• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komórki macierzyste. Na wszelki wypadek...?

Ewa Budnik
20 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W pępowinie łączącej matkę i dziecko znajdują się tzw. komórki macierzyste. Mają one niezwykłą zdolność samoregeneracji, mogą dawać początek wszystkim komórkom naszego organizmu. W pępowinie łączącej matkę i dziecko znajdują się tzw. komórki macierzyste. Mają one niezwykłą zdolność samoregeneracji, mogą dawać początek wszystkim komórkom naszego organizmu.

Ich pobieranie i przechowywanie jedni nazywają polisą na życie, inni naciąganiem rodziców. Zdania na temat przydatności komórek macierzystych z krwi pępowinowej są bardzo podzielone, a jednak ilość pobrań z roku na rok jest coraz większa.



Czy warto, za pieniądze, deponować w bankach komórki macierzyste z krwi pępowinowej?

Komórki macierzyste to pierwotne komórki zdolne do samoodnowy i różnicowania. Dają początek wszystkim komórkom naszego organizmu np. komórkom tkanki nerwowej, kostnej, mięśniowej czy krwi.

Bezbolesne i bezpieczne pozyskanie komórek macierzystych "na zapas" możliwe jest z krwi pępowinowej, którą pobiera się w czasie porodu. Pozostaje ona w pępowinie i łożysku po narodzinach i "odpępnieniu" dziecka. Do niedawna była ona traktowana jako "odpad".

- Po pobraniu krwi w czasie porodu, położna lub rodzic dzwoni do banku pod specjalny numer telefonu, kurier odbiera krew ze szpitala i w ciągu doby trafia ona do laboratorium, gdzie poddawana jest preparatyce - można dowiedzieć się od konsultanta w Polskim Banku Komórek Macierzystych. - W zestawie, w którym krew jest transportowana znajdują się specjalne żele chłodzące. Utrzymują one stałą temperaturę krwi, do momentu dostarczenia krwi do laboratorium.

Po preparatyce krwi pępowinowej zostają komórki macierzyste, które trafiają do specjalnej kasety. Kasety są umieszczane w zbiornikach, w których przechowywane mogą być - jak zapewniają banki - przez ponad 50 lat.

W krwi pępowinowej znajdują się m.in. krwiotwórcze komórki macierzyste mogące przekształcać się m. in. w krwinki czerwone, białe i płytki krwi. Komórki takie wykorzystuje się dziś m.in. w leczeniu nowotworów (białaczek, chłoniaków), wrodzonych defektów układu krwiotwórczego, niedoborów odporności i wrodzonych zaburzeń metabolicznych. Trwają badania nad możliwością zastosowania ich m.in. w schorzeniach neurologicznych, metabolicznych, leczeniu choroby Parkinsona, Alzheimera czy chorób serca. Trudno przewidzieć jakie możliwości wykorzystania tego materiału zostaną jeszcze w przyszłości potwierdzone naukowo.

Zobacz dyskusje rodziców na ten temat na Forum Rodzina i dziecko w portalu trojmiasto.pl - Zdania na temat zasadności pobierania komórek macierzystych są podzielone. Uważam jednak, że skoro pobranie nie wiąże się z żadnym uszczerbkiem na zdrowiu matki ani dziecka, każdy kto może sobie finansowo pozwolić na pobranie i przechowanie komórek macierzystych powinien to zrobić. Medycyna rozwija się w niesamowitym tempie i wykorzystanie komórek macierzystych będzie miało prawdopodobnie coraz większe znaczenie - nie tylko dla samego dziecka z pępowiny którego pochodzą komórki, ale być może w przyszłości także dla całej rodziny - uważa Iwona Guć, położna z wieloletnim doświadczeniem, mama dwunastoletniego Maćka. - Jeśli jest problem ze znalezieniem funduszy na ten cel można zrobić składkę w rodzinie z okazji chrztu malucha. Zamiast pamiątkowych błyskotek dziecko dostanie polisę na zdrowie. A o jakich kwotach mowa?

Jak w przypadku każdego produktu rynkowego do wyboru jest szereg opcji. Zawsze jednak jest jednorazowa opłata, którą wnosi się w czasie deponowania komórek oraz opłaty za kolejne lata przechowywania materiału. W zależności od banku i opcji opłaty początkowe to od 1800 do 2600 zł. Opłata roczna za przechowanie komórek to w wersji standardowej ponad 400 zł, może być mniejsza o ile zostanie uiszczona na wiele lat z góry.

Największym bankiem funkcjonującym na polskim i trójmiejskim rynku jest Polski Bank Komórek Macierzystych. Próbki z trójmiejskich szpitali wędrują także do Banku Komórek Macierzystych Progenis, Banku Komórek Macierzystych Novum.

Zdarzały się bankructwa firm, które latami miały przechowywać komórki. Rodzice w dyskusjach między sobą bardzo się tego obawiają. Aby, na tyle na ile jest to możliwe, zabezpieczyć się przed taką sytuacją warto sprawdzić czy w umowie jaką podpisuje się z bankiem komórek jest zapis o tym, że bank ma podpisane umowy z innymi bankami na przekazanie próbek w razie awarii lub/i czy wypłaci odszkodowanie.

Idea tworzenia publicznych banków komórek macierzystych

Przechowywanie komórek macierzystych za pieniądze odbywa się w bankach rodzinnych. Ważna jest jednak idea tworzenia publicznych banków komórek macierzystych. Zdeponowane w nich komórki macierzyste są dostępne dla każdego potrzebującego pacjenta z Polski i z całego świata. Dane o potencjalnych dawcach trafiają do światowego rejestru dawców szpiku i krwi pępowinowej. System ten jest w Polsce w fazie rozwoju i nie jest odpowiednio dofinansowany.

W Polsce publiczne banki krwi pępowinowej funkcjonują w warszawskim Centrum Onkologii, Instytucie Hematologii w Warszawie oraz w Centralnym Szpitalu Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Czwarty, stworzony przez Polski Bank Komórek Macierzystych mieści się na terenie Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

Opinie (34) 5 zablokowanych

  • Wielka ściema. Czy istnieją przypadki późniejszego wykorzystania tych komórek? (4)

    Czy tylko dojenie rodziców?

    • 16 9

    • (1)

      Jest długa lista osób, którym zachowane komórki macierzyste uratowały życie.

      • 6 2

      • Mariusz Pudzinowski

        do rekonstrukcji zerwanego ścięgna bicepsa używał właśnie komórek macierzystych (można sobie sprawdzić wpisując w wyszukiwarce słowa klucze)! Metoda ogólnie jest tańsza niż zwykła operacja! Ale tu opłata za utrzymanie jest zbyt wysoka, więcej niż ubezpieczenie ... Dużo miejsca to nie zajmie. Wiadomo trzeba utrzymywać odpowdnie warunki, ale to raz wrzucone tam zostaje, ale można pokryć koszty na przykład przychodami/honorarium z banku spermy :D ... Z darmowej krwi od honorowych dawców część jest sprzedawana firmom farmaceutycznym, które później robią z niej leki i odsprzedają nam!

        • 0 1

    • 2600 i później 400 zł rocznie... ale mi wydatek w porównaniu z tym, że w przypadku zagrozenia można uratowac życie!

      więcej wydajesz na śmierdzący ZUS, który i tak Ci nic nie daje.

      • 8 4

    • zgadzam się w 100%

      tym bardziej, ze obecnie komorki macierzyste mozna wyodrebnic nawet od doroslej osoby...

      • 0 0

  • Na szkole rodzenia była przedstawicielka banku (5)

    I strasznie zachwalała, że warto przechowywać. Ale zapytałem wprost - ile do tej pory zdarzyło się im sytuacji, w których krew została wykorzystała. Po chwili konsternacji odpowiedziała że ani jednej...

    • 13 8

    • (3)

      Pudzianowski mial poklejony miesien dzieki krwi pepowinowej ! buraczyno wiejska zacofana !!!

      • 4 6

      • Chesz powiedzieć buraku, ze Pudzian jak był noworodkiem to mu zabezpieczyli krew pępowinową? Co za ... (2)

        • 3 7

        • (1)

          nie, tempa szczało, wykorzystano krew z pępowiny innego noworodka... chyba logiczne, choć jak widać nie dla wszystkich :D

          • 8 2

          • dziewczyny przestańcie się drapać - założenie jest takie, że krew pępowinowa jest dedykowana dla właściciela, czyli dla noworodka od którego została poprana. Był też jeden przypadek że z krwi popranej od jednego noworodka skorzystało jego starsze rodzeństwo - a przypadek Pudziana jest zupełnie inny. Tu "czynnik" pieniądza spowodował to, że dobrano odpowiedniego dawcę dla Pudziana i kropka.

            • 2 0

    • Postęp w medycynie jest geometryczny, nie sposób sobie wyobrazić co będzie za 10 - 20 lat, a komórki macierzyste niosą w sobie ogromny potencjał. Tyle, że jak nie pobierzesz jej przy porodzie to już nie pobierzesz jej wcale. Cieszysz się, że oszczędziłeś teraz jakieś tam pieniądze, obyś nigdy nie miał okazji tego pożałować.

      • 2 0

  • (2)

    ten bank komorek macierzystych to taki sam bank jak Prowident !

    • 12 4

    • nie,

      nie taki sam - to ten sam :D

      • 2 3

    • To nie oddawaj

      najwyżej przyczynisz się do śmierci swojego potomka. Z chytrości i pazerności na kasę, bo przecież to Provident! Polacy i ich filozofie. I później się dziwić, że wszyscy mówią o nas jako, że jesteśmy 100 lat za Murzynami.

      • 2 1

  • A ja zdeponowałam (3)

    I jak życzył mi lekarz - oby nigdy się nie przydała. A jednak nie chciałabym w sytuacji życia i śmierci wspominać, że przecież mogłam odłożyć te pieniądze, że mogłam w ten sposób zabezpieczyć swoje dzieci...

    • 19 2

    • Dokładnie

      Ludzie na ubezpieczenie AC samochodu wydają więcej niż kosztuje przechowywanie tej krwi. Dla mnie dziecko ważniejsze od samochodu, stąd łatwa decyzja.

      • 8 0

    • I słusznie. Też tak zrobię. Bez dwóch zdań.

      • 5 0

    • Komórki macierzyste sa w szpiku...jeśli Twoje dziecko ma rodzeństwo jest ponad 30% szansy że może być dawca. A co jeśli bedziesz miała trójkę dzieci? Kazdemu bdziez przechowywać krew pępowinową czy jedno z nich bedzie gorsze bo już za wysokie koszta?

      • 0 0

  • dla mnie to sciema, (1)

    zreszta sami w necie sprawdzcie.....
    czy w PL zdarzyl sie choc jeden przypadek uzycia krwi pepowinowej?

    • 9 7

    • I o czym to świadczy? Że nikt nie wykorzystuje tej krwi z błahych powodów. Zresztą to jest jest temat przyszłości nie przeszłości więc kończę tą polemikę.

      • 0 1

  • dla mnie - na wszelki wypadek

    Jestem mamą dwójki dzieci i podczas drugiego porodu zdecydowałam się na pobranie krwi pępowinowej. Nie mogę jednoznacznie powiedzieć, czy dobrze zrobiłam,ale mam względny spokój, że może kiedyś to może uratować dziecku życie lub zdrowie, a może i komuś z rodziny. Nauka idzie do przodu i nigdy nic nie wiadomo.A pieniądze- to tylko pieniądze...

    • 13 0

  • .... jak kogoś spotka śmierć dziecka ....to zmieni zdanie (1)

    Ja zdeponowałam krew pępowinową .... straciłam pierwsze dziecko i zrobię wszytko by dbać o zdrowie dziecka które teraz mam, dziś moja córeczka obchodzi swoje PIERWSZE urodziny .... i jak powiedziała Pani położna oby krew nigdy się nie przydała ... ale zawsze to zabezpieczenie .... a jest także ratunkiem dla rodziców czy rodzeństwa dziecka ... Spotka Was przykrości od losu to inaczej na to spojrzycie ... WARTO !!

    • 10 1

    • Ale wiesz, że to co jest pobrane od dziecka, nie będzie mogło być użyte dla niego, np. w przypadku białaczki? Ewentualnie dla rodzeństwa lub rodziców.

      • 0 0

  • Dla osób z grupy ryzyka to na pewno szansa!

    Ja osobiście żałuję, że nie pobrałam komórek macierzystych. 5 lat temu, kiedy rodziłam zastanawiałam się razem z mężem na tym jednak koszt nas wtedy odstraszył. Teraz jestem chora na nowotwór i komórki byłyby dla mnie zbawienne.
    Rozmawiałam z wieloma lekarzami i wszyscy potwierdzali, że komórki macierzyste to przyszłość leczenia wielu chorób.

    • 7 1

  • transport krwi pępowiniwej

    A czy wiecie jak odbywa sie transport krwi pepowiniwej? Krew po pobraniu jest przekazywana (w odpowiednim opakowaniu) zwykłemu kurierowi np. UPS, DPD w zależności z jaka firma kurierską bank ma podpisaną umowe. Co robi kurier, nadaje taka paczkę na dworcu PKP jako przesyłke kolejową, tzn. krew jedzie w przedziale konduktorskim jako zwykła przesyłka np.list z dokumentami rzucona na górną półke, w mieście docelowym kolejny kurier odbiera przesyłke z krwią i zawozi do banku. Skąd to wiem bo wielokrotnie nadawałem takie przesyłki na pociąg. Korespondowałem również mailowo z jednym z banków na ten temat, podałem sie za przyszłego ojca, Pan mi wciskał ścieme, że po krew jest wysyłany specjalny pracownik, jak napisałem, że ja "nie specjalny pracownik" nadawałem wielokrotnie przesyłkę z krwią na pociąg to zaprzestał korespondencji. Jeżeli jest to taka szansa i ta krew może pomóc w przyszłości danemu noworodkowi to dlaczego jest tak kiepski transport, którym zajmują sie osoby postronne, które mają gdzieś co przyjmują i przekazują dalej, czy myślicie, że konduktor cały czas pilnuje tej przesyłki (nie, on przede wszystkim sprawdza bilety), że przedział jest zamknięty to skąd kradzieże na kolei? Temat bardzo kontrowersyjny. Znajomy też kurier, był na szkole rodzenia z żoną, podeszła do nich Pani z banku, próbowała namówić na zdeponowanie krwi, jak powiedział, że pracuje jako kurier bardzo szybko ich opusciła.

    • 6 2

  • Komórki macierzyste sa również w szpiku i krwi obwodowej, chodzi tylko o to że ciezko znaleźć dawce. Jeśli dziecko ma rodzenstwo jest ogromna szansa że może być dawcą. I po sprawie.

    • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane