• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecko z odrą w gdańskim szpitalu. Sanepid apeluje o szczepienia

Wioleta Stolarska
31 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Według danych WSSE, która od 2015 r. zbiera informacje na temat uchylania się rodziców od obowiązkowego szczepienia dzieci wynika, że takich przypadków jest coraz więcej. Według danych WSSE, która od 2015 r. zbiera informacje na temat uchylania się rodziców od obowiązkowego szczepienia dzieci wynika, że takich przypadków jest coraz więcej.

Do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy trafiło kilkuletnie dziecko, u którego wykryto odrę. Lekarze natychmiast zaalarmowali sanepid. W ciągu 72 godzin zaszczepiono wszystkie osoby, które miały z nim styczność. Sanepid i pomorscy lekarze apelują o lepszą edukację rodziców dotyczącą szczepionek. Niestety coraz więcej z nich przestaje szczepić swoje pociechy i choroby takie jak: polio, odra czy błonica stanowią realne zagrożenie epidemiologiczne dla mieszkańców Pomorza.



Czy uważasz, że rodzice powinni płacić kary za uchylanie się od obowiązkowych szczepień ochronnych dziecka?

5-letni chłopiec pochodzący z Ukrainy kilka dni temu trafił do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy z podejrzeniem zachorowania na odrę. Od dziecka pobrano materiał do badań i potwierdzono przypuszczenia lekarzy.

- Pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku udali się do Niepublicznego Przedszkola British International School, do którego uczęszcza pacjent. Szczegółowo ustalono listę dzieci uczęszczających do jednej grupy przedszkolnej z pacjentem oraz listę dzieci, które współuczestniczyły w zajęciach pozalekcyjnych z chorym. Wyłoniono osoby z bliskiego kontaktu, które objęto nadzorem epidemiologicznym i u których w dniu 24 października zaplanowano szczepienia ochronne z wykorzystaniem szczepionki MMR (przeciwko śwince, odrze, różyczce) w celu zapobieżenia wtórnym zakażeniom. Zaszczepiono łącznie 14 dzieci. Stan dzieci z kontaktu osoby chorej jest monitorowany, nie stwierdzono innych zachorowań na odrę - poinformowała Anna Obuchowska, Zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Dodatkowo jedno z dzieci, które miało kontakt z chorym chłopcem wyjechało z rodzicami za granicę. Konieczne było poinformowanie władz obcego państwa, że na ich terenie mogła pojawić się niebezpieczna choroba zakaźna. Pracownicy sanepidu byli zmuszeni zawiadomić o sytuacji również pasażerów samolotu, którym podróżowało dziecko z podejrzeniem choroby. To już kolejna taka historia w kraju w tym roku.

Czytaj też: Sanepid: przed wakacjami w Europie szczepienie na odrę

Szczepienia to obowiązek



Pomorski sanepid, przedstawiciele Wydziału Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, Konsultant Wojewódzki ds. Pediatrii, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej, Rady Pielęgniarek i Położnych - wszyscy podpisali się pod apelem do ministra zdrowia o szeroko zakrojoną edukację rodziców dotyczącą szczepionek.

Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w latach 2015-2017 wskaźnik odmów szczepień w województwie pomorskim na 1000 osób w wieku od 0-19 lat w 2017 r. był jednym z najwyższych w kraju. Istnieje obawa, że pod wpływem ruchów antyszczepionkowych, rodzice przestali szczepić swoje pociechy i choroby takie jak: polio, odra czy błonica stanowią realne zagrożenie epidemiologiczne dla mieszkańców Pomorza.

- Pomimo iż w Trójmieście coraz więcej rodziców otrzymuje upomnienia i ponaglenia dotyczące obowiązkowych szczepień ochronnych dla dziecka, sytuacja nie poprawia się i nadal coraz więcej osób uchyla się od tego obowiązku. Sytuacja taka może skutkować zagrożeniem epidemiologicznym poprzez powrót chorób zakaźnych, których wykrycia nie odnotowywano od kilkudziesięciu lat - czytamy w piśmie do ministra zdrowa Łukasza Szumowskiego.
Autorzy apelu podkreślają, że obowiązkowe szczepienia zapewniają ochronę indywidualną oraz odporność populacyjną. Występuje ona w przypadku zaszczepienia powyżej 95 proc.

Czytaj też: Nie chcesz zachorować? Zaszczep się

"Chodzi o zaprzestanie szerzenia pseudonaukowych hipotez"



Pomorscy eksperci zwrócili uwagę na to, że spadek liczby obowiązkowych szczepień jest wynikiem działań ruchów antyszczepionkowych i coraz szerszego kręgu osób reprezentujących "alternatywny" styl życia. Uważają one, że każde szczepienie traktowane jest jako "niepotrzebna immunizacja" organizmu.

- Chodzi przede wszystkim o zaprzestanie szerzenia pseudonaukowych hipotez, o tym, że szczepienia przyczyniają się do rozwoju niektórych chorób np. autyzmu. Pomimo iż doniesienia te okazały się fałszywe, co udowodniono i zweryfikowano w oparciu o badania naukowe, to jednak poglądy antyszczepionkowe są coraz częściej propagowane, niezależnie od stopnia wykształcenia czy też statusu materialnego - tłumaczy Anna Obuchowska, rzecznik WSSE.
Według danych WSSE, która od 2015 r. zbiera informacje na temat uchylania się rodziców od obowiązkowego szczepienia dzieci wynika, że takich przypadków jest coraz więcej. W ciągu ostatnich trzech lat, liczba rodziców, którzy nie szczepią dzieci wzrosła o ponad 2 tys.(2015 r. - 2630, 2016 r. - 3053, 2017 r. - 3989 i do 30.09.2018 r. - 4764).

Obowiązkowe szczepienia dotyczą takich chorób zakaźnych, jak: WZW typu B, gruźlica, błonica, tężec, krztusiec, Haemophilus inphluenzae, polio, odra, świnka, różyczka, pneumokoki. Ponadto, liczbę uchylających się od obowiązkowych szczepień powiększają osoby, które ukończyły 18 rok życia. Mimo że podlegają obowiązkowi szczepień (szczepienia ochronne, zgodnie z obowiązującym w Polsce PSO, wykonuje się w przedziale wiekowym 0-19 lat), nie korzystają z nich. Ta grupa, liczyła w kolejnych latach 2015 r. - 39, 2016 r. - 39, 2017 r. - 380 i do 30.09.2018 r. - 326). Osoby, które nie wywiązują się z ustawowego obowiązku szczepień otrzymują wezwania i upomnienia. Mogą otrzymać grzywę w wysokości od 500 zł do 5 tys. zł.

Miejsca

Opinie (519) ponad 20 zablokowanych

  • (14)

    Straszna choroba, która była zwykła choroba wieku dziecięcego. Nawet specjalnie się jej nie leczy. Propaganda na całego i zastraszanie. Zacznijcie ludzie myslec, co jest bezpieczniejsze, jeden wirus, czy trzy + nieobojętne dla organizmu dodatki? Na naturalnym przechorowaniu odporność do końca życia, po szczepieniu konieczność systematycznego odnawiania szczepień.

    • 79 122

    • (6)

      Gorzej jak zarazi dziecko, które z waznych powodów nie mogło byc zaszczepione i sie zarazi od takiego dziecka i umrze. Fantastyczne myślenie... Szczepionki chcąc nie chcąc mówić o tym głosno mają chronic nie tylko jednostke, ale społeczeństwo.

      • 23 7

      • Od bodaj 20 lat (5)

        nie było śmierci związanej z odrą.
        Przeciętnie w roku jest 100-200 przypadków. O co ten zgiełk? W tym roku w całej Polsce do 15.10 zachorowało 138 osób - polecam komunikat gdańskiego Sanepidu, media sieją taką panikę, że ludzie zaczęli im zawracać głowę tą bzdurą, przekonani, że są na progu epidemii, której ofiary już liczy się w tysiącach a śmierć zbiera obfite żniwo.

        Nie dajcie się zwariować.

        • 2 5

        • Powikłania (3)

          Polecam ulotkę z szczepionki do przeczytania
          Gdzie jednym z niepożądanych działań jest zapalenie mózgu.
          Ryzyko wystąpienia ileś tam promila

          • 2 6

          • To przeczytaj też sobie jakie powikłania mogą wystąpić po przebytej odrze.

            • 3 0

          • Sam masz właśnie zapalenie mózgu (1)

            • 0 0

            • Nie życzę nikomu

              Ledwo przeżyłam zapalenie mózgu w dzieciństwie po przebytej różyczce. Atak padaczki, Reanimacja i umieranie na oczach rodziców , dwa tygodnie śpiączki , 3 lata dochodzenia do siebie w wyniku praktycznie zerowej odporności po wyniszczającej chorobie.
              Nie życzę tego żadnemu dziecku ani rodzicowi.
              To była zwykła różyczka bez jakiegoś strasznie ostrego przebiegu. Wtedy na nią nie szczepili. Swoje dziecko zaszczepiłam bez chwili namysłu . Nie ma się z czego nabijać bo to choroba z bardzo dużym odsetkiem umieralności.

              • 0 0

        • Niema zachorowań bo większość osób szczepi. Ale znajdą się idioci co twierdzą inaczej.

          • 4 1

    • (1)

      Ta choroba jest groźna Wywołuje szereg powikłań m.in zapalenie mózgu. Wystarczy że trafi na odpowiednio słaba jednostkę dlatego są powszechne szczepienia by tego uniknąć. Poziom wiedzy Polaków z biologii sięga obecnie dna...Efekt kiepskiej edukacji...A edukacja u wujka Googla to często stek bzdur i nierzetelnych informacji

      • 22 8

      • twój poziom wiedzy

        też sięga dna. Choroba jakich wiele, powikłania liczy się w jednym promilu. Czemu nie panikujesz z powodu kokluszu (krztusiec), który występuje w tysiącach rocznie w Polsce a powikłania (zapalenie płuc) sięga 20% chorych dzieci?

        • 2 4

    • (2)

      zapalenie mózgu - 1/1000 przypadków.

      SSPE - Podostre stwardniające zapalenie mózgu - może być nawet po 10 latach.

      po co ryzykować?

      • 3 13

      • może warto się skupić na tym (1)

        dlaczego dochodzi do zapalenia mózgu po tej w sumie łagodniej chorobie.
        Może warto podawać np. witaminy, by umożliwić organizmowi poradzenie sobie ze skutkami, a nie bezmyślnie chemizować?
        No właśnie ten 1/1000 jest najlepszym dowodem, że to idiotyzm, by szczepić 1000, zamiast skupić się na prawidłowym funkcjonowaniu systemu immunologicznego.
        Immunizacja, to wywołanie przewlekłego procesu zapalnego, to chore i wyniszczające już w swoim założeniu.

        • 6 4

        • Nobla

          dla przedmówcy.

          I pozamykać uczelnie medyczne.

          Już nie są potrzebne.

          • 8 0

    • No właśnie zacznij mysleć!

      • 1 3

    • Dziecko zdrowe może ma odporność na ,,jednego wirusa,, ale są dzieci np.po nowotworach i złapią taka ,,chorobę wieku dziecięcego,, i sobie z nią nieporadza. Ludzie! Szczepienia są od zawsze i kiedyś nie było takich baranow ,jak dziś. Ludzie szczepili. Teraz mamy epidemia się zaczyna. Niech Ci co nie chcą szczepic mają swoje przychodnie, szpitale i szkoły, a nie pchają się do naszych szczepionych.

      • 3 1

  • !!! (14)

    Ja prdl to tylko odra!!! Jeszcze kilkanaście lat temu była zwykła choroba wieku dziecięcego nikt się na to nie szczepil!!! I nikt nie wmawiał ludziom że to śmiertelna choroba!!!! Za 20 lat co na katar będziemy umierać ???

    • 88 112

    • Co ty za pierdoły opowiadasz? Szczepili i to obowiązkowo każde dziecko!

      u dzieci alei u dorosłego ta choroba- jej powikłania mogą cię zabić! Albo do końca życia upośledzić tak twoje bytowanie, że żal ci D ściśnie.

      • 33 10

    • (6)

      Jest zabójcza dla noworodków (których nie można zaszczepić jeszcze) i dzieci oraz dorosłych o obniżonej odporności organizmu, z białaczką i tym podobnymi. Włącz myślenie.

      • 28 6

      • (2)

        Dla ludzi o obniżonej odporności i z białaczką równie niebezpieczne jest przeziębienie.

        • 17 17

        • (1)

          "Równie niebezpieczne" przeziębienie jak odra?

          • 15 5

          • Tak

            • 9 15

      • owszem (2)

        na katar tez mozna umrzec. otoz przy słabej odporności katar nieleczony u dziecka (ba, nawet doroslego) splywa sobie sciankami w dol, trafia na migdałki, które jesli sobie nie dają rady, powiekszają się i w skrajnych przypadkach można sie udusic przy np pozycji leżącej. albo jak nie przez migdalki, to moze trafic dalej, do płuc, czy oskrzeli i dalej nieleczone moze spowodowac powazne powikłania, nawet smierc.
        tadam.

        • 5 9

        • a jak będzie dalej spływał w dół, to można go wydalić z stolcem (1)

          • 13 1

          • Nie ta dziura

            • 0 0

    • (3)

      To samo dzieje się teraz z ospą wietrzną... Już jest duży strach przed tą chorobą, a za kilka lat będzie już śmiertelna.

      • 12 3

      • (2)

        Za kilka lat jak juz bedzie szczepionka to katar bedzie smiertelny :-D

        • 7 4

        • (1)

          marketing

          • 1 0

          • ewidentny marketing

            wielotorowy i trwający od paru miesięcy. Od kilku tygodni nieprawdopodobnie nasilony w mediach i w sieci. Zestaw sobie w googlu odra+epidemia+Polska to wyskoczy ze 100k wyników.

            Hodowanie strachu, idealne medium, by skłonić ludzi do zakupów.

            • 2 0

    • mnie szczepili za czasów komuny. moze ktos ma niewiedze lub skleroze. albo sieje dalej panike.

      • 5 2

    • Od 1975 roku szczepienia obowiązkowe przeciw odrze.

      • 0 0

  • Antyszczepionkowcem nie jestem, ale mam pytanie... (7)

    Tak się promuje szczepienie dzieci. To ilu dorosłych zaszczepia lub doszczepia się ("przypominająco") przeciw tej chorobie?

    Albo jeszcze inaczej - ile osób w służbie zdrowia to robi? Gdzieś słyszałem, że 6-10% pracowników SZ. Nie wiem, na le to prawda, ale wiem, że wśród moich znajomych nie spotkałem się z ani jedną dorosłą osobą, która by się dobrowolnie szczepiła.

    To jak to jest? Niezaszczepienie odsetka populacji dzieci spowoduje epidemię, a cała niedoszczepiona populacja dorosłych nie powoduje epidemii?

    PS. Ten wpis to nie jest zachęta do obowiązkowego szczepienia dorosłych - żeby komuś do głowy nie przyszło nagle :)

    • 63 14

    • Od razu uprzedzam ripostę o nabyciu odporności na całe życie:

      nawet PZH podaje, że wszyscy, którzy nie byli szczepieni MMR (czyli wszyscy, którzy urodzili się przed 2003 rokiem) nie maja pełnej odporności, a choroba ta jest dużo poważniejsza w wieku dorosłym niż dziecięcym (uznana za niegroźną chorobę wieku dziecięcego).

      • 14 3

    • (1)

      Dorosli w większości mają przeciwciala to raz, dwa doszczepia się osoby u których planuje sie leczenie immunosupresyjne, trzy zaleca się szczepienia przypominające dorosłym z grup ryzyka i cztery: koszt szczepienia wszystkich przekracza możliwości finansowe państwa i to nie tylko Polski dlatego u dorosłych bezpłatne szczepienia tylko dla pewnych osób są Zakładając że obecni dorośli albo przeszli te choroby albo byli szczepieni to należy w populacji zaszczepic te jednostki które na pewno nie mają odporności czyli dzieci. Ostatnia sprawa dorosły ma także dorosły układ immunologiczny a u dziecka jest on niedojrzały i te niby niewinne chorob są dla nich groźne. Wystarczy spojrzeć na statystyki umieralności dzieci sprzedaż 100 lat i obecne.

      • 8 2

      • Wystarczy spojrzeć na powikłania po odrze, żeby dowiedzieć się, że ta choroba jest o wiele groźniejsza dla osoby dorosłej, niż dla dziecka.

        Argument o cenie jest bezsensowny, skoro od 2004 roku szczepieniem dwoma dawkami obejmujemy wszystkich urodzonych. Zatem te koszty i tak będą poniesione, tylko w stosunku do nadchodzącego pokolenia, a pomijając bardziej zagrożone już dorosłe pokolenie.

        • 8 1

    • (1)

      A nie szczepiles się jak byłeś dzieckiem?

      • 1 2

      • Patrz niżej ("uprzedzam ripostę...").

        • 0 0

    • dorośli też są zagrożeniem, a te szczepionki nie gwarantują odporności na wieczność

      bardzo mądre wnioski!!!

      • 2 1

    • Dodatkowo

      Lekarze się szczepią, u nas w Gdańsku na uniwersytecie medycznym na pewno, ci pierwszego kontaktu też. Mnie lekarz pierwszego kontaktu poinformował już 3 tyg temu, że mogę się doszczepić i że poleca, bo proepidemicy szaleją, a i więcej jest napływowych mieszkańców z krajów gdzie nie ma obowiązku szczepień... ok. 70-80zł, trzeba mieć receptę i być zdrowym.

      • 0 0

  • Bzdura,propaganda i nagonka (12)

    Ludzie,szczepionki to jeden wielki syf=biznes mafii farmac. Dziecko z Ukrainy,a oni się Tròjmiasta czepiają.kto piszę takie brednie?!
    Żenada! Myślą,że otumanią całkowicie naród.zbyt wiele wycieków wszędzie-ze świata.

    • 53 90

    • (1)

      Akurat to, że dziecko z Ukrainy to ma sens w tej historii. Chodzi o pokazanie, że w kraju, w którym się nie szczepi (Ukraina) ryzyko zachorowania znacząco wzrasta.

      • 22 7

      • Właśnie tak masz

        myśleć po przeczytaniu tego artykułu,który ewidentnie powstał w celu "upewnienia" Was w słuszności "Waszej" racji.

        • 2 5

    • (1)

      Przeczytaj ten artykuł jeszcze raz. Dziecko chodziło do przedszkola w Gdańsku.

      • 16 2

      • ..,no i.?

        j/w

        • 2 3

    • (1)

      a no właśnie to ważne, bo polski szczep odry w zasadzie nie istnieje.

      • 6 4

      • jak nie?

        nie mniej niż kilkadziesiąt zachorowań rocznie, zwykle nieco powyżej stu od przynajmniej 20 lat. Nie powielaj bzdur.

        • 0 0

    • . (2)

      Ale masz z ryby beret. A ziemia jest płaska...

      • 3 3

      • Gdzie On (1)

        napisał,że ziemia jest płaska..?!
        Nawet nie wiesz jak głęboko zindoktryniwany jesteś.

        • 1 4

        • Chyba Ty

          Krzyczysz, ze inni są zindoktrynowany, a sam nie widzisz jak sam się zachowujesz. Przeczytałeś pewnie kilka „zakazanych” stron i myślisz, ze jesteś oświecony :D

          • 1 0

    • jeżeli mieli kontakt z chorobą
      to po co zaszczepili
      wirus jest naturalną szczepionką

      • 2 4

    • Wspomniani w artykule specjaliści i pielęgniarki mają prowizje od zrealizowanych procedur szczepiennych, także nic dziwnego że piszą petycje do ministerstwa. Kasa się liczy nie ludzie

      • 3 2

    • Zatrważa mnie to, że tak nierozumni ludzie istnieją, którzy przedkładają pseudonaukę i zabobon nad jedno z największych osiągnięć ludzkości, które niemal wyeliminowało groźne choroby zbierające masakryczne żniwo w przeszłości.

      • 1 1

  • Czy dziecko było szczepione ? (1)

    Nigdzie nie ma informacji na temat tego, czy to dziecko było szczepione... jak wiadomo, mogło zachorować mimo szczepienia.

    • 41 12

    • o to właśnie chodzi

      by nie było, a kasa leciała. Artykuł sprowokowany walką o normalność w kwestii podstawowych wolności.
      Oj dużo robią by tępić Polaków.

      • 3 2

  • Pff (7)

    A od kiedy to szczepi się PO fakcie...hahaha. Nie ma też informacji czy dziecko było szczepione więc zapewne bylo- w przeciwnym razie już byłby skandal. artykuł czysta propaganda

    • 57 20

    • (4)

      szczepi sie natychmist jesli jest sie w kregu zagrozenia

      • 7 4

      • (3)

        A czy to nie jest tak, że odporność czynną nabywa się po X dniach od szczepienia? W takim wypadku podanie szczepionki, dodatkowego aktywnego wirusa, i ekspozycja na wirusa od nosiciela tylko zwiększa ryzyko zachorowania. Czyż nie?

        • 11 5

        • (2)

          Czyli Twoje myślenie zakłada, że decyzje o natychmiastowym szczepieniu są podejmowane przez "idiotów" bez oczywistej wiedzy? A zastanawiałes się nad tym, że może sam jesteś niedoinformowany?

          • 9 6

          • Dlatego zapytałem: czy nie jest tak, że odporność nabywa się po X dniach?

            Bezrefleksyjne zaufanie do "ekspertów z należytą wiedzą" to cecha bardziej sekciarska niż inteligencji, za jaką się z pewnością uważasz, sądząc po tonie Twojej odpowiedzi. Już nie raz w historii eksperci z oczywistą wiedzą prowadzili ludzi na manowce.

            W takim razie jak to jest z tą odpornością?

            • 7 4

          • tak, podejmowane są przez idiotów

            • 3 1

    • Od zawsze, tzw. szczepienia interwencyjne.

      • 1 0

    • od czasu wynalezienia

      szczepionek

      • 1 0

  • ? (2)

    A po zaszczepiono te 14 dzieci z bliskiego kontaktu? Czy one czasem nie są już zaszczepione na mmr? Przecież miały to w obowiązku więc na pewno większość z nich jest... A skoro teraz kazali znowu zaszczepić... Czy to nie świadczy przypadkiem o tym że tamto szcepienie zwyczajnie już nie działa? Bez sensu! To po co się szczepić skoro i tak w razie kontaktu z chorobą trzeba to zrobić znowu!!! W szpitalu na odrę się nie leży..... przecież nawet się jej nie leczy. Propaganda taka że żal czytać...

    • 59 17

    • ta szczepionka również u nas powinna być zabroniona

      jak w Japonii. Zasady powinny być takie jak tam.

      • 3 2

    • Nie myśl za dużo

      Nie idzie ci.

      Zdaj sie na wiedzę gromadzoną przez ludzkość od wieków, na mądrzejszych i wykształconych w danym kierunku.

      Nie martw się - nie musisz i nigdy nie będziesz znać się na wszystkim ;)

      • 0 0

  • Artykuł jest wyraźnie przesadzony, ale widać tak trzeba walczyć z antyszczepionkowcami (3)

    Oznacza to, że obie strony "sporu" używają teraz tych samych metod - strachu i paniki.
    Jedno dziecko zachorowało na odrę, ale to nie jest żaden powód do takiego alarmu i medialnego szumu. Co roku w Europie kilka lub kilkanaście tysięcy ludzi przechorowuje odrę.

    • 35 14

    • (1)

      Co jeśli takie dziecko miało kontakt z osobą w trakcie chemioterapii i ta osoba ma tak obniżona odporność że odra ja po prostu zabije.

      • 6 5

      • nie musi być chemioterapia, wystarczy cukrzyca :-(

        • 3 1

    • to sie nazywa "zarządzanie strachem"

      • 6 2

  • odra (4)

    Ludzie ,przestańcie panikować,odra jest łagodną chorobą wieku dziecięcego ,która do lat 80 tak była postrzegana. Wasi rodzice i dziadkowie ją mieli i nikt nie panikował! Naprawdę trzeba mieć bardzo słaby system odpornościowy ,aby mieć powikłania po niej .Tak was zastraszyli,że nie potraficie samodzielnie myśleć .

    • 62 47

    • łagodna?

      brat mojej mamy umarł po odrze i jej powikłaniach!!!!

      • 17 4

    • skąd wiesz

      ze łagodna?
      można się przekręcić!

      • 4 2

    • Oni wiedzą lepiej,ponieważ

      podobnie jak w większości tematów słuchają bezkrytycznie jednej strony "sporu" i stąd ich autorytarne stwierdzenia

      • 2 2

    • Moja kuzynka ma bardzo chore dziecko nie może zaszczepić dziecka bo to zbyt niebezpieczne !! Z drugiej strony lekarz powiedział jej że może zapomnieć o wyjściach, chrzcinach itp... bo kontakt z ludźmi i zakażenie jakaś chora zakaźna ja zabije ...!!
      Parę d**ili nieszczepione dzieci i stwarza zagrożenie dla dzieci które nie można zaszczepić z przyczyn medycznych !!!

      • 4 0

  • (3)

    no przecie to oczywiste, że firmy farmaceutyczne produkujące szczepionki rozpylają odrę po biednych ludziach, żeby zwiększyć sprzedawalność szczepionek i generować ludzi autystycznych
    Mój Kubuś ciągle siedzi w ajpadzie i pyka w gry no i też zrobił się jakiś taki autystyczny, ale ja wiem, że to przez te szczepionki jego mózg się zmienia

    • 31 20

    • niech pyka dalej, i niech dojada chipsami. i bydzie cool

      • 3 0

    • Jpdl

      • 1 0

    • Żal mi Ciebie człowieku.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane