• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpieczny wyjazd dziecka, o czym warto pamiętać?

Magdalena Raczek
4 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Przed nami wakacje - sezon wyjazdów na kolonie letnie, obozy, biwaki i półkolonie. Zadbajmy więc o bezpieczeństwo dzieci podczas ich pierwszych samodzielnych podróży i wypraw. Przed nami wakacje - sezon wyjazdów na kolonie letnie, obozy, biwaki i półkolonie. Zadbajmy więc o bezpieczeństwo dzieci podczas ich pierwszych samodzielnych podróży i wypraw.

Pierwsze kolonie to wyzwanie nie tylko dla dzieci, ale również rodziców. Wakacje za niespełna miesiąc, czas więc ostatnich przygotowań do wyjazdów dzieci na wycieczki, kolonie, obozy, biwaki czy zielone szkoły. Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci podczas ich pierwszych samodzielnych podróży i wypraw? Jak odpowiednio do nich przygotować małego globtrotera? Co z ubezpieczeniem, dietą, alergiami, chorobami i innymi potencjalnymi zagrożeniami? Podpowiadamy, jak się do tego przygotować.




Wielu rodziców najbardziej boi się samego rozstania z dzieckiem i głównie ma obawy o to, czy maluch poradzi sobie sam w obcym miejscu. Nasze zmartwienia i tęsknota za dzieckiem to jedno, a drugie to odpowiednie przygotowanie go do wyjazdu. Zapewniając malcowi wszelkie możliwe kwestie bezpieczeństwa, sami zyskujemy gwarancję większego spokoju. Jak przygotować dziecko na pierwsze kolonie?

Pierwsze kolonie: o czym więc warto pamiętać?



Przede wszystkim pamiętajmy, że poczucie bezpieczeństwa można rozpatrywać w wielu aspektach - w tym przypadku podstawą jest gotowość pociechy do wyjazdu. Rozstanie z rodzicami nie może być wymuszone, podobnie wybór miejsca odpoczynku oraz jego długość czy tematyka - nie mogą być narzucone. W takiej sytuacji dziecko będzie czuło się źle już na starcie, a w trakcie pobytu poza domem może się to jedynie pogorszyć i doprowadzić nawet do choroby. Pierwszym kryterium do wyjazdu jest bowiem chęć dziecka oraz odpowiednie oswajanie go z takim wyjazdem, zwłaszcza jeśli jest to dla niego pierwszy raz.

Kiedy pierwszy raz na kolonie? Dziecko samodzielne to dziecko bezpieczne



Nie możemy również narażać dziecka na sytuacje, w których sobie ono nie poradzi samodzielnie. Maluch wyjeżdżający sam na kolonię czy obóz powinien posiadać umiejętności tzw. samoobsługi: umieć samodzielnie się ubrać i rozebrać, umyć i korzystać z prysznica, samodzielnie jeść, korzystać z toalety, uczesać się, wyczyścić zęby, zasypiać. Powinien też wiedzieć, jakie są zasady przebywania w grupie, jaka jest rola wychowawcy i potrafić się podporządkować.

- Wysyłając dziecko na obóz lub kolonię, upewnijmy się, że będzie wiedziało, jak poprosić o pomoc dorosłych. Wychowawcy oraz kierownik obozu są na miejscu, dlatego to do nich dziecko powinno udać się w pierwszej kolejności. Potem powinno zadzwonić do rodziców, którzy w razie potrzeby skontaktują się z kierownikiem - mówi Mateusz Nowak - z firmy Poszukiwacze Przygód.

Jak sprawdzić organizatora kolonii?



Jeśli racjonalnie wybierzemy tematykę i organizatora (warto w tym temacie zdać się na opinie znajomych rodziców), to na pewno wyjazd będzie udany. Wiarygodność organizatora można ponadto zweryfikować na stronie. Każdy tego typu wypoczynek powinien być tu zgłoszony. Możemy również sprawdzić, czy personel ma odpowiednie kwalifikacje, jakie wykształcenie i umiejętności posiadają wychowawcy. Pamiętajmy też o dostosowaniu kolonii do wieku dziecka oraz jego zainteresowań.

- Zalecamy rodzicom szukających obozu, kolonii dla swoich pociech, kierować się wyborem odpowiedniego programu w zależności od zainteresowań dziecka i dokładnie sprawdzić organizatora: czy cieszy się dobrą opinią wśród klientów, a przede wszystkim, czy posiada odpowiednie doświadczenie i niezbędne dokumenty do organizacji tego typu wyjazdu, jak: wpis do rejestru organizatorów, gwarancję ubezpieczeniową, czy wyjazd został zgłoszony do Kuratorium Oświaty. Należy również zwrócić uwagę, czy uczestnicy są ubezpieczeni na czas pobytu i na jaką sumę gwarancyjną, czym odbywa się transport dzieci do miejsca docelowego; warto pamiętać o skontrolowaniu stanu technicznego pojazdu i czy ma aktualne badania - radzi Natalia Gajdanowicz z Biura Podróży Rospond Sp. z o.o.
Odpowiedzialność za bezpieczne i udane wakacje spoczywa na barkach organizatora. Dlatego rodzice muszą mieć pewność, że wybrane przez nich obozy lub kolonie są godne zaufania.

- Sprawdzenie wymaganych uprawnień i dokumentów to tylko pierwszy krok. Dobre biura podróży nie wstydzą się swoich obozów i chętnie pokazują, jak wyglądają organizowane przez nich wakacje. Codzienne relacje na facebooku, albumy ze zdjęciami i klipy pokazujące obóz od środka to najlepszy dowód na to, że biuro podróży nie ma nic do ukrycia. Poza tym na obozach i koloniach o bezpieczeństwo uczestników troszczą się ich opiekunowie. Najlepsze biura podróży starannie dobierają swoją kadrę, a dodatkowo organizują dla wychowawców gruntowne szkolenia. Nasze szkolenie trwa trzy dni, a jego efekty są dla nas nieocenione - przyznaje Mateusz Nowak.
Rolę wychowawcy jako podstawowe kryterium bezpieczeństwa podkreśla również Aleksandra Biza, manager operacyjny z eduROBOT.PL.

- Przede wszystkim rodzice powinni poznać nas - wychowawców. Bo tak naprawdę to właśnie z nami ich dzieci spędzą najbliższe kilka dni. My stawiamy na osoby uśmiechnięte, odpowiedzialne, kreatywne, z bardzo dobrym podejściem do dzieci. Nie są to wychowawcy tak zwani "z przypadku", tylko osoby, z którymi współpracujemy już dłuższy czas. Co więcej, osobiście czuwam nad przebiegiem każdej kolonii, uczestnicząc w zajęciach tematycznych czy bawiąc się, grając w siatkówkę czy koszykówkę razem z dziećmi - podkreśla.
Co warto jeszcze sprawdzić poza kadrą?

- Na pewno również warto sprawdzić, czy wypoczynek jest zgłoszony do Kuratorium Oświaty, bo to jest obowiązek i wtedy też odpowiednie służby mają nadzór nad wyjazdem. Nie tylko organizator, ale również rodzic może zgłosić służbom sprawdzenie autokaru i stanu trzeźwości kierowcy. W okresie wakacji są do tego przydzielone specjalne patrole i warto o tym pamiętać, gdyby np. organizator tego nie dopilnował - dodaje Aleksandra Biza.
Odpowiedzialność za bezpieczne i udane wakacje spoczywa na barkach organizatora. Dlatego rodzice muszą mieć pewność, że wybrane przez nich obozy lub kolonie są godne zaufania. Odpowiedzialność za bezpieczne i udane wakacje spoczywa na barkach organizatora. Dlatego rodzice muszą mieć pewność, że wybrane przez nich obozy lub kolonie są godne zaufania.

Pierwsze kolonie: krótki wyjazd na początek



Jeżeli rodzice mimo wszystko obawiają się, czy dziecko sobie poradzi, warto spróbować propozycji krótkich pobytów kilkudniowych, pobytu na półkolonii albo wyjazdu klasowego na zieloną szkołę.

- Byłam miesiąc temu na zielonej szkole z moją klasą i jestem pod wrażeniem tego, jak w ostatnich latach zmienia się oferta. W ogóle ma się to nijak do tego, co było 20 lat temu, gdy sami byliśmy dziećmi, a nawet do tego, co było jeszcze 5 czy 10 lat temu. Obecnie wszystko jest zorganizowane i zapięte na ostatni guzik przez biuro turystyczne - oni o wszystko dbają, mają swoich animatorów, wszystko załatwiają, oczywiście włącznie z wszelkimi ubezpieczeniami, są przygotowani na każdą ewentualność, a rodzice jedynie muszą spakować dzieciom ubrania na zmianę. Wszystko jest tak świetnie zorganizowane, że nawet na dobrą sprawę wychowawców mogłoby tam nie być - śmieje się Beata, nauczycielka biologii i wychowawczyni jednej z klas w podstawówce.
Czytaj też: Co zabrać nad morze? Lista rzeczy na wyjazd - z dzieckiem i bez

Co spakować na kolonie?



Walizkę najlepiej spakować wspólnie z pociechą - aby widziała sama, gdzie co jest i co zabiera ze sobą. Na pierwszy wyjazd, a także tym najmłodszym można podpisać ubrania i rzeczy. Spakujmy: po jednym zestawie bielizny i ubrań (np. podkoszulek plus spodenki) na każdy dzień wyjazdu, dwie pary butów (sandały i buty pełne, ewentualnie kalosze - zależnie od rodzaju i miejsca wyjazdu), strój sportowy, okulary przeciwsłoneczne, klapki i strój kąpielowy, piżamę, dodatkowe ubrania (długie spodnie, bluza, kurtka) i czapkę z daszkiem lub kapelusz na słońce.

Co spakować na kolonie? Pamiętajmy także o kosmetykach, nie tylko tych do higieny osobistej (takie jak szampon, pasta do zębów i szczoteczka, żel pod prysznic), ale również o kremie lub emulsji z filtrem UV. Jeśli chodzi o dokumenty, to specjalną kartę powinni mieć organizatorzy. Dziecko zabiera legitymację szkolną i ewentualnie zapisany gdzieś numer PESEL. Dla pewności zapiszmy również dziecku jego pełne dane na walizce lub plecaku oraz na kartce, którą może mieć ze sobą np. w portfelu. Odradza się powierzanie dziecku sprzętów elektronicznych czy dużej ilości kieszonkowego. Może to przysporzyć dodatkowych stresów wyjeżdżającemu.

Lista rzeczy na kolonie: leki, alergie, choroby przewlekłe



Przed wyjazdem warto ponadto skontrolować stan zdrowia dziecka, zwłaszcza jeśli maluch chorował w ostatnich miesiącach lub cierpi na jakąś chorobę przewlekłą. Oczywiście organizatorzy powinni zostać o tym poinformowani oraz wyrazić zgodę i gotowość na opiekę nad takim dzieckiem. Jeśli dziecko bierze leki, to powinny one zostać podpisane i przekazane wychowawcy wraz z dokładną instrukcją dawkowania leku.

- Rodzice, wysyłając dzieci na wakacje, powinni poza spakowaniem ubrań na różne warunki pogodowe, przypomnieć dzieciom o spożywaniu większej ilości płynów w upalne dni lub po wysiłku fizycznym, skompletować apteczkę (bandaż, kilka plastrów, płyn do dezynfekcji, żel łagodzący objawy stłuczenia lub ugryzienia owadów, probiotyk). Przypomnieć pociechom, by podczas pobytu na terenach zalesionych codziennie sprawdzały, czy nie mają na skórze kleszcza, a jeśli go znajdą, by jak najszybciej zgłosiły to opiekunom w celu usunięcia go. Rodzice powinni również uwzględnić szczepienia (np. przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A, durowi brzusznemu, odkleszczowemu zapaleniu mózgu), a także zapakować odpowiednią ilość leków przyjmowanych na stałe, jeśli dziecko ma alergię lub chorobę przewlekłą. Przyjmowanie leków powinno się odbywać pod nadzorem wychowawcy - zaleca lekarz-pediatra Aleksander Krasnow z Wezwijdoktora.pl.
Szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu jest szczepieniem zalecanym, zwłaszcza dla tych, którzy wyjeżdżają na tereny zalesione. Szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu jest szczepieniem zalecanym, zwłaszcza dla tych, którzy wyjeżdżają na tereny zalesione.

Pierwsze kolonie dla dzieci: szczepienia



Szczepienia, a zwłaszcza szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu nie chroni przed boreliozą, ale jest szczepieniem zalecanym, zwłaszcza dla tych, którzy wyjeżdżają na tereny zalesione.

- Zwłaszcza, jeśli jedziemy na tereny wschodnie Polski, gdzie częstotliwość zachorowań jest zwiększona, należy dziecko zaszczepić. Jednak aby to szczepienie było skuteczne, powinno się odbyć zimą. Na kleszcze ponadto warto zakupić preparaty, które są ogólnodostępne w aptekach - rekomenduje lekarz-pediatra Jadwiga Borostowska z Centrum Medycznego POLMED S.A.

Co z dietą?



Jeżeli nasze dziecko stosuje dietę eliminacyjną typu: bezglutenowa, bezlaktozowa, wegetariańska lub cierpi na nietolerancję pokarmową lub alergię na jakieś pokarmy, to powinniśmy się upewnić, ze organizator wyjazdu zapewni naszemu maluchowi odpowiednie wyżywienie, uwzględniające te kwestie.

- Rodzice powinni przekazać organizatorom wszelkie informacje na temat tego, czy dziecko jest na coś uczulone, czy ma jakąś alergię na leki lub na pokarmy, a także informacje o odbytych szczepieniach, np. w formie ksero z książeczki zdrowia. Jeśli chodzi o dzieci, które są na diecie bezglutenowej, bezlaktozowej lub innej, to oczywiście mogą one wyjeżdżać, ale jedynie pod warunkiem, że dany organizator jest w stanie zapewnić dziecku taką dietę. Jeżeli u dziecka występują jakieś alergie sezonowe, okresowe, to również dziecko należy zaopatrzyć w odpowiednie leki na wyjazd. Pamiętajmy jednak, że dziecko przy sobie nie powinno posiadać żadnych leków. Jeżeli dziecko choruje na choroby przewlekłe i bierze leki, należy je dobrze opisać i z informacją oraz zaleceniami lekarskimi przekazać opiekunowi. Ponadto należy dziecku przygotować odpowiedni strój sportowy na każdą pogodę, czyli i na słoneczną, i na deszczową, należy pamiętać o kurtce przeciwdeszczowej, wygodnym obuwiu sportowym, nakryciu głowy. Następnie należy zaopatrzyć dziecko w krem przeciwsłoneczny, preparaty na komary i kleszcze - dodaje pediatra Jadwiga Borostowska.

Kolonie za granicą: co zabrać na kolonie za granice?



- W zależności od rodzaju wybranego obozu rodzice przed wyjazdem dziecka otrzymują wszelkie dodatkowe informacje, co uczestnicy powinni zabrać ze sobą. Wyjazd zagraniczny polecamy dzieciom, które były już uczestnikami innych obozów w kraju i na pewno starszej młodzieży. W naszym biurze uczestnikami mogą być osoby, które ukończyły 12 lat. Rodzice też muszą wiedzieć, że większość uczestników to 14-17-latkowie, więc program jest dostosowany do tej grupy wiekowej, poza tym wyjazdy najczęściej odbywają się autokarem, co wiąże się ze sporymi odległości do pokonania. Wówczas rodzic powinien dziecko zaopatrzyć w odpowiedni prowiant lub kieszonkowe. Uczestnicy muszą posiadać paszport lub ważny dowód osobisty. Na niektórych obozach zagranicznych w programie ujęte są wyjścia na dyskoteki, u nas młodzież zawsze idzie w towarzystwie wychowawców, pod pełną ich opieką i kontrolą - zapewnia Natalia Gajdanowicz.

Miejsca

Opinie (24) 3 zablokowane

  • Rodzice niech pomysla o ryzyku konsumpcji narkotykow na takich wyjazdach (1)

    I propozycjach nie do odrzucenia skladanych przez mlodocianych dealerow

    • 8 9

    • ryzyko konsumpcji jest wszędzie, nie tylko na wyjazdach

      • 6 0

  • na koloniach i obozach nie powinno się odbierać dzieciom telefonów komórkowych! (6)

    • 9 18

    • Przede wszystkim, nie powinno się dzieciarom tych telefonów dawać (3)

      Za moich czasów telefonów na takie wyjazdy telefonów się nie brało i jakoś wszyscy sobie radzili. Po to są kolonie i obozy, żeby rodzice i dzieci od siebie odpoczęli!

      • 9 5

      • Za moich czasów 50 latkowie coś sobą reprezentowali (1)

        A teraz siedzą na portalach jak ten i tłuką takie głupoty...

        • 8 6

        • Kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów

          • 11 1

      • Ja nie musze odpoczywac od mojego dziecka.

        • 5 0

    • A może powinny być proste telefony za 50zł (z klawiaturą i ekranem), żeby dziecko mogło zadzwonić do rodziców (1)

      a rodzicie co dziecka.
      Rozumiem, że brak Internetu i innych smart-pokus ma pozytywny wpływ na dziecko (i dorosłego), ale możliwość kontaktu z rodzicem wydaje się pożądana.

      • 7 2

      • nie po to sie wysyla dziecko na kolonie zeby miec z nim potem kontakt przez 2 tygodnie

        • 3 9

  • po pierwsze i najważniejsze czy to twoje dziecko

    • 8 3

  • mysle ze warto pamietac, aby wysylajac dziecko

    zaopatrzyc sie w zapas browarow. taka okazja na smak czasow przed dzieciorem moze sie szybko nie powtorzyc

    • 19 2

  • Przede wszystkim należy utrudnić patologii sposób rozmnażania się

    Nie wiem, zgłaszać kopulację, albo robić to w obecności policji, która podawałaby środki antykoncepcyjne. Albo obłożyć podatkiem, deportacją?. Nie może być tak, że skrajna patologia i idioci rodzą kolejnych idiotów i patologię.

    • 11 3

  • No tak..

    Oferta obozów jest niesamowita. Obóz komputerowy, obóz robotyki, obóz tabletów i obóz debilizmu. Kiedyś wyjazd polegał tylko na tym ze dziecko ma własnie odpocząc od miasta, od wygód, zobaczyć jak wyglada las. Teraz rodzice są zakładnikami swoich pociech. Dziecko nie chce nigdzie wyjeżdżać póki nie będzie tabletu, komputera albo jazdy na quadzie. Więc organizatorzy idąc handlowym tokiem rozumowania, wymyślają takie obozy na które dziecko naciągnie rodzica. Już pomijam specjalne obozowe opcje za dopłatą w stylu podcieranie pupy przez wychowawczynie (autentyk! "Pomoc dziecku w czynnościach higienicznych"), pomoc w ubieraniu, albo inne absurdalne których wymaga "współczesny, młody panicz".

    • 16 6

  • Lepiej wysłać dziecko na kolonie z rówieśnikami, niż podrzucić dziadką (2)

    • 3 9

    • dziadkĄ??? (1)

      dziadkOM!

      • 4 1

      • Romek GierreTyh mówił,że Fińczycy...no,ale wybaczamy bo wtedy jeszcze nie chodził na solarium...

        • 2 0

  • 3 pary butów? (2)

    Takie rzeczy jak 3 pary butów na wyjazd do kupienia w Wejherowie w sklepie Dorotka... ewentualnie online z dostawą do domu w internetowym sklepie Dorotka :).
    Tak... to jest krypto reklama :-). Zbulwersowanych z góry przepraszamy... zainteresowanych serdecznie zapraszamy :)

    • 1 7

    • reklama adekwatna do jakości tych butów (1)

      • 3 2

      • konkurencja?

        tak sie składa że ja tam akurat kupowałam i nie mam zastrzezeń a do tego obsługa jest super

        • 1 1

  • zacnijmy od tego ze powinny jeździc tylko autobusami nie starszymi niz 10 lat a nie starymi remontowanymi rupieciami

    co maja badanie techniczne za 50 zeta załatwione gdzieś na wiosce po znajomości!

    • 2 1

  • po co strój sportowy na każdą pogodę?

    wystarczą rękawiczki podgumowane na dłonie, żeby dzieci odcisków nie porobiły sobie od tabletów, no i trzeba pamiętać, żeby koniecznie tablet był wodoodporny i wodoszczelny, koniecznie z bardzo szybkim stałym łączem i bez ograniczenia limitowego.

    • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane