- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (34 opinie)
- 2 Jakie atrakcje na Wielkanoc z dziećmi? (1 opinia)
- 3 Za dużo wolnego w szkole? Świąteczna przerwa i majówka na horyzoncie (202 opinie)
- 4 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
- 5 Prywatna szkoła podstawowa dla dziecka. Jak wybrać i ile kosztuje? (131 opinii)
- 6 Martwy noworodek znaleziony w Gdyni (311 opinii)
Gdynia: najmłodsi kodowali, ucząc się logicznego myślenia
Członek Rady ds. Informatyzacji Edukacji przy MEN, propagator informatyki i programowania oraz koordynator Godziny Kodowania w Polsce prof. dr hab. Maciej M. Sysło odwiedził w czwartek uczniów gdyńskiej Szkoły Podstawowej nr 12, zachęcając uczniów klas 1-3 do kodowania. - Nie wszyscy będą programistami, ale znajomość logiki języka programowania pomoże nam w życiu - przekonywał.
Czytaj też: Uczniowie programowali Minecrafta na wyścigi
Tablety i roboty już w klasach 1-3
Szkoła Podstawowa nr 12 zorganizowała przy tej okazji edukacyjny festiwal pod nazwą "Kodowanie z Dwunastką". W ramach akcji dzieci z najmłodszych klasach mogły pokazać nowe umiejętności. Wraz z nauczycielami korzystali m.in. z robotów - Ozobota, Dasha i Dota oraz Edison, a także tabletów, na których poznawali język Scratch.
W "dwunastce" uczniowie już w klasie pierwszej poznają język Scratch, w następnych rozwiązują łamigłówki Godziny Kodowania, a w starszych klasach łagodnie przechodzą do poznawania języka Python. Ma ich to przygotować na to, co nadejdzie w przyszłości.
- Jako szkoła przygodę z kodowaniem i programowaniem rozpoczęliśmy na zasadzie pilotażu. Rozwijamy programowanie nie tylko na informatyce, ale także na innych przedmiotach. Urozmaicamy w ten sposób lekcje, nauczyciele przekonują się do tego, a uczniowie mają sporą frajdę. To przyszłość - mówi Dorota Skulska-Wittbrodt, dyrektor SP 12 w Gdyni.
Przy okazji imprezy szkołę odwiedził prof. dr hab. Maciej M. Sysło od lat propagujący informatykę i programowania dla wszystkich uczniów, tłumacz i koordynator inicjatywy Godzina Kodowania w Polsce.
Nie wszyscy będą programistami
Profesor Sysło przekonywał, że znajomość logiki języka kodowania i programowania przyda się najmłodszym, nawet jeśli większość z nich i tak nie zostanie programistami czy informatykami.
- W Polsce w podstawie programowej informatyka w szkołach podstawowych pojawiła się w 2017 roku, a dwa lata później w szkole średniej. Naucza się jej od pierwszej do ostatniej klasy. Kodowanie i programowanie trzeba rozumieć szerzej, jak sposób myślenia, rozwiązywania problemów. Znajomość logiki programowania przyda się w przyszłości, w codziennym życiu. Chodzi o to, żebyśmy nie byli konsumentami informatyki i biernymi odbiorcami, tylko w pewnym sensie twórcami tego, co się dzieje wokół - wskazuje profesor, będący twórcą podstawowy programowej z informatyki dla polskich szkół.
Polacy w czołówce zainteresowanych kodowaniem
Według statystyk amerykańskich, które przywoła prof. Maciej M. Sysło, w zeszłym roku Godziną Kodowania zainteresowało się 600 tys. uczniów, co daje Polsce miejsce w pierwszej dziesiątce 180 krajów, do których dotarła inicjatywa.
- Myślę, że to świadczy o tym, że inicjatywa jest dostosowana do poziomu uczniów i nauczycieli, i będzie się rozwijała - uzupełnia.
O zasadności inwestowania w kodowanie przekonane są także władze Gdyni.
- O ile matematyka to królowa nauk, to bez informatyki nie można mówić o pełnej rodzinie. Dzieci na kanwie informatyki mogą uczyć się rozwiązywania problemów, co będą mogli wykorzystywać w kolejnych latach. Informatykę można wykorzystywać nawet na języku polskim, co pokazały czwartkowe zajęcia - opowiada Jakub Ubych, radny Gdyni i pełnomocnik prezydenta ds. dzielnic, który z wykształcenia jest programistą.
- Korzystałem z podręcznika autorstwa profesora Sysły i miałem dziś okazję go poznać. Potwierdzam, że wykształcenie informatyczne to nie tylko siedzenie przed komputerem, ale także zbiór umiejętności, które przydają się w wielu różnych aspektach. Z jeden strony, żeby zostać informatykiem, trzeba umieć rozwiązywać problemy, a umiejętność rozwiązywania problemów przydaje się nie tylko w informatyce, ale w całym życiu - dodaje.
Miejsca
Opinie (32) 2 zablokowane
-
2019-12-14 11:42
(9)
Wystarczyłaby porządna matematyka. Prowadzona przez światłych nauczycieli. Bo ci, którzy są i obecnie i 30 lat temu, to za samo zniechęcanie do matematyki powinni zostać zesłani do kamieniołomów.
- 33 8
-
2019-12-14 11:48
(4)
jedno i drugie byłoby jeszcze lepiej.
matematyka nie jest równa informatyce...- 7 0
-
2019-12-14 19:15
(3)
informatyka posługuje się językiem matematyki. Opanowanie tego drugiego to 95% sukcesu w tym pierwszym
- 6 6
-
2019-12-15 00:38
bzdura
- 6 3
-
2019-12-15 16:32
Jeśli mówimy o informatyce uniwersyteckiej - zgoda.
Ale ludzie w większości robią informatykę praktyczną, gdzie są różne role, w których liczą się różne skille.- 2 0
-
2019-12-15 20:15
Matematyka w programowaniu w 90% nie jest do niczego potrzebna.
- 2 0
-
2019-12-14 18:23
(1)
Kobiety chcesz do kamieniołomu wysłać?
- 0 2
-
2019-12-14 21:14
to katolik, taki islamski terrorysta tylko że pijany
a nie naćpany
- 2 4
-
2019-12-14 21:13
ciekawe państwo pod kontrolą antyludzi z Watykanu
a artykuł o pierdołach, małych zwierząt należy uczyć filozofii, żeby mogły stać się ludźmi, wolnymi od watykańskiej mafii
- 0 3
-
2019-12-15 09:45
Do tego klasy muszą mieć maksymalnie osiem osób.
Zapłacisz za to?
- 2 1
-
2019-12-14 12:02
Co to za tresura ? (4)
Firmy IT za 10/15 lat przeniosą się przecież nad Ganges bo taniej
- 14 8
-
2019-12-14 12:10
Indie już wyparły programistów z innych krajów (2)
wypierają też menadżerów, za 15 lat nawet Afryka nie będzie tego robić, programy same się będą pisały, już pierwsze interfejsy są
- 6 5
-
2019-12-15 00:35
A kto będzie pisał interfejsy? (1)
- 3 1
-
2019-12-15 11:54
wystarczy raz napisać przecież
- 1 1
-
2019-12-14 21:27
Hindusi i Rumunii są lepiej wykształceni niż Polacy
i w UK wypierają słabszych z lukratywnych. stanowisk, hehe, nie mówiąc o anglikach, którzy są na samym dnie, ci ludzie nic nie potrafią zrobić porządnie, cały świat inżynierów się z Anglików śmieje
- 3 4
-
2019-12-14 15:13
(3)
Niby fajnie tak uszyć od małego logiki itp., tylko w liceum będą musieli się wszystkiego oduczyć aby zdać maturę z klucza.
- 34 1
-
2019-12-14 17:34
(1)
No właśnie nie.
Jeżeli trzeba się "wstrzelić w klucz", to logicznie myślący, inteligentny człowiek to zrobi.
Choćby trzeba było pisać bzdury.- 7 0
-
2019-12-14 21:15
co jest odrażającym przeżyciem
ale jakiś w świecie tych małp trzeba żyć
- 6 0
-
2019-12-14 19:16
Zgadza się, dobrze napisany test jest logiczny do bólu i da się go rozwiązać nie znając do końca tematu, a zwłaszcza - nie rozumiejąc go.
- 6 0
-
2019-12-14 15:17
logicznego myślenia to wtakim razie prosze na nie wysłac obowiazkowo yrzedasów miasta i władze miasta (1)
plus radnych !!!
- 17 3
-
2019-12-15 11:57
nie widzę twoich osiągnięć
więc równie dobrze możesz być pijanym bezrobotnym płaczącym w internecie jak to ci w życiu nic nie wyszło
- 1 1
-
2019-12-14 16:35
Za 20 lat już nikt nie będzie potrzebował programistów (6)
Pompowanie tej bańki już się kończy - programiści są jednym z pierwszych zawodów który zostanie zautomatyzowany, zastąpiony komputerami które będą same się programować.
Oczywiście zapotrzebowanie nie zniknie do zera, ale przewidywania są że ilość spadnie kilkusetkrotnie i jak zwykle się obudzimy z tabunami wyedukowanych programistów - zawodu którego już nikt nie będzie potrzebował.- 13 22
-
2019-12-14 17:35
(3)
To jest fantastyka bez związku z rzeczywistością.
Tak tylko przypomnę, że paczki pocztowe i pizze miały rozwozić drony ;-)- 13 4
-
2019-12-14 18:19
No i rozwoza
Paczki dowoza drony. To się dzieje czleku.
- 8 8
-
2019-12-14 19:17
(1)
automaty do paczek/listów (tzw. paczkomaty) wchodzą już nawet w tak średniowiecznej instytucji jak poczta polska, więc jeszcze kilka chwil, a listonosze będą chodzić tylko do obłożnie chorych
- 4 2
-
2019-12-15 00:37
Ok, zamiast listonoszem możesz zostać kurierem dowożącym te paczki do paczkomatów. Praca trochę inna, ale ciągle jest.
- 6 2
-
2019-12-14 17:36
Wątpię, w to że aż tak bardzo zostanie zautomatyzowane. Ale fakt, że za kilkanaście lat może to tylko pogorszyć sytuację. Taki sam efekt jest teraz - trochę starssi ludzie edukowali się w czym innym, a teraz nie ma pracy bo inne rzeczy są teraz potrzebne.
- 6 1
-
2019-12-15 23:48
Nie obawiałbym się tego
Jeśli komputer będzie w stanie zastąpić programistę, to nie będzie już żadnego zawodu którego nie będzie w stanie wykonywać (poprzez roboty). Problem znany od dawna - stwórz robota który będzie umiał reprodukować samego siebie. Nie, sądzę żebyśmy tego dożyli.
Na bardziej przyziemnym poziomie - od lat tworzy się frameworki do wszelkiego rodzaju zadań i języków programowania, a pracy nie ubywa tylko przybywa. Wyczytałem to w książce Kenta Becka - to o czym mówisz było wieszczone od dawna, ale kod będzie zawsze - może to będą obrazki, może będziemy go dyktować albo o nim myśleć - ale w ogarnialnej głową przyszłości zawsze człowiek będzie mówił maszynie co ma robić - pytanie tylko na jakim poziomie.- 10 0
-
2019-12-15 11:30
Przestańmy z ta matematyką, jako królową nauk. Einstein był z matmy przeciętny, bardziej skomplikowane (3)
obliczenia robili za niego matematycy. Rutherford był tak słaby z matematyki, że na zajęciach wszystko liczyli sami studenci.
Do zbudowania czegokolwiek potrzebni są architekci i wizjonerzy, a wykonawcami np. przy budowie pałacu są murarze. Takimi "murarzami nauki" są właśnie matematycy, bo królowymi są fizyka i chemia.- 5 14
-
2019-12-15 11:58
królową nauk jest Brunhilda
- 4 1
-
2019-12-15 14:05
Jeżeli matematykę utożsamiasz z obliczeniami
to szkoda dalszej dyskusji. A fizyka współczesna to matematyczny model rzeczywistości, w czasach Einsteina, nawet bez empirii, czysta matematyka.
- 4 2
-
2019-12-16 20:49
Przeciętność Einsteina...
... była pewnie na stukrotnym poziomie przeciętnego maturzysty :)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.