- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (17 opinii)
- 2 Za dużo wolnego w szkole? Świąteczna przerwa i majówka na horyzoncie (197 opinii)
- 3 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
- 4 Prywatna szkoła podstawowa dla dziecka. Jak wybrać i ile kosztuje? (131 opinii)
- 5 Wolą zostać w domu niż balować (50 opinii)
- 6 Wstrzymano operacje na chirurgii dziecięcej w Gdyni (174 opinie)
Chcieli pomóc, postanowili sami wyremontować gdański dom dziecka
Na co dzień pracują w biurze i spotykają się z klientami, ale po godzinach postanowili spróbować swoich sił jako ekipa remontowa i odnowić jeden z gdańskich domów dziecka. - Nie jesteśmy alfą i omegą w budowlance, ale wiele rzeczy potrafimy zrobić sami. Chcieliśmy się w coś zaangażować i dać coś naprawdę od siebie - przekonują inicjatorzy remontu.
Remont domu dziecka na Wyspie Sobieszewskiej zaczęli na początku grudnia i już teraz widać duże zmiany.
- To nie jest tak, że jesteśmy alfą i omegą w budowlance, ale wiele rzeczy mogliśmy zrobić sami albo się nauczyć. Szpachlowanie, malowanie, wymiana oświetlenia - większość takich prostych prac wzięliśmy na siebie. W sumie 95 proc. tego, co się zmieniło w domu, to nasza praca. Doradcy finansowi, którzy na co dzień zajmują się czymś zupełnie innym po godzinach, stali się ekipą remontową - przekonuje Adrian Olszewski. - Na początku dzieciaki traktowały nas trochę jako takich intruzów, ale później się zintegrowaliśmy i to też było fajne, bo były rozmowy, wspólny obiad, nawet trochę nam pomagali, co też im się podobało. Teraz sobie piątki zbijamy, złapaliśmy wspólny język - dodaje.
Półnago pobiegli w celu charytatywnym. Zebrali ponad 21 tys. zł
Potrzeby są jeszcze spore
W przygotowaniu do prac i w trudniejszych zmianach w domu dziecka pomogła zaprzyjaźniona ekipa budowlana SW Remonty. Niezbędne materiały i pomoc zapewniły też firmy Brillux, Ardex i DownTown Apartments.
- Zmiany w domu są dość duże - było szpachlowanie, malowanie, tapetowanie wszystkich pomieszczeń, zmiana oświetlenia we wszystkich pomieszczeniach, wymiana zestawów prysznicowych, wymiana karniszy, zakup kuchenki mikrofalowej, wymiana baterii zlewowej, powieszenie telewizora na ścianie, nowe listwy ochronne narożników, po świętach może uda się zmienić też rolety dzięki firmie Fat Cap. Atmosfera została ocieplona, a pokoje zyskały kolorowe, estetyczne akcenty, będą bardziej przyjazne dzieciom - wylicza.
To jednak nie koniec, bo poza pracami remontowymi potrzeby są jeszcze spore. Dzieciom przydałyby się m.in. nowe łóżka.
- Te, które mają, są już zużyte. Do tego meble - szafy, biurka również są w opłakanym stanie. Nie ma też sprzętów do rozrywki w części wspólnej, np.: piłkarzyki, gry planszowe czy fotel czytelniczy, które mogłyby pomóc się zintegrować dzieciakom i zająć czymś fajnym, żeby główną rozrywką nie były tylko ekrany - ocenia inicjator akcji.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-12-21 15:00
brawo, dziekuje w imieniu dzieci
wiara w ludzi wzrasta gdy slyszy sie o takich inicjatywach. dziekuje za dobre serce i zycze wszystkiego dobrego
- 34 0
-
2022-12-21 15:21
(1)
A ja mimo szczytnego celu i wielkiego serca remontujących jestem na nie. Dożyliśmy czasów, gdzie wyręczamy rządzących we wszystkim. Zbieramy na chorych, biednych, starszych, a posłowie i kler się bogacą. Remont placówki opiekuńczej należy do państwa a nie do zwykłych ludzi. To instytucja - jak szkoła, urzędy, poczty.
- 32 17
-
2022-12-25 05:40
Taka forma pomocy wzbudza szacunek, zadanie sobie trudu, pot z czoła, poświęcenie czasu, ruszenie się zza biurka.
Nigdy nie zastąpi taka pomoc państwa, ale jak jest każdy wie. Takie miejsca są niedoinwestowane, choć i tak widać budynek generalnie w dobrym stanie.
Jak dla mnie posłowie się mogą bogacić, byle wynagrodzenie powiązać z efektami pracy - na dziś raczej 'ostry cień mgły', który niezmiennie trwa od lat 90.- 1 0
-
2022-12-21 15:27
Brawo!
i szacun.
- 19 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.