- 1 Brawurowy musical cyrkowy z przesłaniem (9 opinii)
- 2 Korekta płci u nastolatków. "Potrzeba regulacji procesu" (66 opinii)
- 3 10-latek robi, co chce. Brak reakcji rodziców (362 opinie)
- 4 Zapisy na darmowe szczepienia przeciw HPV (29 opinii)
- 5 Pomógł uratować życie chorego chłopca (54 opinie)
- 6 Rodzinne atrakcje na weekend w Trójmieście (4 opinie)
Ile w tym roku wydajemy na Pierwszą Komunię Świętą?
Organizacja przyjęcia związanego z Pierwszą Komunią Świętą to zawsze nie lada wyzwanie zarówno pod względem logistycznym, jak i finansowym. Tegoroczne wydatki są jeszcze większe ze względu na rosnące ceny praktycznie w każdym sektorze. Ile w tym roku wydajemy na Pierwszą Komunię?
Czasami takie wydarzenia są organizowane w domu, czasem w restauracji lub wręcz salach bankietowych.
Niezależnie jednak od miejsca, impreza zawsze wiąże się ze sporymi kosztami, a sytuacji nie poprawia wysoka inflacja. Ile w tym roku wydamy pieniędzy na takie przyjęcie?
Pierwsza Komunia. Ile kosztuje sala w restauracji?
W przypadku imprezy organizowanej poza domem, według raportu Briefly.pl, mieszkańcy Pomorza muszą zapłacić średnio 183 zł od osoby. Mowa o czterogodzinnym obiedzie restauracyjnym zawierającym zupę, danie główne i napoje bezalkoholowe. Kwota jest niższa od średniej krajowej.
- W Polsce średni koszt przyjęcia komunijnego w restauracji lub sali bankietowej wynosi 195 zł za osobę dorosłą. Dzieci mogą liczyć na 30-50 proc. rabatu - wskazuje Tomasz Szczęśniak, prezes Briefly.
Dla porównania średnie ceny w woj. mazowieckim dobijają do 225 zł, a w woj. małopolskim do 212 zł. Taniej jest natomiast w naszych ościennych regionach - tam ceny oscylują w graniach 159-191 zł. Warto zwrócić uwagę, że w mniejszych miejscowościach zapłacimy zwykle więcej, ze względu na mniejszą dostępność lokali.
- W tym roku koszt przyjęcia komunijnego w restauracji zaczyna się od 150 zł za osobę, a średnie ceny oscylują w granicach 200 zł za osobę dorosłą. W przypadku dzieci zazwyczaj płacimy połowę kwoty. Ceny rok do roku urosły ok. 25 proc., a w stosunku do okresu sprzed pandemii COVID-19 nawet o 50 proc. - czytamy w raporcie.

Alternatywy dla sali bankietowych?
Koszty na pewno zostaną obniżone, gdy postawimy na catering z restauracji. Za dwudaniowy obiad z przystawkami zapłacimy około 100-120 zł od osoby. Zawsze jest możliwość organizacji przyjęcia w domu własnymi siłami, jednak eksperci wskazują, że to również wiąże się z niemałym kosztem.
- Gdy zaczniemy sporządzać listę produktów do przygotowania obiadu i deseru, uświadomimy sobie ich ceny w sklepach i dodamy do tego kilkanaście godzin "przy garach", to zaczyna się odechciewać - dodaje ekspert Briefly.
Szukasz sali poza Trójmiastem?
Obiad to tylko początek wydatków
Pierwsza Komunia to bardzo rodzinne święto, dlatego zwykle jest zapraszana zarówno najbliższa rodzina, jak i ta nieco dalsza. Średnio na Pomorzu do stołu zasiadają 23 osoby. Sala bankietowa i wyżywienie to jednak nie koniec wydatków, a niestety w tym roku ceny praktycznie wszystkich elementów wzrosły.
Dla dzieci kupuje się oczywiście nowe alby lub sukienki i garnitury - niekiedy jest to pierwsza okazja do takiego zakupu. Tegoroczne ceny galowego stroju wzrosły o około 25 proc., a średni koszt jaki wydamy na ubrania to 500 zł. Podobną dynamikę wzrostów cen obserwuje się w przypadku usług fryzjerskich.
Z racji religijnego charakteru wydarzenia, często kupujemy również szereg dewocjonaliów, w tym między innymi modlitewniki, książki czy różańce. W tym roku wydamy na to około 200 zł. Rodziny uiszczają również opłatę w kościele za organizację czy kwiaty, co również zwykle wynosi średnio 200 zł.

Prezenty przyniosą goście?
Na końcu warto wspomnieć o prezentach, które również stanowią pokaźną część naszego komunijnego budżetu. Rowery i hulajnogi, sprzęt elektryczny czy sportowy - wybór jest ogromny, co wiąże się również z dużymi kosztami. Dlatego warto zrobić to z głową - skontaktować się z rodziną i wspólnie zaplanować listę upominków, co również może odciążyć samych rodziców.
- Pół żartem, pół serio najlepsza odpowiedź, to... odpuścić prezenty, licząc w tym aspekcie na gości. A tak bardziej na poważnie, jeśli pominiemy prezenty, to większość wydatków komunijnych stanowi organizacja obiadu dla gości, dlatego warto rozsądnie zaplanować przyjęcie niezależnie gdzie będzie organizowane - w restauracji czy w domu - komentuje Tomasz Szczęśniak, prezes Briefly, wyszukiwarki lokali na eventy.
Według szacunków średni koszt jaki w tym roku wydamy na przyjęcie to około 5 tys. zł.
Opinie wybrane
-
2023-05-22 17:26
Komunie (3)
już dawno stały się komercją zarówno wśród dzieci jak i dorosłych.
To nie ma nic wspólnego z duchowym przeżywaniem tego sakramentu.
Czekanie na prezent jaki odpalą chrzestni przez dzieci i dorosłych potem odpowiednie komentarze bo nie sprawił prezent oczekiwań.
Czytanie po obiedzie na kawie jest to częsta praktyka kto ile dał ijuż dawno stały się komercją zarówno wśród dzieci jak i dorosłych.
To nie ma nic wspólnego z duchowym przeżywaniem tego sakramentu.
Czekanie na prezent jaki odpalą chrzestni przez dzieci i dorosłych potem odpowiednie komentarze bo nie sprawił prezent oczekiwań.
Czytanie po obiedzie na kawie jest to częsta praktyka kto ile dał i przeglądanie oficjalnie pamiątek to już jest dno.
Za prezent dziekuje się i ogląda jak goście już pójdą do domu tak było kiedyś teraz to wszystko wypaczone.
Idąc za dzisiejszymi oczekiwaniami komercyjnymi dzieci i rodziców należy
rozumieć że na ślub nowy samochód pod kościołem z salonu. Pozdrawiam.- 82 7
-
2023-05-23 09:03
Masz rację. (1)
Dodam od siebie, że to co dzisiaj obserwujemy, nie wydarzyło się nagle.
Ten trend narastał latami, rozwijał się i ewoluował za sprawą rywalizacji rodziców, chrzestnych którzy wzbudzali w świadomości dzieci jako warunek konieczny obdarowywanie komunikantów drogimi i wyszukanymi prezentami.
To z czym się dzisiaj nie zgadzamy, wzrosło zDodam od siebie, że to co dzisiaj obserwujemy, nie wydarzyło się nagle.
Ten trend narastał latami, rozwijał się i ewoluował za sprawą rywalizacji rodziców, chrzestnych którzy wzbudzali w świadomości dzieci jako warunek konieczny obdarowywanie komunikantów drogimi i wyszukanymi prezentami.
To z czym się dzisiaj nie zgadzamy, wzrosło z udziałem naszej akceptacji, brakiem sprzeciwu wobec komercjalizacji tego święta. Im dłużej będzie trwał ten trend, tym trudniej będzie się z niego wycofać. Nagłe zerwanie z tym trendem, odbije się negatywnie na psychice dziecka, ponieważ inne dzieci otrzymają prezenty. Nie jest możliwe by nagle nastąpił przewrót i by nagle okazało się, że wracamy do podstaw. Stąd nie chcąc narażać własnego dziecka na przykrości ze strony rówieśników, często się godzimy na absurdalne obyczaje, które wypaczają celebrowanie tak ważnego przeżycia duchowego jakim jest przyjęcie pierwszej komunii.- 14 0
-
2023-05-23 22:54
To antykatole tuska
Obchodzą pierwsza komunię??? Co na to nergal, zasłużony mieszkaniec Gdańska??
- 0 1
-
2023-05-24 11:02
Miałam komunię 30lat temu i też czekałam na prezenty
- 0 0
-
2023-05-23 08:47
Rozumiem, że komunia jest raz w życiu i powinna wyglądać wyjątkowo (2)
Uważam jednak, że gdzieś w tym całym szale pogoni i rywalizacji o to kto ma lepiej, kto dał więcej zagalopowaliśmy się nieco za daleko.
Przede wszystkim, do komunii dziecko przystępuje by mogło w pełni uczestniczyć w nabożeństwie przyjmując eucharystię, by mogło uczestniczyć w sakramencie pokuty i pojednania.
To co robimy, tworzenieUważam jednak, że gdzieś w tym całym szale pogoni i rywalizacji o to kto ma lepiej, kto dał więcej zagalopowaliśmy się nieco za daleko.
Przede wszystkim, do komunii dziecko przystępuje by mogło w pełni uczestniczyć w nabożeństwie przyjmując eucharystię, by mogło uczestniczyć w sakramencie pokuty i pojednania.
To co robimy, tworzenie tej całej otoczki, zupełnie zmienia cel i kontekst tak istotnego wydarzenia jakim jest przyjęcie pierwszej komunii świętej.
Zatraciliśmy się w tym, w tej całej otoczce, zatraciły się także niektóre osoby z duchowieństwa, a skoro pogubili się w tym wszystkim dorośli, to jak mają się w tym wszystkim odnaleźć dzieci które dopiero do tej komunii przystępują?
Może warto się nad tym wszystkim zastanowić, może warto wrócić do podstaw by przywrócić pierwotny sens temu odświętnemu wydarzeniu?- 12 5
-
2023-05-23 21:21
Coo (1)
Uczestniczyc w sakramencie pokuty? A co to dziecko zlego zrobilo?
- 3 0
-
2023-05-25 12:57
dokladnie. i jeszcze to chore uczestnictwo dzieci w spowiedzi - stary dziad bez zony i dzieci w sukience siedzi i wysluchuje malego chlopczyka czy dziewczynki o tym ze sie np. dotykal albo oklamal mame czy tate, to jest doslownie chora perwersja nad ktora nikt sie w tym owczym pedzie nie zastanawia
- 1 0
-
2023-05-22 16:28
Obiad w domu, tylko bardziej uroczysty jak na wigilię i z dalszą rodziną. (8)
- 57 4
-
2023-05-22 21:29
(3)
Duzy dom trzeba miec
- 12 3
-
2023-05-23 09:06
(1)
Jeśli wszyscy dziadkowie zdążyli umrzeć, to cztery miejsca się zwalniają.
A jeśli do tego dziadkowie byli rodzicami chrzestnymi, to redukujemy listę osób o kolejnych gości.
Wobec powyższego na przyjęciu komunijnym pozostają rodzice i komunikant, czyli w sumie trzy osoby.
Trzy osoby zjedzą niewiele, więc można większą ilość pieniędzy przeznaczyć na prezent.
Tak wyglądała u nas komunia.- 5 3
-
2023-05-23 19:21
U nas 50% dziadków nie żyło. Czyli dwie osoby się stawiły, a rodzice to nr 3 i 4. "Komunista" - nr 5
Wujek i ciotka jako rodzice chrzestni, czyli razem siedem osób. Znajoma dziadka dzieciaka, ze swym synem - to 8 i 9. Więcej osób nie przyszło, bo większa komunia w rodzinie była u osób bogatszych. Z willą, a tu "tylko" segment.
- 1 0
-
2023-05-23 13:20
Lub mala rodzine
- 4 0
-
2023-05-23 17:35
To powodzenia (3)
Robić obiad dla 30osob w domu, i to najbliższych!
- 2 3
-
2023-05-23 19:45
(2)
Kto ma dzisiaj tylu najbliższych?
- 2 0
-
2023-05-24 05:24
800
Policz tata Briana, tata Dzesiki, obecny konkubent, wszyscy z obecnymi partnerkami i ich dziećmi (partnerek niekoniecznie ich) i już jest 30
- 0 1
-
2023-05-24 11:09
Np. ja
Mam dużą rodzinę,mieszkamy wszyscy bardzo blisko siebie i często się widujemy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.