• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wygląda sytuacja na oddziałach pediatrii? "Dominuje grypa A"

Piotr Kallalas
18 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (30)

Jak wygląda sytuacja na oddziałach pediatrii? Przychodnie i oddziały pediatryczne cały czas przyjmują dużą liczbę pacjentów infekcyjnych - przede wszystkim chorujących na grypę, jednak sytuacja w ciągu ostatnich dwóch tygodni uległa poprawie. - Obecnie widzimy stabilizację sytuacji, chociaż szala wyraźnie przechyliła się z infekcji RSV na grypę. Widzimy więcej grypy u małych dzieci, między innymi w wieku przedszkolnym - mówi Barbara Kamińska, wojewódzki konsultant pediatrii.



Czy posiadasz w domu testy diagnostyczne?

Wszystko wskazuje ba to, że oddziały pediatryczne oraz przychodnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej mają za sobą trudny okres okołoświąteczny, kiedy to placówki medyczne przeżywały prawdziwe oblężenie.

Do końca sezonu infekcyjnego jeszcze daleko, jednak obecnie szpitale i gabinety odnotowują mniejszą liczbę zgłoszeń. Na Pomorzu w ciągu ostatniego tygodnia zarejestrowano ponad 30 tys. przypadków grypy. To dużo, jednak jeszcze kilka tygodni temu liczba przekraczała nawet 50 tys.

Gdyński szpital wstrzymuje odwiedziny Gdyński szpital wstrzymuje odwiedziny

Z powodu infekcji grypowych i RSV o 10 proc. mniej zajętych łóżek w oddziałach pediatrycznych



- Sytuacja w przychodniach jest dynamiczna. Obecnie, po okresie przerwy świątecznej, obserwujemy uspokojenie, jednak obłożenie gabinetów jest ściśle związane z faktem, czy dzieci chodzą do szkół. Najczęściej mamy do czynienia z objawami przeziębieniowymi - RSV, COVID-19, ale zdecydowana większość przypadków to grypa.

Doświadczenia medyków potwierdzają również dane Ministerstwa Zdrowia. Zwiększa się liczba wolnych miejsc na oddziałach.

- Kolejny sygnał świadczący o tym, że szczyt epidemiczny grypy jest za nami. Spada liczba hospitalizacji dzieci. Z powodu infekcji grypowych i RSV mamy o 10 proc. mniej zajętych łóżek w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Rozpoczęte ferie zimowe powinny jeszcze bardziej wyhamować zakażenia - powiedział minister Adam Niedzielski.
NOCh przy SOR-ze rozwiąże problem? Lekarze krytykują pomysł ministerstwa NOCh przy SOR-ze rozwiąże problem? Lekarze krytykują pomysł ministerstwa

"W grudniu oddziały dziecięce przeżyły prawdziwy armagedon"



Szpitalne oddziały właściwie od końca listopada przeżywały trudne chwile - kilka tygodni przed świętami obserwowaliśmy dynamiczny wzrost liczby chorych z infekcjami dróg oddechowych, co przełożyło się na znaczące obciążenie przychodni, ale również oddziałów. Postępująca choroba dróg oddechowych w przypadku niemowląt zwykle bowiem oznacza konieczność hospitalizacji.

- Przez półtora miesiąca praktycznie nie było większej liczby wolnych miejsc na oddziale. Wypisujemy pacjentów i błyskawicznie na ich miejscu pojawiają się kolejni. To i tak w lepszych momentach, bo w gorszych musimy kombinować i zastanawiać się, gdzie kogoś położyć. Po miesiącu również personel był wykończony, zwłaszcza że sytuacja zbiegła się również z okresem świątecznym - mówi lekarka, specjalistka pediatrii.

Lekarskie wizyty domowe w Trójmieście


Na szczęście w tym momencie sygnały płynące z oddziałów są nieco bardziej optymistyczne. Na obecny stan zapełnienia oddziałów wpłynęła z pewnością przerwa świąteczna. Uczniowie nie chodzili do szkół i tym samym nie było okazji do transmisji patogenów.

- Obecnie widzimy stabilizację sytuacji, chociaż szala wyraźnie przechyliła się z infekcji RSV na grypę. Widzimy więcej grypy u małych dzieci, między innymi w wieku przedszkolnym. Dominuje grypa A, której główne objawy to kaszel, katar, gorączka, ale i zapalenie ucha. Oddziały sygnalizują trochę grypy B, która objawia się też często biegunkami. Obecnie lepiej jest również z liczbą miejsc na oddziałach. Nie zmienia to faktu, że w grudniu oddziały dziecięce przeżyły prawdziwy armagedon. Mieliśmy bardzo dużo pacjentów wymagających interwencji, hospitalizacji - wskazuje Barbara Kamińska, pomorski konsultant wojewódzki w dziedzinie pediatrii.
Test Combo. Jak odróżnić wirusy grypy A i B, RSV oraz SARS-CoV2? Test Combo. Jak odróżnić wirusy grypy A i B, RSV oraz SARS-CoV2?

Testy combo w POZ? "To bardzo dobry krok"



Dobre informacje napływają do nas również z przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej, gdzie docierają zapowiadane dostawy kasetkowych testów combo wykrywających wirusy grypy A i B, RSV oraz SARS-CoV-2. Odróżnienie infekcji wirusowej od bakteryjnej jest kluczowe przy podejmowaniu decyzji o dalszym leczeniu.

- W ostatnim czasie pojawiły się testy combo w przychodniach, co jest skutkiem podpisanych aneksów do umów z NFZ. To bardzo dobry krok, bowiem wykonując te testy, możemy rozpoznać rodzaj infekcji wirusowej. Dysponujemy również szybkimi testami na CRP i na paciorkowce, które są pomocne w rozpoznawaniu infekcji bakteryjnych - dodaje Andrzej Zapaśnik.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (30)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane