- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. Dziś angielski (6 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (11 opinii)
- 4 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (89 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (8 opinii)
- 6 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Gdańscy policjanci uratowali dziecko w Krakowie
Dwóch policjantów z gdańskiej drogówki, oddelegowanych w zeszłym tygodniu do zabezpieczania Szczytu Klimatycznego COP24, który odbywał się m.in. w Krakowie, pomogło w uratowaniu rocznego dziecka. Chłopiec przestał oddychać. Policjanci udzielili mu pomocy, wezwali pogotowie i udrożnili ruch, dzięki czemu karetka mogła dojechać na miejsce.
To właśnie oni wykazali się stalowymi nerwami w sytuacji kryzysowej, gdy zagrożone było życie rocznego chłopca.
- Podczas powrotu z pilotażu autokaru zauważyli jadący za radiowozem samochód osobowy. Kierowca mrugał światłami i używał sygnałów dźwiękowych. Policjanci, domyślając się, że mężczyzna potrzebuje pomocy, błyskawicznie zatrzymali radiowóz. Z opla, który dawał im wcześniej sygnały, wybiegł roztrzęsiony kierowca, prosząc o pomoc w ratowaniu dziecka - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Okazało się, że na tylnym siedzeniu samochodu znajduje się żona kierującego i ich roczny synek Staś, który dostał drgawek, przestał oddychać i stracił przytomność.
- Policjanci, nie tracąc ani sekundy, podbiegli do samochodu i przystąpili do udzielania chłopcu pierwszej pomocy przedmedycznej - rozluźnili jego ubranie, udrożnili drogi oddechowe dziecka i sprawdzili jego funkcje życiowe, stwierdzając, iż chłopiec jest nieprzytomny i ma bardzo płytki oddech. Policjanci powiadomili pogotowie ratunkowe. W międzyczasie chłopiec odzyskał przytomność. Do przyjazdu karetki jeden z policjantów monitorował funkcje życiowe chłopca, drugi natomiast udrażniał ruch drogowy, by ułatwić dojazd karetce - opisuje Ciska.
Dziecko zostało przetransportowane karetką do szpitala. Kilka godzin później z gdańskimi policjantami telefonicznie skontaktował się ojciec chłopca, który podziękował im za udzielną pomoc.
Opinie (137) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-08 10:47
Nooo
- 1 0
-
2018-12-08 10:29
Brawo! Jacy dzielni i przystojni!
- 1 1
-
2018-12-08 10:09
Brawo Panowie!
I dziękujemy za Wasza sluzbe
- 1 2
-
2018-12-08 07:16
Duma
Brawo Panowie!
- 2 0
-
2018-12-08 07:16
nie ma naszych policjantow
i to od dawna
- 2 0
-
2018-12-07 14:47
Szczyt klimatyczny to był ale w Katowicach (2)
- 53 19
-
2018-12-07 15:13
(1)
A oni mieszkali w Krakowie i stamtąd codziennie do KTW dojeżdżali...
I co im zrobisz?- 22 1
-
2018-12-08 06:33
Że to bez sensu...a4 to większy rak niż obwodnica
- 2 1
-
2018-12-08 00:24
Brawo !!!
Szacun Panowie !!!
- 3 0
-
2018-12-07 14:47
I właśnie na tym polega praca Policji a nie na ochranianiu miesięcznic Kaczyniaka! Brawo! (3)
- 363 59
-
2018-12-07 17:10
Technik Maliniak z Nowogrodzkiej to pracownik na etacie trojmiasto.pl (2)
klakier zwykły
- 11 8
-
2018-12-07 17:30
tak samo jak i Technik Maliniak z Nowogrodzkiej (1)
- 3 1
-
2018-12-07 23:59
Nie wiem czy to nie chirurg powinien ratować zycie
A jakby się coś stało? Mi w każdym razie odciął się dziś twardy klocek mniej więcej w połowie i troche wystaje tak że mogę rysować naprzyklad po chodniku. Nie wiem co teraz bo do przodu nie idzie a cofnąć też się nie chce.
- 2 3
-
2018-12-07 22:07
Bo od tego jest policja i straż miejska. Od tego oni są. Od tego są oni. Od tego są! (1)
- 3 4
-
2018-12-07 23:38
Policja tak,
SM czyli stwardnienie rozsiane już nie. oni są od unikania takich sytuacji.
- 2 1
-
2018-12-07 22:45
...
Nie kurka nasi tylko gdańscy kurka
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.