• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

A ja nie idę do Komunii Świętej

Elżbieta Michalak
22 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowerowe prezenty komunijne
Maj to czas komunii i ... prezentów, na które dzieci czekają najbardziej. Są jednak tacy, którzy do Komunii Świętej nie przystępują.   Maj to czas komunii i ... prezentów, na które dzieci czekają najbardziej. Są jednak tacy, którzy do Komunii Świętej nie przystępują.

W maju nie wszystkie dzieci pójdą do Pierwszej Komunii Świętej. Rodzice tłumaczą, że dziś odmienność religijna w szkole nie prowadzi do odrzucenia lub napiętnowania. Czy rzeczywiście?



Czy puścił(a)byś dziecko do Komunii Świętej wbrew swoim przekonaniom?

Decyzję o tym, czy dziecko przystąpi do Komunii Św. najczęściej podejmują rodzice lub opiekunowie dziecka.

- Z moich obserwacji i doświadczenia wynika, że to decyzja bardzo przemyślana i świadoma, która zostaje nie tyle przekazana dziecku, a dokładnie z nim przedyskutowana - mówi Iwona van Buuren, psycholog z Akademii Rozwoju Rodziny Pozytywka.

Najczęstszym powodem nieprzystąpienia dziecka do Pierwszej Komunii są odmienne przekonania religijne jego rodziców. Dlatego właśnie na komunię nie zdecydowała się Ania z Zaspy, mama 8-letniej Nikoli, która jako jedyna w klasie nie przystąpi do Komunii Świętej.

- Jesteśmy osobami wierzącymi, ale innego wyznania. Nie to jednak przesądziło o naszej decyzji. Moim zdaniem dziecko w wieku 7 czy 8 lat jest zbyt małe, by świadomie przystąpić do Komunii i przyjąć sakrament Ducha Świętego - tłumaczy Ania. - Fakt, nie znam dziecka, które nie chciałoby pójść do Komunii, wiem natomiast dlaczego. Kusi je cała otoczka, w którą obrosło to wydarzenie - prezenty, goście i przyjęcie. Moja córka też pytała, dlaczego nie będzie mogła założyć białej sukni. Tłumaczyliśmy jej wtedy, że nie o to w tym chodzi.

Czytaj też: Życzenia komunijne 2022. Czego życzyć na komunię? Jak się składa życzenia komunijne?

Podobnie myśli Ola ze Stogów, mama siedmioletniego Antoniego.

- Jesteśmy ateistami. Moje dziecko nie było chrzczone i raczej nie pójdzie do komunii, choć ostateczna decyzja będzie należała do niego. Antoni nie chodzi też na lekcje religii i uważam, ze to dobre rozwiązanie. W domu i tak uczymy go religioznawstwa, rozmawiamy o tym, czym są religie, czego dotyczą i jak bardzo się od siebie różnią - przyznaje Ola. - Tłumaczymy Antoniemu również to, że sakrament jest poważnym zobowiązaniem, a prezenty, to tylko część ceremonii i syn może je od nas otrzymać ot tak, bez powodu.

Dzieci nieprzystępujące do komunii znajdują się w mniejszości. O to, jak działa na nie negatywna decyzja rodzica, który nie pozwala im razem z innymi uczestniczyć w przygotowaniach komunijnych, zapytaliśmy zarówno psychologa, jak i rodziców dzieci, które znajdują się w takiej sytuacji.

- Zjawisko odmienności powoli się zmienia. Ten, kto nie chodzi na religię nie jest już postrzegany jako ktoś gorszy - zapewnia Iwona van Buuren. - Dzieci mają większą świadomość różnic, dzięki czemu są bardziej tolerancyjne. Mało tego, w dzisiejszych czasach dzieci są obarczone wieloma obowiązkami, zajęciami pozaszkolnymi, dodatkowymi lekcjami, a przygotowania do Komunii to kolejne wyzwanie. Dlatego dzieci, które nie muszą uczestniczyć w tych przygotowaniach często postrzegane są przez kolegów jako "szczęściarze" mający więcej wolnego czasu i swobody - dodaje.

Magda, mama 7-letniej Zuzi, na podjęcie decyzji o komunii ma jeszcze rok, ale mimo to temat w domu pojawił się już dużo wcześniej. W klasie jej córki kilkoro uczniów nie chodzi na religię i nie będzie przystępowało do Komunii Świętej. Rodziców cieszy to, że inne dzieci nie podchodzą do tego krytycznie i nie wyśmiewają się z nich.

- Jesteśmy rodziną wierzącą, mamy ślub kościelny, ale do kościoła chodzimy rzadko. Kiedy w przedszkolu pojawiła się religia, zapytaliśmy Zuzię, czy chce na nią chodzić. Odmówiła. Tak samo było, kiedy poszła do szkoły - opowiada Magda. - Niedawno jednak Zuzia przyszła do mnie i powiedziała, że może mogłaby zacząć chodzić na religię, bo chciałaby iść do komunii i tak jak inne dzieci być w białej albie i mieć swoje przyjęcie. Tłumaczyliśmy jej, że komunia to święto duchowe i to jest najważniejsze. Zauważyłam też, że odmienność nie budzi już negatywnych uczuć. Inne dzieci nie śmieją się z mojej córki, ani z innych dzieci, które nie uczestniczą w życiu religijnym - dodaje.

Niechęć i przekonania rodziców to nie jedyny powód decyzji o nieprzystąpieniu do sakramentu komunii. Bywa i tak, że dziecko nie zostaje dopuszczone do komunii przez Księdza. O to, dlaczego i jak często się to zdarza zapytaliśmy ks. Ludwika Kowalskiego, proboszcza bazyliki św. Brygidy w Gdańsku.

- To zdarza się bardzo rzadko. Na ogół sytuacje takie związane są z zaniedbaniem rodzica, który nie pilnuje, by dziecko chodziło na katechezy lub zgłasza chęć przystąpienia do Komunii na ostatnią chwilę - tłumaczy ks. Kowalski. - Przygotowania do przyjęcia sakramentu są ważne i nie można ich pominąć ani opanować z dnia na dzień, bo trwają ponad rok - dodaje.

Dzieci spóźnialskich rodziców mogą oczywiście przystąpić do komunii w kolejnym roku, bo na przyjęcie sakramentu nigdy nie jest za późno.

- Nawet do chrztu przystępują dorośli już ludzie. Prowadzi się wówczas przygotowania do przyjęcia sakramentu, to tzw. katechumenat. Do Komunii Św. także przygotowujemy ludzi dorosłych. Trwa to zazwyczaj kilka miesięcy, a żeby uczestniczyć w przygotowaniach wystarczy wyrazić swoją chęć i porozmawiać z proboszczem - tłumaczy Ks. Kowalski.
Elżbieta Michalak

Miejsca

  • Pozytywka Gdańsk, gen. Stefana Grota-Roweckiego 4/6

Opinie (504) ponad 20 zablokowanych

  • Bez I Komunii nie bedzie (57)

    mogl przystapic do aktu Bierzmowania. A w ogole nie moze otrzymac slubu koscielnego. To sa warunki konieczne. Chyba ze kogos slub koscielny nie interesuje i zadowala tylko certyfikat z Urzedu Stanu Cywilnego. Taka osoba bedzie miala takze klopoty ze znalezieniem odpowiedniego partnera lub partnerki do wspolnego zycia. Poniewaz tzw. ateistow jest malo a religijne osoby nie chca laczyc sie z ateistami albo wyznawcami innych religii. Wtedy jak taki mlody adept dorosnie i dojrzeje to bedzie mial gleboki zal do rodzicow ze w imie wlasnych tylko pogladow skrzywili zycie swojego dziecka. Dlatego widze na zachodzie ze ktos na przyklad w wieku 45 lat idzie do Chrztu Swietego aby dalej ulozyc sobie zycie wedlug religijnych zasad. Tylko po co tak pozno jak rodzice mogli by to zrobic. Dla niego to byl zmarnowany czas. Kiedy ja bylem dzieckiem to do I Komunii przystepowalo sie w 10 roku zycia. Dla mnie to bylo wielkie wydarzenie. Moze rzeczywiscie dla dziecka 7 letniego to sprawa niepelnej jeszcze dojrzalosci ale moment spotkania sie w kosciele razem ze wszystkimi swoimi kolegami i kolezankami ze szkoly razem z ich rodzinami stanowi wazny moment dla rozwoju takze psychicznego dziecka. Od tego momentu zaczyna sobie zdawac sprawe z poczatkow swojej wlasnej odpowiedzialnosci za podjete decyzje. Zaczyna nawiazywac wiecej kontaktow z innymi a nie tylko z tymi ze swojego podworka. Takie moje zdanie.

    • 86 433

    • Są śluby mieszane

      • 0 0

    • ale bzdury . osob religijne nie chca sie wizacac z ateistami :)

      • 0 0

    • to bardzo dobre wiadomości ! (2)

      W ogole nie interesuje mnie slub koscielny. Ani komunia, ani bierzmowanie ani chodzenie na religie. I jest dobrze.

      • 13 2

      • To wracaj do buszu jak najszybciej do małp! (1)

        do swoich money-zwierząt...Takich nam tu nie potrzeba.

        • 1 19

        • Jakich i komu?

          Za pozwoleniem, ale kto dał ci prawo wypowiadania się w czyimś imieniu? Jakim "nam"? Tobie i śfagrowi? O poziomie kultury w twojej wypowiedzi nawet już nie wspomnę. Po co?

          • 1 0

    • sprostowanie (2)

      Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Bez komunii nie ma bierzmowania to fakt ale ślub kościelny to zupełnie inna sprawa. Zgodnie z prawem kanonicznym osoba wierząca może poślubić osobę niewierzącą. Warunkiem koniecznym jest oświadczenie że nie będzie taka osoba utrudniać partnerce/partnerowi praktykowanie wiary oraz wychowania dzieci w wierze katolickiej. Przykładem jest moje małżeństwo.
      Trzeba także pamiętać, że osoba nie wierząca to taka która nie była ochrzczona czyli nie ma nic wspólnego z kościołem katolickim.

      • 10 0

      • Moze i przykladem jest Twoje malzenstwo. (1)

        Ale niestety bardzo malo takich powiedzmy dobrych przykladow. Oświadczenie że nie będzie taka osoba utrudniać partnerce/partnerowi praktykowanie wiary to nalezy odlozyc na polke z bajkami. Juz po pierwszej klotni rodzinnej wszystko wyjdzie. To tylko kwestia czasu. Osoba ktora nie byla chrzczona sama kiedys moze sie o to zwrocic a to znaczy ze religia nie byla jej juz obca mimo braku chrztu. Osoby ktore zamierzaja sie pobrac powinny miec wspolne poglady religijne. Inaczej nie wroze takiemu malzenstwu dluzszego zywota. No coz.

        • 2 14

        • Człowieku, ty naprawdę nie potrafisz odróżnić wiary od instytucji kościoła.Oświadczenie to kwit potrzebny proboszczowi a nie deklaracja życia. To czy ateista przyjmie kiedyś jakieś wyznanie czy nie zależy od różnych innych czynników zawsze indywidualnych.
          A jeżeli chodzi o moje małżeństwo to po 17 latach wiara jest ostatnim problem z jakim musimy się zmagać w życiu....
          Poza tym skąd pewność że katolicyzm jest na pewno słuszny :)

          • 3 0

    • Opinie księży znamy

      i niech głoszą je w kościołach . tu nie są mile widziani. I niech nie straszą dzieci w szkołach !!! Bo my zaczniemy ich straszyć w kościołach.

      • 3 0

    • co za bzdury (1)

      moj mąz jest ateistą (nie chrzczony itp), ja nie mam bierzmowania, a mamy slub koscielny i to nie byle gdzie, bo w Katedrze Oliwskiej. Bez zadnej dodatkowej kasy. Poprostu trafilismy na normalnych księży. Wszystko zalezy od ksiedza.

      • 6 2

      • ok. wszystko fajnie,

        ale skoro on jest ateistą, a Tobie nie są potrzebne sakramenty (jak bierzmowanie), to po co wzięliście ślub w kościele?

        • 8 0

    • Wow!

      Ale się wystraszyłem, spać po nocach nie będę mógł normalnie że sobie nikogo nie znajdę, bo nie zostałem ochrzczony.

      • 10 0

    • kropka

      bzdury piszesz debilu.

      • 1 2

    • "zal do rodzicow ze w imie wlasnych tylko pogladow skrzywili zycie swojego dziecka"

      W drugą stronę też to działa. Dziecko może mieć zal, że w imię poglądów rodziców zostało ochrzczone i wysłane do sakramentu Komunii.

      • 9 1

    • @Pomeranian (18)

      Sam słusznie zauważyłeś, że do sakramentu można przystąpić w każdym wieku. Wtedy jest szansa, że będzie to świadomy wybór. Więc po co ta cała szopka jaką obecnie są I komunie? A twój argument o problemach ze znalezieniem partnera/partnerki, jest po prostu śmieszny. Osoby o skrajnie odmiennych poglądach religijnych, prędzej poszukają sobie kogoś innego, niż będą razem. I wcale nie jest to niemożliwe, jak sugerujesz. Trudno mi sobie wyobrazić udawanie przez całe życie, żeby z kimś się związać: mieć sakramenty, chodzić do kościoła i robić dobrą minę do złej gry, gdy w rzeczywistości ma się to wszystko w d...

      • 79 10

      • Glupoty czlowieku opowiadasz. (17)

        Niczego absolutnie nie zrozumiales z mojego postu. To tez zreszta zalezy od naszego wieku. Bo w moim nie znalazl juz bym nikogo o twoich pogladach. Ci rodzice ktorzy prowadza swoje dzieci do Komunii gleboko wierza w szlachetnosc swojego postepowania i chca to przkazac swojemu dziecku. Twoje uzasadnienie ze "chodzić do kościoła i robić dobrą minę do złej gry, gdy w rzeczywistości ma się to wszystko w d..." swiadczy ze jest juz w Polsce taka prymitywna swolocz ktora tak postepuje albo po prostu ty sie z niej wywodzisz. i tak zostales wychowany. Nie dziwie sie temu specjalnie poniewaz temu bydlu z Platformy Obywatelskiej zalezy aby tak polska society wychowywac. Nikt nie chodzi do kosciola po to tylko aby tam zabijac czas i spotykac sie ze znajomymi i zaimponowac swoim nowiutenkim samochodem. Nigdy nie poparl bym moich dzieci aby z czyms takim jak oni kiedykolwiek probowali sie zlaczyc.

        • 9 112

        • Myślę, że tobie trzeba odpisać w języku, który rozumiesz. (6)

          nie jesteś żaden Pomeranian, a potomek przybłędów zza Buga, gołodupców którzy po wojnie jak szarańcza opanowali ziemie pomorskie. Skoro tu już jednak jesteś, to spróbuj ruszyć swoim tępym łbem, poczytaj o ziemi, która Cię tu gości i uszanuj wielowiekowe tradycje wielokulturowości i wielowyznaniowości. A jeśli nie potrafisz, to jazda do kruchty. Nikt nie jest zainteresowany taką patologiczną głupotą.

          • 23 11

          • A co ty reprezentancie polskiej zatechlej (2)

            prymitywnej wiochy mozesz wiedziec o mnie ze wypisujesz takie nonsensy. Ty ani o Gdansku ani Trojmiescie nie wiesz nic wiec zamknij swoj glupi pysk jak nie masz nic madrego do powiedzenia.

            • 2 16

            • pomeranian (1)

              Jak na tak zatwardzialego chrzescijanina to strasznie duzo nienawisci i agresji mozna wyczuc w Twych postach. a Twoj bog kazal milowac...

              • 5 0

              • ale skąd on ma to wiedzieć... Dajcie mu już spokój... pomeranian jest biednym zagubionym pseudokatolikiem. NIestety pseudokatolik = prawdziwy polak... I to jest straszne.

                • 4 0

          • sama tolerancja od wolnomyśliciela :P (2)

            "potomek przybłędów zza Buga, gołodupców " - czyli "wielokulturowość" :P
            Skoro bogiem jest mamona i to nazywa się "wielowyznaniowością", to rozumiem, że raczej nie znajdziecie wspólnego języka :P

            • 4 10

            • cięta riposta i porażająca dialektyka :) (1)

              jestem krańcowo niezainteresowany dialogiem z ww."półmeranianem" i tyle.

              • 6 4

              • dialektykę to pewnie miałeś na lekcjach marksizmu, dlatego tak wszystko ci się plącze

                • 3 6

        • Kulturą to Ty jednak nie grzeszysz... (9)

          Kulturalna retoryka do ciebie nie trafia, więc...
          Mówiąc więcej, jesteś po prostu tępym katolem, który nie aprobuje tego, ze każdy człowiek ma swoją wolę.
          Twoje dzieci, o ile są mądre, będą miały głęboko w d*pie Twoje poglądy.

          Co najmniej 50% tych "katolików" którzy posyłają dzieci do I KŚ, robią to albo dlatego że jest presja rodziny i otoczenia albo po prostu są pazerni na prezenty które otrzyma ich dziecko.
          Dziecko w tym wieku ma kompletnie gdzieś sakramenty i duchowy charakter tego wydarzenia. Liczą się tylko prezenty.

          • 86 8

          • Kulturą to jednak nie grzesze? (7)

            Durniom nie musze okazywac innej kultury tylko taka na jaka zasluguja.

            • 10 81

            • Durniów to sobie poszukaj w rodzinie (o ile masz takową) albo spójrz w lustro. (4)

              • 45 13

              • Panie Pomeranian (3)

                Niestety, ale naiwnie wierzysz pan w to, że jak rodzice posyłają dziecko do komunii to robią to z głębokiego przekonania.Robią to bezrefleksyjnie, identycznie jak podchodzą do swojej "wiary". Na tej samej zasadzie jak to, że każdy z nich ma w swoim domu Pismo Święte, a studiuje jego treść 1% z tych deklarowanych katolików.Tak samo jest w kwestii praktykowania, a także kontrastu dotyczącego deklaracji, a stosowania się do nauk kościelnych. Procent rzeczywiście zaangażowanych wynosi może 20-25%.Nie ma więc co od durniów wyzywać tych, którzy trzeźwo spoglądają na tą sprawę i używać retoryki, której lubią używać dziennikarze z prawicowo-katolickich czasopism, gdzie wprawdzie dużo jest dobrych artykułów krytykujących nihilizm, postmodernizm, wulgaryzację życia społecznego, zdziczenie obyczajowe, ale niestety brak jest jakiejkolwek akceptacji i zrozumienia tego, że ludzie nie wierzą wielu cwaniakom w sutannach, bo po prostu jest to banda hipokrytów, łasych na pieniądze i wygody. Poza tym jeśli już niby mamy wolność wyznania w Polsce, to z jakiej racji ludzie mają ślepo wierzyć w to, że ten chrześcijański Bóg pozwolił w tak sadystyczny,obrzydliwy sposób zamordować swego syna (poczętego z Ducha świętego - co za brak logiki!!!To w końcu ten bez twarzowy Bóg czy Duch Święty jest ojcem Chrystusa?), aby ludzie w egoistyczny sposób odpuszczali sobie nawet najbardziej obrzydliwe grzechy. I tego mają się uczyć dzieci na religii i z tego powodu mają przystępować do komunii????Aby utrwalać takie obrzydliwości??Zdecydowanie jestem przeciwny temu, aby niemowlaka chrzcić, a potem dzieciaka posyłać do komunii - przeciez to bezmyślna indoktrynacja. I wcale nie jestem ani Platformersem (PO to największe sprzedawczyki!), ani z SLD (po 2001 roku też wyprzedawali majątek, pogłębiali nędzę i byli głęboko serwilistyczni wobec ludobójcy Busha). Nie,nie - nie popieram także neoliberała Palikota, ani żadnej z pozostałych okrągłostołowych partyjek typu PiS czy PSL:)A właśnie chrzest niemowlaka kojarzy mi się z zapisywaniem go od urodzenia do PZPR albo PO:)

                • 44 8

              • Niech kazdy postepuje jak chce. (2)

                A o Bogu przypomnicie sobie dopiero na lozu smierci. O tej zgnilej obslizlej glizdzie Platformie Obywatelskiej nie wspominaj.

                • 3 31

              • a mówili, że katolik, to miłosierdzie i miłość do bliźniego... No chyba że chodziło o miłość księdza do ministranta.. to wtedy masz rację, panie pomeranian

                • 3 0

              • pomeranin to marna prowokacja

                daliscie się nabrać

                • 4 0

            • No proszę...

              Panie Pomeranin,

              daj Pan spokój ze swoimi teoriami. Sam niedawno posyłałem dziecko do komuni. Na całą klasę 3-4 rodziców podchodziło do tematu poważnie. Dla pozastałych - w tym mnie - była to zwykła szopka, którą wypada odpękać. Zresztą gdyby nie namowa mojej żony to dziecko nie miałoby nic z kościołem wspólnego.

              I o dziwo nie gryzie, nie pluje, nie wyrastają mu kły ani czarcie rogi. Szanuje i lubi ludzi, doskonale wie co jest dobre, a co nie. Do tego potrzebni są rodzice, a nie czarna mafia.

              • 32 1

            • durnia tylko jednego tutaj widzę

              • 9 4

          • Nie zgadzam się z Tobą.

            Wg. mnie takich rodziców co robią to, bo inni tak robią..., bo co rodzinie powiem..., bo może moje dziecko będzie szykanowane... a przede wszystkim dlatego, że od tego się nie umiera jest co najmniej 70%.

            • 1 1

    • Prawdziwa miłość...

      Prawdziwa miłość się liczy a nie tam jakieś zasady i tp..Ja żyję 11lat bez ślubu mamy kochanego synka i żaden ślub do szczęścia nam nie potrzebny :-)

      • 5 0

    • Mozna wziąć kościelny slub z osoba niewierząca czy innego wyznania

      Jedyne do czego się wtedy zobowiązujesz, to wychowanie dzieci w wierze katolickiej i nie zabranianie praktyk religijnych małżonka i dzieci.

      • 8 0

    • nie mierz innych swoja miara (2)

      Jestem ateistka, nie mialam komuni, na religie nie chodzilam, a mam meza i nie mialam problemu ze znalezieniem go. Kto dzisiaj patrzy czy ktos jest wierzacy, czy nie? Poza tym, osoba nie wierzaca moze wziac slub kiscielny, ja np bylam swiadkiem w kosciele na slubie przyjaciolki. Moje dzieci nie byly chrzczone i beda wychowywane na ateistow.

      • 47 6

      • (1)

        ale czytania ze zrozumieniem nie przyswoiłaś?

        • 5 26

        • -

          chyba Ty

          • 5 0

    • buhaha, ale się uśmiałam! (1)

      w tej chwili 90% mądrych, wykształconych ludzi jest ateistami, wierzący to w większości niewykształceni, prości ludzie, "nieatrakcyjni matrymonialnie", no chyba że się poparują pomiędzy sobą!
      P.S. od wielu lat żyję w szczęśliwym związku partnerskim z równie niewierząca i równie wykształconą osobą co ja, nie miałam problemu w jej odnalezieniu:) a niedługo na świecie pojawi się owoc naszej miłości, co również nie skłania nas do "zalegalizowania" naszego związku. Będziemy wychowywać nasze dziecko w duchu poszanowania prawa do życia i wolności zarówno wszystkich ludzi,, jak i zwierząt. Takiego podejścia ze świecą szukać w kościele katolickim, patrz: papież z krwią na rękach (mordy wojska na ateistach w Argentynie za przyzwolenie tamtejszych władz kościoła), kapłani święcący rzeźnie i koła łowieckie, czerpiący z tego zyski, niereagujący na przypadki gwałtów na dzieciach przez innych księży. Osobiście dopilnuję, zeby łapy czarnej mafii znajdowały się jak najdalej od mojego dziecka, i innym też to radzę!

      • 23 7

      • "wierzący to w większości niewykształceni, prości ludzie, "nieatrakcyjni matrymonialnie". Człowieku, ty chyba jesteś ślepy! Rozejrzyj się! Twoja teoria nijak ma się do rzeczywistości, chciaż bardzo byś tego chciał.

        • 2 9

    • Głupoty wypisujesz

      Ateizacja społeczeństwa się powiększa. Coraz mniej osób potrzebuje religii, jako zamiennika własnego kręgosłupa moralnego, który zapewnia edukacja. Wraz z rozwojem świadomości społecznej coraz mniej potrzebujemy religii, która jest podstawowym narzędziem sterowania niewykształconą tłuszczą. Religia zawsze była narzędziem władzy, czy to w Egipcie, czy w starożytnej Grecji i Rzymie aż po czasy współczesne. Najprościej sterować ludźmi przez wzbudzanie strachu i poczucia winy przed obliczem nadludzkiej siły opartej na strachu przed tym, co stanie się po śmierci. Otóż po śmierci nastąpi zwykłe gnicie, takie same jak spotyka rozjechanego psa na ulicy. Tyle po nas zostaje - oprócz pamięci zachowanej u ludzi, którzy mieli z nami coś wspólnego. Od nas zależy, czy zapamiętają nas jako dobrych, sprawiedliwych i użytecznych dla społeczeństwa, czy wręcz przeciwnie. Jednym religia jest potrzebna, by usprawiedliwiać swoje postępki, dostawać rozgrzeszenia za wyznane spowiednikowi niegodziwości, których inni ludzie by im nie wybaczyli, gdyby prawda o ich czynach okazała się jawna. Tak już jest. Trudniej być porządnym człowiekiem z silnymi zasadami moralnymi, niż wątłym lecz religijnym.

      • 14 2

    • nic straconego chyba? (7)

      Przecież KAŻDY może przystąpić do kościołą (i to dowolnego) KIEDY CHCE, świadomie podejmując decyzję. Po co to robić za innych - kiedy są dziećmi??? Co złego w tym, że ktoś idzie do I komunii w wieku 45 (albo 90) lat?

      • 43 5

      • choćby to, że dziecko zostało czegoś naturalnego pozbawione (6)

        • 4 41

        • Na przykład (4)

          wyboru? Że nie zostało zmuszone do wychowania w jedynie słusznej religii jak reszta stada?

          • 37 3

          • właśnie pozbawiasz je wyboru (3)

            To tak,jakbyś zabronił dziecku chodzić na lekcje muzyki, słuchanie muzyki byś wyśmiał, chodzenie na koncert czy do opery tym bardziej - ale łaskawie pozwolił mu dokonać WYBORU, jak będzie samodzielny.

            • 5 15

            • (2)

              Przeciez nikt nie odcina dziecka od sfery duchowej.

              A samo to, ze dziecko "ciągnie się siłą" do kościoła w którym to dziecko nie słucha a nawet jak słucha to nie rozumie nie ma żadnej wartości a skutek tego jest jedynie taki, że dziecko nabiera do wiary niechęci. I w dodatku myśli, że wiara to księża, nudne przymusowe msze, kasa na tace itd.

              Po pewne rzeczy powinno się sięgać jak się jest wystarczająco dojrzałym, dlatego seks nie jest dla dzieci, szwędanie się po świecie z namiotem nie jest dla dzieci, polityka nie jest dla dzieci, "Pan Tadeusz" nie jest dla dzieci......itd.....itd..... i religia nie jest dla dzieci.

              • 10 3

              • (1)

                Wielka literatura ma to do siebie, że można ją odczytać na wielu poziomach, i dziecięcym, i bardziej dojrzałym, i dorosłym. "Pan Tadeusz" jest jak najbardziej dla dzieci, podobnie jak religia.

                • 2 7

              • Dla dzieci nie jest dobre opowiadanie, że prawdą jest coś, co jest fikcją literacką.

                • 5 2

        • "choćby to, że dziecko zostało czegoś naturalnego pozbawione" - to zwierzęta też mają sakramenty? :D

          • 11 5

    • Dodam tylko po ilosci ujemnych opini mi danych (3)

      ze absolutnie nie potrafili zrozumiec mojego komentarza. Nie mialem na celu wzbudzania zadnych kontrowersyjnych goracych dyskusji. Jak sam na koncu dopisalem ze to byla tylko moja opinia. Kazdy moze miec swoja w wolnym kraju (powiedzmy w wolnym). Ale ku mojemu zdumieniu dzialaju u was emocje w negatywnym kierunku i stad wiekszosc krytykujacych mnie komentarzy jest absolutnie bez sensu aby tylko zapchac strone internetowa sianem. Trzeba czytac z uwaga od poczatku do konca. Amerykanie i Kanadyjczycy twierdza o Polakach ze nie potrafia cierpliwie do konca wysluchac tego co sie do nich mowi. Niektore posty czesciowo krytykuja a potem niby przyznawaja racje i w koncu sami nie wiecie czego chcecie. Ludzie!!! Nie pokazujcie ze wiekszosc z Was nie dojrzala jeszcze do wspolczesnej cywilizacji. Ja nie wiem czy mam sie z tego powodu smiac czy plakac. Chyba to ostatnie bo w koncu wszyscy jestesmy spod tego samego Godla.

      • 5 27

      • ja tam Pomeranian dziękuje ci za ten post - lubię sobie czasem przypominać, jakimi żałosnymi oszołomami potrafią być katole :)

        • 12 3

      • nietolerancja (1)

        Wzbudziłeś zainteresowanie swoją nietolerancją i próbą narzucenia zdania innym.Ludzie, którzy dodali minusy przy twoich wypowiedziach, zrozumieli twoje posty ale po prostu nie zgodzili się z nimi. Chwała im za to!
        Podpowiem ci, co masz zrobić - idź do kościoła i posyp głowę popiołem.

        • 15 2

        • No i dobrze, że wzbudził zainteresowanie, łatwej papki intelektualnej jest dosyć dookoła, z tzw. sztuka nowoczesną na czele. Chcesz być tolerancyjny, zaprowadź dziecko do teatru na POstępowy spektakl , na przykład taki, o którym wczoraj pisał p. Snakowski.

          • 0 5

    • Komunia targowiskiem szpanu (1)

      To właśnie ci, którzy biorą śluby kościelne i organizują huczne wesela, najczęściej się rozwodzą. A wtedy taka osoba będzie miała problem ze znalezieniem partnera - osoba innego wyznania, ateista nie zechce się z nim wiązać, a katolik? Też nie, bo przecież nie będzie mógł pójść do kościoła. Inny przykład z kościoła: Ile panien młodych w białych sukniach i w zaawansowanej ciąży - czy tego uczy religia katolicka? Nie wymagam tego od dziewczyn, które sa ateistkami lub biorą ślub cywilny. Co do chrzestu w wieku lat 45, dlaczego, nie - przynajmniej osoba była w pełni świadoma po co to robi.
      Co do odpowiedzialności: to rodzice uczą dziecko jak należy postępować i być odpowiedzialnym za decyzje, a nie godzina w kościele.
      Tak naprawdę, odsetek dzieci idących na I Komunię byłby jeszcze niższy, gdyby nie opinia sąsiadów i krewnych - współczuję, odbiera się wolność rodzicom i dzieciom.

      • 15 4

      • Co do chrzestu to najpierw panie Marku niech sie pan nauczy pisac po polsku, a potem sie wypowiada...CHRZTU

        • 4 1

    • odpowiedzialność to będą musieli wziąść katolicy za swoje czyny i wspieranie Kościoła pieniędzmi

      aaa

      • 7 5

    • Piszesz same głupstwa, dzisiaj ludzie żyją sobie bez ślubu i mają po troje dzieci. Przykład: aktorka Pani Przybylska i wiele innych par, żyją lepiej jak ci co mają śluby kościelne, bo po paru miesiącach kombinują jak by taki ślub unieważnić.

      • 11 4

  • Nie

    Mój syn nie chce iść. Koledzy mu zazdroszczą że nie musi.

    • 0 0

  • Czysta komercja (4)

    Dzieciaki tylko czekają na prezenty, a rodzice odkładają na ten dzień oszczędności żeby się pokazać. Wymiar duchowy? Hahahaha! Ledwo przejdą przez próg kościoła, już chcą jak najszybciej mieć to za sobą, bo prezenty i zastawiony stół czekają :P

    • 300 45

    • Nie mierz wszystkich rodzin i dzieci jedną miarą. Tak się składa, ze ja świadomie przystępowałem do I komunii Świętej a prezenty były dla mnie tylko dodatkiem w tym dniu kilka lat temu mój syn też przystąpił do I komunii świętej i z pewnością nie robił tego na siłę i nie czekał by jak najszybciej to się skonczyło. Tak wiec nie oceniaj innych przez pryzmat swojego tylko otoczenia.

      • 0 0

    • To czy jest to komercja (2)

      zależy od Ciebie - w pierwszej kolejności ponieważ Ty jako rodzic dajesz przykład swoim dzieciom. Twoje dziecko obserwuje Cię na każdym kroku. Skoro uważasz, wypowiadasz się, nie dajesz świadectwa że Wiara jest dla ciebie czymś więcej niż tylko odbębnioną mszą, zapłaceniem czarnemu za usługę itp. to uwierz ale Twoje dziecko będzie robiło i uważało dokładnie to samo. Brak mi słów na "rodziców" którzy swoje dzieci dają do niańki, przedszkola a jak już wrócą do domu to mówią dziecku: zostaw mnie jestem zmęczony.

      Czym skorupka nasiąknie za młodu, tym trąci na starość.

      • 25 6

      • (1)

        Wiesz, jednak nie przeceniałabym tu roli rodziców. Dzieci jednak w dużym stopniu pozostają pod wpływem rówieśników. I czasem choćbyś "urobił się po łokcie" wpajając dziecku wartości to i tak koleżeństwo go przekabaci

        • 16 13

        • no wlasnie...

          W jakim chorym, sterroryzowanym przez kościół katolicki kraju zyjemy jesli ludzie innego wyznania zastanawiają sie,czy nie posłać swojego dziecka do komunii koscielnej... i jak w ogole można nie mieć szacunku do swojego wyznania,zeby rozwarzac taka opcje?!

          • 4 1

  • (2)

    Jeżeli rodzice ochrzcili dziecko,to powinni dopilnować,aby przyjęło l Komunię i sakrament bierzmowania.Później dziecko zadecyduje samo,co dalej.

    • 8 17

    • Później

      już nie ma o czym decydować, po ktoś decyzję podjął za niego. Hipokryzja!

      • 0 0

    • Co pozniej

      Później to już nie na o czym decydować . Kościół przyjmuje wszystkich bo to dla nich kolejny wierzący i kasa od państwa, a wypisać się od nich nie jest tak łatwo. Pierwsze chrzciny i już cię mają, jak w sieci.
      .

      • 0 0

  • DO ATEISTÓW (14)

    gdy umrzecie wasze ciała zakopie się pod płotem, albo w lesie, pasuje?
    nie potrzebujecie Kościoła ale pogrzeb i godne pochowanie to już tak.

    • 15 59

    • Godny pochówek

      należy się każdemu człowiekowi, bez względu na wiarę. Co za ignorancja!

      • 0 0

    • brk slow

      cmentarze są komunalne, debilu

      • 3 0

    • BRAWO! JESTEŚ PRAWDZWYM KATOLIKIEM ! (1)

      Twój proboszcz może być z Ciebie dumny. Ojciec dyrektor wpuści na antenę. Jesteś prawdziwym miłosiernym katolikiem, który miłuje swego bliźniego.

      Żonę uderzyć, bo zupa była za słona; donieść na sąsiada, bo mu się za dobrze wiedzie; niewierzącego zakopać pod płotem, bo nie jest wart więcej niż szczur.

      Dobrze! Pan z Tobą! Jeszcze tylko dziesiątaka na tacę i zbawienie gotowe!

      Amen

      • 12 1

      • Uważaj bo Katolik też w d*pę może kopnąć...

        Takie coś jak ty...

        • 0 6

    • kompleksy masz jakieś?

      inna sprawa, że są cmentarze komunalne i kremacja

      • 7 1

    • (3)

      wybacz, ale polskie prawo nakazuje chować zmarłych na cmentarzach i nic kościołowi do tego

      • 18 1

      • chować tak (2)

        ale chodzi o ceremonię.

        • 3 10

        • od tego jest mistrz ceremonii pogrzebowej. niestety, klechy nie są niezastąpione :P

          • 8 3

        • W tym rzecz, że ateisty ceremonia nie obchodzi, więc nie wiem o czym tutaj rozmawiamy. Autor wpisu sugerował, że ateiści powinni być pochowani pod płotem. Ciężko mi dociec co chciał osiągnąć.

          • 14 0

    • Godny pochówek nie oznacza pochówku kościelnego. O czym Ty w ogóle piszesz?

      • 15 2

    • co ma pogrzeb do kościoła? każdy człowiek umiera i chcę godnie zostać pochowany, co ma do tego w co wierzy i czy wofóle w coś wierzy?

      • 11 1

    • a chowajcie sobie gdzie chcecie

      Jaka różnica co się zrobi z padliną. Mi i tak to już będzie obojętne. XXI wiek a takie zabobony się w głowach trzymają

      • 10 2

    • mnie skremują (1)

      i ustawią w kolumbarium. Chyba, że zdążą się przepisy zmienić-to tak jak w Stanach-wnuki postawią mnie sobie na kominku!
      Miejsce pod płotem...weź mnie nie rozśmieszaj katolski oszołomie...

      • 34 7

      • jak dla mnie

        to możesz nawet zlecić budowę pośmiertnej kapliczki i tam wstawić swoje szanowne prochy. A te trzy kropki to sobie między książki wsadź. Nie potrafisz się wypowiedzieć więc nie udzielaj się publicznie.

        • 2 24

  • NIkt

    Nikt nIkogo nie zmusza , nie chcesz nie musisz, wiara jest darem nie kazdy go musi/chce pielegnować , w koncu mamy wolność w tym wolność religijna mozna wierzyc w Boga mozna wierzyc w LGBT kazdy moze sobie cos wybrac dla siebie

    • 0 0

  • Szkoda mi tych małych zagubinych dzieci (2)

    Powiem tak Komunia SW. powinno każde dziecko mieć ,natomiast Bieżmowanie
    proszę bardzo niech mlody czlowiek decyduje ,,ale nie na litość Boską 7-8 letnie dziecko ma decydować o tym czy ma mieć komunię czy nie ,,,,,proszę WAS kochani rodzice ,to jest tylko wasze lenistwo duchowe jak można robic wlasnemu dziecku taką krzywdę,,,,rozumiem inne wyznanie ,,ale katolicy ktorzy mowią ze jest to przeżycie duchowe i co koniec to znaczy że co że ich wlasne dziecko nie jest godne takiego przeżycia ,WSTYDZCIE SIE MLODZI!!!!!!!!

    • 8 29

    • Komunia to nowy smartfon i kasa a nie sakrament.

      Mi też szkoda tych małych dzieci bo nic nie rozumieją , idą do komunikacji dla prezentów i kasy od gości i tyle w temacie.

      • 0 0

    • nie każdy jest katolikiem z wyboru

      Takie były czasy z dziada pradziada. Dziecko trzeba ochrzcić,potem komunia i bierzmowanie. Obecnie dorosły człowiek,który założył rodzinę pomimo tego ,że wg kościoła jest katolikiem nie zawsze jest wierzący. Czemu zatem ma zmuszać swoje dziecko do takiej a nie innej religii skoro sam jej nie wyznaje. Sam temat apostazji jest traktowany w naszym kraju jak demoniczne zło ,więc jakoś sobie trzeba radzić. Mniej owieczek sprawi,że może kiedyś wspaniały katolicki kościół się obudzi i wróci do nauk chrystusa a nie boga zwanego mamoną

      • 5 0

  • CZAS NAJWYŻSZY !! (17)

    Wyprowadzić religię jakąkolwiek ze szkół.Jest to zaprzeczeniem neutralności światopoglądowej państwa .

    • 391 115

    • Jak najbardziej jest i być powinna

      ...ponieważ nasze państwo nie ma w planach być neutralne. Nasze państwo, chociaż tolerancyjne być bezwarunkowo powinno, wyrasta na chrześcijańskich korzeniach i jest tak mocno od ponad tysiąca lat z chrześcijaństwem związane, iż oddzielanie chrześcijaństwa od naszej państwowości byłoby jak rozrywanie człowieka na pół

      • 0 0

    • Czas najwyższy abyś wyprowadził się (2)

      na Marsa jak tak wszystko przeszkadza. Tam to jest prawdziwa wolność dla takich matołków ;)

      • 1 4

      • mowa nienawiści ??? (1)

        U katolika ?? To raczej ty katomatołku wybierz się na Marsa .Będzie ci bliżej do twojego szefa.

        • 1 1

        • Tylko na tyle cię stać...

          Nie podpowiedzieli co trzeba napisać? A, przecież pisać trzeba umieć...

          • 0 1

    • Jak się nie podoba to nikt tutaj nie trzyma na siłę (2)

      to do tzw. niezależnej światopoglądowo Skandynawii możesz się wyprowadzić. Tam cię Mustafy wydymają i będziesz mieć dobrze.

      • 3 8

      • I oczywiście się zgadzam (1)

        Jedż do Rzymu i tam zostań . A co do dymania... twoje dzieci będą miały dobrze i tu i tam.A może masz własne doświadczenia......?

        • 2 1

        • Może ty zacznij od swoich doświadczeń

          bo na pewno jakieś mieć musisz...

          • 0 0

    • Powiem więcej !!!

      Religia (jedynie słuszna ) w szkołach jest przejawem skrajnej nietolerancji religijnej i kato terroru.
      Nauki TYLKO w kościołach !!! Trzymajcie się daleko od szkół.!!

      • 1 1

    • hm? (2)

      tylko, że Polska jest krajem katolickim, a nie neutralnym światopogladowo. Raz, że ze względu na bogatą w religię historię naszego kraju i wyrosłą z tego tradycję, a dwa-Polskę łączy konkordat z Watykanem.

      • 4 11

      • katolickim?

        Ostatnio w konstytucji co innego bylo napisane...

        • 5 1

      • Bzdura. Polska jest krajem świeckim

        • 6 4

    • Neutralność państwa nie istnieje

      np. ludzie należący do gmin zydowskich mają wg prawa polskiego 14 dodatkowych dni wolnych od pracy i nauki, oczywiscie poza wszystkimi wolnymi przysługującymi obywatelom polskim. Czy ktos policzył straty państwa polskiego z tego tytułu ??? Przed każdym dłuższym weekendem w pseudomediach rozlega sie płacz z tego powodu, ale wszyscy czepiają sie tylko części obywateli.

      • 2 3

    • co za religiofob!

      • 3 2

    • Jako Katolik takze uwazam zeby (3)

      nauki religii czy wszelkiego rodzaju nauczanie duchowe powinny odbywac sie w miejscach swietych. Czy to koscioly chrzescjanskie, czy meczety muzulmanskie albo zydowskie kongregacje. W szkole powinny byc prowadzone tylko lekcje wychowawcze ale nie zwiazane z jakia kolwiek forma religii czy naciskiem na ktoras z nich. Nauka etyki wspolzycia z ludzmi o rozmaitych kulturach (Religiach takze). Zyjemy dzis na bardzo malym swiecie. Dzieki wysoko zaawansowanej technologii informatycznej spoleczenstwa swiatowe wiedza o sobie nawzajem tak wiele ze sami bez niczyjej rady probuja przesiedlac sie do innych krajow. Majac nadzieje znalezienia tego o czym marza, tego czego tez kiedys daremnie szukali ich rodzice i dziadkowie. Wiec przygotujmy sie na masowy naplyw ludnosci o zupelnie odmiennym stylu zycia, religii i kultury w ogole. Jak z nimi zyc to zadanie lekcji wychowawczych. Etyka wspolzycia i zdolnosci zaakceptowania lub zasymilowania sie z innymi. Z tym ostatnim to jak widze nasi emigranci za granica maja wielkie trudnosci.

      • 33 8

      • Etyki w mojej szkole uczyla baba- ktora miala 2 facetow na raz (1)

        wiec nie wiem czego taki "czlek" moze nauczyc, bycia dzi... ? czy tez wartosci ? jakich? za ile sie puscic....... przestancie ale nauczyciele to ostatnia grupa ludzi ktorym dalbym zeby ksztalcili wylacznie moje dziecko, ksieza zdazaja sie gorsi - ale wybaczcie WARTOSCI przekazuja lepiej. No i coz potem nie dziw sie ze dziecko "wyniesie" ze szkoly ze cie po 16 roku zycia dal nozem w bok za telefon, zapił w wieku 14lat.... bo mial bezstresowe wychowanie. ALBO WYCHOWANIE JEST ALBO GO NIE MA W OGOLE ! nie ma opcji po srodku!

        • 6 5

        • A co to jest etyka?

          A w ramach jakiej filozofii uczą twoje dzieci etyki? Jeśli wg filozofii Nietzschego to wszystko wygląda normalnie (według tego co piszesz). Widzisz, nie ma czegoś takiego jak etyka bez wartości nadrzędnej,która jest jej motorem sprawczym. Dlatego nawet chrześcijaństwo w wydaniu niektórych ludzi może być bezwartościowe.

          • 4 5

      • To podaj linka w którym napisali dlaczego Dżochar zmajstrował bombę z samowara

        • 3 8

  • Moja siostrzenica ma komunie za 2 tygodnie, ksiadz z gory zabronil robic zdjecia (9)

    i powiedzial, ze fotograf zostal przez niego wybrany, i potem bedzie mozna kupic od fotograaf zdjecia. biznesik sie kreci!

    • 15 7

    • Hehe , to samo mieliśmy na Jasieniu
      i stwierdzam po dziś dzień ,ze zdjęcia które pan fotograf robił sa do d*px!!!

      Do dzisiaj mam złe wspomnienia z komunii ...
      (księża nie potrafią ogarnąć podstaw)..

      • 0 1

    • (1)

      U nas też tak było a potem po 5zł za sztukę kasował:)
      No i przemnóż sobie po 1 zdjęciu (jako pamiątka) dla gości dla babć i chrzestnych po małym albumiku..i lekko 300 zł z kieszeni pójdzie;) Pewnie teraz stawka wzrosła bo 5zł za sztuę to było 4 lata temu

      • 1 1

      • Można wziąć z 5 zdjęć.

        W ławce,
        podczas przyjmowania komuni,
        grupowe z ksiedzem ,
        I jakie tam jeszcze chcesz.
        Koszt - góra 50zł w ozdobnym albumiku.Po co więcej?Lepiej kilka ładnych , nierozmazanych niż 200 NIJAKICH!!!
        Reszta zdjęć w domu/knajpie do bólu w różnych konfiguracjach i pozycjach z calą familiadą
        Zdęcia z albumiku od profesjonalnego fotografa można zeskanować ,wydrukować u siebie w domu i rozdać najbliższym.

        • 0 0

    • gdybys niebył głupi to bys wiedział jak ciemnota sie zachowuje! (3)

      Komunia to msza swieta !! I tak jest zawsze wszedzie a nie widowisko .A teraz kazdy ma aparacik i nie maja zadnych zachamowań .Gdybys niebył głupi to byc choc widział ile fotografujacych jest na slubach celebrytów itp. Gdybys niebył głupi to bys wiedział ze jak by pozwolic to zaraz tłum rodziców dziadków mamusiek cioci rzuci sie ze swoimi małpkami na ołtarz robic zdjecia i zakłuciło by msze i cała uroczystosc !!Dlatego własnie jest jeden co zdjecia robi i jeden co moze na video krecic film.

      • 1 8

      • (1)

        nie chodzi o głupi tłum tylko potem o cenę tych zdjęć!

        • 0 1

        • Napewno Cię nie stać na zdjęcia... hahaha

          A z komunii to już pewnie małe wesele zrobicie.
          Imprezka komunijna na 50 osób ? czy więcej ???

          • 0 0

      • Katoliku drogi, czy ja kogos obrazam, wyzywam od glupich i innych?

        pokazujesz bardzo ladnie, jaki jest typowy polski katol

        • 6 1

    • Na robienie zdjęć w kościele trzeba mieć zgodę - kurs

      A na kursie uczysz się w którym momencie mszy można robić zdjęcia, kiedy nie można. Uczysz się z szacunkiem, spokojem poruszać się po kościele w czasie MSZY.
      Wcale się nie dziwie, ludzie teraz jak bydło się zachowuje ... wszyscy tylko smartfonik,kamerka, i jechane bez opamiętania - byle kręcić "na pamiątkę" .

      Komunię miałam ponad 20 lat temu i też był jeden kamerzysta i fotograf więc nie widzę problemu!

      • 1 0

    • Kręci, kręci. Bo i o biznesik tu głównie chodzi

      No chyba nie o jakiegoś Chrystusa, no nie?

      • 0 2

  • Prosze wpisywac poniżej najmodniejsze w tym roku prezenty komunijne. (17)

    Nie wiem na co się zdecydować dla mojej Gwiazdeczki, krewni też pytają ...

    • 28 86

    • Nie wiem na co się zdecydować dla mojej Gwiazdeczki.....

      ....zrób jej wystep stiptizerów , żona też popatrzy

      • 3 0

    • Citroen DS5 - tylko 132 tys zł

      • 3 0

    • a może by tak (1)

      krem reklamowany szeroko przez Natalkę Siwiec wybielający o......t

      • 6 0

      • chyba...

        że medalik z wizerunkiem papieskiego trio, Jana, Benedykta oraz Franka?

        • 3 1

    • żartujecie sobie...

      ...a widać, że Tatuś ma prawdziwy problem.... Tylko, czy po wydatkach na przyjęcie zostanie mu trochę grosza na prezent ?????

      • 2 5

    • chippendelsa

      • 13 0

    • palnij sobie w łeb to dostanie od mamusi NOWEGO ojca:)

      • 6 4

    • prezenty (1)

      kolorowe pisaki albo kredki

      • 19 0

      • Chyba kolorowy wibrator

        • 14 1

    • ...może cuś z sex-shopu ?

      • 20 1

    • wiza bezterminowa do USA

      • 15 2

    • Ipad?

      • 3 4

    • durny ojciec

      kup jej gwiazdke z nieba

      • 13 3

    • wibrator sygnowany przez Dżastina Bimbera

      • 48 0

    • zegar z matką boską ;)

      • 32 4

    • Przewodnik głupich pytań kup

      • 30 1

    • willa z basenem,samochód...

      • 49 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane