• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chaotyczne zakończenie trudnego roku szkolnego

Ewa Palińska
26 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku
  • 26 06 2020 Zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 50 w Gdańsku

Nie będzie symbolicznego, ostatniego dzwonka, tradycyjnej uroczystości i uścisku ręki podczas odbierania świadectwa. W niektórych szkołach nie będzie nawet świadectw, bo ich wręczenie przesunięto tam na wrzesień. Po 10 miesiącach nauki, w tym przeszło trzech pracy zdalnej, uczniowie kończą rok szkolny 2019/20, pełen wyzwań spowodowanych epidemią koronawirusa.



Czy jesteś za tym, aby od września nauka powróciła do szkół?

Kiedy we wrześniu minionego roku uczniowie rozpoczynali nowy rok szkolny, nikt się nie spodziewał, że będzie to czas, który na długo zapisze się na kartach historii. Z powodu epidemii koronawirusa od 16 marca nauka odbywała się zdalnie. W wyniku rządowych obostrzeń konieczne było też zmodyfikowanie zasad egzaminów ósmoklasisty oraz matur. Choć finalnie udało się dobrnąć do końca, była to droga kręta, wyboista, na której zarówno szkoły, jak i uczniowie niejednokrotnie zaliczali potknięcia.

Maturzyści kończą rok szkolny zdalnie. Jak czują się w nowej rzeczywistości?



Trudne początki nauki zdalnej



Narzucone przez rząd dodatkowe ograniczenia spowodowały, że uczniowie przez dłuższy czas byli pozbawieni osobistego kontaktu z rówieśnikami. Aktywność społeczna przeniosła się do sieci - spragnione kontaktu dzieci po zdalnych lekcjach przenosiły się na internetowe komunikatory, gdzie starały się - zachowując pozory normalności - rozmawiać ze sobą tak, jak robiły to np. na przerwach w szkole czy podczas wspólnych zabaw po lekcjach.

Z realizacją nauki zdalnej szkoły radziły sobie różnie. Zdarzali się nauczyciele zaangażowani i kreatywni, którzy e-lekcje prowadzili w jeszcze bardziej atrakcyjnej formie niż te tradycyjne, sięgając po co rusz to inne internetowe narzędzia. Byli też tacy, którzy ograniczyli się do realizacji ministerialnego minimum, oraz tacy, którzy ze zdalną nauką nie radzili sobie w ogóle.

Nauka zdalna okazała się problematyczna również dla uczniów i ich rodzin. Pojawiły się problemy z brakiem komputerów, internetu, a czasem nawet chęci. W szkole tradycyjnej, gdzie nauczyciel ma osobisty kontakt z uczniem, wyegzekwowanie czegokolwiek było łatwiejsze. Przez internet jest to o wiele trudniejsze. Problemów było znacznie więcej, o czym systematycznie informowali nas nasi czytelnicy.

Kombinowanie, piżamy i bilingi nauczycieli. Zdalna nauka okiem rodzica



Rok szkolny 2019/20 był szczególny pod wieloma względami. W niecodzienny sposób będzie również świętowane jego zakończenie. Rok szkolny 2019/20 był szczególny pod wieloma względami. W niecodzienny sposób będzie również świętowane jego zakończenie.

Jaki rok szkolny, takie zakończenie



To był trudny i chaotyczny rok szkolny - i takie też będzie jego zakończenie. Wiele szkół miało problem z ustaleniem tego, w jaki sposób zorganizować wręczenie świadectw. Większe, bardziej oficjalne uroczystości przewidziano dla ósmoklasistów, którzy żegnają się ze szkołą. Uczniowie młodszych klas będą mieli wręczane świadectwa podczas kameralnych uroczystości na świeżym powietrzu, np. na boisku szkolnym, indywidualnie przez nauczyciela, który będzie czekał na swoją klasę w określonych godzinach, bądź w jeszcze innej formie, z zachowaniem wymaganych zasad sanitarnych.

Niektóre szkoły, jak np. Szkoła Podstawowa nr 50 w Gdańsku, świadectw nie będą wręczały w ogóle - uczniowie odbiorą je we wrześniu.

Co po wakacjach?



Uczniowie wyczekują powrotu do szkoły. Ministerstwo Edukacji zapewnia, że placówki oświatowe przygotowują się do normalnej pracy, ale gwarancji tego, że przywrócona zostanie od września, nie daje. Wszystko ma zależeć od stopnia rozwoju epidemii koronawirusa, a - jak wiemy - sytuacja jest dynamiczna.

Po wakacjach uczniowie wrócą do szkół? MEN szykuje różne scenariusze



Pozostaje też kwestia tego, ile nietypowych rozwiązań, które sprawdziły się w praktyce, wejdzie do codziennego użytku. Korzystanie z tabletów czy smartfonów, dla przykładu, w wielu szkołach było dotychczas napiętnowane. W praktyce okazało się jednak, że są cennymi narzędziami, które mogą znacznie podnieść jakość kształcenia. Czy szkoły powrócą we wrześniu do całkowitego zakazu ich stosowania na swoim terenie? Wydawałoby się to niedorzeczne.

E-podręczniki alternatywą dla papieru?



Skoro tablety i smartfony byłyby wykorzystywane w szkole, to może warto rozważyć wprowadzenie e-podręczników? Choćby jako alternatywę, a nie zamiennik dla tych tradycyjnych. Skończyłby się problem z kilkunastokilogramowymi plecakami, bo dziecko trzymałoby komplet książek w jednym czytniku.

I wreszcie transmisja lekcji online. To rozwiązanie najmniej prawdopodobne do zrealizowania, ale jakże korzystne dla uczniów, którzy z różnych względów do szkoły chodzić nie mogą, choć czują się na tyle dobrze, aby zachować ciągłość nauki. Skończyłby się problem z nadrabianiem zaległości.

Ciekawych rozwiązań podczas zdalnego nauczania wprowadzono mnóstwo i miejmy nadzieję, że nauczyciele chętnie będą z nich korzystali. Miejmy również nadzieję, że nowy rok szkolny tego mijającego nie przebije pod względem "atrakcji" - w ostatnich miesiącach dostaliśmy ich tyle, że już wystarczy.

Opinie (109) 7 zablokowanych

  • (19)

    Podreczniki od dawna powinny byc jako ebooki. I prosze nie pisac, ze rodzicow nie stac bo dostajemy na dzieci 500zl/mc. Plecak mojego dziecka to czasem ponad 10kg.

    • 114 24

    • Czytnik ebooków kosztuje mniej, niż książki na jeden semestr. (6)

      • 25 5

      • Aha, bo ebooki do czytnika to będą gratis. (5)

        • 5 5

        • jak znam życie, to będą 2x droższe - bo to taaaakie nowoczesne

          • 2 3

        • (3)

          Nie musza byc gratis. Chodzi o to, ze czytnik jest znacznie lzejszy.

          • 2 1

          • Format książek szkolnych jest inny niż czytnika, najczęściej. (2)

            Do podręczników lepszy jest tablet, format książek to coś bliżej A4. Na czytniku będzie ciężko. Cześć, powinna być w formie papierowej, np ćwiczenia w młodszych klasach.

            • 0 0

            • Po co w ogóle ćwiczenia?

              Teraz dzieci bazują na gotowcach - zamiast rozwiązywać zadania w zeszycie, wpisują wyłącznie odpowiedzi w ćwiczeniach. Nauczyciele nawet sprawdziany mają gotowe z GWO. Dlatego papier im wygodny. W przeciwnym razie dziecko musiałoby więcej pisać, a nauczyciel ruszyć główką, żeby wymyślić pytania do sprawdzianu. Potem uczeń musiałby te pytania zapisać na kartce i tak w kółko. Zwariować można! Komu by się chciało!

              • 0 0

            • To niech je przeredaguja. Co mnie obchodzi, ze format inny?

              • 0 0

    • Inni nie zarobią pieniędzy, a tylko gigant od elektorniki. (3)

      Jak się wszyscy na ebooki przeniosą to zarobi na tym tylko sprzedawca sprzętu. Tylko on zarobi bo sprzęt zostanie zakupiony (teoretycznie) dla każdego dziecka. Książka w formie ebooka z dużym prawdopodobieństwie będzie nielegalnie ściągana z internetu za darmo. Ewentualnie jeden rodzic / nauczyciel kupi i porozdaje innym.
      Z jednej strony rodzice będą mogli zaoszczędzić trochę pieniędzy, z drugiej zaś znajome wydawnictwa od MEN nie będą z tego zadowolone i dowalą inne koszta.
      Druga sprawa to kwestia zabezpieczenia takiego sprzętu. Nie wiem czy pamiętasz jeszcze czasy podstawówki i jak traktowany był wtedy tornister/plecak typowego dziecka. Za moich czasów latał on po całym korytarzu w formie zabawki. W tym wieku młodzi nie zachowują się zbyt spokojnie i z szacunkiem. Taki czytnik przetrwa bez uszczerbku na ekranie maksymalnie do 2 miesięcy.

      • 5 5

      • To ze jesteś głupi to nie znaczy ze wszyscy są.Zabezpieczeniem przed kradzieża jest bardzo proste .

        A pozostała głupotę szkoda czasu na komentowanie

        • 3 3

      • Nie obchodzi mnie kto zarobi albo nie, jesli moje dziecko bedzie nosilo mniej kg.

        • 0 0

      • Nie zawsze da się rozdać ebooka, przecież one są zabezpieczone.

        Mam słowniki i książki w wersji elektronicznej, część wydawnictw ma takie zabezpieczenia, że nie jest to możliwe. Zresztą, dlaczego książka ma być kradziona. Można ją kupić. Wiem, ceny są zbliżone do papierowych, a powinny być za darmo wg suwerena.

        • 0 0

    • (2)

      Moje dziecko w plecaku nosi piórnik plus drugie śniadanie i picie. Reszta jest w szkole. A co do kosztów podręczników, to są za darmo, więc nie ma problemu.

      • 4 5

      • (1)

        Tak, ktoś przygotował, wydrukował i oddał za darmo...

        • 0 2

        • Rodzice za podręczniki nie płacą. Jak będą w formie elektronicznej to też ktoś to będzie musiał przygotować itd.

          • 1 0

    • Dokladnie własnie tak powinno byc jednocześnie oszczędzimy lasy .Ma to same zalety

      I id x lat jest stosowane za granicą zachodnią. Unas nadal średniowiecze.

      • 2 3

    • (3)

      Kiedys nikt sie nad dziecmi nie litował a dzisiaj nawet plecak za ciezki:/ Zrobicie z tych dzieci d... wołowe.

      • 11 2

      • sorry vinetou - ale za PRLu książki miały wielkość zeszytu nie było ćwiczeń naklejeczek i kolorowych obrazeczków

        już nie mówię, że jedna książka do szkoły wystarczała dzieciom rok po roku
        i z kilka roczników z raz zakupionej książki kolejno mogło skorzystać

        • 8 2

      • Te plecaki są naprawdę ciężkie, a do tego nieprawidłowo noszone, niedopasowane, przerzucone przez jedno ramię. Lepiej teraz to ograniczyć, niż za kilkadziesiąt lat mieć dorosłych ludzi z bólami pleców i wadami postawy.

        • 0 3

      • Chodzilem do szkoly w PRLu i nie przypominam sobie zebym nosil tyle klamotow ile teraz moje dzieci. A nosilem co dzien wszystko bo nie bylo w szkole szafek. Moj dzieciak na poczatku podstawowki nosil plecak, ktorego waga to bylo ok 20% jego masy. To tak jakbym ja nosil 16kg.

        • 2 3

  • (3)

    Wakacje to oni mają od 3 miesięcy

    • 94 64

    • (2)

      A kto to jest oni?

      • 5 7

      • (1)

        no nauczyciele, a kto?

        • 12 13

        • Pomyśl, to nie boli.

          • 4 8

  • dęta sprawa

    i tak nikt nie przestrzega tych pseudoreżimow sanitarnych, ale przynajmniej portal ma o czym pisac

    • 40 5

  • (1)

    Co z tego,że do szkoły mlodziez nie chodziła, jak spotykali się grupami i tak chodzili cały dzień.To to czy byli w szkole,czy nie to na jedno wyszło.Jedynie ten zakaz wychodzenia z domu poniżej określonego wieku coś tam jednak ograniczył. A tak to balowali całymi dniami.

    • 68 14

    • I powyżej pewnego wieku też.

      • 4 0

  • gratulacja (jak mowi Joanna Krupa) (7)

    maska i przylbica = nie dotleniony mozg i grzybica pluc.

    • 43 27

    • Jeżeli od noszenia maski przez 8h masz grzybicę i niedotleniony mózg (1)

      To może idź się przebadaj...

      • 20 12

      • Może jedną maskę i przyłbicę nosi od 3 miesięcy bez choć jednego odkażenia.

        • 8 4

    • co wy macie z tą grzybicą księżniczki (3)

      jak był obowiązek chodzenia w masce to normalnie po 3 razy dziennie chodzilem se z psem w jednej i tej samej masce przez ten cały okres, nic mi nie było. trzeba chyba mieć na bani żeby dostać tej grzybicy ale wtedy raczej nie płuc a mózgu

      • 7 5

      • (2)

        Raczej trzeba mieć na bani, żeby sobie cokolwiek na twarz zakładać i to na spacerze.

        • 10 13

        • Trzeba mieć na bani żeby nie przestrzegać obostrzeń (1)

          Taki kozak jesteś to weź wyliż kibel w publicznej toalecie. Zobaczymy co się stanie, pewnie nic, mowie ci

          • 7 8

          • Głodnemu chleb na myśli...

            • 3 0

    • W pracy jestem 8 godzin od pon-pt w masce i przyłbicy.... ludzie nie wymyślajcie! Da się oddychać i nie mam żadnej grzybicy!!!! Dezynfekuję często ręce, to w naszym interesie osobistym leży to, żeby o siebie zadbać!

      • 4 3

  • Jako rodzic, bardzo chętnie przyjmę wszystkie tegoroczne prezenty.... (16)

    Może być bon wakacyjny, coś z Pandory, może też być Kruk, nowy zestaw obiadowy będzie ok. Preferuje Lubiane. Ewentualnie jakiś dobry zegarek lub ekspres do kawy. Proszę nie zapomnieć o ładnych kwiatach i dobrych czekoladkach. W końcu zasłużyłem!

    • 57 104

    • (1)

      dokładnie, ostatnie miesiące nauki to w dużej mierze rodzice odwalili, zatem czekam na prezenty pożegnalne na koniec roku szkolnego od szkoły.....

      • 23 28

      • Skoro nauczyciel nic nie robi

        to ty chyba też

        • 29 9

    • Usniechnij sie

      Ja wysylam e pseudo kwiatka za e pseudo nauczanie dla pabi nauczania podstawowego. Widzialem jej wyczyny. Gdyby dyrekcja to widziala to ta pani nie znalazla by miejsca nawet jako wozna

      • 8 15

    • (3)

      Drogi rodzicu, bardzo bezczelny ten komentarz. Upuść trochę żółci,idź na spacer etc.

      • 33 15

      • Tyle tylko, że prawdziwy...

        Jak widzę te rozemocjonowane Mamusie, które kupują tak absurdalne prezenty, by pozyskać przychylność p. nauczycielki, i każą innym również płacić. To nie tak powinno być.

        • 21 9

      • (1)

        Dlaczego bezczelny?skoro Pani nauczycielka nie potrafi odpowiedzieć na pytanie w jakiej temperaturze wrze woda,to chyba coś z nią jest nie tak.

        • 2 3

        • Gorzej

          Jak nie wie co to temperatura wrzenia

          • 2 1

    • (2)

      Dostajesz tyle świadczeń na swojego bąbelka, że spokojnie kupisz sobie,co chcesz.

      • 23 7

      • To są pieniądze na rozwój dziecka a nie na prezenty. (1)

        • 13 6

        • I ten rozwoj niechaj bedzie najlepszym prezentem. Czego jeszcze bys chcial?

          • 24 0

    • I jeszcze (1)

      Miejsce w kolejce do psychiatry. Obowiązkowo!

      • 9 5

      • Pan/i pierwszy/a.

        • 2 1

    • Rodzicu, czy ty wiesz o czym piszesz? Moze tam u was daje sie prezenty bo u nas nie. Obrazasz wszystkich uczciwych (1)

      • 11 5

      • Jestesmy uczciwi. Dajemy czekoladki. Proszę nas nie obrażać.

        • 4 2

    • Beszczelna typiara!!!

      • 0 3

    • Kwiaty

      Dokładnie jak w tytule. Właśnie to, dostaje i to nie od każdego tylko od całej klasy. Nie wiem skąd się biorą pomysły na wymienione prezenty, ale radzę zmienić dziecku szkołę skoro musi Pani dawać takie prezenty żeby nauczyciel chciał uczyć Pani dzieci. Pozdrawiam

      • 8 3

  • Jakie jest uzasadnienie naukowe przpisów sanitarnych wprowadzonych do szkół i przedszkoli? (7)

    Jest antynaukowe, niezgodne z żadną wiedzą na temat wirusa. Z mojego punktu widzenia osobiście odpowiedzialni za takie decyzje powinni trafić na początek do aresztu, bo to ludzie niebezpieczni.
    Zauważmy, że w Polsce nie ma żadnej debaty na temat sensowności podejmowanych działań, ich podstaw naukowych, a tzw. rząd w żaden sposób się nie broni i nie informuje dlaczego podejmuje takie, a nie inne decyzje. Te opowieści o jakich słyszymy z ust ministra tzw. zdrowia, to żywy absurd!
    Zachęcam więc do słuchania niemieckich lekarzy i nie tylko niemieckich. Jest mnóstwo oświadczeń światowych naukowców, wirusologów, patologów, którzy zaprzeczają sensowności podejmowanych działań na wzór polski. To chodzenie w tych przyłbicach i maskach, to jest patologia z którą nawet opinie WHO w żaden sposób nie korelują.
    Nie ma żadnej dynamicznej sytuacji rozwoju epidemii, jest za to testowanie narzędziem, które kompletnie nie nadaje się do diagnozowania ludzi.

    • 33 16

    • O, następny foliarz :) (4)

      A tymczasem więcej trupów od COVID, niż w wypadkach drogowych...

      • 3 11

      • popraw maseczke

        • 6 0

      • największy foliarz, to twórca testu rt-pcr, skoro stwierdził, że ten test nie może być używany do diagnozowania.

        A kto przeprowadził autopsję tych trupów? Odważyli się to robić w innych krajach i okazuje się, że Covid wyłącznie jest wymazywany testami. Tymczasem ludzie umierają na wszystko inne.
        Ilu zmarłych masz w kopalniach na tego śmiertelnie niebezpiecznego wirusa, bo chyba szyby już są zasypane zwłokami.

        • 8 0

      • (1)

        W Polsce umiera 1300 osób dziennie, z czego aż dziesięć na covid, nie pozbieramy się.

        • 8 2

        • Już dawno pojawiła się informacja, że transmisja wśród dzieci jest żadna, tak jak z tych bezobjawowych, a wypowiedzi WHO Dr Maria Van Kerkhove już ogłosiła wyraźnie, że praktycznie nie ma wtórnych transmisji. Jedyne wtórne transmisje wirusów pochodzą wyłącznie z "modeli" czyli z przypuszczeń.

          • 6 1

    • Swiete slowa (1)

      ciesze się, że niektórzy podzielają mój punkt widzenia.
      Dla chętnych do zgłębienia temat: Google - Swiss propaganda research. Tony dokumentów, że mamy do czynienia z przekretem stulecia.

      • 6 1

      • Nie potrzebuje zadnych analiz, dokumentow, statystyk czy specjalistow, zeby zauwazyc ze to przekret. Nie umarl nikt kogo znam. Wsrod tych, ktorych znam tez nie ma nikogo kto by slyszal o smierci kogos na covid. A epidemia powinna sie charakteryzowac tym, ze w tym gronie powinno byc duzo trupow. Nie ma zadnej epidemii. Jest tylko jakis jeden z wielu malo groznych wirusow z powodu ktorego rozpetano epidemie paniki.

        • 0 1

  • Moje dziecko nie poszło po świadectwo.

    Tyle czasu izolacji, a na wakacje kwarantanna? Nie, dziękuję. Udanych wakacji dla wszystkich!

    • 20 29

  • (2)

    Od września dzieci i młodzież powinna chodzić do szkoły . Ja uczyłem się za komuny , i wtedy był tornister bardzo ciężki , teraz część zajmuja rzeczy nie potrzebne typu lalka , po prostu zabawki

    • 36 19

    • ja chodziłem do szkoły jak mieszkało się w jaskinii

      nie mieliśmy prądu i wody a myliśmy się w rzece. odpisz teraz coś mądrego pliska

      • 11 8

    • Teraz tornister jest jeszcze cięższy.

      Smartfon, tablet.... Podręczniki i zeszyty ważą tyle, co za PRL.

      • 0 5

  • (2)

    Rozumiem że wszyscy włącznie z redaktorem wiedzą i wiedzieli wcześnie co należało zrobić.
    Mało tego, wszyscy wcześniej przewidywali nadejście globalnej pandemii.
    Biedny rząd nic nie wiedział.

    • 27 5

    • Od samego początku jasnym było, że PiS wprowadza stan epidemiczny aby rozegrać wybór Dudy i zwiększyć poparcie. Ale nawet sztuczki na koszt społeczeństwa przyniosły odwrotny rezultat, bo to partacze.

      • 2 7

    • rząd doskonale wiedział co robić i to zrobił - ustawił swoje rodziny na następne wiele pokoleń, a Wy niewolnicy pracujcie za miskę ryżu na smyczy z kredytów

      • 6 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane