- 1 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 2 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 3 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (84 opinie)
- 4 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 5 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (281 opinii)
- 6 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
Kolka u niemowlaka. Skąd się bierze i jak ją pokonać?
Napadowy, silny i trudny do ukojenia płacz niemowlęcia, wzdęty i napięty brzuch, zaciskanie piąstek i naprężanie się podczas płaczu to sygnał, że dziecko cierpi na kolkę. Kolka najczęściej dotyka dzieci pomiędzy trzecim tygodniem a trzecim miesiącem życia i wzmaga się w godzinach popołudniowych lub wieczornych. Jak ją pokonać?
Kolka u niemowlaka - skąd się bierze?
Kolka u niemowląt jest bardzo powszechną, ale przejściową dolegliwością, która wynika z niedojrzałości przewodu pokarmowego. Wiąże się z silnym bólem, jaki odczuwa dziecko. Z reguły rozpoczyna się około trzeciego tygodnia życia i ustępuje po ukończeniu trzeciego lub czwartego miesiąca życia. Zdarzają się jednak dzieci, które problem ten dotyka krótko po narodzinach i nie ustępuje w czwartym miesiącu życia.
- Kolka u niemowląt wiąże się z problemem z oddawaniem gazów lub z wypróżnieniem się. Świadczy o tym stękanie, prężenie się i wyginanie całego ciała, a także niespokojny sen z podkurczaniem nóżek. U większości dzieci bóle brzucha ustępują po oddaniu gazów lub zrobieniu kupki - mówi mgr Aleksandra Cieloszczyk, wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
Kolki u niemowlaka - co robić?
- Miałam nadzieję, że noszenie w chuście i stosowanie dźwięków, które zazwyczaj uspokajają nasze dziecko przyniesie jakiś efekt. Tymczasem, nie przynosi to efektu, a im więcej synek płacze, tym bardziej męczą go kolki. Już nie wiem, co robić - mówi nasza czytelniczka Ania, mama miesięcznego chłopca.
Jak wrócić do formy po ciąży i porodzie?
Rodzice bardzo często czują się zdezorientowani, a nawet bezradni, i nie wiedzą, w jaki sposób ulżyć w bólu swojemu dziecku. Okazuje się, że pomocne w łagodzeniu kolek jest karmienie na żądanie (a nie o określonych porach), dbanie o to, by po każdym karmieniu dziecku się odbiło, układanie podczas karmienia w pozycji nieco pionowej, co może zniwelować połykanie pęcherzyków powietrza przez niemowlę.
Czasami ulgę przynosi podanie dziecku smoczka, zwłaszcza antykolkowego, który zmniejsza ilość powietrza, które przedostaje się do buzi. Popularne jest także korzystanie z termoforów wykonanych z pestek wiśni lub czereśni, masowanie brzuszka kilka razy dziennie, wykąpanie dziecka w ciepłej wodzie, co pozwala rozluźnić mięśnie, a także układanie dziecka na chwilę na brzuszku, co sprzyja przemieszczaniu się pokarmu w jelitach.
Pediatrzy w Trójmieście
- W przypadku, gdy podstawowe metody zawodzą, a dziecko w dalszym ciągu często i głośno płacze, warto sięgnąć po farmaceutyki przywracające prawidłową perystaltykę przewodu pokarmowego dziecka. Jednakże decyzję o stosowaniu środków farmakologicznych należy podjąć wspólnie z lekarzem - wyjaśnia Aleksandra Cieloszczyk.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-01-11 20:49
Zmienic
Mleko opinia na wychowaniu 2 dzieci
- 4 1
-
2023-01-11 14:29
Moje młodsze dziecko miało kolki od ok. miesiąca. Nie pomagały żadne domowe sposoby a ja byłam na skraju załamania z powodu niemożności uspokojenia płaczącego malucha. Dopiero krople zapisane przez pediatrę trochę pomogły. Miny innych ludzi na spacerze ( z reguły starszych ) jak dziecko złapie kolkę nie do opisania i te komentarze , że robię dziecku krzywde......
- 10 0
-
2023-01-11 20:39
(1)
Kiedyś usłyszałam, ze kolkę trzeba wynosić. U duzej ilości dzieci to jest Purple crying niż wiecznie w Polsce na każdy płacz malutkiego dziecka wciskana kolka.
- 5 1
-
2023-01-11 21:57
Zgadzam sie
Spotkałam się również ze stwierdzeniem wieczorne porykiwanie dzieci ;)
Problemem z powszechnością uznawania tego stanu (tj. Tego jak układ nerwowy dziecka odreagowuje cały dzień) jako kolki powoduje, ze niemowlakom podaje się tonę specyfików, które i tak nic nie pomogą, bo nie w kolce jest przyczyna. Oczywiście są przypadki, gdzie faktycznieSpotkałam się również ze stwierdzeniem wieczorne porykiwanie dzieci ;)
Problemem z powszechnością uznawania tego stanu (tj. Tego jak układ nerwowy dziecka odreagowuje cały dzień) jako kolki powoduje, ze niemowlakom podaje się tonę specyfików, które i tak nic nie pomogą, bo nie w kolce jest przyczyna. Oczywiście są przypadki, gdzie faktycznie ta kolka występuje, albo zdarzają się dni gdzie brzuch maluszka jest nagazowany i faktycznie ma problem z wypróżnieniem. Ale w większości przypadków płacz, który zaczyna się co wieczor o tej samej porze i jest nie do opanowania ma związek z niedojrzałym układem nerwowym. Wszystkim załamanym rodzicom proponuje wczytać się w termin Purple crying - zapoznanie się z tym zjawiskiem bardzo pomogło mi przetrwać ten trudny czas, który, na pocieszenie pisząc, już minął!- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.