- 1 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (38 opinii)
- 2 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (84 opinie)
- 5 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (281 opinii)
- 6 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
Hospicjum Pomorze Dzieciom szuka Aniołów
12,5 tys. Aniołów - tyle życzliwych osób potrzeba, by zgromadzić środki na opiekę dla maluchów, których czas dobiega końca i wsparcie dla ich rodzin. Hospicjum Pomorze Dzieciom szuka chętnych osób, które mogą podarować 8 zł miesięcznie śmiertelnie chorym dzieciom. Pomóc może każdy.
Tak niewiele wystarczy, by dołożyć swoją cegiełkę do wspólnego garnuszka z napisem "godne rozstanie". Właśnie tyle kosztuje jedna godzina kompleksowej opieki medycznej w hospicjum, gdzie trafiają osoby, którym współczesna medycyna nie może pomóc.
Wśród pacjentów są wcześniaki, dzieci kilkuletnie, jak i nastolatki. Choć bezsilni wobec choroby, niezależnie od wieku wykazują ogromną wolę życia i siłę do walki z chorobą. W hospicjum otrzymują nie tylko fachową pomoc, całodobową opiekę lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, psychologów, ale też duchowe wsparcie rodziny i osób takich jak Ewa Liegman, która organizuje pomoc, zajmuje się szukaniem dobrych Aniołów i stara się odczarować słowo "hospicjum" kojarzone z umieraniem, cierpieniem i smutkiem.
- Paradoksalnie w hospicjum nie koncentrujemy się na śmierci, lecz na życiu, bo tym, którzy do nas trafiają, niewiele zostało czasu. Dlatego tak ważna jest opieka na najwyższym poziomie i zaangażowanie specjalistów oraz pozytywne myślenie. Staramy się, aby czas naszych podopiecznych wypełniony był radością, bliskością i nadzieją. Anioł w hospicjum jest szczególną postacią. To pełen troski opiekun, cichy towarzysz w chwilach pięknych i trudnych - mówi Ewa Liegman, prowadząca Hospicjum Pomorze Dzieciom.
Jak dodaje, Anioł stanowi symbol wieczności, miłości, wolności, ale i odwagi, pozwalającej zmierzyć się z przemijaniem.
- Aniołem nazywamy osobę, która solidaryzuje się z rodzinami dotkniętymi tak trudnym doświadczeniem i która może podarować 8 złotych miesięcznie na rzecz naszego hospicjum. 8 złotych to symboliczna kwota. Oznacza godzinę kompleksowej opieki medycznej. Nierzadko jest to najważniejsza godzina na świecie. Bez bólu, w otoczeniu miłości i bliskich osób - opowiada.
Mali dorośli bohaterowie
Dzieciaki w hospicjum dojrzewają dużo szybciej. Zupełnie tak, jakby trzeba było się spieszyć, by szybciej dokończyć dzieło życia. W oczach pracowników fundacji i ich rodzin to mali bohaterowie, którzy dzielnie pokonują ból, walczą o każdy dzień, każdą chwilę. To bohaterowie, którzy nie doczekają portretów i pomników, ale zostawią bezcenną lekcję miłości i bezinteresowności.
- Codziennie walczymy o godne życie dzieci w czasie choroby i godne odchodzenie, gdy przychodzi czas. Każdemu z nas nie raz podcinano skrzydła. Dzięki pomocy innym, a już zwłaszcza dzieciom, którym przychodzi odejść zbyt wcześnie, stajemy się lepszymi ludźmi. Widuję nie raz w hospicjum rozwinięte skrzydła. To zaszczyt angażować się w tworzenie miejsca, gdzie dokłada się życia do dni nieuleczalnie chorych małych pacjentów. Marzy mi się, aby akcja 12,5 tys. Aniołów połączyła ludzi. By nikt w chorobie, w stracie bliskiej osoby nie musiał być sam - kwituje Ewa Liegman.
Potrzeba 100 tys. złotych miesięcznie i 15 osób obsługi medycznej
Hospicjum działa od 3 lat w promieniu 100 km od Trójmiasta i ma charakter domowy. Opieką obejmuje około 20 dzieci i 16 rodzin w żałobie, a także pary, które dowiadują się w czasie ciąży o śmiertelnej wadzie dziecka w ramach hospicjum perinatalnego "Tulipani".
Na bieżącą działalność potrzebuje aż 100 tys. złotych miesięcznie i 15 osób obsługi medycznej. Do tej pory środki na pomoc uzyskiwało dzięki darczyńcom, firmom, przedsiębiorcom, osobom prywatnym. W sierpniu tego roku po raz pierwszy hospicjum otrzymało dofinansowanie w wysokości 35 procent ze środków NFZ. Jako instytucja pożytku publicznego placówka otrzymała też 1 procent podatku.
Aniołem może zostać każdy, wystarczy tylko chcieć
Dla osób, które mają ochotę i możliwość wesprzeć działalność fundacji przekazujemy dane.
Tytuł przelewu: "Zostać Aniołem dla dzieci z Hospicjum"
nr konta: 33 1090 1098 0000 0001 2428 2268 Bank Zachodni WBK
Przelewy zagraniczne: BIC /SWIFT/ - WBKPPLPP
IBAN PL33109010980000000124282268
Miejsca
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2017-09-26 15:28
Wszystkie osoby, które chciałyby wesprzeć Bursztynową Przystań, hospicjum dla dzieci działające od 4 lat w Gdyni zapraszamy na koncert.
- 2 0
-
2017-09-26 16:00
koniecznie pomozmy najslabszym
Bardzo chetnie wlaczam sie w akcje pomocy kochanym,cierpiacym Aniolkom. Postuluje, aby z taka akcja pomocy wystapic do wszystkich poslow, senatorow,sedziow, komornikow, prokuratowow, prezesow firm itd Zobaczylibysmy ich reakcje. Ja zawsze bardzo przezywam i nigdy nie przechodze obok tak szlachetnych akcji obojetnie. Wierze,ze dobre serca Polakow otworza sie na bol, pomoc tym, ktorzy najbardziej jej potrzebuja.
- 3 0
-
2017-09-28 23:55
Zamiast kolejnego muzeum w Gdańsku,panie Adamowicz,pomoc dla hospicjum !!!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.