- 1 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (59 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 5 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (84 opinie)
- 6 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (281 opinii)
Franek został chemikiem. Spełniło się marzenie 7-latka
7-letni Franek marzył o tym, by zostać chemikiem. Dzięki wolontariuszom trójmiejskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie, Politechnice Gdańskiej i Uniwersytetowi Gdańskiemu miał możliwość spędzenia dwóch dni w laboratorium, w którym wcielił się w rolę chemika. Umiejętności młodego naukowca zostały nagrodzone honorowym certyfikatem oraz pamiątkowym dyplomem.
Fundacja Mam Marzenie od lat stara się spełniać najbardziej wyszukane marzenia swoich podopiecznych. Tym razem, dzięki wolontariuszom trójmiejskiego oddziału fundacji, udało się uszczęśliwić 7-letniego Franka, który spędził 2 dni w laboratorium, wcielając się w rolę prawdziwego chemika.
W realizację tego nietypowego zlecenia włączyły się dwie trójmiejskie uczelnie. Pierwszy dzień Franciszek spędził na Politechnice Gdańskiej, gdzie otrzymał fartuch, okulary i dziennik laboratoryjny, w którym zapisywał przeprowadzane eksperymenty, a także honorowy certyfikat, potwierdzający zostanie prawdziwym chemikiem.
Drugi dzień chłopiec spędził na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie cały czas, by się nie zmęczył, wożono go specjalnym wózkiem z tablicą rejestracyjną GD Franek. Młody chemik zakończył swoją przygodę spotkaniem z radą wydziału, której przewodniczył dziekan i otrzymał pamiątkowy dyplom.
- Dla chłopca i jego rodziny były to niezapomniane dwa dni, a my jesteśmy bardzo wdzięczni tym dwóm uczelniom za zaangażowanie. Na każdej z nich wszystko było dopięte na ostatni guzik, Franek brał udział, a w zasadzie sam przeprowadzał eksperymenty i był bardzo szczęśliwy - mówi Joanna Wiśniewska, wolontariuszka trójmiejskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie.
Fundacja Mam Marzenie działa od ponad 12 lat. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, sponsorów i osób, które na dziecięce marzenia przekazują swój 1 proc. podatku, spełniono już ponad 6 600 marzeń.
Miejsca
Opinie (9)
-
2016-06-13 01:18
mi sie mazy zostac ginekologiem
spelnijcie me mazenia
- 0 1
-
2016-06-10 22:20
fajnie ze nie tylko laptop spotkanie z piłkarzem czy wyjazd do legolandu są przedmiotem marzeń
- 7 0
-
2016-06-10 08:04
Franek
dlaczego piszą "chciał" - nie żyje już Franek - chyba powinno być "chce zostać chemikiem" ?
- 18 0
-
2016-06-09 20:36
A ja marzę o byciu lekarzem i co? Nikt jakoś nie chce spełnić mojego marzenia, a zdrowie też nie pozwala ich spełnić
- 1 19
-
2016-06-09 13:12
Brawo (1)
Fajny gość był kiedyś z p. Stepnowskiego ale starość nie radość.
- 3 8
-
2016-06-09 18:37
A nie pan plucinski?
- 1 1
-
2016-06-09 17:29
Pamiętaj Młody, że masz tam za dziesięć lat wrócić !
- 44 0
-
2016-06-09 16:09
więcej takich wiadomości
powinno być, bo to są istotne rzeczy, a nie zabawy pajaców wokół jednego czy drugiego TK czy czegokolwiek.
brawo dla fundacji za starania i miejmy nadzieję że mały naukowiec wyjdzie z tego.- 43 0
-
2016-06-09 13:50
Brawo Franek!
Brawo Franek!!! Każdy z nas ma i powinien mieć marzenia! Super, gdy one się spełniają, a Twoje... właśnie się spełniło!!:) Super:))) Samych słonecznych dni i super wspomnień z pobytu w laboratorium dla Ciebie!!!!:) Pozdrawiam
- 46 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.