• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karmienie piersią: dlaczego czasami budzi wątpliwości?

Katarzyna Mikołajczyk
1 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Karmienie naturalne to pierwszy krok ku zdrowiu, prawidłowej wadze ciała i sprawnie działającej odporności dziecka. Karmienie naturalne to pierwszy krok ku zdrowiu, prawidłowej wadze ciała i sprawnie działającej odporności dziecka.

Karmienie piersią przynosi korzyści zarówno matce jak i dziecku. Maleństwu zapewnia właściwy rozwój, matce natomiast pomaga szybciej wrócić do formy sprzed ciąży oraz uchronić się przed wieloma chorobami kobiecymi.



Czy przeszkadza ci widok matki karmiącej piersią w miejscu publicznym?

Nie bylibyśmy jednak ludźmi, gdybyśmy i z karmienia piersią nie uczynili kości niezgody. Dlatego nawet ono ma zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Oczywiście wśród dorosłych. Dzieci, choć głosu nie mają, są zgodne, ponieważ im ssanie piersi zwyczajnie służy. Karmienie piersią służy także mamom.

- Pokarm kobiecy to optymalny pokarm dla niemowląt. Zaspokaja zapotrzebowanie rosnącego dziecka na wszystkie składniki odżywcze, zapewnia harmonijny rozwój psychomotoryczny, wspomaga układ odpornościowy - wymienia dr n. med. Katarzyna Plata-Nazar, specjalista pediatrii i alergologii. - Jest jednym z ważniejszych elementów profilaktyki chorób cywilizacyjnych, na jakie w przyszłości będzie narażone nasze dziecko. Dodatkowo wzmacnia więź emocjonalną dziecka z matką. Jest korzystny również dla zdrowia matki poprzez wpływ na zmniejszenie ryzyka zachorowania przez nią na raka sutka czy jajników.

To nie wszystko. Karmienie piersią zalecają też stomatolodzy, dla zdrowia ząbków i profilaktyki wad zgryzu dziecka. Do grona jego zwolenników dołączają i logopedzi, którzy podkreślają, że ssanie piersi, do odpowiedniego momentu, to czynność niezwykle istotna dla przyszłego rozwoju mowy.

- Biorą w nim udział wszystkie mięśnie warg, języka, podniebienia miękkiego i żuchwy, stanowiąc doskonały trening dla przyszłych ruchów artykulacyjnych, dzięki którym wytwarzane są dźwięki mowy - mówi Anna Tońska-Szyfelbein, neurologopeda. - Mechanizm pracy wymienionej grupy mięśni przy karmieniu sztucznym jest zupełnie inny, znacznie mniej aktywny.

Dziecko karmione piersią, nie przerywając ssania, korzysta z naturalnego filtru powietrza i prawidłowo oddycha przez nos, natomiast przyjmując pokarm przez smoczek dziecko przerywa ssanie, aby nabrać powietrza przez usta, co prowadzić może do nawykowego oddychania ustami, a w następstwie skutkować częstymi zakażeniami dróg oddechowych, deformacjami zgryzu, wadami artykulacyjnymi.

Choć istnieją przeciwwskazania do karmienia piersią (niektóre choroby mamy, m.in. gruźlica, nosicielstwo HIV, przyjmowanie niektórych leków, takich jak barbiturany, cytostatyki czy leki przeciwpadaczkowe, kilka chorób dziecka, np. galaktozemia, fenyloketonuria), w większości przypadków nie da się go przecenić. Dlatego młode mamy karmią swoje maluchy piersią tak długo, jak tylko mogą sobie na to pozwolić.

- Zalecane jest karmienie naturalne do końca pierwszego roku życia dziecka. Wyłącznie mlekiem kobiecym niemowlęta powinny być karmione do 4 miesiąca życia, następnie wprowadzamy kolejne pokarmy uzupełniające (czyli rozszerzamy dietę o owoce, warzywa, gluten, mięso, jajko itd.) - radzi dr Plata-Nazar.

Choć radykalni zwolennicy naturalnego karmienia utrzymują, że im dłużej karmimy, tym lepiej, część specjalistów nie do końca się z nimi zgadza.

- Piersią, a także i butelką nie należy karmić powyżej 18. miesiąca życia. Na skutek przedłużonego okresu ssania zostaje zaburzona równowaga w pracy mięśni. Odruch ssania hamuje powstawanie odruchu żucia, wpływając tym samym na opóźnienia w powstawaniu mowy i zniekształcenia wymowy - ostrzega Anna Tońska-Szyfelbein.

Już około 7-8 miesiąca życia dziecka pojawia się odruch żucia, więc od tego momentu dziecko jest gotowe na "inne" jedzenie, na inną fakturę, konsystencję pokarmów. Te same mięśnie, które odpowiadają za jedzenie, odpowiadają również za mówienie. Jeżeli dziecko ma trzy lata i nadal karmione jest głównie piersią, jego aparat mowy nie będzie tak samo sprawny, jak aparat mowy dziecka, które od 12. miesiąca swojego życia żuje i gryzie samodzielnie pokarmy.

- Dlatego roczne, a już na pewno dwuletnie czy trzyletnie dziecko powinno mieć swoje krzesełko, swoje miejsce przy stole i powinno jadać posiłki (dostosowane oczywiście do swojego rozwoju i swoich możliwości), gryząc je wspólnie z innymi członkami rodziny - dodaje Anna Tońska-Szyfelbein.

Kwestią sporną pozostaje to, co można nazwać "kulturą karmienia". Zdarza się, że mamy karmiące w przestrzeni publicznej narażone są na nieprzyjemności ze strony innych ludzi, czasem również matek.

- Bywam wypraszana ze sklepów, restauracji, bo odsłonięta pierś wciąż kojarzy się niektórym erotycznie, choć podczas karmienia nie widać jej prawie wcale zza główki dziecka. Już głęboki dekolt nie wzbudza takich emocji... - zauważa z przekąsem Ania z Gdańska, mama czteromiesięcznej Dominiki. - A ja naprawdę należę do mam dyskretnych, które nie paradują z nagą piersią przez galerię handlową.

Nadal za mało jest w miejscach publicznych "pokoi do karmienia": pomieszczeń lub miejsc wyposażonych w wygodny fotel i zapewniających choć minimum intymności. Tym bardziej że karmienie piersią jest najlepszym sposobem na zaspokojenie potrzeb dziecka w każdych warunkach i okolicznościach.

- Karmienie piersią jest bardzo wygodne. Mleko matki jest zawsze gotowe do podania dziecku: w podróży, u znajomych, w nocy. Zawsze jest świeże i odpowiednio ciepłe. Z medycznego punktu widzenia można karmić wszędzie, choć jest to niewątpliwie intymna chwila - mówi dr Katarzyna Plata-Nazar.

I choć na czasie jest ostatnio promocja zdrowego stylu życia, część społeczeństwa wciąż ma trudności z przyznaniem, że zaczyna się on właśnie przy piersi mamy. To pierwszy krok ku naturalnemu zdrowiu, prawidłowej wadze ciała i sprawnie działającej odporności dziecka.

Miejsca

Opinie (74) 2 zablokowane

  • karmienie piersią to pierwszy ale nie jedynyk krok ku zdrowiu..

    • 2 2

  • jak można i kobieta wyraża taką wolę to ok a jezeli ma argumenty przeciw to jej sprawa

    i nie wolno zmuszać ani mówić , że tylko pokarm matki jest zdrowy..to są bzdury...mieszanki też są bardzo dobre ..jeżeli nie można karmić lub się nie chce..

    • 5 4

  • Wszystkie mamy karmiące zapraszam tutaj

    https://www.facebook.com/PrzepisyDlaMamyKarmiacej

    • 1 1

  • Język! (1)

    czy pisząc/mówiąc o dziecku, możemy odłożyć na bok te cholerne zdrobnienia typu: mleczko, kocyk, ząbki! to jest mleko, koc i zęby i analogiczne..wszystko inne też ma swoją nazwę, pluję na zdrobnienia fuuuu

    • 7 2

    • nie mogę inaczej, masz móżdżek i tylko móżdżek

      • 0 4

  • tak jest,ssanie w miejscu publicznym powinno być akceptowane i promowane szerzej,

    i to bez względu na płeć osoby wysysanej.

    • 1 0

  • Karmienie ok, ale...

    Nie podoba mi się karmienie w miejscach publicznych, niestety jest to dla mnie niesmaczne. Nie widze problemu żeby robic to dyskretnie np zakrywając chustą. Sama karmiłam ponad rok i nie dopuściłabym do sytuacji zeby wywalić pierś i karmić, nie chciałabym żeby ktos czuł się przez to skrępowany. Poza tym nie widzę róznicy, dlaczego niby karmiąca pierś ma być uprzywilejowana, cycki to cycki.

    • 5 1

  • Miłego dnia!

    W dzisiejszych jakże "czyściutkich, zadbanych i pachnących czasach" ludzie zapominają, że są tylko zwierzętami. Robią siku, kupę, mają okres, wytryski, pocą się, produkują różne wydzieliny i karmią piersią - to są normalne rzeczy. Dziwne jest to, że tych co brzydzi karmienie piersią nie brzydzi myśl, że "już niedługo" będą robić kupę pod siebie i nic na to nie poradzą. Po przeczytaniu wszystkich komentarzy zauważyłam, że to raczej mężczyzn tak wszystko brzydzi - karmienie piersią, włosy łonowe, pod pachami, na nogach (tylko u kobiet ich brzydzi). Może wynika to z tego, że to nie oni mają okres i nie rodzą dzieci, naprawdę nie wiem. W sumie to chciałam napisać, że jeśli będę miała kiedyś dzieci to NIE BĘDĘ ICH KARMIĆ PUBLICZNIE jeśli wszyscy inni ludzie na świecie NIE BĘDĄ PUBLICZNIE sikać na chodniku, jeść gluty z nosa, wymiotować, pomagać swoim dzieciom załatwiać się na trawniku itd. Miłego dnia!

    • 8 1

  • ale w czym problem??!!

    • 0 0

  • ale w czym problem??!!

    piersi kobiece są taką samą częścią ciała jak piersi męskie, i nie rozumiem dlaczego za pokazywanie tych pierwszych ma grozić mandat karny, a tych drugich nie.... mam np. znajomych, gdzie kobieta należy do tych "płaskich" i prawie nic tam nie ma, a facet z racji lekkiej otyłości ma całkiem spore :) więc dlaczego on może je pokazywać na plaży legalnie, a ona nie? jeżeli mi wlepiono by mandat za opalanie się bez biustonosza, to szukałabym sprawiedliwości u Rzecznika Praw Obywatelskich lub dalej w Strasburgu. Skoro mamy równouprawnienie, to albo zarówno mężczyźni jak i kobiety mogą nosić cyce na wierzchu, jeżeli mają na to ochotę, albo nikt! i w tym miejscu znika problem karmienia piersią w miejscu publicznym - jeżeli samej kobiecie to nie przeszkadza, to nikomu nie powinno!

    • 3 1

  • A może niech każda kobieta sama decyduje jak chce karmić!

    A może niech każda kobieta sama decyduje jak chce karmić! Ja urodziłam 2 miesiące temu i karmiłam piersią tylko przez dwa dni! Nikt nie pomyślał o tym, że może niektóre kobiety po prostu nie mogą karmić piersią, nie dla własnej wygody, a na przykład dlatego, że mają za mało pokarmu, lub po prostu z innych, mniej lub bardziej osobistych powodów!!! Poza tym karmienie "na żądanie" to masakra! Nie wiesz ile dziecko zje, czasem masz dziecko cały czas przy piersi! Mleko z butli jest też wartościowe i zdziwilibyście się ile kobiet karmi właśnie mlekiem modyfikowanym! Poza tym wiesz ile dziecko zjadło, przesypia pół nocy najedzone, nie płacze, nie marudzi, ma stałe pory karmienia co 3-4-5 godzin! I tak samo patrzy na matkę podczas karmienia, jak te przystawiane do piersi. I wcale nie jest gorsze ani wcale nie ma gorszej odporności itp. Poza tym powrót do formy po ciąży też nie zależy tylko od karmienia piersią! Nie fiksujmy się na to. Ostatnio cały czas gdzie się nie obrócić, tylko temat karmienia piersią! Bez przesady! Niech każda matka decyduje sama. I nie ma tu podziału na lepszą i gorszą! Naprawdę, ludzie bez przesady! Są naprawdę gorsze sprawy na świecie!

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane