- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (29 opinii)
- 2 Za dużo wolnego w szkole? Świąteczna przerwa i majówka na horyzoncie (202 opinie)
- 3 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
- 4 3-letni Franek został dotkliwe poparzony. Zoperował go światowej sławy lekarz z Bostonu (48 opinii)
- 5 Prywatna szkoła podstawowa dla dziecka. Jak wybrać i ile kosztuje? (131 opinii)
- 6 Wolą zostać w domu niż balować (50 opinii)
Franek został chemikiem. Spełniło się marzenie 7-latka
7-letni Franek marzył o tym, by zostać chemikiem. Dzięki wolontariuszom trójmiejskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie, Politechnice Gdańskiej i Uniwersytetowi Gdańskiemu miał możliwość spędzenia dwóch dni w laboratorium, w którym wcielił się w rolę chemika. Umiejętności młodego naukowca zostały nagrodzone honorowym certyfikatem oraz pamiątkowym dyplomem.
Fundacja Mam Marzenie od lat stara się spełniać najbardziej wyszukane marzenia swoich podopiecznych. Tym razem, dzięki wolontariuszom trójmiejskiego oddziału fundacji, udało się uszczęśliwić 7-letniego Franka, który spędził 2 dni w laboratorium, wcielając się w rolę prawdziwego chemika.
W realizację tego nietypowego zlecenia włączyły się dwie trójmiejskie uczelnie. Pierwszy dzień Franciszek spędził na Politechnice Gdańskiej, gdzie otrzymał fartuch, okulary i dziennik laboratoryjny, w którym zapisywał przeprowadzane eksperymenty, a także honorowy certyfikat, potwierdzający zostanie prawdziwym chemikiem.
Drugi dzień chłopiec spędził na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie cały czas, by się nie zmęczył, wożono go specjalnym wózkiem z tablicą rejestracyjną GD Franek. Młody chemik zakończył swoją przygodę spotkaniem z radą wydziału, której przewodniczył dziekan i otrzymał pamiątkowy dyplom.
- Dla chłopca i jego rodziny były to niezapomniane dwa dni, a my jesteśmy bardzo wdzięczni tym dwóm uczelniom za zaangażowanie. Na każdej z nich wszystko było dopięte na ostatni guzik, Franek brał udział, a w zasadzie sam przeprowadzał eksperymenty i był bardzo szczęśliwy - mówi Joanna Wiśniewska, wolontariuszka trójmiejskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie.
Fundacja Mam Marzenie działa od ponad 12 lat. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, sponsorów i osób, które na dziecięce marzenia przekazują swój 1 proc. podatku, spełniono już ponad 6 600 marzeń.
Miejsca
Opinie (9)
-
2016-06-09 13:12
Brawo (1)
Fajny gość był kiedyś z p. Stepnowskiego ale starość nie radość.
- 3 8
-
2016-06-09 18:37
A nie pan plucinski?
- 1 1
-
2016-06-09 13:50
Brawo Franek!
Brawo Franek!!! Każdy z nas ma i powinien mieć marzenia! Super, gdy one się spełniają, a Twoje... właśnie się spełniło!!:) Super:))) Samych słonecznych dni i super wspomnień z pobytu w laboratorium dla Ciebie!!!!:) Pozdrawiam
- 46 0
-
2016-06-09 16:09
więcej takich wiadomości
powinno być, bo to są istotne rzeczy, a nie zabawy pajaców wokół jednego czy drugiego TK czy czegokolwiek.
brawo dla fundacji za starania i miejmy nadzieję że mały naukowiec wyjdzie z tego.- 43 0
-
2016-06-09 17:29
Pamiętaj Młody, że masz tam za dziesięć lat wrócić !
- 44 0
-
2016-06-09 20:36
A ja marzę o byciu lekarzem i co? Nikt jakoś nie chce spełnić mojego marzenia, a zdrowie też nie pozwala ich spełnić
- 1 19
-
2016-06-10 08:04
Franek
dlaczego piszą "chciał" - nie żyje już Franek - chyba powinno być "chce zostać chemikiem" ?
- 18 0
-
2016-06-10 22:20
fajnie ze nie tylko laptop spotkanie z piłkarzem czy wyjazd do legolandu są przedmiotem marzeń
- 7 0
-
2016-06-13 01:18
mi sie mazy zostac ginekologiem
spelnijcie me mazenia
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.