- 1 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (40 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 5 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (281 opinii)
- 6 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
Gdynia walczy z cyberprzemocą
Życie młodzieży w bardzo dużej mierze przeniosło się ze świata realnego do świata wirtualnego. Tam się komunikują, bawią, uczą, ale niestety też w sposób świadomy lub bezwiednie stosują przemoc. Cyberprzemoc jest jednym z największych zagrożeń XXI wieku, dotykającym przede wszystkim dzieci. Zastraszanie, groźby, kradzież tożsamości, nękanie to tylko niektóre z zagrożeń online. Gdynia jako pierwsza w Polsce opracowała kompleksowy plan przeciwdziałania tym zjawiskom.
- Gdyński samorząd jest prekursorem w walce z cyberprzemocą. W ramach "Gminnego programu walki z cyberprzemocą na lata 2015-2018" przeprowadziliśmy 480 warsztatów z uczniami, w tym 173 - w szkołach podstawowych, 165 - w szkołach gimnazjalnych oraz 142 w szkołach ponadgimnazjalnych. Ponadto zrealizowaliśmy 40 szkoleń dla rodziców i 48 dla rad pedagogicznych. Są to twarde dane świadczące o zaangażowaniu Gdyni w walkę z problemem przemocy w sieci - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
Nękanie, upokarzanie, udostępnianie cudzych zdjęć
Według badań 44 proc. gdyńskich uczniów doświadczyło cyberprzemocy. Najczęściej przybierała ona formę nękania, szantażowania, upokarzania, upubliczniania tajemnic, podszywania się pod kogoś innego, publikowania i udostępniania cudzych (często kompromitujących) zdjęć i filmów, flamingu - czyli walki na obelgi i ubliżania innym uczestnikom portali społecznościowych czy izolowania polegającego na utrudnianiu kontaktu z innymi.
- Dzisiaj wszedłem na konto FB i zobaczyłem śmieszne zdjęcie Zosi z mojej klasy. Ktoś z ukrycia strzelił jej fotę jak jedząc się ubrudziła. Wyszedł dobry mem i ma już kilkadziesiąt lajków. Szybko pociągnąłem i udostępniłem u siebie. Samemu lubię pobawić się w mistrza fotoszopa i dodałem elegancki dopisek. Teraz jest jeszcze śmieszniej. W szkole będzie "beka życia" - to tylko delikatny przykład tego, jak łatwo nastolatki stają się ofiarą przemocy, a jak często młodzież stosuje ją bez świadomości konsekwencji.
Młodzi hejterzy
W programie cyberprzemoc badana jest od niemal 4 lat. Wraz z rozwojem mediów elektronicznych zmienia się i nasila. Najpowszechniejszym zagrożeniem w ostatnim czasie jest "hejt". Młodzież komunikuje się używając obraźliwych komentarzy, czerpiąc z tego przyjemność i nie widząc w tym niczego niestosownego. Pozorna anonimowość, którą zapewnia internet daje młodzieży przyzwolenie na słowa i czyny, które w bezpośredniej relacji "twarzą w twarz" nigdy by nie padły.
- W przypadku tych zjawisk mówimy o syndromie 'kabiny pilotów bombowca'. Załoga samolotu bombardującego miasto nie jest do końca świadoma skutków swojej działalności. Tak samo jest w przypadku osób 'hejtujących' w sieci - tłumaczy Bartoszewicz i podaje dane z przeprowadzonej w gdyńskich szkołach ankiety: 49 proc. uczniów doświadczyło tego rodzaju przemocy, zaś 45,5 proc. młodzieży przyznało się do samego "hejtowania". 68,4 proc. uczniów przyznało, że ktoś robił zdjęcia bądź filmy z udziałem ucznia, jednakże nie miał na to zezwolenia. 23,7 proc. młodzieży przyznało, że robiono im zdjęcia bądź filmy i zamieszczano je w Internecie, w celu ośmieszenia innej osoby.
Badania wykazują, że młodzi ludzie przedkładają komunikację poprzez komunikatory, takie jak messenger, hangout, snap, WatsUp, sms ponad bezpośrednią rozmowę. Czują się swobodniej i bezpieczniej gdy piszą niż gdy rozmawiają bezpośrednio.
Ważna rola rodzica
Wielu rodziców bezskutecznie próbuje walczyć z nadmiernym i nieodpowiedzialnym korzystaniem z internetu i urządzeń multimedialnych przez ich dzieci. Niestety część z nich tak naprawdę nie wie, co ich dziecko robi w sieci.
- Młodzież niestety najczęściej nie wykorzystuje dobrych zasobów, które ma do zaoferowania internet, czyli nauki języków obcych czy edukacji. To rodzice powinni zadbać o relacje z dzieckiem, oznacza to, że powinni wiedzieć, co ich dziecko robi w internecie, jakie ma aplikacje, znajomych, umieć zabezpieczyć ich konta i profile - mówi Paweł Brzeziński ze Stowarzyszenia In gremio.
To rodzice powinni rozmawiać z dzieckiem o prywatności i dlaczego nie powinno się wstawiać do sieci każdego swojego zdjęcia. Rodzice powinni wiedzieć, z kim koresponduje ich dziecko, a dziecko powinno mieć świadomość, że może o tym rozmawiać z rodzicem.
- Zawsze musimy pamietać, że rodzice powinni być pierwszymi edukatorami medialnymi dla swoich dzieci - wspomina dr Maciej Dębski, pracownik naukowy Uniwersytetu Gdańskiego, lider Fundacji Dbam o Mój Z@sięg. - Niestety, rodzice rzadko angażują się w proces wchodzenia w świat mediów cyfrowych swoich pociech. Wynika to z faktu, że wiedza rodziców i ich kompetencje cyfrowe jednak pozostają na niskim poziomie, z drugiej strony większość reprezentantów pokolenia urodzonego a latach 70-tych i 80-tych wciąż nie zdaje sobie sprawy, jak potężnym narzędziem w ręku dziecka jest smartfon z dostępem do internetu - dodaje.
Szkoła z zasadami
Również nauczyciele często nie nadążają za zmianami i nowościami, z którymi uczniowie eksperymentują. Obecnie uczniowie potrafią w sposób błyskawiczny zdobywać informacje i wiedzę z sieci. Zdarza się, że uczeń uczy nauczyciela. Wychowawca, aby prowadzić profilaktykę i zapewnić bezpieczeństwo młodzieży musi mieć adekwatną wiedzę.
- Nie jesteśmy w stanie odciąć dziecka od internetu, więc najważniejsze, co możemy zrobić to wypracować wspólne zasady. Ważne jest wprowadzenie zasady ograniczenia korzystania z telefonów i innych urządzeń elektronicznych w czasie wyjść i wycieczek szkolnych. Ustalenie w szkole strefy online to m.in. biblioteka czy świetlica po zakończeniu zajęć - mówi Marek Radyko, dyrektor Pierwszej Społecznej Szkoły Podstawowej im. Dzieci Zjednoczonej Europy w Gdyni.
Jak podkreśla, ważne jest też ustalenie zasad rodzinnych podczas warsztatów z rodzicami, aby szkoła nie była miejscem, gdzie zasady są, a w domu panuje kompletne przyzwolenie na wszystko. Takie działanie obniża bowiem atrakcyjność szkoły.
Każda szkoła powinna wdrożyć politykę związaną z bezpieczeństwem pracy z wykorzystaniem infrastruktury informatycznej. Każdy użytkownik sieci powinien zapoznać się z regulaminem i zaakceptować go.
Nowi odbiorcy - przedszkola i seniorzy
Nowy program na lata 2018-2020 pt. "Gminny program przeciwdziałania cyberprzemocy i infoholizmowi" uchwalono we wrześniu podczas sesji Rady Miasta. Rozszerza dotychczas realizowany projekt o nowe pola działania.
- Główną zmianą jest poszerzenie grupy beneficjentów o przedszkola oraz seniorów. Te dwie grupy, choć całkiem różne, są kluczowe w budowaniu społeczeństwa cyfrowo odpowiedzialnego. Z jednej strony dzieci pierwszy kontakt z multimediami mają coraz wcześniej i musimy nad ich odpowiednim przygotowaniem pracować już od przedszkola. Z drugiej strony mamy seniorów, dla których świat cyfrowy staje się coraz bardziej dostępny i atrakcyjny. Chcemy, aby w tym świecie czuli się bezpieczni i przygotowani na wszelkie pułapki, które czyhają na osoby o niższym doświadczeniu - dodaje Jakub Ubych ze Stowarzyszenia In gremio.
Miejsca
Opinie (58)
-
2018-10-05 14:31
Młodzież zawsze się wyśmiewala, zmieniła jedynie miejsce.
Walka z tym nic nie da.
Lepiej się zastanowić czemu śmieszny mem wzbudza tyle dyskomfortu? Skad w dzieciach tyle kompleksów? Tyle spięcia?
Lepsze jest uczenie dzieci dystansu do życia i cudzych opinii to wtedy będą miały zasób pewności siebie i poczucia własnej wartości na całe życie. I to jest lepsze podejście bo zawsze, niezależnie od wieku znajdzie się jakiś typek co wyśmiewa tyle że można mieć na to wy.... ;)- 4 1
-
2018-10-05 09:43
Gdyby temat faktycznie potraktować poważnie (1)
I każdy szczylek szedłby do porawczaka np. na 2 miesiące za udostępnienie ośmieszającego zdjęcia innego nieletniego (co bardzo łatwo udowodnić), to by się skończyły małpie figle. Brak konsekwencji = przyzwolenie. Dzieciory, szczególnie te 8-16 lat są bezwzględne. Zaraz się znajdą tatusiowie i mamusie oburzeni że "mój Dawidek to jest inny!" Nieprawda. Nawet nie macie pojęcia jak grzeczne dziecko, mówiące w domu "mamusiu", "tatusiu" potrafi nagle być w szkole potworem i oprawcą, bluzgając gorzej od grypsery z mokotowa. Dopóki taki delikwent wie że najwyżej czekają go wciry od mamy i taty, albo kolejna pogadanka którą można olać to problem będzie narastał. Jeśli natomiast ich koledzy pójdą na dołek (wystarczy nawet miesiąc w izolatce), to zaczną uważać na to co robią.
- 12 2
-
2018-10-05 09:52
Wystarczy zrównać konsekwencja za np. zastraszanie "za szkołą" i zastraszanie na messengerze. W internecie może nie być świadków, ale dużo łatwiej potwierdzić tożsamość dręczyciela.
- 5 0
-
2018-10-05 08:22
90 procent rodziców potrafi wychować swoje pociechy także Bartosiewicz nie siej propagandy, że wszystkie dzieci są złe (8)
i są hejterami. jeżeli twierdzisz, że jest inaczej to pokaż mi rzetelne badania przeprowadzone na uczniach gdyńskich szkół,
- 11 10
-
2018-10-05 08:30
90% rodziców nie ma pojęcia o Internecie (7)
Więc jak mają wychować swoje dzieci?
Żyją dalej pod kamieniami w epoce PRL kiedy radą na problemy było wyłączenie telewizora...- 6 6
-
2018-10-05 08:38
mam 37 lat, dziecko dziewięcioletnie i chcesz mi powiedzieć, że jestem nieświadomym lamusem i nic nie wiem o internecie? (6)
- 5 3
-
2018-10-05 08:42
2 opcje (5)
Albo jesteś w tych 10%, albo nie masz bladego pojęcia :)
Próbowałeś kiedyś grać w gry w które gra Twoje dziecko?
Czy może założyłeś, że wszystko już wiesz?- 3 3
-
2018-10-05 08:50
1 opcja (4)
sam zakładasz, że wszystko wiesz o wszystkich rodzicach. Statystyki wyssane z mlekiem ojca.
- 4 2
-
2018-10-05 09:22
Oj urażony? (3)
To wiesz jak wygląda taki Fortnite na przykład?
- 0 3
-
2018-10-05 09:31
Wiem (2)
nie lubimy grać w żadne battle royale. I co to ma do rzeczy?
- 3 1
-
2018-10-05 09:41
To, że idź do sąsiada i go zapytaj o to samo (1)
A najlepiej do kilku. Sam zobaczysz.
- 2 4
-
2018-10-05 09:48
Żeby uzyskać dokładne statystyki, to trzeba zapytać z 10 tysięcy rodziców, plus podział miasto/wieś, wiek, wykształcenie etc. Sąsiedzi nie będą miarodajni.
- 4 0
-
2018-10-05 09:42
POkolenie róbta co chceta takie efekty przynosi w powiazaniu z wychowaniem beztresowym i rodziców korposzczurków
Jak podał TVN w necie są tysiace ogłoszeń nastolatek które sprzedają swoje nagie zdjęcia za kilka złotych.Takie są właśnie gimbusy.
- 8 3
-
2018-10-05 09:00
Wiesz co twoje dziecko robi w internecie? (3)
zaznaczyłem ostatnie -w ogóle mnie to nie interesuje
bo to prawda
chłopcy 10 i 12 lat
teraz się uczą
ale jak wrócą, to idą do dziadka do garażu
raz tylko chcieli sprawdzić zasadę działania silnika wankla
ojciec, teść, dwóch szwagrów i oni dwaj - sami mechanicy
nawet moja siostra ma do tego smykałkę
wracając
czy powinienem ich zaganiać i zapraszać do częstszego gapienia się w ekrany ?- 9 1
-
2018-10-05 09:23
Jak chcesz, żeby za 30 lat jak silniki spalinowe się skończą (1)
Nie zostali bezrobotni, może w sumie tak...
- 2 4
-
2018-10-05 09:39
Podstawy są na całe życie.
Ojcostwo - robisz to dobrze.
- 3 0
-
2018-10-05 09:35
To chyba majstrujesz przy samych szrotach
Przy nowych modelach bez komputera ani rusz.
Jeśli siedzicie przy np. Ferrari 250 GTO albo Bugatti 57S, to zwracam honor.- 0 2
-
2018-10-05 09:04
Niektórym ludziom wydaje się ,że mają znaczący wpływ na społeczeństwo a to nieprawda (2)
Pouczają ludzi jak mają wypoczywać ,wychowywać dzieci, poruszać się po mieście ,gdzie jeść placki ziemniaczane itd itp.
Pytam się czy to nie jest również "forma przemocy". Czy samorząd nie powinien przede wszystkim dostarczać nam wody ,odbierać ścieki ,zapewniać komunikację a nie wymądrzać się w c y b e r p r z e s t r z e n i .- 10 5
-
2018-10-05 09:25
Dopóki masz rodziców którzy uważają, że problem nie istnieje
A lekarstwem jest odcięcie dziecka od Internetu, takie kampanie są potrzebne.
Co do poruszania się po mieście, nie powiesz mi chyba, że ludzie radzą sobie sami...
Znajdź mi na drodze 3 ludzi pod rząd idących/jadących zgodnie z prawem...- 5 1
-
2018-10-05 09:12
wielu ludzi robi wszystko pod publiczkę licząc tylko na to, że utrzymają koryto na kolejne lata.
- 7 2
-
2018-10-05 08:19
żałosna kiełbasa wyborcza. (3)
przez 3 lata tylko tyle warsztatów? podzielmy to przez liczbę szkół i liczbę klas... jedne warsztaty na całą szkole rocznie?
- 8 5
-
2018-10-05 08:38
Mało jak na pilotażowy program? (2)
I tak, kiełbasa wyborcza rozpoczęta w 2015...
- 4 7
-
2018-10-05 08:46
dlaczego artykuł ukazał sie teraz:)? (1)
- 5 4
-
2018-10-05 09:20
Bo skończył się pierwszy program a zaczął drugi
Niech wszyscy robią kiełbasę wyborczą przez całą kadencję, naprawdę nie będę wtedy narzekał.
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.