• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytamy maluchom. Książki o zajączku Filipie - dla dzieci i dorosłych

Magdalena Raczek
25 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
"Filip, lis i magia słów" Elżbiety Zubrzyckiej to już czwarty tom z cyklu przygód zajączka Filipa wydanych przez GWP.
"Filip, lis i magia słów" Elżbiety Zubrzyckiej to już czwarty tom z cyklu przygód zajączka Filipa wydanych przez GWP.

Zajączek Filip to uroczy bohater książek napisanych przez Elżbietę Zubrzycką, zilustrowanych przez Klarę Wicenty i wydanych przez nasze lokalne Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Pod koniec ubiegłego roku nakładem wydawnictwa ukazał się już czwarty z kolei tom przygód tego małego szaraka, pt. "Filip, lis i magia słów".



Warto przypomnieć, że Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne założone przez Elżbietę Zubrzycką w 1990 roku jest oficyną publikującą książki naukowe, popularnonaukowe oraz poradniki z zakresu nauk społecznych. Zajmuje się przede wszystkim psychologią, ale ma w swojej ofercie także książki z dziedzin, takich jak: pedagogika, edukacja, socjologia, logopedia, antropologia, biznes i inne.


W serii "GWP dla dzieci", która została powołana w 2003 roku, wydano około 60 tytułów, które - jak czytamy na stronie założycielki - "pomagają rodzicom i nauczycielom w wychowaniu, a dzieciom w rozwoju i pokonywaniu trudności". Znajdziemy tu ofertę dla najmłodszych oraz starszych dzieci, w tym bajki terapeutyczne oraz poradniki - jak możemy przeczytać na ulotce wydawnictwa - "mądre książki do wspólnego czytania", "ciekawe dla dzieci, pomocne w wychowaniu". W serii tej znalazły się m.in pozycje dla młodzieży dotyczące sekretów i tajemnic ("Tajemnice pod lupą") czy przyjaźni ("Dobre złe przyjaźnie"), a także serie dla młodszych: "Bezpieczne dziecko" (a w niej m.in. "Powiedz komuś!", "Czy mogę pogłaskać psa" i inne) oraz "Książki o uczuciach" (wzięte na tapetę są tu uczucia i emocje np. złość, strach, wstyd, zazdrość, radość, smutek), a także różne historie, które "Warto przeczytać", w tym przygody zajączka Filipa.

"Filip, lis i magia słów" to już czwarty tom z cyklu przygód zajączka Filipa adresowanych do dzieci od 6 lat. Wcześniejsze tytuły to: "O zajączku Filipie, który ze strachu dokonał wielkich czynów" oraz "Filip i bociany. W tym roku wiosny nie będzie" (2016), po których powstały następne w wyniku próśb i motywacji małych czytelników: "Filip, Pusia i nowy przyjaciel" (2017) oraz omawiany tytuł. Pierwszy tom serii jest ponadto lekturą w drugiej klasie szkoły podstawowej.

Cały cykl został wydany jednolicie i z dużą dbałością o detale. Ten sam format książeczek (kwadrat), twarda oprawa, szyty grzbiet, dobrej jakości półmatowy papier, staranna wklejka i strony tytułowe z poprawnością edytorską, jaką ostatnimi czasy mało które wydawnictwo może się poszczycić. Ta pieczołowitość publikacji jest uderzająca i godna podziwu, zwłaszcza gdy wokół tyle wydaje się książek byle jakich i niechlujnie przygotowanych. Dla wydawcy zdecydowane - chapeau bas.

Przeczytaj także: Komiksy dla dzieci - dlaczego warto je czytać?

Jeśli zajrzymy do środka publikacji, to również czeka nas wiele pozytywnych doznań. Poza treścią właściwą poszczególnej części, na końcu każdej książeczki umieszczono dodatkowo materiały do wykonania własnego teatrzyku domowego: rysunki bohaterów-zwierzątek, które mali czytelnicy mogą pokolorować, wyciąć i przykleić do patyczków oraz instrukcję, jak z kartonu wykonać scenę. Do jej ozdoby można zaś wykorzystać zamieszczone w książce kolorowe ilustracje kotar.

Ponadto formą epilogu każdego z tytułów jest dodatek w formie "Słowa do rodziców, wychowawców i nauczycieli", w którym autorka podpowiada, w jaki sposób wykorzystać przygody bohaterów, by przekazać dziecku, grupie dzieci lub całej klasie ważne zasady i wartości, o których była mowa w danej publikacji.

Cały cykl został wydany jednolicie i z dużą dbałością o detale.
Cały cykl został wydany jednolicie i z dużą dbałością o detale.
Książka "Filip, lis i magia słów" podzielona została na 22, niedługie rozdziały, co zdecydowanie ułatwia lekturę. To, co od razu rzuca się w oczy, to również jednolita dla całego cyklu szata graficzna. Oryginalne ilustracje, powstałe z połączenia zdjęć z rysunkami autorstwa Klary Wicenty - plastyczki, ilustratorki książek, absolwentki grafiki na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dzięki temu zabiegowi autorka osiągnęła efekt nałożenia się na siebie, swoistego przenikania się dwóch światów: świata rzeczywistego, realnego (zimowe krajobrazy w tym tomie, wiosenne lub jesienne w innych) z tym bajkowym, fantastycznym (świat Wysokiego Lasu i jego mieszkańców).

Cała strona wizualna wszystkich książek utrzymana jest w stonowanych, zgaszonych barwach, a rysunki Wicenty są stylizowane na dziecięcą kreskę, co też dodaje im uroku. Na pierwszy rzut oka taka subtelna estetyka może się młodszym czytelnikom nie spodobać, jednak jest zasadna w przypadku takich treści - nie narzuca się, stanowi tło, a jednocześnie ubarwia opowieść.

Dochodząc do meritum, czyli do treści właśnie, to za ich autorstwo odpowiada dr Elżbieta Zubrzycka, psycholog, biochemik i terapeutka, autorka sześciu książek dla dorosłych oraz ponad 30 dla dzieci i młodzieży. Kilka z tych tytułów zostało włączonych do lektur szkolnych ze względu na ich edukacyjny charakter. Zubrzycka wykładała psychologię na Uniwersytecie Gdańskim i pracowała terapeutycznie z dziećmi, m.in w Poradni Nerwic dla Dzieci w Gdańsku, prowadziła badania naukowe, brała udział w konferencjach itd.

Przeczytaj także: Nie lubię łaskotek i mam do tego prawo

Autorka jest więc znawczynią psychologii i tego jej odmówić niepodobna. Książki są przesiąknięte psychologicznymi mądrościami i aż wręcz kipią od nadmiaru złotych myśli, rad i erudycji. Niestety ten przerost psychologicznych treści stanowi właściwie jedyną wadę tej publikacji. Zakładając, że książka ma charakter literacki (fabuła, fikcyjne postaci, forma bajki), przyznać trzeba, że został on przyćmiony przez dydaktyczną wymowę całości. Oczywiście jest ona niezwykle wartościowa, na pewno cenna i pomocna w pracy z dziećmi, jednak jej literacka wartość nie należy do najmocniejszych stron książki.

Na przykład: "Świat naszych dzieci będzie taki, jaki sobie opowiedzą. Będzie dobry, jeśli użyją dobrych słów, i zły, jeśli użyją złych. Słowa są jak jagody. Jedne smaczne i pożywne, a inne trujące. Od trujących boli brzuch i głowa, życie staje się gorzkie i krótkie" - mówi w jednym z rozdziałów mama Filipa. Można rzec - piękne słowa. I zapewne byłyby, gdyby autorka dała im możliwość wybrzmieć. Niestety rodzice Filipa wciąż przerzucają się takimi mądrościami. Właściwie można odnieść wrażenie, że recytują podręcznik do psychologii. Nawet najbardziej elokwentni rodzice nie rozmawiają w taki sposób ani ze sobą, ani ze swoimi dziećmi. Notabene dzieci w tej książce też są nad wyraz rozumne i wydają się momentami bardziej takimi małymi filozofami, co jednak ma jakieś uzasadnienie - postaci te mają nieść pewne przesłanie.

Szkoda jednak, że autorka lub redaktor serii nie zdecydowali się na okiełznanie tych edukacyjnych zapędów, co mogło przynieść o wiele lepsze rezultaty. W jednym rozdziale wystarczyłaby jedna tego typu maksyma, jedna rada lub główna myśl, wokół której ogniskowałyby się pozostałe treści. Książka by na tym nie straciła, wręcz przeciwnie - czytelnik (tak mały, jak i duży) miałby chwilę oddechu. Tymczasem lektura staje się dość trudna, gdy chcemy każde zdanie analizować i dokładnie wczytywać się w przekazywaną treść.

Oczywiście można też czytać mniej wnikliwie, skupiając się na samej fabule i przygodach Filipa, co zapewne większość dzieci czyni. Trudno mi sobie wyobrazić, że mały czytelnik skupia się na każdej złotej myśli z tej książki, skoro nawet dorosłemu przychodzi to z trudem. Dlatego też chyba najlepszym rozwiązaniem jest czytanie fragmentami, by przyswajać zawarte tu treści i jednocześnie nie tracić niczego z lektury.

Recenzje książek z Trójmiasta


Wielkim atutem publikacji jest natomiast pomysł na grę w "Ja jestem", którą wprowadzają w czyn w swoim domu rodzice Filipa, licząc na to, że dobre słowa pomogą zajączkom bardziej uwierzyć w siebie, wzmocnić ich pozytywne cechy, spojrzeć na innych z szacunkiem i przekonać się o sile (magii) słów. Ta niesamowita (terapeutyczna) zabawa polegać ma na mówieniu o sobie tylko pozytywnych rzeczy, nie można używać negatywnych słów, które mogą poniżać, ranić i są "batami", przyklejają łatki i etykietują. Zdecydowanie do przećwiczenia we własnych czterech ścianach.

Reasumując, "Filip, lis i magia słów", podobnie jak cała seria, to pozycja niezwykle mądra, ciepła i wartościowa, napisana elokwentnie, piękną polszczyzną, z dbałością o język, porządnie wydana i ciekawie zilustrowana, choć niestety... przegadana. Godna polecenia zwłaszcza ze względu na swój walor edukacyjny zarówno dzieciom, jak i (a może zwłaszcza) rodzicom i opiekunom.

  • Cały cykl został wydany jednolicie i z dużą dbałością o detale.

Miejsca

  • GWP Gdańsk, Bursztynowa 25

Opinie (6)

  • ciekawa sprawa (1)

    Dokładnie wiem gdzie były robione zdjęcia z do książeczek.
    Jak swego czasu czytałem owe książki memu dziecku (w tej ze okolicy) nadawało to historii sporej namacalności.

    • 0 0

    • Zdjęcia?

      Przeciez to obrazki namalowane, a nie zdjecia.

      • 0 0

  • Bardzo dobre ilustracje

    i wcale nie sa stylizowane na "dziecięcą kreskę". Komu poczytać?

    • 0 1

  • (1)

    szkoda, że ilustracje takie paskudne :(
    Teraz z jakiegoś powodu jest moda na brzydko ilustrowane książeczki dla dzieci

    • 8 8

    • nie to co dinsey…

      Kubuś puchatek myszka miki i jest ładnie…

      • 2 1

  • Tragiczne ksiazki

    Moje dzieci dostały swego czasu jedną z nich... Historia jest rozwleczona, przeciąga się w czasie, nie ma akcji, która by zaciekawiła dziecko... Pierwsze kilka stron brzmi jakby sąsiadka opowiadała drugiej sąsiadce o wizycie w warzywniaku w 93 roku. Sama czytam dużo ale ta książka jest taka rozwleczona, rozmemłana, ta historia się tak wlecze... Nie polecam.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane