• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak bezpiecznie przewozić duże dziecko?

Ewa Palińska
10 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Korzystanie z samochodowej podstawki pomoże nam uniknąć mandatu. Specjaliści jednak zgodnie przyznają, że najlepszym zabezpieczeniem dla dziecka podczas podróży samochodem jest fotelik, więc dopóki dziecko z niego nie wyrośnie, warto wybierać tę opcję. Korzystanie z samochodowej podstawki pomoże nam uniknąć mandatu. Specjaliści jednak zgodnie przyznają, że najlepszym zabezpieczeniem dla dziecka podczas podróży samochodem jest fotelik, więc dopóki dziecko z niego nie wyrośnie, warto wybierać tę opcję.

Bezpieczeństwo dziecka jest priorytetem, dlatego wielu rodziców podczas zakupu fotelików samochodowych sięga po sprawdzone, polecane przez specjalistów i drogie modele. Co jednak zrobić, kiedy dziecko wyrośnie z największego, dostępnego na rynku fotelika? Czy bezpieczniej będzie zainwestować w podstawkę, czy pozwolić jeździć dziecku bez niej?



Czy twoje dziecko podczas jazdy korzysta z podstawki samochodowej?

Kiedy dziecko "wyrasta" z fotelika samochodowego rodzice mogą odetchnąć z ulgą. Nie tylko odejdą niemałe wydatki związane z zakupem urządzenia, ale i spontaniczna przejażdżka samochodem znajomych przestanie być problemem. Tylko czy całkowita rezygnacja z fotelika, jeśli dziecko przekracza "normę" raptem o kilka centymetrów czy kilogramów, naprawdę nie ma wpływu na bezpieczeństwo?

Do kiedy dziecko w foteliku?



- Mój syn ma 8 lat, 42 kilogramy i 145 centymetrów wzrostu, więc zgodnie z prawem możemy wozić go bez fotelika na tylnym siedzeniu, co też praktykujemy od dłuższego czasu. Niestety, znajomi, którzy wożą swoje dziecko z moim na zajęcia dodatkowe, nie chcą zabierać syna do samochodu, jeśli nie zapewnimy mu choćby siedziska. Tłumaczyłem im, że zgodnie z prawem syn może podróżować bez fotelika, ale oni są nieugięci. Zastanawiamy się zatem nad zakupem wspomnianej podstawki, tylko czy ona naprawdę poprawi bezpieczeństwo dziecka? - zastanawia się Radosław, tata 8-letniego Michała.
Do kiedy dziecko w foteliku? W ubiegłym roku przepisy dotyczące przewozu dziecka samochodem zostały znowelizowane i dostosowane do wymogów obowiązujących w Unii Europejskiej. Zniknęła wcześniejsza granica wieku 12 lat i obecnie o bezpieczeństwie dziecka decyduje wzrost. Na tylnej kanapie można przewozić dzieci bez fotelika od wzrostu 135 cm (wcześniej granica ta wynosiła 150 cm). Zezwolono również na przewożenie trzeciego dziecka w wieku co najmniej 3 lat w pasach bezpieczeństwa, bez fotelika, pośrodku tylnej kanapy, kiedy dwa miejsca boczne kanapy oraz miejsce z przodu już są wyposażone w foteliki, a montaż kolejnego fotelika z tyłu wyklucza konstrukcja samochodu.

Możemy zatem wywnioskować, że ośmiolatka o wzroście 145 cm bez fotelika wozić można. Powraca jednak pytanie, czy to bezpieczne?

- Chodzi przede wszystkim o wzrost dziecka w stosunku do wysokości pasa piersiowego, który wychodzi z karoserii samochodu. Jeśli posadzimy w aucie trzynastolatka, który będzie miał 130 cm wzrostu, pas będzie mu nachodził na szyję i w razie szarpnięcia czy uderzenia ta strefa szyjna może zostać zmiażdżona - mówi Andrzej Brylowski ze sklepu Mama i ja. - Takie dziecko, choć prawo tego nie wymaga, dla własnego bezpieczeństwa powinno jeździć w foteliku samochodowym. Dlatego też dla mnie, kiedy doradzam klientom, wyrocznią nie jest wiek czy kilogramy, ale właśnie wzrost.
W Polsce z zakupem "kompletnego" fotelika dla dziecka wysokiego, ważącego powyżej 36 kilogramów, możemy mieć problem - pojedyncze modele znajdują się w ofercie wybranych sklepów internetowych, a jeśli zdecydujemy się na sprowadzenie go z zagranicy, najprawdopodobniej nie będzie posiadał homologacji.

- Nie posiadamy takich fotelików w naszej ofercie i nie ma również możliwości ich sprowadzenia - informuje Bożena Chojnacka ze sklepu Akpol Baby. - Jeśli dziecko nie mieści się w fotelikach, jakie mamy w sprzedaży, możemy zaproponować zakup podstawki.
- Według mnie nie ma sensu sprowadzać całego fotelika - podstawka w zupełności wystarczy. Dziecko usiądzie wyżej, dzięki czemu pas bezpieczeństwa będzie spełniał swoją funkcję, a nie stwarzał zagrożenie - mówi Brylowski.

Podstawka dla dziecka a bezpieczeństwo



W przypadku fotelików nieustannie przeprowadza się testy bezpieczeństwa i prezentuje rankingi, a do zakupu rodzice przygotowują się długo i wnikliwie. Jeśli chodzi o podstawki, kierujemy się głównie wyglądem i ceną - za najtańsze modele zapłacimy od 20 złotych, za produkty renomowanych producentów przyjdzie nam zapłacić przeszło 100 złotych więcej.

- Podstawki nie stanowią zabezpieczenia, więc nie ma znaczenia, czy kupimy droższą czy tańszą. Z racji tego, że nie mają żadnego solidnego zamocowania, w przypadku szarpnięcia mogą się przesunąć, a nawet wypaść. O wycofaniu ich ze sprzedaży mówi się od dłuższego czasu i mam nadzieję, że w końcu do tego dojdzie. Jedynym ratunkiem, faktycznie poprawiającym nie tylko komfort podróży ale i bezpieczeństwo, będą podstawki mocowane na isofixie, ale na razie nie ma ich jeszcze w sprzedaży - mówi Bożena Chojnacka. - Droższe modele mają z pewnością wyższej jakości poszycie, ciekawsze wzornictwo, a niektóre dodatkowe udogodnienia jak np. wysuwane podstawki na napoje. Rodzice przywiązują się również do marki, więc jeśli z wcześniejszych fotelików byli zadowoleni, są gotowi zapłacić więcej za podstawkę od ulubionego producenta. Jeśli dziecko wyrosło z fotelika i istnieje możliwość, aby zgodnie z prawem jeździło bez niego, doradzałabym tę opcję niż podkładanie czegokolwiek pod pupę.
Innego zdania jest specjalista ze sklepu Mama i ja

- Pełne bezpieczeństwo zapewnia wyłącznie kompletny fotelik, ale jeśli dziecko z niego wyrosło, sięgnąłbym po podstawkę - mówi Brylowski. - Swojego dziecka na pewno nie posadziłbym na styropianowej podstawce - wybrałbym solidną, plastikową. W razie mocnego szarpnięcia pasem biodrowym, którym przypięte jest dziecko, taki styropian może rozsadzić. Konstrukcja plastikowa wytrzyma nawet mocne szarpnięcie i z pewnością jest to rozwiązanie znacznie bezpieczniejsze, niż wożenie dziecka bez fotelika - mówi.
Samo posiadanie fotelika nie daje gwarancji bezpieczeństwa

Pamiętajmy jednak, że nawet najlepszy fotelik nie zapewni dziecku bezpieczeństwa, jeśli nie będzie użytkowany we właściwy sposób. Takie zaniedbanie może nas również słono kosztować:

- Przez ostatnie lata na plus zmieniła się wiedza kierowców o przewożeniu dzieci w fotelikach. Prawie każdy rodzic wie, że prawo nakłada na niego obowiązek przewożenia swoich pociech w fotelikach i problemem obecnie nie jest to, czy dziecko jest przewożone w foteliku bezpieczeństwa, ale to, że niektórzy rodzice nie potrafią ich poprawnie zamontować, dopasować do dziecka, zdarzają się również sytuacje, że dziecko ubrane w zimową kurtkę siedzi w foteliku i nie ma zapiętych pasów, bo mama czy tata nie wiedzieli, w jaki sposób poluzować paski w foteliku. Trzeba pamiętać, że nawet najdroższy i najlepszy fotelik źle zamontowany i eksploatowany nie spełni swojej funkcji - mówi Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. - Trzeba również pamiętać o tym, że osoby przewożące w samochodzie dzieci muszą dysponować fotelikiem bezpieczeństwa lub podstawką, które są dostosowane do wieku, wagi i wzrostu dziecka, a ponadto muszą być one zainstalowane zgodnie z zaleceniami producenta. Jeśli przewożąc dziecko nie spełniamy któregoś z tych obowiązków, narażamy się na grzywnę w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych.

Miejsca

Opinie (92) 8 zablokowanych

  • Podkladka z Tesco za 8.50 !

    A ci ludzie ze sklepow z akcesoriami dla dzieci przeciez nie powiedza ,ze nie potrzeba bo nie beda swojemu biznesowi w kolano strzelac. Oni beda sie cieszyc jakby zaostrzyc przepisy.

    • 20 1

  • (2)

    W Maluchu zawsze mialem nos wlepiony w tylna szybe.

    • 38 1

    • dzieci

      Sobie możecie wozić autobusem

      • 3 6

    • Tata miał Warszawę kombi

      Z siostrą zawsze jeździliśmy w bagażniku, niezależnie ile było wolnego na kanapach (2 kanapy po 3 osoby wg.dowodu - pasów brak)

      • 15 2

  • Przewóz dziecka

    W bagażniku.

    • 12 0

  • Karawanem!

    Bezpieczny w każdym wieku, a bez wieka też daje radę! :-)

    • 20 3

  • jak jest duże i robi fochy to ZKM polecam

    • 29 4

  • Niektóre samochody mają regulowaną wysokość pasów, jeśli nie to potrzebne jest siedzisko, nawet takie styropianowe, albo taka trójkątna nakładka zapinana na pas zbierajaca i przytrzymująca go na odpowiedniej wysokości - nie widziałam jej na naszym rynku ale może jest coś podobnego dostępne.
    7

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane