- 1 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 2 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (164 opinie)
- 3 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 4 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (13 opinii)
- 5 Rekrutacja do żłobków. Jak zapisać dziecko? (32 opinie)
- 6 Kizo pokazał swoje nieznane oblicze (60 opinii)
Babcia wysiadła, ośmiolatka została w autobusie. Znaleźli ją policjanci
Jej babcia wysiadła, dziewczynka została i jeździła autobusem po obcym dla niej mieście. Dzięki pomocy policjantów szybko udało się odnaleźć ośmiolatkę z Warszawy. Kobieta, pod której opieką było dziecko, wysłała mundurowym list, w którym podziękowała za pomoc. Policja natomiast przypomina, co zrobić, żeby w sezonie letnim dziecka nie zgubić, a jeśli już do tego dojdzie, co pomoże je szybciej odnaleźć.
Rozkład jazdy ZTM Gdańsk
- Babcia powiedziała policjantom, że wysiadła z autobusu, w którym pozostała jej ośmioletnia wnuczka, a autobus odjechał. Kobieta przekazała rysopis dziewczynki, a policjanci od razu zaczęli jej szukać. Funkcjonariusze z referatu interwencyjnego przekazali informację o poszukiwanym dziecku pracownikom komunikacji miejskiej i sprawdzali trasę przejazdu autobusu. Policjanci od razu pojechali w kierunku przystanku SKM Żabianka, nawiązali kontakt z kierowcą autobusu, który sprawdził dokładnie autobus i okazało się, że przestraszona dziewczynka schowała się z tyłu pojazdu za siedzeniami. Policjanci zaopiekowali się dziewczynką i przekazali ją babci - informuje st. asp. Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Codzienne funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Gdańsku
Teraz do policjantów zaangażowanych w poszukiwania trafił list z podziękowaniami od babci dziewczynki.
"Obaj funkcjonariusze po zgłoszeniu zaginionej Basi w szybkim tempie odnaleźli ją w autobusie. Więcej takich funkcjonariuszy wczuwających się w sytuację. Mają dużo empatii, zaopiekowali się nią i telefonicznie mnie pocieszali" - napisała kobieta.
W sezonie letnim na plażach, dworcach, w galeriach handlowych czy właśnie w komunikacji miejskiej wystarczy chwila nieuwagi, by stracić dziecko z pola widzenia.
Czytaj też: Turyści na Pomorzu są, ale omijają duże hotele
Policjanci przypominają o kilku zasadach, by tego uniknąć:
- Nie zostawiaj dziecka nawet na chwilę bez opieki.
- Naucz swoje dziecko jego podstawowych danych personalnych i zadbaj o bransoletkę lub opaskę z danymi kontaktowymi rodziców lub opiekunów.
- Załóż dziecku charakterystyczny i widoczny element garderoby lub odblask, świecącą opaskę lub bransoletkę. Wówczas łatwiej zlokalizujesz wzrokiem twoje dziecko w tłumie.
- Nigdy nie strasz dziecka policjantem.
- Rozmawiaj ze swoim dzieckiem: tłumacz, wyjaśniaj, edukuj i zachowaj cierpliwość. Rób to codziennie, kilka razy dziennie, do znudzenia - powtarzaj dziecku, jak powinno się zachować w sytuacji zagrożenia, zagubienia, zaczepienia przez osobę nieznajomą.
Miejsca
Opinie (260) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-03 16:30
Opinia wyróżniona
Brawa za szybką akcję ! (4)
- 109 11
-
2020-08-04 02:41
prosta sprawa
- 0 0
-
2020-08-04 05:53
Od tego oni są i za to im płaciMY.
- 0 3
-
2020-08-03 20:03
Brawo za coś, co i tak powinno się wydarzyć. Tak o, z urzędu. (1)
- 1 10
-
2020-08-04 14:04
Zostawić 500 złotych w autobusie? Skandal.
- 2 0
-
2020-08-03 15:20
Opinia wyróżniona
To się zdarza (21)
Po co wypowiadać się negatywnie o babci? To samo wydarzyło się na moim osiedlu i dotyczyło mieszkanek tego osiedla! Kobiety wysiadły, a córka jednej z nich zagapiła się, powoli się zbierała i nie zdążyła wysiąść, drzwi się zamknęły i autobus ruszył. Kobiety podniosły krzyk i na szczęście autobus zahamował i otworzył drzwi ponownie. Więc to nie wina babci, tak się po prostu może zdarzyć, trzeba uważać.
- 340 33
-
2020-08-04 13:22
To się pilnuje dziecka. Od tego jesteś!!
- 1 1
-
2020-08-04 05:54
Co innego nie zdążyć wyjść, a co innego zapomnieć dzieciaka..
- 6 1
-
2020-08-03 18:42
W najlepszym razie babcia dopuscila sie zaniechania, wiec moze i ponosic wine :) (1)
A wystarczy, i babcia zapewne to wie, a teraz bedzie lepiej pamietac, ze dziecko wysiadzie pierwsze.
- 5 1
-
2020-08-03 21:33
jak ma 60 lat to dowalic jej tak ze 40 w zk co by popamietala do konca zycia.
- 2 11
-
2020-08-03 18:43
Dziecko trzyma sie za rękę (1)
Dziecko trzymamy za reke jak wychodzimy z autobusu a nie samowolka 8lat a tym bardziej jak sie jest w obcym mieście
- 11 5
-
2020-08-04 05:57
Jak miałem osiem lat to już sam jeździłem autobusami..
Nie, nie jako kierowca.
- 15 0
-
2020-08-03 18:23
To się zdarza: raz dorożkarz kopnie konia, raz koń dorożkarza
- 4 1
-
2020-08-03 17:23
(3)
Chodzi o ilość wypadków rodzice kontra dziadkowie, dziadkowie inna spostrzegawczość, itd.
I trzeba się indywidualnie zastanowić, czy dziadkowie się jeszcze nadają.- 5 10
-
2020-08-04 13:29
Rodzice kontra dziadkowie powiadasz
No to jedziemy. Ile przypadków, że to dziadkowie zakatowali kilkumiesięczne dziecko? A ile przypadków z rodzicami?
Wy tak na tych dziadków nie cisnijcie, bo w porównaniu do rodziców, to oni akurat to starcie z opieką nad dziećmi w każdej możliwej formie wygrywają.- 4 0
-
2020-08-03 18:47
(1)
Racja, zużyty produkt wyrzuca się do śmieci a nie używa do przewozu dzieci...
- 2 4
-
2020-08-04 05:56
O autobusie mówisz?
- 2 0
-
2020-08-03 15:42
(2)
dzieci się wypuszcza przodem, a nie twarz w smartfonie i jak już madka jest na przystanku to się rozgląda za Brajankiem
- 33 14
-
2020-08-04 09:17
(1)
Generalnie się zgadzam, dzieci wypuszcza się przodem ale tzw. "dziki tłum wsiadający" potrafi skutecznie oddzielić opiekuna z dzieckiem na chwilę, przemieścić dziecko 1-2 m w głąb autobusu i jeśli się to zbiegnie w czasie z zamykającymi się drzwiami to efekt jest jak powyżej. Babcia szybko i skutecznie zareagowała. Warto jeszcze uczyć dzieci aby w
Generalnie się zgadzam, dzieci wypuszcza się przodem ale tzw. "dziki tłum wsiadający" potrafi skutecznie oddzielić opiekuna z dzieckiem na chwilę, przemieścić dziecko 1-2 m w głąb autobusu i jeśli się to zbiegnie w czasie z zamykającymi się drzwiami to efekt jest jak powyżej. Babcia szybko i skutecznie zareagowała. Warto jeszcze uczyć dzieci aby w takim przypadku same podeszły do kierowcy bądź innego dorosłego i poprosiły o pomoc.
Sama mając 3 dzieci, które zawsze trzymałam za rękę( bądź w wózku) podczas wysiadania na przestrzeni lat miałam podobne sytuacje:
-dziecko zostało przepchnięte przez tłum w głąb autobusu i wysiadło innymi drzwiami , całe szczęście zdążyło bo na zewnątrz już było rodzeństwo i nie mogłam się cofnąć po nie do środka
-kilka razy nie wysiadłam - tłum wsiadający mnie wepchnął do środka
-kilka razy nie wsiadłam do autobusu po tym jak wypuszczałam wysiadających na przystanku - znowu tłum skutecznie zablokował wejście , a kierowca nie poczekał się się ludzie rozlokują w autobusie i zamknął drzwi
- tłum wysiadający wypchnął mnie z wózkiem na tyle agresywnie ,że wypadłam przewracając się wózek na przystanku pod szpitalem wojewódzkim, ludzie tylko przechodzili robiąc krok górą, uniemożliwiając mi w ten sposób wstanie, pomógł mi wtedy jakiś nastolatek, który spokojnie na końcu wysiadał.
-drzwi w autobusie przytrzasnęly mi brzuch jak byłam w ciąży , gdy stałam na schodach przy kierowcy w oczekiwaniu na zakup biletu, ktoś mnie popchnął a kierowca akurat w tym momencie zamknął drzwi.
Przykładów można mnożyć- 5 4
-
2020-08-04 17:13
nie ta bajka
w czasach zarazy tłumu w autobusie raczej nie ma, można jedno dziecko ogarnąć
- 2 4
-
2020-08-03 15:32
a moze to nie wina babci (6)
moze w tym miescie cos nie jest ok skoro to kolejny przypadek jak kierowca zamyka drzwi przed nosem pasazerow.
- 13 37
-
2020-08-03 16:20
Hehehehe...
Następny przystanek........, ten komunikat jest po to, by się przygotować do wyjścia. A nie robić to dopiero jak autobus się zatrzyma.
- 17 8
-
2020-08-03 15:52
Wina zawsze leży...po stronie osoby opiekującej się dzieckiem... (4)
Stare dzieje... Chodząc do przedszkola (25 lat temu) "uciekłem" tramwajem w stronę Stogów. Wycieczka była do centrum, wracaliśmy do przedszkola i zapomniano o mnie i koleżance:) Żeby było zabawniej, dostaliśmy jeszcze karę za to i było stane w kącie. Dzisiaj przedszkolanki miałyby dyscyplinarke ale nie narzekam. Dużo nie pamiętam ale jednak
Stare dzieje... Chodząc do przedszkola (25 lat temu) "uciekłem" tramwajem w stronę Stogów. Wycieczka była do centrum, wracaliśmy do przedszkola i zapomniano o mnie i koleżance:) Żeby było zabawniej, dostaliśmy jeszcze karę za to i było stane w kącie. Dzisiaj przedszkolanki miałyby dyscyplinarke ale nie narzekam. Dużo nie pamiętam ale jednak dziecko, gdyby nie szybka interwencja, to cholera wie co by się stało. Komórek nie było... Mam dwoje dzieci i głównie transport autem ale bywa też komunikacja miejska. Nie wyobrażam sobie, że dziecko się gubi. Nie i jeszcze raz nie. Jeśli starsza osoba, to powierzyć opiekę tylko w domu. Dziecko nie ma prawa samo zostać bez opieki, przepaść, zgubić się. Choćby ta babcia byłaby moja matka, to nigdy więcej nie pozwolilbym jej jeździć w świat z moim dzieckiem. Jeden raz, o jeden raz za dużo...
- 32 12
-
2020-08-03 18:46
(3)
Och, jaki ty akuratny.
- 10 10
-
2020-08-03 18:51
Ale ma rację. (2)
Takie zdarzenia, to zawsze wina osoby opiekującej się dzieckiem. Tutaj na szczęście skończyło się tylko na strachu.
- 23 4
-
2020-08-04 11:34
(1)
to 8-letnie dziecko a nie 4-letnie!
- 5 2
-
2020-08-04 12:22
a ha
czyli mam rozumieć że 8latka najnormalniej pozbyła się starej i fruuu na gigant ;)))
- 3 2
Wszystkie opinie
-
2020-08-04 09:17
Dzieci... (1)
Jak mialem 8 lat, to sam z kluczem na szyi 3 przystanki, jechałem do szkoły.
- 13 0
-
2022-11-17 10:02
No tak
Ale ta dziewczynka była w obcym mieście, w obcej linii autobusu, to trochę różnica, mój syn 8 lat też już sam jeździ do szkoły, ale to 4 przystanki i jest tylko jedna linia na osiedlu
- 0 0
-
2020-08-03 15:47
Miałem 7 lat, klucz na szyi, po szkole (5)
jeździłem tramwajami, autobusami, nawet pociągami, tak po prostu dla dziecięcej rozrywki. Ledwo do kasowników sięgałem, a kupienie biletów w kiosku też było wyzwaniem właśnie z powodu wzrostu. I nikt nigdy nie zapytał się, dlaczego chłopczyk sam sobie zwiedza miasto. Jedynym problemem byli rówieśnicy w innych dzielnicach.. Tak, to były lata 70-te.
- 63 3
-
2020-08-07 12:09
Ja byłem w tym wieku w połowie 80-tych i było dokładnie tak samo.
Tak jak mówisz jedyne zagrożenie to rówieśnicy...a bójki były czymś
na porządku dziennym.- 0 0
-
2020-08-03 15:50
(2)
tak ale wtedy co dziesiąty mijany człowiek był funkcjonariuszem ;)
- 8 12
-
2020-08-04 12:31
Ta, ta, jasne, może jeszcze co drugi?
- 0 1
-
2020-08-03 19:36
I samochodów trochę mniej i ludzie inni, życzliwsi, bardziej społeczni, mniej zapatrzeni w czubek swego nosa.
- 8 1
-
2020-08-03 19:49
Ale to obce dla nich miasto więc nie dziwota że się dzieciak przestraszył.
- 4 0
-
2020-08-06 16:05
Też mi się przydarzyło...
Jak miałam ok. 5 lat - wysiadałyśmy z babcią z tramwaju, babcia pierwsza, z torbami z rynku, a ja szłam zaraz za nią. Motorniczy jednak zamknął mi drzwi tuż przed nosem, jak babcia już wysiadła i czekała na mnie. Jednak tak się zaczęłam drzeć, że zaraz otworzył drzwi i mogłam dołączyć do babci. Ale stresik był.
A w zeszłym roku (też tramwaj) jechałam w dużym ścisku w godzinach szczytu, miejsce tuż przy drzwiach. Na przystankach wysiadałam, żeby ludzie z głębi mogli się wydostać. I na jednym z przystanków, gdy już chciałam wsiadać z powrotem, motorniczy zamknął drzwi i odjechał, a ja zostałam kawał drogi od domu.
Tak to jest z naszą komunikacją miejską i nie dziwi mnie wcale historia tych turystek.- 0 0
-
2020-08-03 15:11
jak czytam o gdańskich policjantach to śmiać mi się chce (15)
gry hazard otwarty 24 h każdy wie gdzie jest cisza.... streepstise w gdańsku narkotyzowanie klientów dzień powszedni cisza... mefedron kokaina sypie się policja nic nie wiedzi cisza.... porzetargi milionowe lewe lecą z urzędu miasta Policja śpi. za to szukają przez trójmiasto.pl złodziei cukierków i kosmetyków łapia kierowców którzy przekroczyli 20 km na h i szukają dziewczynki któa zgubiła się w tramwaju. śmiać się czy płakać ?
- 99 18
-
2020-08-03 17:12
(2)
Co to jest"streepstise??XD Słyszałeś o przecinkach?
- 3 2
-
2020-08-03 17:36
Co to jest "XD"? (1)
- 7 2
-
2020-08-06 15:19
Taki dwuznak naszych czasów.
- 0 0
-
2020-08-03 15:37
(4)
Co to jest streepstise , nie znam takiego slowa
- 7 5
-
2020-08-03 16:09
I nie poznasz. Nieudaczników i biedaków nie wpuszczają:) (3)
- 4 8
-
2020-08-03 17:28
(2)
Czyli ciebie plepsie
- 4 3
-
2020-08-03 19:27
(1)
Pleps, streeps. Światowo się robi. Macie wschodni T9?
- 6 0
-
2020-08-06 15:18
Może chodziło o stripsy w KFC. :)))
- 0 0
-
2020-08-03 17:44
A mi się śmiać chce z takich "obywateli świata", (2)
co to zwyczajnie striptiz, po polsku napisać nie mogą. Tylko się silą na poliglotów i znawców obcy mowy.
- 7 0
-
2020-08-04 00:18
Z ciebie mi sie chce smiac: streptease! (1)
- 0 4
-
2020-08-05 17:27
Kolejny "poliglota", co wylazł z błota.
- 1 0
-
2020-08-03 15:15
Do czasu jeszcze trochę a wrócą pegieery (1)
I żarcie na kartki
- 11 6
-
2020-08-03 16:00
Hołota rzuciła się na 500+ i bony, to takie obrazki mogą być.
- 13 3
-
2020-08-03 15:35
smutne to i prawdziwe.
- 3 0
-
2020-08-03 15:17
bo oni
tylko do tego się nadają, i jeszcze do pchania karuzeli :) ale ostatnio wesołe miasteczko nas nie odwiedza.
- 4 2
-
2020-08-03 15:06
Wyrozumiałości! (11)
W 148 czasami dzieje się takie kongo, że nie dziwie się. Czasami dużo pasażerów wracających z zakupów przewożących siatki, wielokrotnie mozolne wleczenie sie w korkach panujących w godzinach szczytu na ul. Czarny Dwór(szczególnie podczas jazdy w stronę Brzeźna. Do tego obce miasto, sprawa zakupu dobrych biletów, wiadomo, że babcie to mogło porządnie zakręcić . Ciekawe czy jej dzieci wkurzone sytuacją będą teraz pamiętać to, że wcześniej babcia zapewne robiła przez kilka lat za darmową opiekunkę...
- 123 14
-
2020-08-03 15:51
Na głupote nie ma wyrozumiałosci bo to kosztuje głąbie życie dziecka!! (9)
Najgorsze jest to ze takie właśnie głąby nie uczą się na tragedii innych !!!I jeszcze się usprawiedliwiają ale tylko do czasu własnej!!
- 6 19
-
2020-08-03 16:19
Ale jakiej tragedii? (8)
Dziecko 8 letnie ma prawo poruszać sie samo w przestrzeni publicznej i nic tak naprawdę sie nie stało... Nie demonizujmy, raptem się jedna z drugą przestraszyły, a policjanci okazali sie pomocni i życzliwi. Ot, cały dramat......
- 22 8
-
2020-08-03 18:16
(7)
Dziecka w wieku do 10 lat nie można zostawić bez opieki osoby pełnoletniej, nawet w piaskownicy. Tak mówi kodeks /życie co innego/. Z drugiej strony, będąc dzieckiem w tym wieku lataliśmy z kluczem na szyi w mundurkach czasem aż do zmroku. Obiad na kuchence, zmywanie, odkurzanie "po szkole kup chleb, mleko i 2kg ziemniaków, pieniądze na stole". I jakoś przeżyliśmy.
- 15 3
-
2020-08-06 15:17
A ja w wieku 8-9 lat byłem na podwórku do 20:30 nawet i nie było problemu.
- 0 0
-
2020-08-03 18:51
(2)
To jak w końcu? Można czy nie można?
- 2 2
-
2020-08-04 11:20
oczywiscie
- 0 0
-
2020-08-04 09:40
Tak
- 1 0
-
2020-08-04 11:01
Kł amiesz, ten limit wynosi 7 lat, a nie 10
I poza tym - w piaskownicy można zostawić, nie można w okolicznościach zagraż ających dziecku, czyli np. na wąskim chodniku przy ruchliwej ulicy.
- 1 0
-
2020-08-04 09:23
(1)
oj .chyba żyjesz w nieświadomości :
dziecko od 7 roku życia może samodzielnie bez opiekuna poruszać się po drogach publicznych i korzystać z komunikacji zgodnie z regulaminem danego przewoźnika, dziecko od 10 roku życia może już opiekować się młodszym rodzeństwem , na odpowiedzialność rodzica, co ciekawe w tym samym czasie bodajże dziecko do 12 roku życia nie może przebywać samo w domu . Powyższe granice wiekowe wynikając zarówno z przepisów o ruchu drogowym jak i o opiece nad dziećmi - niestety nie zawsze ze sobą korelują .- 1 0
-
2020-08-04 10:06
tylko że odpowiedzialność przed sądem za dzieci ponosi rodzic i o tym też trzeba pamiętać.
- 0 0
-
2020-08-03 15:54
Wyrozumiałości dla osoby, która gubi dziecko?
Spoko! Komórka się gubi, drobne, dziecko, chusteczkę, klucze...
- 8 9
-
2020-08-06 11:31
tragiczne w skutkach myslenie wielu matek
Nigdy nie strasz dziecka policjantem!!!tak to racja, wiele razy słyszałem jak matki mówiły do swoich małych dzieci: nie rób tego bo zaraz zawołam policjanta i cię zabierze, lub podobne tego typu ostrzeżenia niestety często błedne w skutkach.Matki nie zdają sobie zupełnie sprawy co robią.Zaraz ktoś powie,bo policja to policja tamto.Racja ze w kazdym zawodzie znajdą się tzw.czarne owce.Ale jedno pytanie,co ma zrobić dziecko gdy się zgubi..no własnie,podejsć do policjanta.I tu włacza się dziecku czerwona lampka...No przecież mama zawsze mi mówiła,nie idz do policjanta bo on.....No i nie mam racji????Pozdrawiam wszystkich dobrych policjantów
- 1 0
-
2020-08-06 03:25
Stare zdjęcie
Ten neoplan już dawno wyzłomowany
- 0 0
-
2020-08-04 08:01
(1)
I ja mam im dziękować za wykonywanie swojej pracy za którą mają płacone? Kpina jakaś?
- 5 2
-
2020-08-05 22:51
Nie. Za nic nie dziękuj.
Widać takie czasy- 0 0
-
2020-08-03 16:22
Ludzie, co Wy gadacie???!!! (3)
Jak można zostawić dziecko w autobusie? Jak można twierdzić, że może się to zdarzyć. Zaraz usłyszymy, że może się zdarzyć dziecko uderzyć albo nie wiem co. Jak ktoś stresuje się jazdą komunikacją miejską do tego stopnia, że zapomina o bożym świecie to chyba powinien odpuścić sobie takie eskapady!
- 15 24
-
2020-08-05 22:49
Weź się uspokój. Różne rzeczy się dzieją
- 0 0
-
2020-08-04 12:36
Oczywiście, że może się zdarzyć uderzenie dziecka. Jak do bachora perswazje słowne nie docierają, to trzeba na migi.
I to jest dobre i mądre.
- 2 0
-
2020-08-03 22:05
A jechałeś kiedyś w tłoku? Jeśli tak to zrozumiesz jak można dziecko zgubić w autobusie.
- 1 0
-
2020-08-03 15:03
Rozumiem zgubić klucze.... (12)
Ale dziecko? 8 letnie?
- 110 89
-
2020-08-03 15:09
Uwierz.... można. To tylko chwila ... zmęczenie... (3)
- 23 7
-
2020-08-03 16:03
Jasne! Zgubić dziecko. Każdemu się zdarza. (2)
Ile dzieci zgubiło swoich ojców... Wyszli po mleko i przepadli. No zdarza się!
- 12 10
-
2020-08-05 17:32
A na pewno byli to ojcowie? Mamusia ich okłamał,dziecko było kominiarza.
- 0 0
-
2020-08-03 16:21
Jak mało wiesz....
- 11 4
-
2020-08-04 20:48
W wieku 8 lat to ja podróżowałem pospiesznym do Poznania. Sam.
- 1 0
-
2020-08-04 09:43
A ja mam dzieci (1)
8 latce wystarczy powiedzieć tutaj wysiadamy na tym przystanku i jest na tyle duża, że wysiądzie nie trzeba brać za rękę przecież.. ale teraz czasy twarzy w smartfonie więc pewnie babci nie słuchała
- 1 0
-
2020-08-04 17:19
zakładasz, że obie pasażerki są sprawne...
z opisu gdzie małą znaleziono nie mam tej pewności
- 2 0
-
2020-08-03 15:20
niech zgadnę (1)
nie masz dzieci, prawda?
- 13 13
-
2020-08-04 08:05
miał
ale już zgubił
- 5 0
-
2020-08-03 19:35
Pojęcia czyli nie masz o dzieciach.
- 2 4
-
2020-08-03 18:43
Nikt nikogo nie zgubil przeciez. Na pewno te historie chciales komentowac?
- 3 2
-
2020-08-03 17:17
No zdarza się.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.