• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia przygotowuje przedszkola do otwarcia, Sopot na razie tego nie zrobi

Wioleta Stolarska
4 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
6 maja rząd umożliwia ponowne otwarcie przedszkoli i żłobków, jeśli będą bezpieczne dla dzieci oraz personelu, a zarazem zapewnia, że do 24 maja rodzice dzieci do ósmego roku życia mogą nadal pobierać zasiłek opiekuńczy, jeśli zostają z nimi w domu. 6 maja rząd umożliwia ponowne otwarcie przedszkoli i żłobków, jeśli będą bezpieczne dla dzieci oraz personelu, a zarazem zapewnia, że do 24 maja rodzice dzieci do ósmego roku życia mogą nadal pobierać zasiłek opiekuńczy, jeśli zostają z nimi w domu.

Gdynia przygotowuje swoje przedszkola i żłobki do otwarcia, nie stanie się to jednak na pewno jeszcze w tym tygodniu. Miasto zdecydowało się na otwarcie placówek, chociaż - jak tłumaczą władze - tylko niecałe 14 proc. rodziców i opiekunów jest gotowych wysłać dziecko do przedszkola. Z kolei w Sopocie podobnie jak w Gdańsku placówki nadal pozostaną zamknięte.



W Gdyni trwają prace nad przywróceniem działalności placówek opieki nad najmłodszymi. Nie zostaną one jednak uruchomione do końca tego tygodnia, bo wciąż prowadzone są konsultacje z sanepidem. Z badania, jakie zostało przeprowadzone wśród wszystkich rodziców przedszkolaków, wynika, że tylko niecałe 14 proc. z nich byłoby w ogóle gotowych wysłać dziecko do placówki, a zatem nie ma wielkiego zapotrzebowania.

- Chcemy jak najszybciej zadbać o tych, którzy chcą lub muszą korzystać z usług przedszkoli i żłobków. Priorytetem jest w tej sytuacji bezpieczeństwo przedszkolaków, ich rodzin, a także nauczycieli i obsługi. Dziś wiadomo, że organizacja pracy, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni, będzie musiała ulec bardzo poważnej zmianie. Ta zmiana jest skomplikowana organizacyjnie, tym bardziej że praktyczne zasady dopiero powstają, w ścisłej współpracy z odpowiednimi służbami - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
Czytaj też: Rodzice o otwieraniu przedszkoli i żłobków

Jak wyjaśniają władze Gdyni, powrót do przedszkoli i żłobków to również wyzwanie dla maluchów, które będą musiały się przyzwyczaić do nowych reguł. Dlatego drobiazgowe przygotowania muszą się odbyć z najwyższą starannością, możliwie szybko, ale bez szkodliwego pośpiechu. Ostateczny termin ponownego otwarcia zostanie podany z wyprzedzeniem.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Sopot poczeka z otwarciem placówek



Z kolei w Sopocie po posiedzeniu sztabu kryzysowego zdecydowano o nieotwieraniu sopockich podszkoli samorządowych i żłobków 6 maja.

- Ogłaszając decyzję, rząd pozostawił samorządom jedynie trzy dni robocze na przygotowanie się do ponownego uruchomienia placówek. W naszej ocenie to niewykonalne i nieodpowiedzialne. O dalszych krokach i terminach będziemy informować na bieżąco - poinformowała Izabela Heidrichsopockiego magistratu.

Przedszkola w Trójmieście


W Gdańsku już w ubiegłym tygodniu zdecydowano, że placówki pozostną na razie zamknięte.

- Nie otworzymy przedszkoli i żłobków miejskich 6 maja. Nie ze złośliwości, ale dlatego, że troszczymy się o zdrowie i bezpieczeństwo dzieci, ich rodziców i personelu. Ministerstwo nie przekazało nam żadnych wytycznych w kwestii bezpiecznego uruchomienia przedszkoli - informowała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Miejsca

Opinie (105) 9 zablokowanych

  • Ulica Pawia... (3)

    ... otoczona przez COVID-19. Nie dość, że jest tam ogromny DPS, to jeszcze dojdą do tego dwa przedszkola - jedno samorządowe i drugie prywatne. Brawo władze Gdyni !!!

    • 11 4

    • (1)

      Covid nie roznosi się w powietrzu jełopie...

      • 0 4

      • Ale roznoszą go ludzie, jełopie.

        • 4 0

    • a przyprowadzasz dziecko na ul.Pawia do przedszkola czy do DPS?!!! grupa przedszkolna nie bedzie spedzac czasu razem z ludzmi z DPSu.

      • 2 0

  • Brawo Gdańsk i Sopot (1)

    Przynajmniej w Gdańsku i Sopocie władza myśli o zdrowiu mieszkańców!!!

    • 11 9

    • Na pewno... Zaraz piękne z beki:)

      • 1 0

  • A kiedy będą mogły wrócić wszystkie dzieci?

    Bo pytanie ze strony przedszkola było czy jest nam niezbędna opieka od 6 maja?
    No nie, nie jest. Pracujemy zdalnie, wymieniamy się, korzystamy z pomocy babci, jakoś to hula ale nie można tak w nieskończoność. Więc jak za 2-3-4 tyg będę potrzebowała żeby dziecko wróciło to co? Usłyszę, że nie ma miejsca bo jest już pełna 12 os grupa? A przecież to nawet nie połowa grupy bo u nas jest po 26 dzieci. Czy ktoś w ogóle o tym myśli, że nawet rodzice którzy teraz nie muszą czy nie chcą korzystać to za chwilę też będą musieli i chcieli. I co wtedy? Pozamykają znowu wszystko bo nie będzie możliwości organizacyjnych?

    • 11 4

  • przedszkola (1)

    Ludzie którzy nie pracują w przedszkolu to nie mają pojęcia jak wygląda praca z małymi dziećmi ,proponuję żeby zobaczyli na własne oczy,to co chcą zrobić to jest nie możliwe fizycznie jestem pewna na 100 procent.Narażają wszystkich,dzieci i całą obsługę ,ale nikogo to nie obchodzi a na pewno nie ludzi którzy tak zdecydowali .To jest skandal.

    • 23 7

    • Oczywiście, że nie jest możliwe. Reżim sanitarny jest nie do wykonania a agresywna dezynfekcja forsowana na siłę doprowadzi w końcu do jakiegoś zatrucia. Zabawa na dystans bez komentarza. Praca dla nauczycieli i opiekunów będzie koszmarem a dla dzieci pobyt tam stresem. Po tygodniu takiego funkcjonowania rodzice będą mieli kolejny problem bo dzieci będą rano ryczeć, że nie chcą do przedszkola.
      Tyle, że nie można wszystkiego odwlekać do niepewnej jesieni. We wrześniu dojdą nowe maluchy i kolejne problemy, potem sezon grypowy, itd.
      Nie otwierać na pałę tylko dać sobie te 2-3 tyg na przygotowania do normalnego funkcjonowania dla wszystkich. Otworzyć zewn place zabaw, zero masek w otwartej przestrzeni publicznej, niech dzieci wyjdą na świat, jak nie będą ludzie nagle na ich widok umierać to może minie strach i wróci normalność. Pozamykać wszystko łatwo, odmrozić zwłaszcza strach to już długi proces.

      • 3 1

  • małe małpki bedą zarażać wokoło cały personel ,a ten swoje rodziny !!!!

    • 8 3

  • Za wcześnie

    Jest za wcześnie na otwierania placówek bez przygotowania i środków dezynfekujących. Nasuwa się wiele pytań: Jak dzieciom wytłumaczyć, żeby trzymały się z daleka od siebie , nie śliniły zabawek i rąk. Jak z dezynfekcja całego pomieszczenia, czy UM zapewni takie wszystkim jednostkom i tym prywatnym również? Jak oddawać dziecko , zostawić przy bramce? A rodzice, którzy pracują i spotykają się z innymi stanowią zagrożenie dla dzieci , czy dorosłych - opiekunek? To powinno zostać rozpoczęte od szkół i to wyższych. Tam można środki ostrożności wymagać można, bo są odpowiedzialni i ze zrozumieniem podchodzą do takich działań. Na co dzień pracuję z ochroną zdrowia i nawet lekarze "boją się" zagrożenia. Dlaczego wykonywanie testów jest u nas na poziomie Afryki? Dlaczego nie podają prawdziwych danych o zarażonych i zgonach? Czy nie zasługujemy, by poznać prawdę? Już kiedyś nas tak mamiono i o wynikach naszej "świetnej" sytuacji gospodarczej i o Czarnobylu. I mam deja vu, czyżby komuna u nas się rozgościła na dobre??!!

    • 6 4

  • Widzę z okna park Kiloński i raz nawet próbowałam przejść tamtędy z dzieckiem i już podziękuję. Dzieci biegają gdzie chcą. Nie zachowują odległości a opiekunom to raczej nie przeszkadza. Spora część nie nosi maseczek albo noszą je niewłaściwie. Nie wiem czy otwarcie przedszkoli dla chętnych przy nawet częściowo zachowanym reżimie sanitarnym jest gorszym pomysłem od wypuszczenia grupek młodzieży bez nadzoru na ulicę i otwarcie boisk i parków gdzie spotykają się przypadkowe dzieci. A tam pewnie będą spędzać czas opiekunowie z dziećmi, które nie pójdą do przedszkola.

    • 6 0

  • Babcia

    Choroby były, są i będą. W ub.r., kiedy nikt nie mówił o koronawirusie moje wnuki uczęszczające do przedszkoli i szkół zaraziły mnie jakąś mutacją wirusów, że o mało co, a byłby to już mój koniec. Wnuki dalej raz są zdrowe, raz chore, a ja pomimo wielkiej miłości do nich staram się ograniczać z nimi kontakty. Także trzeba zawsze we wszystkim zachować rozsądek.

    • 6 0

  • Gdańsk i Sopot raz...em

    No bo przecież wstrętny rząd nie dał wytycznych a myślenie i samodzielność to trudne tematy. Ale... To dobra lekcja dla mieszkańców.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane