to skakac i mozna ale nie w mieszkaniu (3)

    Sasiedzi spedzali aktywny weckend i przez trzy godziny skakali. Ja wkoncu zagluszylem muzyką te aktywnosci :)

    • 7 1

    • Muzyka na całego (2)

      i jeszcze po nocach, taką łupankę przez kilka minut i cisza i potem znowu, albo strzelankę jakąś aż zrozumie patologia co to znaczy mieszkać e budynku wielorodzinnym, albo policja i będzie spokój.

      • 2 0

      • o mój smutku (1)

        żal mi Ciebie i osób które mają takiego sąsiada. Zastanowiłbym się kto jest tutaj patologią..

        • 1 1

        • Patologią są ludzie, którzy generują innym hałas, smród, wrzaski. Proste. Jeśli nie widzisz różnicy w tym, że ktoś sobie z mieszkania w wielorodzinnym bloku robi prywatny plac zabaw, to prawdopodobnie Ty jesteś patologią, która nie daje żyć porządnym ludziom.

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane