- 1 ECMO uratowało 6-latka. Pierwsze takie leczenie w Polsce (21 opinii)
- 2 Miejskie półkolonie nie dla wszystkich? (7 opinii)
- 3 Odzyskano skradziony wózek inwalidzki (137 opinii)
- 4 Miejskie półkolonie w Sopocie i Gdyni (4 opinie)
- 5 Zamiast Dnia Mamy i Taty święto Rodzica? (87 opinii)
- 6 Pierwszy weekend wakacji pełen rodzinnych atrakcji (6 opinii)
Córka dwóch matek otrzymała dowód osobisty w Gdańsku
Urodzona w Hiszpanii Polka, w której akcie urodzenia wskazano dwie matki, dostała dowód osobisty w Gdańsku. Wcześniej wydania takiego dokumentu odmówił Urząd Miejski we Wrocławiu - informuje Dziennik Bałtycki.
W hiszpańskim akcie urodzenia Azary obie kobiety są wpisane jako matki dziewczynki.
Ponieważ zarówno biologiczna matka dziewczynki, jak i druga z wychowujących ją kobiet są obywatelkami Polski, chciały one zarejestrować córkę w bazie danych PESEL oraz uzyskać dla niej dowód osobisty.
Kilka miesięcy temu próbowały zrobić to bez powodzenia w Urzędzie Stanu Cywilnego we Wrocławiu. Urzędnicy odmówili, tłumacząc to "niemożnością transkrypcji aktu urodzenia, ponieważ występują w nim dwie osoby tej samej płci wpisane jako matka A i matka B".
Wrocławscy urzędnicy sugerowali zmienić akt urodzenia Azary poprzez wykreślenie jednej z dwóch matek, ale na to nie chciała się zgodzić strona hiszpańska.
Brak jakiegokolwiek dokumentu, czy to hiszpańskiego czy to polskiego sprawiał, że dziewczynka nie mogła więc opuszczać kraju ani być otoczona publiczną opieką zdrowotną.
Jednak w ubiegłym tygodniu Azara otrzymała dowód osobisty wraz z numerem PESEL. Wydał go Urząd Miejski w Gdańsku. W dowodzie jako rodzic wpisana jest tylko matka biologiczna dziewczynki.
Jak mówi w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim Tomasz Filipowicz, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Gdańsku, dokument został wydany w oparciu o istniejące prawo.
Numer PESEL został nadany przez Ministerstwo Cyfryzacji.
- Wydawanie dowodów osobistych uregulowane jest w ustawach o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Zgodnie z prawem, każdy obywatel Rzeczpospolitej, może wystąpić o wydanie dowodu osobistego dla swojego dziecka. Jest to szczególnie ważne dla rodziców i dzieci, którzy na stałe nie przebywają na terenie RP, a dowód osobisty pomaga im np. w swobodnym przemieszczaniu się po strefie Schengen - mówi Tomasz Filipowicz.
Bardzo wiele takich wniosków, szczególnie od Polaków mieszkających na stałe w innym kraju, wpływa przez platformę usług administracji publicznej (e-PUAP). W Gdańsku Urząd Miejski otrzymuje miesięcznie ok. 1500 takich wniosków.
Podobnie było z wnioskiem ws. Azary.
- W związku z tym, że dziecko urodziło się poza granicami RP i nie posiadało numeru PESEL, Urząd Miejski w pierwszej kolejności wystąpił do Ministerstwa Cyfryzacji o nadanie numeru PESEL. Następnie, zgodnie z prawem, dowód osobisty został przygotowany i wydany rodzicowi dziecka - mówi Tomasz Filipowicz.
Pełnomocniczka rodziców dziewczynki, Anna Mazurczak podkreśla, że na decyzję gdańskich urzędników wpływ miała ubiegłoroczna uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- Na szczęście Gdańsk wydał dowód osobisty, wskazał w nim jedną mamę. Wydał go na podstawie zagranicznego aktu urodzenia, w którym wpisane były dwie mamy. Naczelny Sąd Administracyjny w grudniu 2019 roku w innym postępowaniu wydał uchwałę, z której wynika, że jeżeli w zagranicznym akcie urodzenia są wskazane jako rodzice dwie osoby tej samej płci, nie ma potrzeby dokonywania transkrypcji i należy wydać dokument na podstawie tego zagranicznego aktu urodzenia. Czyli nie ma potrzeby przenoszenia zagranicznego aktu urodzenia do polskiego rejestru stanu cywilnego. Udało się przekonać Gdańsk, że tę uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego należy wykonać - mówi mecenas Anna Mazurczak w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.
Opinie (949)
-
2020-07-29 08:01
Gdansku lubie cie
- 4 13
-
2020-07-29 08:10
Patologia
Tym powinna zająć się prokuratura, a rząd wprowadzić zakaz importowania takich osobników do Polski.
- 16 5
-
2020-07-29 08:14
Ciemnogród (1)
Katopisolski pierwszy sort tego nie zrozumie
- 5 21
-
2020-07-29 08:20
Rajstopy uciskają na żyły i krew nie dochodzi do mózgu?
- 6 3
-
2020-07-29 08:20
2 matki
Dziecko niema dwóch matek, a jedną matkę. Druga kobieta jest jej partnerka i nigdy nie będzie jej matka. Wychowywanie się w rodzinie gdzie od samego początku jest się oszukiwanym jest delikatnie mówiąc nie w porządku. Widzi mi się homoseksualnych par prowadzi do krzywdy dziecka,ale W świecie egocentryków nikt nie widzi w tym problemu. Niema znaku równosci między tata, a mama i nigdy nie będzie.
- 16 2
-
2020-07-29 08:20
Bardzo wiele osób w Polsce miało dwie mamy (2)
Wszyscy są tacy jadowici, a zauważyć można że sporo dzieci w Polsce kończy w sytuacji, gdzie mają 2 mamy.
A jest to np. sytuacja gdzie ojciec porzuca dziecko, matka wychowuje je samotnie z babcią.- 8 7
-
2020-07-29 08:39
W wiekszosci to wlasnie jest dokladnie odwrotnie
- 2 4
-
2020-07-29 19:05
Nawet jeśli jest tak jak piszesz, to mama z babcią się nie obściskują na oczach dziecka,
nie śpią w jednym łóżku, dziecko nigdy nie natknie się na nie w intymnej sytuacji... Babcia często ma męża - dziadka. Pomyśl zanim coś porównasz.
- 2 0
-
2020-07-29 08:29
jak jest tak cudownie w rodzinach gdzie jest mama i tata to co robią tysiace polskich dzieci
w domach dziecka .
- 5 8
-
2020-07-29 08:42
ani kroku w tył
walka trwa
- 4 2
-
2020-07-29 08:53
hm
niestety, chyba prawo zostało zignorowane, ciekawe dlaczegóż w Hiszpanii nie wydano im dokumentu? albo tam gdzie wydano akt urodzenia dziecka ? to dziecko istnieje czy to prowokacja?
czyli chodzi o prawo do 500 +.......- 9 2
-
2020-07-29 08:58
To może niech wracają do tej swojej Hiszpanii!
- 16 4
-
2020-07-29 09:13
Pani prezydent robi wszystko żeby to była jej jedyna kadencja
Trzy lata temu walczyliśmy z żona o wpisanie synowi drugiego imienia, gdyż przez naszą pomyłkę w akcie urodzenia było jedno imię, Gdański UM odmawiał przez kilka miesięcy zasłaniając się przepisami, w końcu co śmieszne jako mieszkańcy Gdańska załatwiliśmy sprawę w UM Sopot bez najmniejszego problemu, a panie z wydziału stanu cywilnego pomogły na każdym etapie procedury, najwyraźniej w Gdańsku pomoc urzędników należy się tylko LGBT, przykre. I proszę mi nie zarzucać homofobii bo osoby o innej orientacji mi nie przeszkadzają, chodzi o podejście urzędników do sprawy.
- 21 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.