• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Koźlaki Bielkowskie (80 opinii)

Koźlaki Bielkowskie, czyli biesiada organizowana przez Browar Amber, organizowane są co roku w drugą sobotę września. W tym roku odbędą się po raz dziewiąty. Impreza rokrocznie przyciąga kilkudziesięciu wystawców regionalnej kuchni, lokalnych artystów oraz kilka tysięcy miłośników dobrego regionalnego jedzenia i piwa.

Z roku na rok impreza zdobywa coraz większe uznanie publiczności, nie tylko z uwagi na dobrą zabawę, Koźlaki Bielkowskie to święto regionalnych tradycji. Organizatorem Koźlaków jest Browar Amber z Bielkówka.

Podczas imprezy największym zainteresowaniem cieszą się produkty regionalne z Kaszub, Kociewia, Żuław o niepowtarzalnych smakach. Browar Amber od pierwszej edycji współpracuje przy organizacji biesiady z regionalnymi firmami i organizacjami. "Dzięki temu mieszkańcy Pomorza mogą poznać producentów i rolników, którzy działają w naszej okolicy. Jeśli nabywca wie, że kupowane przez niego produkty rosną lub są wytwarzane w pobliżu, chętniej po nie sięga" - mówią organizatorzy imprezy.

Jarmark Regionalnych Produktów, organizowany podczas Koźlaków, to spotkanie połączone z prezentacją dorobku producentów, wytwórców, artystów i rzemieślników zrzeszonych przy Kołach Gospodyń Wiejskich regionu Pomorza. Prezentują oni swoje wyroby, ludową i tradycyjną twórczość, charakterystyczną dla tych terenów, ich historii i kultury. "Wielu z nich jest także producentami wspaniałych, tradycyjnych potraw, które powstają w oparciu o mało popularne, lecz bardzo tradycyjne przepisy - Mówi Marek Skrętny - Dyrektor ds. Marketingu Browaru Amber. Od dłuższego czasu produkty regionalne świętują triumfalny powrót na polskie stoły. Coraz częściej wybierając produkty, zwracamy uwagę na to: skąd pochodzą, kto je wytworzył i jaką metodą produkcji. Dlatego Koźlaki Bielkowskie z roku na rok przyciągają coraz więcej gości, zarówno wielbicieli piwa jak i regionalnych przysmaków.

Zaczęło się w 2003 roku, wówczas w Browarze Amber pierwszy raz uwarzono piwo Koźlak. To właśnie imprezą "Koźlaki Bielkowskie" postanowiono inaugurować corocznie sezon na to ciemne piwo.

Publiczność, jak co roku i tym razem, będzie miała okazję zajadać się potrawami z Kaszub, Kociewia, Żuław i innych regionów Pomorza. Popijać znakomitym piwem: Koźlak, Żywe, Złote Lwy i Grand Imperial Porter, bezpośrednio z browaru, w wersji niepasteryzowanej i niefiltrowanej. Dania przyrządzane na oczach publiczności, wedle tradycyjnych receptur ze świeżych, naturalnych składników, spożywane na świeżym powietrzu, zakrapiane pomorskim, bursztynowym napojem, na pewno i tym razem smakować będą wyśmienicie.

Nieodłączne elementy tej imprezy to również wyjątkowa muzyka i bogaty program artystyczny. Biesiadowanie na świeżym powietrzu uprzyjemnią w tym roku, między innymi, występy zespołów: Adrian Gustaw Wracławek i Gra Gitara oraz Ramolsi. Imprezę poprowadzi Jarek Janiszewski.

"Niech to miejsce, położone przy Browarze Amber, w pięknym otoczeniu wzgórz okalających rzekę Radunię, stanie się dla mieszkańców Pomorza: Kaszubów, Kociewiaków, Polaków z różnych stron, mieszkańców Trójmiasta, Żuław, Gości z innych regionów Polski, źródłem radości, dobrego smaku i udanej zabawy przy dostatnio zastawionym, pomorskim stole!" - zapraszają organizatorzy.

Tegoroczna biesiada odbędzie się 8 września, jak co roku, na polach przy Browarze Amber w Bielkówku. Start o godzinie 10:00. Organizatorzy zapewniają, że dla wszystkich, którzy zechcą gościć na tegorocznych Koźlakach, uruchomione zostaną specjalne połączenia komunikacji publicznej.

Specjalne autobusy będą kursować od godziny 10:00 - odjazd z Dworca Autobusowego w Gdańsku oraz z Pruszcza Gdańskiego. Ostatni autobus odwiezie biesiadników do domu o północy.

Wszelkie informacje dostępne są na stronie internetowej: www.browar-amber.pl/kozlaki

Przeczytaj także

Opinie (80)

  • oby pogoda była

    Pamiętam jedną edycję koźlakow jak wialo i padalo, ale i tak bylo wesolo

    • 3 0

  • miejscowa drogówka niech zapasy ustników do alkomatów przygotuje

    • 0 0

  • KOŹLAKI DLA BOGATYCH

    Dzisiaj byłem na tej imprezie, drugi raz, ale znowu się przeliczyłem. Ceny wysokie, jedzenie - pajda chleba ze smalcem - stary chleb, mało smalcu, dobre ciasta, tanie piwo lane z beczki, wędliny i mięsa z grilla bardzo drogie, marne występy. Jednym słowem badziewie. Liczy się tylko kasa!

    • 3 3

  • Piwosz

    Impreza całkowicie przereklamowana, tłok scisk i stoisk mało. Nie można kupić inaczej piwa niż lane z kija. I generalnie drogo licząc że trzeba niezły kawałek dojechac, a jeszcze ktoś musi się poświęcić - kierowca.

    • 3 1

  • władze piły publicznie alkohol... (2)

    • 0 2

    • (1)

      też to widziałem marszałek województwa i wójt gminy z browarem w dłoni....żenada

      • 0 2

      • i bardzo dobrze ze pily

        Nic w tym nie widzę strasznego, na całym swiecie władze wznosza toasty na imprezach plenerowych typu oktoberfest, najbardziej mnie w**wiaja takie swietoje*bliwe komentarze!

        • 1 0

  • fajnie było ale drogo (1)

    jak na promocje browaru to ceny piwa nie powalały 5 zeta za 0,5 l . Moim zdaniem powinni sprzedawać po kosztach.
    Jedzenie było ok poza surowymi niedopieczonymi szaszłykami . Ogólnie Ok

    • 1 2

    • "Moim zdaniem powinni sprzedawać po kosztach"

      Możesz rozwinąć tę genialną myśl? Może jeszcze pracownicy w czynie społecznym powinni to piwo nalewać? Gdzie ty żyjesz?

      • 0 0

  • Halo halo tu Kuba!

    Impreza bardzo fajna, bawilismy się do polnocy, piwo 5 zeta, cena ok, klimat w atubusie powrotnym bezcenny :)))

    • 0 0

  • Trochę scisk

    Ale warto bylo sie pofatygowac i zobaczyc browar z bliska

    • 0 0

  • Do organizatora!

    Zrobcie dwa dni Koźlakow i pole namiotowe przy browarze- sukces gwarantowany

    • 1 1

  • Autobusy!!!!!!

    Jeśli już zapewniono darmowy dojazd, to z horrorem w tle.Nie dość, że ścisk w autobusie, to jeszcze kierowca uważał się za "boga i władcę"Pomimo próśb, nie włączył klimy.Okna zaparowane, w środku jak w saunie.Okien otworzyć nie można...szok a BOGOWŁADNY KIEROWCA nadkłada sobie trasę i robi kółeczko do Borkowa, chyba tylko po to aby ludzi dłuższą jazdą dobić.Swoją drogą ktoś mógłby się tym zainteresować i ukarać.Tak ludzi traktować, nie można.Z całego serca życzę aby ktoś potraktował, tego kierowcę jak on pasażerów potraktował.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

  • street food , jarmark
    maj 3-5
    środa - niedziela, g. 12:00
    Gdańsk, Stacja Food Hall
    Gdańska Majówka