• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Edukacyjne miasteczka przy gdyńskich przedszkolach

Patryk Szczerba
12 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Nowości na placach przy przedszkolach na Dąbrowie mają uczyć i bawić.
  • Nowości na placach przy przedszkolach na Dąbrowie mają uczyć i bawić.
  • Nowości na placach przy przedszkolach na Dąbrowie mają uczyć i bawić.
  • Nowości na placach przy przedszkolach na Dąbrowie mają uczyć i bawić.

Miasteczko z ulicami, znakami pionowymi oraz grami podwórkowymi powstało na centralnym placu przed głównym wejściem do Zespołu Szkół Podstawowych nr 3 na Dąbrowie, przy ul. Nagietkowej. Gry podwórkowe pojawiły się także przy Zespole Wczesnej Edukacji nr 1 przy ul. Wiczlińskiej. To projekty z budżetu obywatelskiego.



Miasteczko rowerowe przy ul. Nagietkowej zajmuje powierzchnię 600 metrów kwadratowych. Zmieściło się tam 25 znaków pionowych, które tworzą prawdziwy układ drogowy. Młodsi mogą wykorzystywać "zebry" lub pionowe znaki drogowe do nauki zasad bezpieczeństwa na drodze. Miejsce może służyć też jako plac nauki dla dzieci przygotowujących się do egzaminu na kartę rowerową.

Pomiędzy uliczkami rozplanowano też osiem gier podwórkowych. Są tam m.in. klasy czy szachy.

Przestrzeń szkolno-przedszkolna przy Wiczlińskiej jest mniejsza, dlatego zyskała łącznie cztery kolorowe gry podwórkowe (Lustro, Ryba, Kalkulator oraz Rakieta Planety).

Elementy gier podwórkowych zostały wykonane z termoplastycznej, antypoślizgowej masy, a uliczki miasteczka rowerowego zostały namalowane specjalistyczną farbą drogową odporną na niesprzyjające warunki atmosferyczne.

Aktywne przerwy w szkole



Obydwa place zostały oddane do użytku wraz z pierwszym dzwonkiem. Zwyciężyły w budżecie obywatelskim w 2018 roku z szacowanym kosztem 60 tys. zł.

Autorką zwycięskiego projektu jest Anna Brzeska-Cupisz, radna dzielnicy Dąbrowa.

- Oba miasteczka mają za zadanie zachęcić uczniów m.in. do aktywnego spędzania szkolnych przerw na świeżym powietrzu. Gry podwórkowe to fantastyczny pomysł na wspólną zabawę dla całej rodziny, z dala od gier komputerowych oraz internetu - podkreśla.
- Takie inicjatywy są dowodem na to, że każdy przyszkolny teren można atrakcyjnie zagospodarować. Wszystko zależy od pomysłowości, kreatywności i skutecznej promocji, bo takie właśnie projekty zyskują największe poparcie mieszkańców w głosowaniach budżetu obywatelskiego - dodaje Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Miejsca

Opinie (25) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Ta szkola to porazka

    Chodzilem do niej do 0-podstawowa i gimnazjum, Deketor Jankowski zepsol ja robiac z niej najgorsza szkole w Gdyni

    • 0 2

  • źródełko wody pitnej i sprzęt sportowy z rady rodziców (1)

    gry, znaki i oświetlenie przejść i chodników z budżetu obywatelskiego, tonery i ryzy papieru z pieniędzy rodziców, tylko premia i słowa uznania za "przedsiębiorczość" szkolnej dyrekcji od samorządu zapewniającego mieszkańcom pobyt na "świeżym" powietrzu. Istotnie brawa się należą!

    • 7 0

    • I żebranie wśród rodziców na kącik ciszy.

      • 0 2

  • Pan Lucyk

    Czy pan czyta te opinie? Chwalicie się nowymi placami zabaw, a jest tak dużo przedszkoli w Gdyni z takmi placami zabaw że płakać się chce. Są place zabaw gdzie nie ma dobrej nawierzchni, czyli zamiast piasku czy też trawy to jest czarnoziem. Po kilku godzinach spędzonych w przedszkolu dziecko wygląda jakby pracowało w kopalni, a nie jakby spedzilo czas na placu zabaw. I z takiej kopalni dziecko wraca codziennie. Także brawo panie Lucyk. Pozdrawia przedszkole nr 18

    • 2 0

  • wszędzie ten łucyk (1)

    ale propaganda

    • 9 1

    • i wszedzie wybrzeze24 w komentarzach

      • 2 0

  • (1)

    Takie palce ze znakami to w każdej szkole powinny być i nauka przepisów ruchu drogowego obowiązkowa. Każdy z nas chociaż oraz poruszał się albo będzie publicznymi drogami na rowerze czy hulajnodze i powinien znać zasady ruchu drogowego przynajmniej od 10 roku życia.

    • 1 2

    • nauka przepisów ruchu drogowego i nauka jazdy rowerem z domu do szkoły

      powinna być prowadzona nie tylko na terenie "miasteczek ruchu drogowego" ale w normalnym ruchu ulicznym: na początku na ulicach osiedlowych (uspokojonego ruchu) a następnie na kolejnych ulicach zbiorczych. Chodzi o to, by w dobrze zarządzanym mieście rodzice nie obawiali się o bezpieczeństwo dzieci docierające do szkoły samodzielnie pieszo lub rowerem i nie tracili czasu na dowożenie dzieci samochodami z małych odległości, co jest niestety bardzo częstą praktyką nie tylko w Gdyni.

      • 3 0

  • A kiedy miasteczka rowerowe? (3)

    A kiedy miasteczka rowerowe? Choćby takie jak w Stężycy, takiej niewielkiej gminie na Kaszubach.

    • 3 3

    • dzieci powinny mieć możliwość kształcenia dobrych nawyków w normalnym ruchu drogowym

      nie tylko w "miasteczkach rowerowych". Zrozumienie sensu promocji uspokojenia ruchu to duże wyzwanie dla miejskiej rady bezpieczeństwa ruchu drogowego. Skuteczność jej działań jest taka, jaką każdy widzi. W świetle polskich przepisów dziecko w wieku 11 lat mające zdany egzamin na kartę rowerową ma obowiązek poruszania się po jezdni ulicy, przy której nie ma wydzielonej drogi dla rowerów lub pasa rowerowego w jezdni. Czy może się tam czuć bezpiecznie w Gdyni i innych miastach Trójmiasta? Warto działać, by miało tam pełne poczucie bezpieczeństwa, a jego rodzice nie tracili czasu na dowożenie dzieci samochodami do szkoły z odległości mniejszej niż 3 km. Wszyscy na tym zyskają.

      • 4 0

    • (1)

      W przyszłym roku w Gdańsku przy szkole podstawowej...brawo budżet obywatelski

      • 1 3

      • Na drogę dla rolkarzy nie ma z BO, a Ty wierzysz dalej w te bajki, że coś możesz? Dopiero co artykuł o tym był.

        • 1 3

  • (2)

    to wszystko było za tzw komuny,
    ale było złe więc nie było tego 30 lat i odkrywamy to na nowo.

    Nawet szanuję ten postęp.

    • 12 2

    • (1)

      Ja niecierpliwie czekam na powrót stołówek pracowniczych - za komuny to było normalne ze o 12 to się je porządny ciepły obiad a nie chleb z dodatkami. Dzieciaki w szkole to samo. O 18 to kolacje się je a nie obiad szykuje w domu, bo cały dzień na chlebie. Później zdziwienie ze otyłość i cukrzyca jak zamiast ciepłego posiłku w połowie dnia to kanapki drożdżówka i soczek.

      • 7 3

      • Ja nie jem kanapek od 15 lat w pracy i Ty nie musisz jeść kanapek, każda normalna w miarę firma ma swoją stołówkę ze sprzetem takim jak czajnik mikrofala piecyk. Mimo, że u mnie w pracy są duże możliwości jeśli o jedzenie to i tak z 80% szama suche kanapki. Nie kumam tego, ale ok., każdy robi co chce.

        • 3 0

  • nasz projekt z budżetu obywatelskiego 2015 jeszcze nie został zrealizowany:( (3)

    • 6 1

    • Który projekt? :) (2)

      • 3 1

      • Tego nie napisze, bo przekaz był tylko na 1 komentarz.

        • 1 2

      • Pewnie ten o kotkach.

        • 0 4

  • Zacznijcie już edukować by

    w przyszłości nie dały się 'zrobić' na... "wnuczka" czy "policjanta"

    • 2 2

  • No to teraz panie dyrektorze szkoły może czas na przypilnowania by ten plac nie był parkingiem

    • 6 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane