• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Darmowe żłobki w Trójmieście już od lutego

mak
12 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prywatne żłobki w Gdyni zyskają dopłaty?
Z początkiem stycznia 2013 r. w Trójmieście otwartych zostanie łącznie osiem darmowych żłobków dla dzieci w wieku od pół roku do trzech lat. Z początkiem stycznia 2013 r. w Trójmieście otwartych zostanie łącznie osiem darmowych żłobków dla dzieci w wieku od pół roku do trzech lat.

Do końca stycznia 2013 r. w Trójmieście ma otworzyć się osiem nowych i darmowych żłobków: dwa w Sopocie i po trzy w Gdańsku i Gdyni. Każde przygotowane będzie na 15 dzieci, z monitoringiem dostępnym dla rodziców przez internet i z profesjonalną kadrą - takie obietnice składa Fundacja Pozytywne Inicjatywy z Pucka.



Czy posłał(a)byś dziecko do takiego żłobka, jaki chce otworzyć Fundacjia Pozytywne Inicjatywy?

Osiem darmowych żłobków rozpocznie swoją działalność już z początkiem stycznia 2013 r. Będą to zarejestrowane placówki, z profesjonalną kadrą i pełnym monitoringiem, do którego rodzice będą mieli dostęp przez internet za pomocą własnego hasła i loginu. I, co najważniejsze, przez pierwsze dwa lata pobyt dziecka będzie w nich darmowy, choć niewykluczone, że na rodziców spadną koszty związane z wyżywieniem. 69 darmowych żłobków na całym Pomorzu to efekt projektu Fundacji Pozytywne Inicjatywy z Pucka, która wystarała się o dofinansowanie w wysokości 28 mln z Europejskiego Funduszu Społecznego na ich utworzenie.

Sprawdź najbliższy żłobek

- Będą to żłobki z prawdziwego zdarzenia, czyli z profesjonalną kadrą, odpowiednim zapleczem lokalowym. Po ostatnich doniesieniach medialnych o patologicznych sytuacjach w niektórych palcówkach zdecydowaliśmy też, że nasze żłobki będą wyposażone w monitoring, do którego przez internet będą mieć dostęp rodzice, by móc w każdej chwili sprawdzić co się dzieje z ich dzieckiem - mówi Arkadiusz Gawrych, prezes Fundacji Pozytywne Inicjatywy z Pucka. - Nasze placówki będą zarejestrowane w lokalnych samorządach i będą podlegały ich kontroli. Naszym celem jest tworzenie żłobków w mniejszych miejscowościach. Ale nie omijamy też miast, stąd osiem żłobków m.in. w Trójmieście.

O tym, gdzie mają pojawić się żłobki decydują sami rodzice. Na stronie fundacji każdy może wskazać odpowiadającą mu lokalizację. W Trójmieście pewne już jest, że placówki otwarte będą w takich dzielnicach, jak: Gdańsk Chełm, Orunia, Nowy Port, w Sopocie - przy Monte Cassino, w Gdyni - na Karwinach i Witominie (konkretne ulice fundacja ujawni dopiero po ostatecznym podpisaniu umów, czyli na początku grudnia).
Jak na razie fundacja wybrała już blisko 40 miejsc. Na razie w większości przypadków trwają rozmowy z właścicielami lokali.

Żłobki będą miały charakter niepubliczny i będą prowadzone przez Fundację Pozytywne Inicjatywy. Przez pierwsze dwa lata mają być darmowe, bo na taki okres finansowania zawarta jest umowa z EFS. Co potem?

- Będziemy starać się o kolejne dofinansowanie. Jeśli go nie otrzymamy, placówki z niską frekwencją będziemy likwidować. Te cieszące się większym zainteresowaniem będziemy chcieli utrzymać sami. Jeśli to się nie uda przekażemy je gminom - dodaje Gawrych.

Każda placówka będzie przygotowana na przyjęcie maksymalnie 15 dzieci w wieku od pół roku do trzech lat. Nad każdą z takich grup opiekę mają sprawować trzy osoby: dwie opiekunki i jedna osoba wspomagająca. Żłobki mają być otwarte w godz. od 7 do 17, ale na życzenie rodziców te godziny mogą zostać wydłużone. Na razie nie wiadomo jeszcze jak będzie rozwiązana kwestia finansowania wyżywiania dzieci. - Pobyt będzie całkowicie darmowy, jednak zostanie nam dosłownie kilka zł na podstawowe wyżywienie. Myślę, że to w gestii rodziców pozostanie kwestia przygotowania posiłków lub zorganizowania np. cateringu - mówi prezes fundacji.

Nabór do żłobków ma rozpocząć się 1 grudnia - wówczas na stronie fundacji pojawić się ma formularz zgłoszeniowy. - Żłobki mają pomóc mamom w powrocie do pracy, więc o przyjęciu decydować będzie nie tylko kolejność zgłoszeń, ale też sytuacja, w jakiej znajduje się rodzina - dodaje prezes.
mak

Opinie (70) 2 zablokowane

  • już to widzę.. (4)

    Gdzie w Sopocie przy monte casino dzieciaczki będą wychodziły na dwór???
    na monciak ?obiecują potem się okaże ..

    • 13 21

    • 15 miejsc to nic, eee założe własne, bo chętnych nie brakuje

      • 8 2

    • spacery (1)

      dzieciaki ze żłobka raczej na spacery nie wychodzą ;)

      • 17 1

      • na spacery nie, ale na dwór owszem. w takim razie mają opcję albo siedzenia na tarasie o ile takowy będzie lub przesiadywania w empiku ;)

        • 1 1

    • a jak sobie wyobrażasz wyjście z 15 dzieciaczkami na spacer ????????

      • 0 1

  • do miejsca w żłobku gmina dopłaca conajmniej 2,5tys. zł a młoda matka zarabia 2 tys. zł (9)

    no i gdzie tu logika.

    • 45 1

    • oby 2 tyś (7)

      Jest dużo osób zarabiających po prostu 1500 brutto, choćbym pragnęła 2giego dziecka wiem że nie mogę sobie pozwolić na dłuższa nieobecność niż macierzyński a na żłobek mnie nie stać i tak Polska zamiast rodzić się starzeje się

      • 27 1

      • (5)

        trzeba sie bylo uczyc

        • 7 38

        • to było chamskie (1)

          są osoby, które po prostu ze względu na predyspozycje nie są w stanie zdobyć wykształcenia.
          I co? nie zasługują z tego powodu na szacunek jako ludzie?

          • 31 5

          • Nie tylko przez brak predyspozycji. Nie każdego stać na to by płacić za studia, a dzienne darmowe wykluczają pracę zarobkową na tyle by samemu je opłacać, a rodzina nie zawsze jest w stanie opłacić studia dziecku. Więc zostaje pójść do pracy bez zdobywania wyższego wykształcenia.

            • 10 0

        • Studia przeszkadzają w zdobyciu pracy

          Po co kasjerka ze studiami, albo spawacz ze studiami? Nie studia a znajomości dają pracę. Ot cała nasza "niepodległa" Polska. By żyło się lepiej. By żyło się tylko komu? A PiSowcy niech nie szczekają bo za kadencji Kaczyńskiego jaki Tuska nie jestem milionerem. Obaj są jak SLD. Poprostu parlament pełny socjalistów.

          • 22 1

        • Trafiłeś/aś jak kulą w płot.

          Powiedz to tabunom kończącym uczelnie, które nie mogą znaleźć pracy.
          Odpowiedzi z wyprzedzeniem:

          1. Nie, nie tylko po politologii. Chodzi o coraz większą rzeszę bezrobotnych architektów, prawników, matematyków, biol-chemów. Budownictwo? Jak wiesz, też leży.

          2. Nie, wbrew obecnej nagonce, uczelni nie kończą same niedouczone nieroby, duża rzesza kończących ich ludzi to zdolne bestie znające języki, które niejednego starego "działacza" mogłyby wygryźć.

          3. Nie, nie każdy chce być informatykiem albo mechanikiem, w normalnych krajach istnieją jeszcze inne zawody.

          • 13 1

        • Nie wszyscy mogą być dyrektorami...

          ...musi też ktoś kopać rowy itd itd
          A każdemu kto uczciwie pracuje należy się godziwa zaplata i szacunek!

          • 15 0

      • 2 tys?/?

        Zona w żłobku jako opiekunka ponad 20 dzieci na grupie we 2 os zarabia na rękę 1500zł a wymagania i dodatkowych obowiązków multum...

        • 7 1

    • no a która matka zarabia 2 tyś chciała bym tyle zarabiać

      • 4 0

  • Przedszkole (3)

    A jak budynków nie postawią to zawsze można do beczki po kapuście: niewielkie, przenośne, ekologiczne...

    • 7 31

    • no comments

      • 13 2

    • te niebieskie są najlepsze

      • 1 1

    • świetny pomysł, kup sobie jedną, zamknij się w niej i nigdy nie wychodź

      • 5 0

  • nie istnieje cos takiego jak "darmowy żłobek"

    zacznijcie ludzi w końcu edukować ekonomicznie bob ciągle będziemy w wielkiej, czarnej pupie

    • 41 5

  • oczywiście że nie ma nic za darmo`

    ale z artykułu wynika, że dotacja na pierwsze dwa lata jest z EFS. Dobrze, że ktoś potrafi korzystać ze środków unijnych, bo większość potrafi tylko powiedzieć : nie ma nic za darmo...

    • 27 5

  • no moze za darmo

    ale za jedzenie będziemy placic stawki jak za opiekę w prywatnym ;-) to jakaś bzdura!!

    • 8 18

  • W Gdyni to i tak za mało, zaniedbania są ogromne (3)

    Gryzoń woli stawiać infoboxy, budować kurtyny, lotniska i wszystkie inne niepotrzebne rzeczy dla własnego PR- u.
    Dla biednych ludzi figa z makiem (albo i bez).

    • 22 4

    • Malkontent (2)

      Może dla Ciebie niepotrzebne, ale dla mieszkańców Gdyni tak. Zmienisz zdanie jak infoboksa i lotnisko zostaną otwarte. Rozejrzyj się po europie, a zobaczysz jak jest. Gdynia jest zawsze innowacyjna, tylko po niej wszyscy papugują.

      • 1 13

      • Jestem mieszkańcem Gdyni i jakoś nie są i nie będą mi potrzebne jakieś tam infoboxy, czy lotnisko. Właśnie potrzebne są żłobki i przedszkola, żeby umożliwić powrót mam do pracy.

        • 13 1

      • no właśnie Gdynianinie rozejrzyj się po świecie, a zobaczysz jak jest. W krajach cywilizowanych takich jak np. Norwegia matka ma pełnopłatny urlop do ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia, poźniej może posłać dziecko do państwowego przedszkola. A u nas? Niecałe pół roku macierzyńskiego i dalej martw się człowieku co z dzieckiem. Myślę, że należy zacząć od podstaw jeżeli chce się być innowacyjnym, bo to nie polega tylko na stawianiu infoboxów i budowaniu lotnisk.Myśl szerzej radzę

        • 5 1

  • (2)

    Jaki słodziak na fotce!

    :)

    • 16 3

    • (1)

      Nie mam ochoty oglądać zdjęć, od widoku których można się porzygać Mój powód jest taki, że ORGANICZNIE NIE ZNOSZĘ DZIECI. Ani małych, ulewających i śmierdzących, beczenia nie wspominając (musiałem znosić progeniturę siostry podczas jej cudownych wizyt ze swoją pociechą, na szczęście bardzo rzadkich) i tych starszych, włażących z wrzaskiem wszystkim wokół na głowę. Nie cierpię i NIC nie przekona mnie do tego, że sam mógłbym coś takiego zrobić (ryzyka nie ma, żona podziela moje "uwielbienie" dla "słodkich maluszków"). Argument, że każdy był kiedyś dzieckiem mnie nie przekona. Argument o "szklance wody" na starość też sobie darujcie. Dorośli ludzie (jakimi wtedy stają się dzieci) mają najczęściej swoje dzieci i swoje życie. Oczekiwanie, że ktoś na moją starość będzie warował przy mnie ze "szklanką wody" jest egoistyczne i mało realistyczne. Babcie naciągane na kołdry, garnki i "promocje telekomów" biorą się zapewne stąd, że ich dzieci są tak zajęte trzymaniem i podawaniem im tych szklanek wody, że nie maja czasu odpędzić od babć naciągaczy. Na moją emeryturę wasze (statystycznie najprawdopodobniej) przyszłe pożeracze zasobów skarbu państwa też nie będą pracować. Dziś też przypada jeden wytwarzający PKB na kilku: chorych lub trwale bezrobotnych lub na pensji budżetowej lub nałogowo nadużywających dzieciorobów żerujących na MOPS-ach lub przestępców lub w szarej strefie - to ostatnie jeszcze najmniej szkodliwe, ale i tak argument o "pracowaniu na czyjąś emeryturę" to kompletna bzdura. Poza tym nawet gdy jakimś cudem podejmą pracę, to dostaną umowy śmieciowe od których nie są odprowadzane składki emerytalne. Dlatego na nic nie muszą dla mnie pracować, odłożyłem na te lata już dziś i dalej odkładam. Spełniam się znakomicie w innych niż rodzicielstwo obszarach. Dziecko kompletnie rozwaliłoby mi satysfakcjonujące życie. A poza tym ludzi na tej planecie są już miliardy, raczej za dużo niż za mało i po cholerę jeszcze ja mam się do tej przyszłej katastrofy demograficznej dokładać?????
      LUDZIE, wasze dzieci za kilkadziesiąt lat za 1300 złotych będą podcierać mi tyłek w domu spokojnej starości. Natomiast wy w tym czasie będziecie pilnować w domu swoje wnuki, z poczuciem zmarnowanego życia....

      • 2 9

      • eeeeee nie czytałam wszystkiego bo już widzę że to bzdury jakieś :) skoro nie lubisz dzieci po cholerę wchodzisz na artykuł dotyczący właśnie ich? aaaaa nie sorry już wiem :) przecież żeby forum pozaśmiecać. Pozdrawiam i życzę sukcesów w podcieraniu tyłka

        • 6 2

  • ONA 80 (4)

    Z zainteresowaniem przeczytałam ten artykuł i dla mnie byłaby to ogromna pomoc i szansa na powrót do pracy, gdybym miała gdzie zapewnić opiekę mojemu rocznemu synkowi.
    Z radością jeszcze bym dopłaciła pieniążki za wyżywienie!!!!
    Jedyne tylko co mnie zasmuciło to lokalizacja tych żłobków a raczej brak takiego we Wrzeszczu :-( .Myślę , że i w tej dzielnicy bardzo by sie przydał taki żłobek..

    • 21 1

    • (1)

      a tak to wisze na rodzicach i mezu

      • 0 4

      • no ale co pan przeciz dziecko!

        ale jak no przeciez dziecko!!!! :D
        ale przeciez dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
        AAAAAAAAA DZIECKOOOOOOO :d

        • 0 6

    • przydałby się we wrzeszczu

      ale liczba miejsc jest mała, jak ktos jest chetny to musi leciec jak tylko bedzie mozna zapisywac. a swoja droga , ciekawe ile bedzie kosztował bez dotacji. pewnie kolo 800 zł,.

      • 1 0

    • Nie krytykujmy za wczasu :o)

      Nie ukrywajmy, że każda pomoc Trójmiejskim Mamom jest na wagę złota, więc bądźmy dobrej myśli :o)

      Zapraszamy wszystkie Trójmiejskie Mamy i nie tylko na naszego facebooka o Informacje o atrakcjach kulturalnych jak i rozrywkowych dla dzieci w Trójmieście. Akcje promocyjne oraz nowości w branży dziecięcej. I dużo dużo więcej:o)

      Znajdziecie nas poprzez wyszukiwarkę :o) Dzieci w Trójmieście :o)

      Pozdrawiamy :o)

      • 0 0

  • (1)

    akurat wrzescz ma dwa państwowe złobki... południe Gdańska nie ma nic. wiem że czekanie jest okropne - sami na miejsce w złobku czekaliśmy rok - i woziliśmy córkę z południa...

    • 12 0

    • Jasień i Południe faktycznie bez żłobków

      - są tylko prywatne :(

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane