Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią wydłuża się dzień, który częściej spędzamy na świeżym powietrzu. Chętniej spacerujemy, dlatego wraz z nadejściem tej najbardziej wyczekiwanej przez wszystkich pory roku, wielu rodziców staje przed dylematem, jaki wybrać wózek dla swojej pociechy. Spacerówka, wózek głęboki czy może hybryda? Wybór nie jest prosty. Idealny wózek powinien przede wszystkim spełniać potrzeby rodziców i ich dziecka.
Wózek dobrze dobrany do potrzeb dziecka i stylu życia rodziny ułatwia wspólne spacery, robienie zakupów, załatwianie codziennych spraw, a nawet podróże oraz szybszy powrót do aktywności po ciąży. Jak wybrać odpowiedni model? Ile kosztuje wózek dziecięcy? Podpowiadamy, co zrobić, aby wózek był naszym sprzymierzeńcem, a nie utrapieniem i kolejnym problemem. Jego zakup warto dokładnie przemyśleć i wziąć pod uwagę co najmniej kilka kryteriów.
Krótka historia wózka
Choć dziecięcy wózek dla większości rodziców jest rzeczą, bez której trudno im sobie wyobrazić życie, jest to stosunkowo młody wynalazek. Jego historia sięga pierwszej połowy XVIII w., ale w Polsce stał się on dostępny dopiero końcem XIX wieku, a powszechny mniej więcej w latach 50. Nie wiadomo dokładnie, kiedy został wynaleziony ani przez kogo.
Patent zgłoszono w 1889 roku w Anglii i miał służyć jako zabawka dla dzieci. Pierwsze pojazdy nie były pchane, lecz ciągnięte - i to nie przez ludzi, ale przez zwierzęta (psy, kucyki lub kozy). Dopiero z czasem pojawiły się udogodnienia w postaci rączki i parasolki czy składana budka. Gondole wózków wykonywano najczęściej z wikliny lub drewna, a stelaż z metalu. W latach 60. wymyślono popularne do dziś spacerówki - lekkie, wykonane z aluminium i tekstyliów. Zaczęto też stosować materiały łatwe w czyszczeniu i chroniące malucha przed deszczem. Konstrukcja i wygląd wózka niewiele się od tamtego czasu zmieniły, jednak z czasem pojawiło się mnóstwo nowych udogodnień.
Wygodny wózek to podstawa
Zakup wózka jako podstawowego elementu wyprawki niemowlaka często spędza rodzicom sen z powiek. Niektóre mamy początkowo nie zdają sobie sprawy z tego, że wygląd pojazdu nie jest tak istotny, jak ważna jest jego funkcjonalność, bezpieczeństwo czy wygoda dziecka, choć oczywiście zdarzają się modele łączące te parametry z estetyką. Pamiętajmy przede wszystkim o tym, że brzdąc spędza w wózku sporo czasu, zwłaszcza przez pierwsze miesiące swojego życia.
Wózek powinien być również dostosowany do potrzeb i warunków życiowych samych opiekunów - tak naprawdę to oni są jego użytkownikami. Weźmy więc pod uwagę nie tylko cenę sprzętu, ale i jego ciężar (wnoszenie i znoszenie po schodach), rozmiar i mobilność (łatwe i wygodne składanie, jeśli często podróżujemy samochodem oraz pojemność bagażnika), a także to, gdzie mieszkamy (spacery po lesie czy polnej drodze wymagają innego sprzętu niż spacery po chodniku).
Obecnie oferta na rynku jest bardzo różnorodna, a producenci prześcigają się w wymyślaniu kolejnych modeli i gadżetów, w udoskonaleniach i akcesoriach. Aby kupić dobry wózek, trzeba najpierw wiedzieć, że jest ich kilka rodzajów: gondola, spacerówka, parasolka, wózek biegowy czy wózek wielofunkcyjny.
Wózek-kombinat, czyli wiele w jednym
Niektórzy rodzice decydują się na kombinacje wózka 2w1 lub 3w1, a nawet wiele w jednym, aby rozprawić się z tematem raz na zawsze. To oczywiście ma swoje plusy i minusy. Zasadniczym pozytywem jest to, że nie traci się czasu na poszukiwania kolejnego modelu, gdy dziecko wyrasta z gondoli. Wózek 2w1 posiada bowiem i gondolę, i spacerówkę, a model 3w1 zawiera dodatkowo fotelik samochodowy.
Podstawą wielofunkcyjnych kompletów jest jeden stelaż, który pasuje zarówno do gondoli, spacerówki, jak i pierwszego fotelika. Warto zwrócić uwagę na to, aby stelaż dało się ustawić w obie strony - tak, by dziecko mogło patrzeć na nas lub do przodu, w kierunku jazdy. Minusem takiej kombinacji może być to, że nietrafiony zakup będzie nam doskwierał latami (np. okaże się, że nie odpowiadają nam koła w wózku), a warto zaznaczyć, że wózek wielofunkcyjny to dość duża inwestycja (choć i tak korzystniejsza i tańsza niż zakup każdego wózka osobno).
- Zdecydowaliśmy się z mężem na zakup wózka typu 3w1, dlatego że nie chcieliśmy się ciągle zajmować kolejnymi wózkami i modelami. Wybór był bardzo trudny. Wybraliśmy najpierw pułap cenowy (do 2 tys. złotych), ale okazał się on nierealny przy innych naszych parametrach. Ostatecznie po długich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na markę Graco, bo miała bardzo dobre opinie i atestowane sprzęty. Wózek okazał się bardzo fajny, łatwy w obsłudze i wygodny dla nas, i dla dziecka, jednak dość ciężki. Poza tym gondola okazała się dość mała i nasz synek szybko przestał się w niej mieścić. Szybko przesiedliśmy się do spacerówki, która spełniała właściwie wszystkie funkcje gondoli, bo rozkładała się na płasko. Mimo wszystko sprzęt jest godny polecenia i wart swojej ceny - mówi Kasia, mama kilkulatka.
Pierwszy wózek
Bez względu na co się zdecydujemy, na początku pierwszym wózkiem każdego dziecka jest gondola, czyli wózek głęboki, kształtem przypominający kołyskę z budką. Niemowlak jeździ nim średnio ok. pół roku, czasem nawet do 8 miesiąca, zależnie od rozwoju. Gondola powinna być jak największa (minimum 75 centymetrów) - zwłaszcza, gdy maluch poruszać się nią będzie w zimie (musi się więc w niej zmieścić poza samym zainteresowanym dodatkowa warstwa ubrań, kombinezon i śpiworek).
Warto zwrócić uwagę na to, czy w gondoli są otwory do wentylacji (przydatne zwłaszcza latem), a także na rodzaj uchwytu do przenoszenia gondoli i mechanizm jej wpinania i wypinania ze stelaża. Dobrze jest również sprawdzić, czy wybrany model ma regulowane dno oraz z czego jest wykonane (pamiętajmy, że noworodek będzie miał styczność z tymi materiałami) i pasy bezpieczeństwa (oczywiście głównie z racji tego, by maleństwo nie wypadło, jednak przydają się też zwłaszcza wówczas, gdy wwozimy dziecko wózkiem pod górkę - maluch wtedy nie zjeżdża w dół gondoli). Niektóre modele posiadają również możliwość przełożenia budki o 180 stopni i jej zdjęcie. Podstawą jest jednak przede wszystkim jej proste i ciche składanie.
Przesiadka do spacerówki
Ze spacerówki zwykle zaczynamy korzystać gdy dziecko potrafi siedzieć, czyli ok. 6 mc-a życia. W założeniu model powinien wystarczyć do 2-3 roku życia, czyli do czasu, kiedy maluch przestanie jeździć w wózkach. Niektóre smyki już jako dwulatki rezygnują z tego środka transportu, inne chętnie oddają się przejażdżkom jeszcze w wieku przedszkolnym. Wózki spacerowe często są składane - to ważne, gdy się przemieszczamy samochodem albo chowamy wózek w jakimś niewielkim pomieszczeniu, np. piwnica w bloku. Istotnym elementem spacerówki jest też możliwość zmiany pozycji ułożenia dziecka - możliwe są dwie lub trzystopniowe regulacje. Gdy dziecko zaśnie, można obniżyć oparcie do pozycji półleżącej lub nawet leżącej, co jest bardzo przydatne podczas drzemki.
Parasolka, wózek biegowy, a może wózek eko lub retro?
Lżejszą wersją spacerówki jest tzw. parasolka, najczęściej wykorzystywana przez rodziców w okresie letnim i w trakcie podróży - jest bowiem mniejsza i łatwiej się ją składa. Jest to wózek przeznaczony dla starszych dzieci i docelowo na krótkie trasy.
- My sugerowaliśmy się oczywiście przede wszystkim ceną, ale ważne było dla nas też to żeby kółka były pompowane, a sam wózek składał się do możliwie jak najmniejszych rozmiarów. Jeśli chodzi o spacerówkę to z góry zakładaliśmy, że musi być po prostu odporna na ciągłe składanie, rozkładanie, lekka i wygodna - opowiada Marcin, tata dwójki dzieci.
Z kolei aktywni rodzice wybiorą wózek biegowy, czyli model przeznaczony do joggingu lub dla rolkarzy - zazwyczaj są to trójkołowce z możliwością blokady przedniego koła. Rodzice ekolodzy za to mogą się zdecydować na ekowózek wykonany z naturalnych materiałów, tj. korek, drewno, organiczna wełna i bawełna, kokos itp. Wielodzietni mogą natomiast liczyć na wózki dla bliźniaków i trojaczków albo wersje z podestami dla starszego rodzeństwa. Natomiast fani klimatów retro znajdą w ofercie wózków również modele przypominające te, w których jeździli sami lub nawet takie, w jakich wożeni byli ich rodzice.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę przy wyborze wózka?
Przed zakupem sprawdźmy czy wózek posiada atesty, jakie ma koła (piankowe, plastikowe czy pompowane, małe czy duże, skrętne lub nie), jaka jest amortyzacja i stelaż, jak działają i gdzie są umieszczone hamulce (ułatwi nam to potem lub utrudni życie), regulowana wysokość rączki (przydatna, gdy opiekunowie różnią się wzrostem), przekładana rączka (pozwala na ustawienie wózka tyłem lub przodem do kierunku jazdy), kosz na zakupy, odpinana tapicerka (ułatwia czyszczenie), regulacja oparcia i podnóżka, czy dany model posiada oznaczenie UV50, czyli jest odporny na szkodliwe działanie promieniowania UV - to wszystko ma znaczenie.
- Stając przed wyborem idealnego wózka dla naszej pociechy, należy wziąć pod uwagę następujące rzeczy: bezpieczeństwo, komfort i design. Najbardziej komfortowe dla dziecka są wózki na pompowanych kołach i czterech wahaczach (koła nieskrętne), dzięki którym mamy ważenie, że wózek płynie po nierównościach. Zawieszenie wózka odgrywa bardzo istotną rolę - mówi Mikołaj Jaworski, specjalista ds. sprzedaży PremiumBaby Sopot.Często w cenie wózka można dostać pakiet dodatków: torbę do wózka, parasolkę, moskitierę, folię przeciwdeszczową, pompkę do kół. Niektóre pojazdy posiadają w zestawie np. uchwyt na kubek lub napój czy mocowanie do parasolki, które można też dokupić samemu i zamocować na ramie wózka.
- Polecam wózki firmy Emmaljunga posiadające najwyższej jakości szwedzką stal cynkowaną i chromowaną, a w materiale membranę, dzięki czemu jest ona wodo-, brudo- i wiatroodporna. Poza tym posiada filtr UV 50, dzięki czemu nigdy nie wyblaknie. Każdy z naszych modeli posiada również pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Wózki Emmaljunga uzbrojone są w osłony przeciwsłoneczne i moskitiery. Posiadają również termo-bazę i systemy wentylacji oraz ekskluzywne antyalergiczne i antystatyczne materace. Ponadczasowa, klasyczna bryła wózków MONDIAL i EDGE oraz nowoczesne i kompaktowe wózki z rodziny NXT, a także spacerówki SCOOTER 4, które mają opinię niezniszczalnych i do zadań specjalnych, które sprawdzają się w każdym terenie. Ważne jest też doświadczenie firmy w tworzeniu wózków, serwis wózka, doświadczenie sprzedawców, dzięki którym wybierzemy wózek i akcesoria optymalne dla naszych potrzeb - ocenia Jaworski.Ile to kosztuje?
Nowoczesne wózki są zwykle lekkie, kompaktowe, łatwe w manewrowaniu, ale i... drogie. Nie ma się co oszukiwać - dobry pojazd to prawdziwa inwestycja. Kwoty niektórych modeli sięgają nawet do 5 tysięcy złotych. Wózki z pułapu cenowego 1,5-2 tys. zł nie różnią się zbytnio od siebie (mają jedynie inny kolor, tkaninę, kształt). Warto zainwestować w dobrą, sprawdzoną markę - tj. np. Chicco, MacLaren, Teutonia, Quinny, X-Lander, Graco, Mutsi, Maxi-Cosi czy wspomniana wyżej Emmaljunga - wózek wtedy przetrwa z nami lata, a potem posłuży dzieciom znajomym lub z rodziny. Producenci w marcu i w kwietniu wprowadzają nowe modele na dany rok, dlatego już teraz przemyślmy swoje preferencje i przygotujmy się na udany zakup.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy