• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aranżacje wnętrz. Pokój dla chłopca i dziewczynki

Anna Sawicka, La Vita Design
28 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Koncepcja pierwsza. Umieszczenie dziecięcego łóżka na górze zabudowy pozwala w pomieszczeniu oszczędzić miejsce na łóżko i zwiększyć przestrzeń przechowalniczą. Koncepcja pierwsza. Umieszczenie dziecięcego łóżka na górze zabudowy pozwala w pomieszczeniu oszczędzić miejsce na łóżko i zwiększyć przestrzeń przechowalniczą.

Kiedy w mieszkaniu pojawia się nowy członek rodziny rodzice stają przed aranżacyjnym dylematem: jak wygospodarować odpowiednią przestrzeń dla małego dziecka? Sprawa jest jeszcze trudniejsza kiedy dzieci są różnej płci.



Wymiary pokoju dziecięcego. Wymiary pokoju dziecięcego.
Koncepcja pierwsza. Łóżeczko dla dziewczynki znajduje się na górze zabudowy meblowej. Koncepcja pierwsza. Łóżeczko dla dziewczynki znajduje się na górze zabudowy meblowej.
Koncepcja druga. Nie ma tu mebli w zabudowie, ale zachowany został podział na strefy dla obojga dzieci. Koncepcja druga. Nie ma tu mebli w zabudowie, ale zachowany został podział na strefy dla obojga dzieci.
Właśnie taki problem ma Marta z mężem.

- Mamy małe mieszkanie, zaledwie 38 metrów. Mieszkaliśmy w nim w trójkę z trzyletnią córeczką do czasu, kiedy rok temu pojawił się w nim nasz malutki synek. Nie mamy póki co szans na większe mieszkanie i niestety brakuje nam pomysłu jak można by było zaadoptować ten wąski pokój na przestrzeń dla dzieci do wypoczynku, zabawy oraz przechowywania ich ubrań i zabawek. Jest nam tym bardziej trudno, że dzieci są różnej płci - napisała w liście do redakcji Marta.

Problem jest dodatkowo skomplikowany, bo pokój oprócz tego, ze jest prostokątny ma zaledwie niecałe 9 m kw. Dwie koncepcje zagospodarowania pokoju przygotowała Anna Sawicka z firmy La Vita Design. Nie zapomniała przy tym o wydzieleniu miejsca dla chłopca i dziewczynki, aby każde z nich naprawdę miało własną przestrzeń w mieszkaniu.

Koncepcja pierwsza

Tutaj zabudowy zostały wykorzystane do stworzenia mnóstwa schowków, szuflad i interesujących dzieci zakamarków. Po wejściu do pokoju, po lewej stronie, znalazła się bardzo pojemna garderoba, na górze której znalazło się łóżko. Natomiast po prawej stronie, tuż za drzwiami, znajduje się regał. Ta część pokoju przeznaczona jest dla dziewczynki, ponieważ ze względu na swój wiek mogłaby sama wchodzić po schodko-szufladkach na piętrowe łóżko.

Na środku pokoju znajduje się miejsce do zabawy. Jest tam stolik z pufami i schodko-szuflady do przechowywania zabawek oraz innych drobiazgów. Strefa zabawy jest granicą pomiędzy dziewczęcą a chłopięcą częścią pokoju.

A ta znajduje się na podeście, na którym aktualnie stoi regał i łóżeczko dziecięce. Oczywiście chłopiec szybko z niego wyrośnie, dlatego sprytnym rozwiązaniem jest szuflada-łóżko wysuwana spod podestu. Można zatem powiedzieć, że pokój rośnie wraz z wiekiem dziecka. W przyszłości możemy przenieść stolik z pufami na podest lub pozostawiając strefę zabawy na środku pokoju na podeście umieścić biurko. Wszystko zależy od potrzeb rodziców i dzieci.

Koncepcja druga

To bardziej klasyczne rozwiązanie układu funkcjonalnego pokoju. Oczywiście, tak jak w pierwszej koncepcji pokój został podzielony na dwie strefy, tym razem stało się na odwrót: dziewczynka ma swój kącik przy oknie, a chłopiec bliżej drzwi.

Rozwiązanie to spodoba się rodzicom z mniejszym budżetem, bo wymaga skromniejszej zabudowy mebli. Każde dziecko ma swoją szafę na ubrania, regał na książki i zabawki, oraz łóżko. Podobnie jak w pierwszej koncepcji chłopiec początkowo śpi w łóżeczku szczebelkowym, które tutaj z czasem zastąpione będzie łóżkiem dla dziecka o wymiarach 140x80cm.

Środkowa część pokoju to strefa dla obojga dzieci. Zaprasza je do zabawy swoimi kolorowymi pufami.
Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

Anna Sawicka, La Vita Design

Opinie (109) ponad 10 zablokowanych

  • fajne przedzielenie przestrzeni - sznurkowa zasłonka może rozwiązać problem (1)

    jak się dziecko na niej powiesi. Widać, że architekt nie ma wyobraźni.

    • 7 3

    • bezpieczeństwo

      równie dobrze mogłoby się powiesić na firanach i zerwać karnisze. Wydaje mi się, że dzieci trzeba wychować a nie pozostawić na pastwę losu...

      • 3 0

  • Jak tam wejść? (2)

    Pomysł nawet i trafiony,ale moje pytanie brzmi: jak do dziecko ma wejść na górę?
    Z wizualizacji wygląda, że łóżeczko jest na poziomie ok 1,8 powyżej podłogi, odjąć podest, ok 20cm nadal zostaje nam 1,6m a "schodków" mamy 4,czyli na jeden 40cm co jest abstrakcją.

    Widać, że nawet tutaj trzeba by porozmawiać z inż. bud, lub samemu ruszyć głową drogi Architekcie ;)

    • 5 4

    • 2h+s = 60/65 cm to dla mnie za wielka matematyka.

      • 0 0

    • nie zgodzę się z opinią

      Myślę że dzieciaczek spokojnie sobie poradzi z takim schodkiem. Z resztą szafa wcale nie musi mieć 180cm wysokości, a po co? Mieszkania mają 250-260cm wysokości standardowo, więc trzeba zostawić jak najwięcej przestrzeni nad łóżkiem. Nawet jakby szafa miała 150-160 cm wysokości to schodki były niższe... Szuflada pod podestem musi mieć co najmniej ok 30 cm wysokości - przecież musi zmieścić materac i pościel. Więc szufladki / schodki wychodzą po również po 30cm.

      można pozwolić dzieciom na małą wspinaczkę.

      dzieciaki to małe spryciule. Dadzą sobie radę :) Nie wiem jak z rodzicami... czy kondycja pozwoli :)

      • 2 1

  • Brawa dla bogatych bezdzietnych (1)

    Za genialne pomysły i negowanie posiadania dzieci bo metraż mieszkania nie ten.
    Wg mnie ludzie którzy decydują się na dzieci w stosunkowo krótkich odstępach czasu są warci szacunku, bo wiadomo że chcą tworzyć rodzinę. Mają 38 metrów, ale robią co mogą.
    Nie wiem jak się ma kwestia wieku rodziców, ale zasada jest prosta - albo najpierw dzieci, później kariera i zmiana/kupno mieszkania, albo odwrotnie.
    Zdrowszy jest układ zaczynający od dzieci.
    Bo odwrotnie to masz później kobietę koło po 30-tce, która zazwyczaj na jednym dziecku kończy. A tak - dwójka, trochę problemów, wysiłku, ale później budujesz dom i cieszą się cztery osoby - rodzice, i dzieci.
    Ja obecnie wynajmuję 45m2, sypialnia plus pokój za aneksem, mam jedno dwuletnie dziecko, myślę o kolejnym, i najmniejszym problemem jest dla mnie to gdzie postawię łóżeczko albo coś w ten deseń.
    Nie trzymam roweru/wózka na klatce, nie drę się (ani mały) na schodach, nie uważam się za buraka czy patologię.
    I zarabiam 17k miesięcznie. A jednak wynajmuję. Więc co ma rozmiar mieszkania do wychowania dzieci czy zachowania czy hałasu?
    Mieszkanie prędzej czy później kupię, celuję w 70-80m2, czekam tylko na kryzys, będzie taniej.
    Idąc tropem hałasu to jak sobie odstawisz salon 60m2 to jak dziecko zacznie krzyczeć to Cię echo zabije.
    Warto mieć dzieci. Bo przynajmniej wiesz po co żyjesz. A Życie dla kogoś jest 100 razy bardziej budujące i dające powody do dumy niż dla siebie.
    Co do projektu - nie warto. Wymyślcie coś sami drodzy rodzice. Zasada jedna - ma być bezpiecznie. Zanim dziecko będzie naprawdę potrzebowało miejsca do nauki albo będzie konieczne rozgraniczenie płci to zmienicie mieszkanie na większe. Powodzenia

    • 33 7

    • Zgadza się, ale niestety naród jest tak zaszczuty i schamiały, że tylko obrażając obcych ludzi czuje się dowartościowany.

      • 11 4

  • mieszkanie (1)

    łóżko na górze dla 3latka czy rocznego dziecka to nie jest dobry pomysł

    • 3 2

    • ach te nadopiekuńcze mamuśki

      • 0 0

  • w blokach mieszkaja tylko nieudacznicy (2)

    ja np. nie wyobrazam sobie mieszkac gdzie indziej anizeli wolnostojacym domku

    • 1 18

    • Ja znów nie mógłbym w jakimś tandetnym domku - tylko pałac z parkiem i własnym lądowiskiem dla helikopterów.

      • 7 0

    • to sobie mieszkaj w domku. ktoś ci broni ?

      • 1 0

  • DO RODZICÓW

    Nie czytajcie bredni wypisywanych przez motłoch.
    ZDROWIA SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI DLA CAŁEJ RODZINY.

    A tak na poważnie jeśli was nic w ojczyźnie nie trzyma to polecam wyjazd do Skandynawii.

    Gdybym wygrał w loterii to na pohybel lumpom i lemingom kupiłbym Wam Dom.
    Sam projekt jest mocno nieżyciowy bo nie wydaje się dużych sum na chwilówki.

    • 7 2

  • U mnie na 10 m w jednym pokoju jest 3 dzieci i są pewne plusy (1)

    Łóżka się spiętrowało. Wstawione są 2 biurka, każdy ma jakąś własną szafeczkę i półki na ubrania w szafie przesuwnej (najmłodszy najniżej, najstarszy najwyżej). Dzieciaki chciałby mieć swój pokój, każde osobno, ale mieszkanie razem tez ma swoje plusy. Nie można bratu lub siostrze powiedzieć, aby wynosił się do swojego pokoju. Trzeba współpracować i uczyć się kompromisów. Taka szkoła życia. Nie róbmy dramatu. Ludzie kiedyś w jednej izbie musieli mieszkać w 8 osób i jakoś się godzić. Nie było łazienek i wiele spraw trzeba było załatwiać na czyimś widoku. Jak myślicie, czy tacy ludzie byli bardziej skłonni do kompromisów czy tylko widzieli swoje JA, JA, JA ... :)

    • 17 3

    • myślę, że Twoje dzieci w przyszłości będą bardziej tolerancyjne wobec innych, a może i cierpliwsze. Poza tym doskonale sobie poradzą w akademiku :)

      • 6 3

  • Gratuluje !! (4)

    Jesteście na najlepszej drodze do wychowania zboczeńców lub frustratów
    Chłopca i dziewczynke razem w jednym pokoju trzymać.
    Kapitalny pomysł.
    No może do trzeciego czy czwartego roku życia to jeszcze ujdzie , ale dalej?
    Ludzie !!
    W moim mieście za ciężkiej komuny posiadanie dzieci różnej płci było argumentem za jednym pokojem więcej w przydziałowym mieszkaniu w bloku.

    • 0 27

    • mnóstwo osób wychowało się w jednym pokoju, a jak rodzeństwo było ze sobą mocno związane, to nawet jak mieszkanie się powiększało, chcieli mieszkać ze sobą dalej

      idąc tropem twojego rozumowania, powinno się zlikwidować szkoły koedukacyjne, a brata/siostrę przekazać do domu cioci - koniecznie! :p

      • 9 0

    • Sądzisz po sobie ?- coś złego się stało jak byłeś młody?

      • 11 0

    • rozumiem, że opisujesz własne doświadczenie ????

      • 7 0

    • Debil!

      Ciekawe na jakim metrażu ty się chowałeś. Oby nie okazało się że była was 3 rodzeństwa i spaliście z rodzicami w jedynym pokoju

      • 0 0

  • temat dotyczy projektu a nie sytuacji tej rodziny!

    komentarze na temat rodziny i posiadania takiej a nie innej ilości dzieci i powierzchni na ich wychowanie są nie na miejscu ;)

    • 12 3

  • świetny pomysł na półki !!!!!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane