- 1 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 2 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (164 opinie)
- 3 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (13 opinii)
- 4 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 5 Rekrutacja do żłobków. Jak zapisać dziecko? (32 opinie)
- 6 Kizo pokazał swoje nieznane oblicze (60 opinii)
Pomagali w nauce zdalnej kolegom. Gdyńscy uczniowie kandydatami do "Edukacyjnego Nobla"
Projekt 3LAB z gdyńskiej "Trójki" znalazł się na liście kandydatów do GESS Education Awards 2021 - jednej z najbardziej prestiżowych na świecie nagród w sektorze edukacji. Walczy teraz o nagrodę główną, określaną często jako "Edukacyjny Nobel", w kategorii Community Award for Citizenship. W ramach "3CLASS" uczniowie i nauczyciele udzielali korepetycji młodszym kolegom. Wolontariuszom udało się przeprowadzić kilka tysięcy godzin bezpłatnych zajęć dla dzieci i młodzieży z różnych szkół w Polsce.
Czytaj też: Nowa szkoła powstanie na granicy dwóch gdańskich dzielnic
- W okresie zawieszenia zajęć stacjonarnych i wprowadzenia zdalnego nauczania w szkołach jednym z pierwszych działań pracowni 3LAB była organizacja korepetycji online w ramach projektu 3CLASS. W ramach tego projektu, czyli spontanicznej, acz profesjonalnie przygotowanej i przeprowadzonej akcji "Szkoła szkole", uczniowie oraz absolwenci III LO udzielali społecznie korepetycji uczniom z innych szkół - placówek niższego stopnia z Gdyni i terenów wiejskich. Zajęcia prowadzono w ramach tandemów: uczeń z liceum/student - uczeń ze szkoły podstawowej, a wśród uczniów objętych pomocą były także dzieci uchodźców m.in. z Czeczenii. Wolontariusze dzielili się też swoimi pasjami, jak: druk 3D, inżynieria, technologia kosmiczna, architektura, grafika itd. - mówi Wiesław Kosakowski, dyrektor III LO im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni.
Wolontariuszom udało się przeprowadzić kilka tysięcy godzin bezpłatnych zajęć dla dzieci i młodzieży z różnych szkół w Polsce.
Ranking liceów i techników w Trójmieście
Finalista tego prestiżowego konkursu
Teraz projekt 3LAB został dostrzeżony oraz doceniony na arenie międzynarodowej i znalazł się na liście kandydatów do Annual GESS Awards - jednej z najbardziej cenionych międzynarodowych nagród w sektorze edukacji. Projekt z Gdyni - finalista tego prestiżowego konkursu - kandyduje do nagrody głównej, określanej często jako "Edukacyjny Nobel", w kategorii Community Award for Citizenship.
Czytaj też: Absolwent III LO w Gdyni w rankingu "Forbesa"
Obok III LO w Gdyni finalistami w tej kategorii zostało jeszcze siedem szkół lub instytucji edukacyjnych, m.in. z: Wielkiej Brytanii, Egiptu, Pakistanu, Izraela. Uroczysta Gala "8th Annual GESS Awards" i ogłoszenie zwycięzców konkursu odbędzie się 15 listopada 2021 roku w Dubaju.
Czytaj też: Ranking liceów. Gdzie najefektywniej uczą w Trójmieście?
- Innowacyjny projekt nauczycieli i uczniów może być wzorem do naśladowania dla wszystkich szkół w Polsce. Uczniowie pod opieką nauczycieli pokazują, że nie ma rzeczy niemożliwych. Pomysłodawczynią jest Anna Rzepa wspierana w swoich działaniach przez inne nauczycielki z III LO w Gdyni, w tym przede wszystkim przez: Olgę Wrońską, Martę Mąkosę, Annę Czernihowską-Tymoszyk, Bożenę Chmielińską, Dorotę Wnuczyńską, Dorotę Lubiewską, Elżbietę Strach oraz wielu przyjaciół 3LAB. Wśród nich są: Paweł Kudzia, Maariusz Pułas i Tomasz Kozar. W gronie uczniów i absolwentów liderami są: Radosław Waga, Paula Wołkowska i Wojciech Kuberka. Oczywiście nie byłoby 3LAB, gdyby nie zaangażowanie ponad 100 uczniów i absolwentów gdyńskiej Trójki oraz licznej rzeszy ich przyjaciół - dodaje Kosakowski.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-09-23 13:09
Tym się powinna zajmować młodzież w ramach wolontariatu (3)
- 11 1
-
2021-09-24 09:23
Chyba
Jobla. Ja pomogłem staruszce przejść przez przejście dla pieszych. Też mi się należy nagroda.
- 1 2
-
2021-09-24 08:51
bo to był wolontariat i to bardzo fajny
- 3 0
-
2021-09-23 15:34
no i się zajmuje również tym
- 5 0
-
2021-09-23 14:46
Nauka zdalna (2)
Nauka zdalna przy jednym komputerze dziecko a rodzice w telefonie obok podpowiadają do sprawdzianów dzieciom lub za nich robią kamerki to też fikcja. Potem wysyp świadectw z paskiem i rodzice się chwalą gdzie połowa tych lekcji odrabiało rodzeństwo starsze bądź rodzice. Na dobrą, sprawę te świadectwa z paskiem to śmiech na sali przy zdalnych lekcjach niestety jest to smutna prawda.
- 14 5
-
2021-09-24 10:33
I co to zmienia? Przeciez to tylko szkolnictwo publiczne - nie ma uczyc, a przygotowywac do zawodu. Te wszystkie oceny, paski, swiadectwa, tytuly naukowe to cyrk dla ubogich, ktorzy w zyciu zawodowym i tak nie maja *najmniejszych* szans na awansowanie powyzej pewnego szczebla. To produkcja li tylko pozytecznach glabow.
- 0 1
-
2021-09-23 23:15
Oczywiście, że tak było
ale myślę, że nikt z tego powodu nie umarł.
- 2 1
-
2021-09-23 14:12
Docha (3)
Jak chodziłam do szkoły podstawowej i potem do liceum (w latach 80-tych) - na porzadku dziennym była pomoc słabszym z danego przedmiotu w ramach koleżeństwa. Na godzinie wychowawczej ustalaliśmy kto z czego potrzebuje pomocy i kto chętny pomoże koleżance/koledze nadrobić zaległości. sama pamiętam jak pomagałam koleżance z chemii. Nikt nie robił z tego wielkiego "projektu" , każdy chętnie pomagał i było to naturalne. Oczywiście bez żadnych zobowiązań.
- 21 4
-
2021-09-24 09:29
czyli rozumiem, że nauczona doświadczeniem pomagasz wszystkim w dalszym ciągu bezinteresownie
- 1 1
-
2021-09-24 08:48
Też chodziłęm do szkoły w latach 80-ych, z tą pomocą bywało różnie.
Zdarzało się, że dobra koleżanka pomogła, ale jeśli ktoś miał kolegów słabszych od siebie to kicha. Żadnego ustalania na godzinach wychowawczych nie było, to była tylko i wyłącznie inicjatywa uczniów lub ich rodziców. Co w tym złego, że młodzi ludzie zrobili projekt? Czemu my Polacy ciągle marudzimy? W Trójce w ramach wolontariatu pomoc słabszym uczniom ma dłuższe tradycje.
- 3 0
-
2021-09-23 14:58
mamy trochę inne czasy
Też pamiętam, jak to się kiedyś odbywało. W ramach opisanego projektu uczniowie pracowali z uczniami z innych szkół, nawet w Warszawie. Poziom zajęć wymagający i przede wszystkim zdalny. Moje dziecko poświęciło na to mnóstwo czasu. Zdaje się, że z obopólną korzyścią ;)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.