• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karmiąca piersią matka upomniana przez kelnera w restauracji

Elżbieta Michalak
13 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pani Liwia chciała nakarmić dziecko piersią w restauracji, ale przeszkadzało to innym klientom. Pani Liwia chciała nakarmić dziecko piersią w restauracji, ale przeszkadzało to innym klientom.

Pani Liwia została poproszona przez kelnera w restauracji, by nie karmiła dziecka piersią przy stoliku. - Poprosili nas o to inni goście, którzy poczuli się niekomfortowo - tłumaczy współwłaściciel restauracji La Marea.



Publiczne karmienie dzieci piersią budzi kontrowersje nie tylko w Polsce. Kampania krytykująca zmuszanie matek do karmienia w toaletach jest prowadzona w wielu krajach. Publiczne karmienie dzieci piersią budzi kontrowersje nie tylko w Polsce. Kampania krytykująca zmuszanie matek do karmienia w toaletach jest prowadzona w wielu krajach.
Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje. O ile matki zwykle nie widzą problemu w tym, by dyskretnie nakarmić płaczące z głodu dziecko, o tyle u wielu osób taki widok wywołuje dyskomfort.

Miesiąc temu głośno było o karmiącej piersią trzymiesięcznego synka kobiecie, która została wyproszona z kawiarni w Radomiu. Z kolei w maju pisaliśmy o reprymendzie udzielonej przez ochroniarza matce, która karmiła dziecko w Galerii Przymorze.

Tym razem podobna sytuacja przytrafiła się pani Liwii podczas wizyty w sopockiej restauracji.

Kobieta karmiąca piersią w restauracji:

- Zamówiliśmy jedzenie. W trakcie czekania na zamówienie moja córeczka zaczęła płakać z głodu. Wzięłam małą na ręce i zaczęłam rozpinać guziczki od bluzki - relacjonuje nasza czytelniczka. - Wtedy podszedł do mnie przerażony kelner, mówiąc, bym tego nie robiła. Zapytałam, o co chodzi. Odpowiedział, że prosi, bym wstrzymała się z karmieniem.

Z relacji naszej czytelniczki wynika, że kelner tłumaczył się zakazem, jaki otrzymał ze strony kierownictwa. Miał zasugerować kobiecie, by nakarmiła swoje dziecko w toalecie.

- Poczułam się upokorzona. Dlaczego mam karmić dziecko w toalecie? Kelner zaproponował mi więc, bym skorzystała z krzesła stojącego obok toalety, ale postanowiłam nie zgodzić się na to. Rozumiem, że nie każdy chce patrzeć na karmiącą piersią kobietę, ale większość kobiet nie robi tego w sposób obsceniczny, zasłania się chustą itp. Skończmy wreszcie z dyskryminacją - tłumaczy pani Liwia.

O ocenę tej sytuacji poprosiliśmy właściciela restauracji La Marea, w której opisane zdarzenie miało miejsce.

- Około południa przyszła do nas para z dzieckiem. Goście zajęli miejsce w centrum restauracji, przy najbardziej widocznym z każdego miejsca stoliku - relacjonuje Jarosław Pindelski, współwłaściciel restauracji La Marea. - W pewnym momencie ta pani zaczęła karmić dziecko. Siedzący obok klienci przywołali kelnera i poprosili o interwencję, podkreślając, że nie życzą sobie takiej sytuacji.

Według kierownika restauracji kelner podszedł do kobiety i uprzejmie poprosił ją o dokończenie karmienia na krzesełku, które stoi na uboczu. Zaprzecza, by kelner sugerował klientce karmienie dziecka w toalecie.

Właściciel restauracji zaznacza, że w La Marea mamy nie raz karmiły dzieci przy stole lub przewijały je w toalecie i nikt nigdy nie robił problemu.

- Gdyby klienci nie poprosili o interwencję, w ogóle nie byłoby sprawy. Tak czy inaczej nie mamy w restauracji zakazu karmienia dzieci i wszyscy są tu mile widziani - zapewnia Pindelski.
Elżbieta Michalak

Miejsca

  • La Marea Sopot, Bohaterów Monte Cassino 38

Opinie (2446) ponad 100 zablokowanych

  • Nie róbmy z tego afery!!!

    KOMPROMIS Każdy z nas była kiedyś niemowlakiem. A matki karmiące nie robią tego obcesowo, czasami nawet nie widać, że karmi. "Z czysto ludzkich względów - niech karmi. Ale gdy jem w restauracji to taki widok nie jest najbardziej upragnionym. Trzeba trochę dobrej woli - matka niech robi to jak subtelniej a klienci niech z taktem patrzą w drugą stronę. Kultura z obu stron i będzie dobrze."

    • 0 0

  • Pani ma kłopot z empatią. Jest bardzo zakompleksiona i używa dziecka żeby zwrócić na siebie uwagę.

    • 0 0

  • Jestem przeciwko zawłaszczaniu całej przestrzeni publicznej przez bezkrytycznych rodziców (14)

    Jestem za całkowitym zakazem wprowadzania dzieciarni poniżej ósmego roku życia do restauracji . W restauracji ma być przyjemnie, elegancko, stonowana muzyka, przyjemne wnętrze, zapach cudownego jedzenia, relaks. Irytuje mnie jak ktoś z gości psuje mi miły nastrój wchodząc z drącymi mordę, piszczącymi, obsmarkanymi dzieciakami, albo z takimi w wieku przedszkolnym które biegają, hałasują zabawkami śpiewają i pokrzykują. Nie po to płacę za obiad w restauracji żeby znosić cudze dzieci i ich histerię, oglądać ślinę, smarki, kupy i ogólny bałagan z nimi związany. Dlatego jestem za absolutnym zakazem wprowadzania dzieci do restauracji przynajmniej dopóki nie wyrosną z wieku przedszkolnego. Czy tak trudno zrozumieć, że idąc do restauracji człowiek chce w spokoju zjeść obiad, często "we dwoje" i niekoniecznie w towarzystwie krzyczących i biegających dzieci? W Polsce nie szanuje się kompletnie prawa do ciszy i spokoju drugiej osoby. To rodzice są odpowiedzialni za to, żeby klienci restauracji mogli spożywać posiłki we względnej ciszy i nie musieli słuchać dzikiego wrzasku czyjeś pociechy; są również odpowiedzialni za to, żeby kilkulatek zabrany do restauracji szanował panujące tam zasady współżycia społecznego - jeśli nie potrafi (jeszcze) - trudno - widać musi poczekać na swoje prawo do tej rozrywki. Wieczna "adoracja niemowląt" w wykonaniu matek, którym wraz z wodami płodowymi odszedł również rozum jest nie do zniesienia. I te wymagania, żeby wszyscy się temu poddali - to zwykły terroryzm. Za to publiczne karmienie powinno się was zamykać! Kiedy ostatnio byłem w restauracji, babka wzięła na kolana chodzące już dziecko, które nawet się nie domagało i wywaliła cyca. Dzieciak pociągnął dwa łyki i nie był zainteresowany, więc cycek sobie swobodnie, a ona bawiła się w "akuku" i uśmiechała do ludzi wokoło. Dla mnie to jest brak kultury! Można się powstrzymać przez chwilę z tym karmieniem i udać w ustronne miejsce. Dziecko przez tą chwilę naprawdę nie umrze z głodu. Można też ściągnąć pokarm do butelki i nakarmić, można również nie wybierać się w takie miejsca w porze karmienia. Inne kobiety mające dzieci jakoś radzą sobie bez tego ohydnego publicznego obnażania się.

    • 138 50

    • popieram opinię krytyczną o karmieniu piersią w restauracjach.Jestem rownież matką i nie obrzydzałabym innym spożywania posiłku.Nie jest to taki piękny widok dodający apetytu,szczególnie jak dziecko uleje.Może to była prowokacja sprawdzająca reakcję ludzi,nie sądzę aby tej Pani karmiącej było brak kultury i obrzydzenie innym posiłku.Goliznę i meneli mogę nie oglądać ale czy mam zrezygnować z posiłku.Może wywiesić informację - tu możesz oglądać matki karmiące-.

      • 0 0

    • jak chcesz ciszy to idz do domu

      • 0 1

    • To jest chore! (1)

      Człowieku Ty też kiedyś byłeś dzieciakiem i tak się zachowywałeś. To rodziny z dziećmi nie mają prawa zjeść obiadu poza domem i wspólnie też mieć jakieś rozrywki i odskocznię od codzienności? To jest właśnie prorodzinna Polska......

      • 0 1

      • inne państwa są bardziej prorodzinne

        i też tam mają problemy mamy z karmieniem w lokalach

        • 1 0

    • Tobie i twoim wymaganiom pozostaje tylko MC drive

      • 0 1

    • ty Klient (1)

      singiel z 40m apartamentu czy jeszcze mamusi cycka nie puściłeś?

      • 2 17

      • Obraca Twoja cougatke

        • 0 0

    • Poparcie

      Kliencie, popieram Ciebie w 100%

      • 2 0

    • czym innym jest

      karmienie naturalne
      a czym innym
      nieumiejętność wychowywania dzieci

      • 5 0

    • masakra (1)

      jak potrzebujesz spokoju i ciszy to zjedz kolacje w domu ;/

      • 6 27

      • proponuję jeszcze zabierać swoje bachory do filharmonii i teatru, w końcu jak ktoś chce ciszy i spokoju to może sobie w domu odpalić youtuba.

        • 24 0

    • już niedługo w Pogodnej Jesieni spełnią się twe marzenia (2)

      • 9 28

      • Wasze dzieci za kilkadziesiąt lat za 1200 złotych będą podcierać mi tyłek w domu spokojnej starości. (1)

        Wieczna "adoracja niemowląt" w wykonaniu matek, którym wraz z wodami płodowymi odszedł również rozum jest nie do zniesienia. Rozanieleni reproduktorzy nie wychowują, tylko się bezustannie zachwycają własną pociechą! Rosną później takie bachory wychowywane bezstresowo przez rodziców, którzy wpajają im że wszystko im wolno bez zasad, bez kultury i bez szacunku dla innych ludzi. Produkują i hodują POTWORY, rozpuszczone, roszczeniowe, obrażalskie' i bezmyślne zera, z których nigdy nic wartościowego i pożytecznego nie wyrośnie.

        • 46 9

        • oczywiście. a jak takiemu bachorowi czegoś zabronią to bachor zaczyna się wydzierać na pół ulicy. I wtedy reproduktorzy są linczowani przez przechodniów na ulicy, że jak mogą być tak okrutni dla swojego ukochanego dzidziusia.... Bo dziecko jak płacze dłużej jak pięć minut to znaczy, ze ktoś się nad nim znęca.... Nie rodzice rozpieszczają... tylko chore podejście innych.

          • 10 2

  • Bez przesady ! Mi też by przeszkadzało ,gdyby na przeciwko mnie, karmiła dziecko baba z obwisłymi cyckami. Sorry,ale trochę to mało apetyczny widok. Każda normalna i cywilizowana kobieta w tej sytuacji szukałaby ustronnego miejsca,może wystarczyło zapytać kelnera,o możliwość karmienia dziecka na zapleczu lub innym miejscu ? Ta cała walka kobiet karmiących,aby mogły robić to publicznie kojarzy mi się z homoseksualistami - oni tak samo domagają się swoich praw ... ;/ porażka jedna wielka,że w ogóle kobietom zależy na tym,aby mogły publicznie karmić dzieci.

    • 4 0

  • Wolność to nie anarchia. (5)

    Te dwa pojęcia trzeba rozróżnić w każdym aspekcie życia. Karmienie piersią jest wspaniałą czynnością, to najbliższy związek matki i dziecka, jaki można sobie wyobrazić. Niemniej jednak nie można z tego czynić swego rodzaju szopki i zmuszać wszystkich, żeby to akceptowali. Moja żona obu naszych synów karmiła piersią, ale nigdy w knajpie, centrum handlowym w parku czy na imprezie przy stole. Zawsze starała się to robić dyskretnie. Myślę, że to kwestia kultury osobistej. Jedni ludzie zwrócą dzieciom biegającym po restauracji i krzyczącym w niebogłosy, że są tu inni ludzie i należy się zachowywać stosownie do miejsca, w którym się przebywa, a inni oleją i powiedzą - dziecko jest dziecko i ma prawo biegać i wrzeszczeć gdziekolwiek się znajduje. Kwestia kultury. Poza wszystkim restauracja to lokal prywatny i właściciel ma prawo ustanowić takie zasady, jakie chce. Można się na to obrażać, ale to również przejaw wolności, którą Pani Liwia się podpiera. W USA nikt się nie obraża na napisy - nie wchodzić z bronią, albo knajpa tylko dla dorosłych - nie chcesz - nie wchodź. Podsumowując - nie ma się co obrażać i pisać do prasy, tylko trzeba się zastanowić, czy korzystanie ze swojej wolności nie ogranicza wolności innych.

    • 86 10

    • (1)

      to może restauracja powinna napisać zakaz wchodzenia z dziećmi, bo innym klientom to przeszkadza tak jak w USA piszesz, ze tak robią.
      Na pewno rodziny z dziećmi to takiej knajpy by nie wchodziły.
      Jeśli nie pisze ze karmić nie wolno to znaczy ze można, bo co nie jest zabronione jest dozwolone. Na miejscu tej Pani zignorowałabym tego kelnera dokończyła karmienie, a potem demonstracyjnie wyszła rezygnując z zamówienia i jeszcze jedno widziałem już wiele kobiet które karmiły w restauracjach i nie było w tym nic nadzwyczajnego, ani w żadne sposób nikomu to nie przeszkadzało.

      • 0 3

      • A ja bym demonstracyjnie wyszedł z restauracji i powiedział żeby za mój niedokończony posiłek zapłaciła owa "matka karmiąca", bo nie mam ochoty oglądać obnażonych cyców w trakcie jedzenia.

        • 0 0

    • I amen!! Brawo

      • 0 0

    • ale z artykułu nie wynika, czy pani to robiła dyskretnie, czy nie. Wydaje mi się

      że dla gości restauracji ważniejsze było domyślać się co robi ta pani i wykorzystać swoją wyższość zgłaszając "niewygodę" sytuacji.

      • 0 6

    • Trzeba jednak mieć do tego odrobiny "oelum" jak mawiał imć Zagłoba, natomiast z wyglądu czy zachowania p. Liwia udowodniła że jest zwykłą prymitywną pieniaczką.
      Kest taki pewien typ kobiet, wiedzących że ładne nie są, polujące na mężczyzn, zachodzące w ciąże, rodzące dzieci i udowadniające światu swe bohaterstwo.
      To jest właśnie taki typ i zawsze taki istniał. Teraz jedynie jest on bardziej widoczny, bo montuje się fotelik w samochodzie i wszędzie z dziećmi jeździ, co dawniej z uzasadnionych przyczyn było mało możliwe. To także pokolenie wychowane na porankowych audycjach typu -Sie ma, róbta co chceta.
      Rzecz ciekawa o tyle, że współczesne dzieci za lat 20-ścia kilka z wstrętem będą się odnosić do współczesnych nam czasów i zapewne przywrócą rygor i dryl jaki dawniej panował.

      • 17 4

  • Ja obiadu bym nie jadł. (90)

    Brawo dla kelnera!

    • 1223 950

    • sam idź zjedz w toalecie jak radzi kelner (67)

      dziecko to dziecko trzeba nakarmić i koniec.
      A swoją drogą to matka tez mogła pomyśleć, że nie idzie do normalnej restauracji tylko gejowsko-hipsterskiej odgrzewalni (bo w galeriach handlowych tylko takie obiekty prosperują). W galeriach niestety bożkiem jest mamona a wartością karta kredytowa a nie rodzina i dbałość o potomstwo. Taki niestety znak naszych czasów

      • 97 92

      • (20)

        Butelka, tez mozna.

        • 83 55

        • jasne, najlepiej redbula (15)

          • 39 44

          • (14)

            co ty pieprzysz. matka moze upuścić swojego mleka do butelki przed wyjsciem. nie musi koniecznie karmic swojego dziecka z cyca. troche rozumu, tolerancji po obu stronach i moze sie nie pogryziemy

            • 109 45

            • sam pieprzysz (11)

              mleko musi mieć odpowiednią temperaturę. Może jeszcze podgrzewacz ma zabrać?

              • 33 50

              • Oj jakas nieporadna ta mam skoro nie potrafi zadbać o takie sprawy. (7)

                Ale za to wywalić cyca w restauracji gdzie nie wszyscy chcą tego oglądać to jakoś nie ma skrupułów.

                • 50 25

              • patrzac na zdjecie tej matki to widac ze cyc ma zapewne rownie (3)

                Nieapetyczny jak twarz.
                Poza tym dzieciak jest dosc spory, nie wymaga histerycznego , natychmiastowego dokarmiania wymemlanym cyckiem w obecnosci wszystkich gosci restauracji
                Tlusta nalana matka zglodniala i egoistycznie poszla sie nazrec myslac wylacznie o sobie, bachor chcial cos z talerza a ona postanowila ze nie podzieli sie z nim tylko mu zapcha buzie swoimi wymionami
                Fuj

                • 20 7

              • (1)

                chamskie. minus.

                • 0 1

              • Ale prawdziwe. Plus

                • 0 0

              • Polski cham . Takich prostakow powinno sie eliminowac ze spoleczenstwa.

                • 0 0

              • A ja dalej nie rozumiem (2)

                Co jest takiego obrzydliwego w tym cycu, że przy nim jeśli nie można. Z czym do cholery Ci się to tak źle kojarzy???

                • 29 13

              • Tata do wanny wchodził najwidoczniej niektórym klientom...

                ...to im się teraz tylko mleko od byka dobrze kojarzy, ino współczuć.

                • 3 6

              • daj spokój - z debilami nie ma co dyskutować

                zwłaszcza jeśli wszystko im się kojarzy z jednym...

                • 10 10

              • dzieci na piersi nie umieja pic z butli!!! (2)

                A jesli naucza sie z butli to trudniej im jesc z piersi wiec nie jest to takie banalne jakby moglo sie wydawac!

                • 8 5

              • Co za bzdury tu wypisujecie. (1)

                Oczywiście, że picie z piersi nie wyklucza picia z butelki, chyba że masz jakiegoś ułomnego i wybrakowanego niemowlaka

                • 11 12

              • butelka - piers

                Oczywiscie ze nie wyklucza ale po butelce sa problemy z piersia.

                • 3 4

            • ja p..znawca, karmienia piersią, nie mam pytań

              internauci nawet na karmieniu się znają, nie bywałe. Goły cycek i butelka im przeszkadza, to jest ta europejska tolerancja ?

              • 2 3

            • Ee... a dokładniej tolerancji na co?

              • 2 2

        • (2)

          a masz dzieci?? moje dziecko w mojej obecności nie weźmie butelki do buzi. Nie mówcie matce jak ma karmić jak jej nie znacie!!

          • 34 18

          • Jak dziecko nie nauczone zostało picia z butelki,

            to po co pchasz się do restauracji, gdzie z góry wiadomo, że będziesz innym przeszkadzać?

            Karmienie piersią w miejscach publicznych jest jak palenie papierosów w windzie.

            • 22 17

          • Ale to już jest problem matki. Jak są takie przeszkody, że inaczej niż z cyca się nie da to się dzieciaka nie zabiera do restauracji.

            • 16 14

        • Niektóre dzieci nie chca pić z butelki. Moje dziecko takie byli. Mi taki widok nie przeszkadza. Przeszkadzaja mi pieniacze ktorym przeszladza taki widoka sami pala w obecności niepalacych

          • 33 26

      • Niech wywiesza kartkę przy wejściu (19)

        Tu nakarmisz swoje dziecko piersią
        Albo
        Tu nie wolno karmić piersią
        I problem rozwaiazany. Pruderyjni klienci którym by to przeszkadzało nie mieli by nic do powiedzenia. Drugie rozwiązanie pokazuje że lepiej niech rodzina idzie w inne miejsce bo tu buraki tylko.
        A komentarze kto jak wygląda to świadczą tylko poziomie polskiego zburaczenia. Nikt nikomu nie każe zaglądać w dekolt jak matka karmi dziecko. Kiedy ludzie zrozumiecie że sami na siebie krecicie bicz z tymi poglądami jakie macie w tej kwestii?

        • 68 22

        • (17)

          to moze jeszcze na srodku knajpy niech o*****e pieluchy zmienia

          • 53 36

          • (11)

            Co mają o****ne pieluchy do karmienia? Ty jesz na sali to dziecko też może. Kobiety nie powinny być zmuszane do karmienia swoich dzieci po kiblach, które niestety często są obskurne i śmierdzą. Doprawdy nie rozumiem jak komuś to może przeszkadzać. Może nie patrzeć!! Ktoś go zmusza do patrzenia?! Jest to normalna potrzeba fizjologiczna jak kichnięcie czy właśnie jedzenie dorosłych. Też często jest nieestetyczne i to dużo bardziej, jak jakiejś grubej babie sos po brodzie cieknie i jeszcze mlaszcze! Po prostu bym zmieniła miejsce, ale nie prosiła kelnera, aby ta kobieta jadła w kiblu........ :P

            • 51 27

            • Po karmieniu jest kupa,to mają... (2)

              • 8 7

              • (1)

                Dorosły też s****po jedzeniu co nie znaczy, że robi to w tym samym miejscu. Je się w jadalni/restauracji a s****w kiblu.

                • 16 4

              • w restauracji jada się zamówione posiłki

                • 2 1

            • (3)

              A dlaczego nie poszła w bardziej dyskretne miejsce? Po co w ogóle zabierała dziecko do restauracji?

              • 14 10

              • Widziałem jakiś twój post z 2003 roku (1)

                równie tępy jak ten powyżej. Tobie już nic nie pomoże. Może nie miała z kim zostawić niemowlęcia. Może od dawna nie była w restauracji i chciała "wyjść z domu". Może to była rodzinna impreza, z dawna wyczekiwana. Cokolwiek. Ale nie - internetowy przygłup, od 11 lat wciąż tak samo głupi, musi zadawać swoje durne pytania.

                • 3 3

              • Nie przypominam sobie abym w 2003 roku tu się udzielał. Ciekawe jest to że przeznaczasz całą swoją wypowiedź na atak ad personam i uważasz się za mądrzejszego

                • 3 2

              • Który raz to piszesz.Obsesja?

                • 6 5

            • (2)

              nikt jej nie każe karmić w kiblu, niech nakarmi w domu; poza tym na zdjęciu widać, że dzieciak nie jest żadnym niemowlakiem

              • 19 18

              • Ciebie matka tylko w domu karmila (1)

                A że z tego powodu rzadko to i materiału na rozwój tkanki mózgowej jak widać nie wystarczyło.

                • 16 7

              • Nie łaź ex-galerianko po galeriach i restauracjach w nich to nie będziesz miała

                problemu. Ciągnie, nie?

                • 3 8

            • Wymieniaj dalej potrzeby fizjologiczne. Może dojdziesz do wniosku, ze wydalanie to tez potrzeba fizjologiczna i nie ma problemu wywalić kasztana na środku sali.

              • 9 7

          • (4)

            skoro ma karmić tam gdzie ty s****z to czemu ma nie przewijać tam gdzie ty jesz??

            • 31 8

            • (1)

              Nikt jej tak naprawdę nie każe karmić w kiblu, po prostu nie powinna karmić tam gdzie ludzie jedzą. A to gdzie je karmić będzie to już jej sprawa. Mogła dziecka nie zabierać

              • 7 6

              • ciebie też nie powinni byli zabierać

                ze szpitala.

                • 2 2

            • Najtrafniejszy komentarz. Brawo.

              • 6 5

            • Karmić ma tam, gdzie nie ma ludzi. Czy to będzie toaleta, domowe pielesze,

              podziemny parking czy piwnica, to już jej sprawa. Szympansice atakują. Normalnie świt planety małp. Może za chwilę kopulować zaczną na środku ulicy i stawiać klocki gdzie popadnie.

              • 8 7

        • brawo!

          Madrze napisane, a nie pierdu pierdu ze la marea jest przyjazna dla rodzin z dziecmi. Albo w jedna albo w druga strone!

          • 2 2

      • gejowsko co?? Cymbał oskarża innych od tych czym sam jest!!Znaki czasu (19)

        a przez ostatnie 100 lat kobiety nie musiały cycków na wierzch publicznie wywalać by dzieci nakarmić.I to właśnie cymbale zanik kultury i dobrego wychowania,kultury powoduje ze buractwo coraz więcej domaga się zachowania jak z baru mlecznego!Tak mamy znaki czasu pokolenia gimbusów i nowobogadzkich buraków.Tak właśnie podciągane jest wszystko pod brak tolerancji najgorsze zachowanie .

        • 15 3

        • cyc jest jednym z najpiękniejszych atrybutów kobiecego ciała (18)

          a nazwa naszego gatunku "ssaki" (z łac. mammalia) tez nie wzięła się przypadkiem. Ona odzwierciedla tą istotną różnicę od innych kręgowców.

          ale rozumiem, ze gej pospolity może tego nie wiedzieć a jedyne ssanie jakie zna ma konotacje erotyczne

          • 13 7

          • (8)

            Jest jednym z najpiękniejszych atrybutów kobiecego ciała o ile jest atrakcyjny. A ja nie wiem czy bezpośrednie podawanie płynów organicznych dziecku jest takim pięknym widokiem.

            • 8 9

            • cyc kobiety karmiącej jest też piękny, nieważne jak faktycznie wygląda, gdyż jest źródłem życia dla dziecka (7)

              trzeba patrzeć nie tylko powierzchownie. prawdziwe piękno jest schowane dla oczu (które jest łatwo oszukać)

              • 5 9

              • tak, najwieksze dobro tkwi we wnętrzu człowieka, ale większość facetów to (4)

                wzrokowcy i na nic im takie głodne kawałki wstawiać...
                Ładna cicha zgrabna kobieta może nie przeszkadzać podczas karmienia, ale pasztecik już może. Przykre i niesprawiedliwe, ale to prawda. Jak mnie nachodzi brzydki "od Jehowy", to skręca mnie, a jak ładna babeczka... Wolicie grube stewardesy i kelnerki czy szczupłe? A te grube są pewnie wartościowsze jako ludzie.

                • 4 4

              • (2)

                Dlaczego sugerujesz że grube są bardziej wartościowe? Nie zamierzam oceniać nikogo po wyglądzie ale nadwaga to jest pewne zaniedbanie które także świadczy o człowieku

                • 4 5

              • koleś, jesteś już w KNP? w ONR? (1)

                bo stanowczo pasujesz - wyprany mózg, kretyńskie poglądy, wypowiadanie się wszędzie i zawsze, do tego brak pracy.

                • 1 1

              • Hehe, kolejny co myśli że atakami personalnymi obraża oponenta a nie siebie?

                • 2 1

              • mi nie przeszkadzają karmiące niezależnie od aparycji

                a to o czym piszesz to jest ocena powierzchowności, skądinąd również naturalna dla gatunku ludzkiego, nie ma co z tym walczyć. Ocenianie wg wyglądu jest wpisane w ludzką naturę, czasem bywa prawidłowe czasem mylne. Ale pamiętaj, że nie tylko powierzchowność determinuje kojarzenie się par.

                • 2 4

              • (1)

                To czysta biologia a nie piękno. Wg twoich słów jeszcze piękniejsza powinna być kopulacja bo to ona jakby nie patrzeć tworzy życie. Czy więc zatem seks na stole w restauracji także jest piękny?

                • 10 5

              • jest jeszcze coś takiego jak kontekst i od niego zależy bardzo dużo.

                Cyc wywalony na wierzch bez sensu ma inny kontekst niż cyc karmiącej kobiety. A zresztą tego się nie da wytłumaczyć komuś kto tego nie rozumie.

                • 4 2

          • Twoje dziecko to twoja sprawa. (8)

            Nikt idąc i płacąc ciężkie pieniądze w restauracji nie ma prawa być narażany na wycie twojego bachora i na widok twoich cycków.
            Są restauracje przyjazne młodym matkom z przewijakami i innymi ułatwieniami. Tam jest twoje miejsce jeśli koniecznie z noworodkiem musisz szlajać się po restauracjach.

            • 18 7

            • (5)

              Czyli matka z dzieckiem ma być dyskryminowana ? To już nawet konstytucja tego zabrania.
              .. a może zróbmy przepis że matki z dzieckiem musza siedzieć w domu przez pewien okres. Taki areszt domowy, co by ludzie nie widzieli ludzkiej piersi.

              Mam wrażenie że najbardziej przeszkadza to kobietom, które same nie mają dzieci. Normalny facet sam luknie okiem na kobiecą pierś, a młodzierz dzieki internetowi widzą gołe piersi codziennie i to nawet nie wchodza na strony erotyczne

              • 7 15

              • Dokładnie to postuluje nasz mędrzec, d*pArek

                • 0 2

              • powiedzmy sobie coś

                Kobieca pierś przeciążona , pełna mleka rzadko jędrna jest widokiem obrzydliwym - to tak jakby oglądać piersi emerytki i wyzywać facetów którzy się krzywią od gejów.
                Druga sprawa to pomijając już widok tego worka z mlekiem, w 99% malutkie dziecko zacznie drzeć japę (co też jest naturalne)- prędzej czy później - ale zacznie i tylko 1% rodzicieli wyniesie malca z sali żeby pozostałym nie przeszkadzał, osobiście bardzo nie lubię krzyczących i biegających dizeci między stolikami - płaczu też nie. Nie po to idę do restauracji żeby tego słuchać tylko właśnie po pobytach w miejscach publicznych, pełnych dzieci odpocząć.

                • 10 2

              • TO TY DYSKRYMINUJESZ INNYCH KLIENTÓW RESTAURACJI (1)

                Oni nie muszą tego oglądać, bo nie za to płacili. Jesteś bezczelna i niewychowana.

                • 16 5

              • Jasne, że nie muszą. Mają patrzeć we własny talerz, a nie gapić się po innych stolikach w poszukiwaniu cycków.

                • 6 6

              • stalinowska konstytucja z 1952 była identyczna z dzisiejszą

                w kwestii karmiących matek i

                • 1 1

            • prawo do nakarmienia dziecka i prawo dziecka do płaczu i hałasowania są wazniejsze niz prawa gejów i hipsterów (1)

              no i DZIECKA a nie bachora

              • 5 9

              • kady burak handluje dzieckiem by swoje burackkie zachowanie usprawiedliwiac

                • 4 0

      • "dziecko to dziecko trzeba nakarmić i koniec". (3)

        restauracja nie służy do karmienia dzieci biustem. Tak jak samolot nie służy do picia swojego alkoholu.

        • 19 8

        • Skoro w restauracji się je (2)

          to dlaczego dziecko nie może tam być nakarmione?

          • 8 16

          • bo nie przynosi się własnego żarcia do restauracji tylko kupuje to co mają w menu

            jak bym usiadła przy stoliku i wyciągnęła własne kanapki i termos to by mnie wyprosili z knajpy to samo z bachorem co mu matka podaje cyca lub soczki i zupki ze słoika z własnej torby

            • 11 2

          • Jesteś niesmaczny i głupi, ale odpowiem rówie głupio jak brzmią twoje argumenty.

            W restauracji nie spożywa się własnych pokarmów. Jest to lekki nietakt, więc sam rozumiesz, że dopóki dzieciak nie je tego co w restauracji się podaje czyt. sprzedaje, karmienie go "na krzysia" własnym jedzeniem jest niestosowne.

            • 14 3

      • pewnie brzydka baba

        • 3 3

      • Nastepnym razem bedą wyjmować zuyte podpaski na stół ;-)))))

        .

        • 11 8

    • jesteś żałosny...

      tak jak ponad 1100 osób które zgodziło się z tobą...

      • 0 0

    • I to Twoj problem

      A to chyba dlatego, ze byles karmiony w toalecie!!!! O ile wogole

      • 0 2

    • Brawo.

      W takiej sytuacji - poproś następnym razem, by kelner podał Ci posiłek w KIBLU!

      • 1 4

    • (5)

      Jeśli przeszkadza tobie widok kobiety karmiącej zawsze możesz poprosić o krzesło w okolicach toalety

      • 17 10

      • (4)

        Dlaczego to ktoś kto normalnie chce spożyć posiłek ma się dostosowywać do roszczeniowo nastawionej matki?

        • 9 7

        • ona nic od Ciebie nie chce, chce tylko nakarmić swoje dziecko (3)

          to Ty oczekujesz, że usunie się sprzed Twoich lewackich i podobno tolerancyjnych oczu.

          • 9 10

          • (2)

            Heh, a co w tym lewackiego? To raczej nastawienie tych mamusiek jest lewackie bo jak kelner poprosił o przeniesienie się w bardziej kameralne miejsce to zaczęła gadać o dyskryminacji. Klient uznał zachowanie tej kobiety za niestosowne, poprosił więc kelnera, pracującego w prywatnej restauracji o interwencję. To jest postawa roszczeniowa, nie moja, bo ja zachowuje się tak aby nikomu nie przeszkadzać, natomiast mamuśka chce robić co jej się podoba i gdy ktoś jej zwraca uwagę że nie każdy obecny w sali, będący takim samym klientem jak ona chce to widzieć, to ta oburza się że jest dyskryminowana. To jest właśnie lewactwo.

            • 6 4

            • karmiąca matka=lewactwo?! (1)

              DArek, jedź do Holandii, tam podobno eutanazja jest legalna.

              • 2 2

              • Nie karmiąca matka tylko roszczeniowe nastawienie

                • 3 1

    • Chyba szefostwa

      • 0 0

    • ...

      brawo dla Ciebie za głupotę... mądrości z mlekiem matki to nie wyssałeś, bo pewnie do karmienia piersią miała takie jak Ty masz

      • 1 0

    • ? rzuciłbyś się na pierś :)))

      • 0 0

    • coco

      bos gej

      • 0 0

    • normalna kobieta sobie sciagnie wczesniej mleko do butelki to co kiedys było norma

      to teraz oznacza zardanosc a zwykła głupia pinda ma wszystko gdzies i bedzie innych straszyc swoim sflaczałym cycem!!I jeszcze sie tym chwali!!
      Mówią ze inteligencja jest po matce współczuje temu dziecku !!Moze jest szansa ze dostanie cos po ojcu to wtedy przynajmniej bedzie potrafiło szurówki zawiazac ,Ale skoro facet wybrał dla siebie taka idiotke to tez rozumem nie grzeszył

      • 8 3

    • ale przy Dżoanie byś jadł

      ja też

      • 5 3

    • Mozna tak nakarmic zeby innym nie przeszkadzac - trzeba chciec ... (4)

      Nie trzeba duzo wysilku aby zakryc sporna czesc ciala ubraniem - nie trzeba sie tez afiszowac z nagimi piersiami. Wystarczy odwrocic sie troche od sali - zmienic stoli. Troszke empatii.

      • 27 2

      • (3)

        Przecież w trakcie karmienia cyc jest zasłonięty główką dziecka. Co Ty chcesz jeszcze zakrywać?

        • 10 7

        • twoje dziecko ma chyba wodogłowie skoro główka zasłania ci cały cyc ;-) (2)

          szybko biegnij do lekarza

          • 9 4

          • (1)

            albo pierś rozmiaru A. Nie oceniaj.

            • 7 5

            • Ta na zdjęciu to chyba nie ma nic w rozmiarze A, no może poza mózgiem ;-D

              • 8 8

    • to nie jedz

      kto Ci każe?

      • 4 2

    • FBSFGB

      masz dzieci?

      • 0 3

  • Przy najbliżej wizycie

    ... w restauracji zamierzam głośno mlaskać, siorbać, bekać - w wielu kulturach jest to wręcz pochwała dla kucharza. No i jeszcze bączka sobie puszczę, a co, w końcu to takie naturalne. A niech mo ktoś zwróci uwagę to pójdę do sądu.

    • 1 0

  • hmmm

    Tu moze nie chodzi o to ze karmiła tylko moze jak karmiła !!! I jest róznica miedzy beszczelnym wyproszeniem a zwróceniem uwagi !!!! Ja jestem osobiscie za restauratorem bo uwazam ze pewne rzeczy mozna zrobic dyskretniej i bez problemu a pani poprostu szuka pieniedzy i zrobiła wielkie halo!!!!

    • 2 0

  • Jestem po stronie restauracji. :))

    Byłam trzykrotnie matką karmiącą ,zapewniam że jestem po stronie restauracji.
    Jestem kobietą ale nie mam ochoty oglądać wszędzie piersi innych kobiet. To ostentacja. Niestety matki karmiące nie robią tego dyskretnie, obnażają się nadmiernie w miejscach publicznych. Dla mnie można to było zrobić w miejscu prywatnym a nie wywalać cyca na środku przy wszystkich w restauracji i mieć jeszcze pretensje .Mogła jeszcze bobasa przewinąć na stoliku w restauracji. Pozdrawiam panią i życzę lepszego rozumu . :))

    • 2 0

  • Swieta krowa

    Bez przesady. Dla mnie to jest bardzo niesmaczne jak babsko wywala cyca i karmi swego potomka w miejscu publicznym. Mnie by to skrepowalo a nie po to ide do restauracji zeby narazac sie na ogladanie rozciagnietych wymion...zasadniczo mozna odejsc w ustronne miejsce i tam nakarmic potomka nie trzeba sie obnazac.chyba ze ta pani lubi.stoje calym sercem po stronie restauratora a kobieta pozywajaca moim zdaniem potrzebuje kasy...

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane