• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kwarantanna w szkołach - kogo dotyczy? Sanepid wyjaśnia

Wioleta Stolarska
29 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Informacje o przypadkach zakażenia wśród uczniów i nauczycieli w Trójmieście od 1 września pojawiały się już kilkadziesiąt razy. Informacje o przypadkach zakażenia wśród uczniów i nauczycieli w Trójmieście od 1 września pojawiały się już kilkadziesiąt razy.

40 szkół i placówek oświatowych w Trójmieście pracuje aktualnie w trybie zdalnym lub hybrydowym z powodu koronawirusa. Jak informuje sanepid, w całym województwie na kwarantannie przybywa 2021 uczniów i 317 nauczycieli (w pomorskich szkołach uczy się 334 tys. uczniów). O to, w jakiej sytuacji w przypadku szkół decyduje się o kwarantannie, zapytaliśmy sanepid.



Czy ty lub ktoś z twoich bliskich, znajomych był objęty kwarantanną?

Od początku roku do organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej województwa pomorskiego wpłynęło łącznie 195 wniosków od dyrektorów szkół, dotyczących zmiany trybu nauczania. Negatywnie rozpatrzono 74 wnioski, 6 wniosków jest w trakcje rozpatrywania.

Informacje o przypadkach zakażenia wśród uczniów i nauczycieli w Trójmieście od 1 września pojawiały się już kilkadziesiąt razy. Za każdym razem o takiej sytuacji informowany jest sanepid, który po dochodzeniu epidemiologicznym decyduje, kto powinien przebywać na kwarantannie. O tym, jak wygląda procedura, rozmawiamy z Anną Obuchowską, rzecznikiem Pomorskiej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.

Czytaj też: 63 zakażonych, niemal 700 osób na kwarantannie - po dwóch tygodniach szkoły

Wioleta Stolarska: Jakie osoby podlegają kwarantannie?

Anna Obuchowska: Obowiązek kwarantanny dotyczy osób, które miały bliski kontakt - bliski kontakt to narażenie, w którym ryzyko zakażenia zostało ocenione na wysokie - z osobą zakażoną SARS-CoV-2 oraz osób mieszkających z osobą objętą obowiązkiem kwarantanny bądź izolacji. Poza tym kwarantanna dotyczy również osób powracających do kraju z państw położonych poza UE, w tym graniczących z Polską.

W przypadku wykrycia zakażenia koronawirusem u ucznia jednej z klas, która ma zajęcia stacjonarne, kto zostanie skierowany na kwarantannę? Wiemy, że w Gdańsku była sytuacja, kiedy w jednej klasie wykryto koronawirusa, ale po dochodzeniu epidemiologicznym sanepid uznał, że na kwarantannie powinno przebywać pięciu uczniów, a reszta może chodzić nadal do szkoły.

Objęcie osób obowiązkową kwarantanną zależy właśnie od konkretnego przypadku - tzn. od określenia indywidualnego ryzyka zakażenia. W każdej sprawie przeprowadzane jest szczegółowe dochodzenie epidemiologiczne, a na podstawie tego dochodzenia - ocena ryzyka. Najczęściej kwarantanną obejmowana jest cała klasa oraz nauczyciele, jeżeli prowadzenie zajęć wymagało od nauczycieli przebywania w bliskim kontakcie z zakażonym uczniem, bez środków ochrony osobistej.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Analogicznie, w przypadku, kiedy zakażenie koronawirusem dotyczy nauczyciela, kto jest kierowany na kwarantannę?

Również w takim przypadku przeprowadzane jest dochodzenie epidemiologiczne i ocena ryzyka. Najczęściej kwarantanną w takim przypadku obejmowane są osoby, które miały bezpośredni, bliski kontakt w zakażonym nauczycielem, mogą to być i uczniowie, i osoby z grona pedagogicznego lub obsługi administracyjnej szkoły.

W sytuacji, gdy w domu ucznia bądź nauczyciela jest osoba zakażona, to czy choć sam uczeń/nauczyciel nie są zakażeni, pozostali uczniowie bądź grono pedagogiczne - osoby, które miały z nimi kontakt - mogą zostać skierowani na kwarantannę?

W takim przypadku osoby z kontaktu z osobą przebywającą na kwarantannie obejmowane są w pierwszej kolejności nadzorem epidemiologicznym. W zależności od rozwoju sytuacji - bo u osoby będącej na kwarantannie (czyli tego ucznia lub nauczyciela przebywającego na kwarantannie z powodu kontaktu z osobą zakażoną) mogą pojawić się objawy, może ona zostać zbadana i zostanie stwierdzone zakażenie SARS-CoV-2 - taka osoba zostaje objęta izolacją, a osoby z kontaktu z taką osobą, początkowo będące pod nadzorem epidemiologicznym, będą objęte kwarantanną.

Czytaj też: Przeziębienie, grypa, COVID-19. Kiedy po teleporadę, a kiedy na wizytę do lekarza?

Czy każda osoba przebywająca na kwarantannie jest poddawana kontrolnemu badaniu?

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 1 września 2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii z dnia 1 września 2020 roku (Dz.U. poz. 1506 z 2020r) po 10-dniowym okresie obowiązkowej kwarantanny nie ma obowiązku wykonywania badania kontrolnego. W przypadku wystąpienia objawów chorobowych u osoby przebywającej na kwarantannie - osoba taka powinna skontaktować się z lekarzem POZ i wówczas lekarz podejmuje decyzję o dalszym postępowaniu. W szczególnych przypadkach, w ramach prowadzonego dochodzenia epidemiologicznego, PPIS może zlecić badanie osoby objętej obowiązkiem kwarantanny.

Czytaj też: Przeszło 6,6 tys. osób na kwarantannie, zapchany szpital zakaźny

Czy jeśli osoba przebywająca na kwarantannie będzie miała objawy i test potwierdzi jej zakażenie, to czy osoby, które przed objęciem jej kwarantanną miały z nią kontakt, będą poddane kwarantannie?

Tak, takie osoby zostaną objęte kwarantanną, jeżeli w wyniku dochodzenia epidemiologicznego ryzyko zakażenia zostanie określone jako duże.

Kto kontaktuje się z rodzicami/uczniami/nauczycielami ws. decyzji o poddaniu ich kwarantannie? Czy odbywa się to w dniu, kiedy osoba z ich otoczenia otrzymuje pozytywny wynik? Od kiedy nakładana jest kwarantanna na osoby, które miały kontakt z zakażonym?

Z rodzicami/uczniami kontaktuje się przedstawiciel właściwego (ze względu na miejsce zamieszkania/przebywania osoby) państwowego powiatowego inspektora sanitarnego i informuje o tym, że po przeprowadzeniu dochodzenia epidemiologicznego i ocenie ryzyka uzyskał wiedzę, że konkretna osoba musi zostać objęta obowiązkową kwarantanną albo nadzorem epidemiologicznym.

Czynności takie, tj. telefon do konkretnych osób, przedstawiciele właściwego powiatowego inspektora sanitarnego starają się wykonać jak najszybciej po uzyskaniu informacji o dodatnim wyniku osoby z otoczenia i po przeprowadzeniu z tą osobą wywiadu epidemiologicznego i ustaleniu jej kontaktów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kwarantanna nakładana jest od dnia następującego po ostatnim dniu styczności z osobą zakażoną i trwa 10 dni.

Miejsca

Opinie (82) 3 zablokowane

  • Dobrze rozumiem ? (13)

    Jeżeli klasa mojego syna idzie na kwarantannę to My z mężem również ???

    • 63 0

    • nie musicie być wszyscy na kwarantannie

      info na stronie rządowej
      https://www.gov.pl/web/koronawirus/twoje-dziecko-zostalo-objete-kwarantanna-lub-izolacja-dowiedz-sie-jak-postepowac

      • 0 0

    • Tak (1)

      Jeśli Wasze dziecko idzie na kwarantannę to wszyscy domowanicy również, mi zostało jeszcze 4 dni...

      • 2 0

      • marta

        Kwarantannie nie podlegają osoby zamieszkujące lub prowadzące wspólne gospodarstwo domowe z osobą przebywającą na kwarantannie
        https://www.gov.pl/web/koronawirus/twoje-dziecko-zostalo-objete-kwarantanna-lub-izolacja-dowiedz-sie-jak-postepowac

        • 0 0

    • w kwarantannie uczestniczą wszyscy domownicy (4)

      To dość logiczne.

      • 24 3

      • A skąd weźmiesz pismo do ZUSu (1)

        by dostać zasiłek? Pracodawca i ZUS uwierzą na słowo? Przecież oni nie mają listy domowników bo niby skąd? Ktoś z domu dostaje kwarę, to musisz żebrać o pismo i może je dostaniesz a może nie a już na pewno dopiero po kilku dniach.
        I cały ten artykuł to jakaś bzdura, nie "bliski i bezpośredni kontakt" tylko jest napisane w piśmie od gestapidu, że "mógł mieć kontakt", I żadne tam "dochodzenie epidemiczne" - wrzucają całą listę dzieciaków i g... ich obchodzi, że ktoś był w szkole nieobecny - chcesz to się odwołuj, nawet pismo wysyłają ogólne do szkoły i to szkoła ma poinformować rodziców.
        Nie słuchajcie rządu ani ich przedstawicieli, bo ci wszyscy ludzie nie powiedzą wam prawdy - poszukajcie osób, które były/są na kwarkach to wam powiedzą jak to naprawdę wygląda.

        • 2 1

        • Nikita

          Pismo przyszło na maila dobę i kilka godzin po nałożeniu kwarantanny. Oryginał jeszcze idzie, chyba na piechotę :))

          • 1 0

      • (1)

        Logiczne i sensowne, tylko ze z i**otycznego powodu.

        • 11 5

        • Na kwarantannie jest ponad 2 tys. uczniów. Każdy ma przynajmniej jednego rodzica, czyli teoretycznie kwarantannie podlega ponad 2 tys. pracowników wyłącznie z powodu zakażenia dziecka w szkole. A tak na marginesie: w czasie epidemii wszystkie sklepy spożywcze otwarte, higiena Polaków, jaki i stosowanie się do zaleceń sami wiecie jakie. W czasie wakacji człek na człeku, a na wykresach tego nie było widać. Teraz zwiększyła się wykrywalność, bo dzieciakom mierzą temperaturę. Przy wejściu na plażę mogli mierzyć, to byśmy mieli bunt ogólnonarodowy,nie tylko ludzi z podwyższoną temperaturą, ale i ciśnieniem.

          • 1 0

    • Nikita

      Dokładnie :) właśnie jesteśmy po

      • 0 0

    • No chyba logiczne

      • 0 0

    • Dlatego jak ktoś ma duże dzieci

      Np w 3 klasie liceum, niech nauczy co ma dziecko mówić.... mieszkam samo itd. A starzy wakacje od bąbelka ( można wynająć hotelik etc ). Można tez nie dobierać telefonów od nieznanych numerow. Sanepid pracuje do 15:). Przynajmniej nie udupi bliskich więzieniem na 10 dni. Kwarantanna to bzdura.

      • 9 3

    • W teorii tak, córka szefowej z II LO miała kwarantannę 4 dni, dostali info, że całą rodziną. Więc siedzieli w domu, po czym dostali decyzję o zdjęciu kwarantanny uwaga, tylko dla córki, okazało się, ze ktoś im źle powiedział i oni na kwarantannie nie powinni być ... także burdel na kółkach

      • 29 1

    • Dobrze rozumiesz

      Jeżeli syn spędzi kwarantannę z Wami - to tak. Chyba, że wyślecie go do izolatorium

      • 26 0

  • Szkoła na Chełmie nauczycielka chora jej klasa kwarantanna a co z resztą szkoły przecież się stykali z Tą Panią na korytarzu czy w pokoju nauczycielskim itd

    • 6 0

  • Proponuje, żeby osoby negujące epidemię pojechały do Brazylii lub Indii i tam sobie spacerowały bez (1)

    maseczek. Na pewno nic im się nie stanie.

    • 13 17

    • Porównujesz kraje z gigantycznymi dzielnicami slumsów do Polski?

      Rozumkiem nie grzeszysz kolego.

      • 1 0

  • (4)

    Dziękuję za artykuł który, przynajmniej w teorii, rozwiewa mnóstwo wątpliwości dotyczących postępowania w szkole w przypadku wystąpienia covid.

    • 21 7

    • Plum 50 groszy wpadło ? (1)

      za durny komentarz, czy mniej płacą ?

      • 6 11

      • To czy dana osoba i osoby mające z nią bliski kontakt mają się udać na kwarantannę zależy od oceny ryzyka zarażenia. Bardzo szczegółowe wyjaśnienie. Czyż nie tyle wiedzieliśmy przed przeczytaniem artykułu?

        • 0 0

    • sanepid uznał, że... (1)

      na kwarantannie powinno przebywać pięciu uczniów, a reszta może chodzić nadal do szkoły.

      LOL

      • 13 1

      • Bo tych pięciu razem na fajkę chodziło?

        Innego sensu nie widzę.

        • 22 0

  • Podstawa administracyjna (5)

    Na jakiej podstawie i w jaki sposób należy identyfikować "inspektora sanepidu", który telefonicznie (bez możliwości weryfikacji zwrotnej) próbuje pozyskać od nas dane osobowe w postaci adresu, peselu i ewentualnie maila, na który chce przesłać decyzję administracyjną. Podobno szkoła podaje sanepidowi tylko nr telefonów do rodziców. Innymi słowy, dzwoni ktoś podając się za sanepid i chce od nas dane osobowe telefonicznie pozyskać... W dobie dzisiejszych prób wyłudzeń danych osobowych nie ma chyba żadnego obowiązku prawnego takie dane podawać dzwoniącej osobie nawet gdyby mówiła, że jest nie wiadomo kim...!? Decyzja administracyjna o kwarantannie powinna przyjść pocztą poleconą ZPO lub zostać dostarczona przez uprawniony organ osobiście za ZPO.... Jak to zatem jest w tym bałaganie legislacyjnym...?

    • 60 2

    • ciekawe

      Wczoraj do mojej starszej sąsiadki, która od ponad miesiąca nie wychodzi z domu ( przebyta operacja) zadzwonił ktoś podając się za inspektora sanepidu i informując o podjęciu kwarantanną i wyłudził jej wszystkie dane. Chciał również syna i synowej, ale tu zaświeciła się czerwona lampka u 85 letniej kobiety, której syn od kilku lat jest poza granicami kraju i nie było go w odwiedzinach u mamy. Ciekawe, staram się tę sprawę ruszyć ale bezskutecznie... na razie...
      czy to nowa akcja wyłudzających?

      • 2 0

    • o tak, niech wysyłają poleconym. Akurat jak dojdzie będzie już po kwarantannie i będzie git.

      • 2 0

    • Zadzwoń sam.

      W tym kraju wszystko działa z opóźnieniem.
      Wniosek? Jeśli masz już informację o tym, że coś się dzieje - zadzwoń do nich i wszystkiego się dowiesz.

      • 0 7

    • Ja nie odbieram telefonów od nieznajomych i co teraz ??

      • 17 0

    • Dlatego wymagaj listu poleconego za potwierdzeniem odbioru jako legalnego kanału komunikacji potwierdzajacego, że Ty otrzymałeś wiadomość od Nich. Całą resztę mogą sobie włożyć w buty a sąd w razie czego nie zostawi na Sanepidzie suchej nitki. Nawet nie dyskutuj bo szkoda Twojego czasu. Oni to dobrze wiedzą ale wykorzystują niewiedzę i to, że 90% ludzi sie boi i poddaje tym nielegalnym działaniom i probie wyłudzenia danych.

      • 18 1

  • (14)

    W Holandii na kwarantanne idzie tylko zakazony i jego rodzina a nie kilkaset osob ze szkoly.
    Tam byloby nie do pomyslenia, zeby tak rozwalac gospodarke i zycie ludzi.
    Tak samo w Norwegii na kwarantanny nie ida cale klasy czy szkoly.
    U nas jest jakich azjatycki cyrk, wymyslony przez glupków w Sanepidach

    • 40 13

    • Ja

      Trochę kultury - nie głupki w sanepidach wymyślają te wszystkie zasady, tylko ustawodawca w postaci ustaw i rozporządzeń. Czy ktoś tu pomyślał, że głupki z sanepidu to też są ludzie? Którzy również mają dzieci, Rodziców z grup ryzyka, sami chorują. Żenujące już jest to przypisywanie wszelkiego zła glupkom z sanepidu.

      • 2 1

    • przeczytaj jeszcze raz (8)

      wszystko zależy od sytuacji i ryzyka, choć przeważnie na kwarantannę idą całe klasy, to zdarza się też, że idzie wyłącznie zakażony i rodzina (+ ewentualnie koledzy/koleżanki z ławki).

      • 5 1

      • (7)

        Nie wiem co mam czytac, moja rodzina mieszka w Holandii i jak im mowie co tu sie dzieje, to pierwsze pytanie jakie zadaja to: a Polske na to stac i kto za to placi?

        • 12 2

        • pewnie, Holendrzy z radością (1)

          pozbywają się starszych, obciążających budżet emerytów. w białych rękawiczkach.

          • 3 5

          • Stereotyp

            Tak, utrwalaj sobie takie stereotypy. Szkoci to skąpcy a Polacy to złodzje?

            • 0 0

        • artykuł (3)

          z którego wyraźnie wynika, że u nas jest możliwe zarówno wysłanie całej klasy na kwarantannę, jak i tylko zakażonego ucznia (jak w Holandii) - wszystko zależy od sytuacji.

          • 3 0

          • chyba od rozgarnięcia pańci w sanepidzie

            • 2 0

          • (1)

            Z ostatniego miesiaca raczej wynika, ze dyrektorzy ochoczo skladaja wnioski o zdalne nauczanie a Sanepidu bez problemu wysylaja na zdalne, całe klasy albo nawet szkoły. O ile jeszcze dziecko z danej klasy wyslanej na zdalne nauczanie ma to nauczanie, to jego rodzenstwo, ktore jest w innych klasach czy szkolach po prostu bez sensu siedzi w domu, ma zaleglosci i nie ma zadnych lekcji. Rodzice nie moga pracowac. To jest po prostu chore, ze ktos wymyslil takie procedury

            • 12 2

            • Przeciwnie

              Nauczyciele nie chcą pracować zdalnie. Ale jak uczysz 8 czy 10 różnych klas i gdzieś się trafi, to małe szanse żeby nie kwarantannować. Zresztą sprawdza się różne materiały, przygotowuje dla nich coś poza smutną notatką czy wertowaniem podręcznika i już hop siup przestrzeń dp roznoszenia. Nie wszystko da się zdezynfekować, a nawet jeśli to nie do szkoł nie wstawiają lamp uv i nie malują punktów styku nanotechnologią jak to sobie czyni gdański samorząd.

              • 4 0

        • Problem w tym, że nas nie stać na leczenie

          Ot cała tajemnica

          • 3 0

    • Może nie głupki??!!! Tylko proszę się zapoznać z przepisami prawa i kryteriami narzuconymi przez Ministra Zdrowia i GIS-one też obowiązują wskazanych głupków

      • 1 3

    • Raczej nie przez San-Epid tylko wyzej

      • 1 1

    • W Holandii robi się 600 tys. testów na milion mieszkańców.

      Sprawdź sobie ile robi się w Polsce.

      • 6 1

    • W Hiszpanii idą całe klasy. Wiec bywa różnie.

      • 8 1

  • enigmacovid

    co ze Sp39 we wrzeszczu podobno zaraza od zawna i ignorancja ze strony szkoły w strone rodziców pełną gębą kazdy nabrał wody w usta gdyby nie rodzice nikt by nic nie wiedział .dyrekcja zamiata wszystko pod dywan

    • 4 1

  • Zastanówmy się... (3)

    Od momentu zakażenia do momentu jak u kogoś wystąpią objawy mija tydzień (ten ktoś zaraża). Od tego momentu jak u jednego ucznia wystąpią objawy, klasa i nauczyciele idą na kwarantannę (już kilka dni zarażali, a teraz wracają komunikacją publiczną, zarażając setki innych osób. To się dzieje w każdym środowisku. Nie tylko w szkole. I nie od dzisiaj, ale od kilku miesięcy... Jaki z tego wniosek? Ano taki, że - pomimo całej zabawy z orzeczeniami o kwarantannie, głupiego nakazu noszenia maseczek i całego straszenia, choroba się rozprzestrzenia po swojemu. I jest wreszcie drugi wniosek. Jaka to choroba, skoro pomimo całego rozprzestrzeniania się na świecie zmarło zaledwie milion osób z prawie ośmiu miliardów? Odpowiedź brzmi - to taka choroba jak każda inna. A ktoś robi na siłę ludziom wodę z mózgu. I co gorsza... to działa. Cóż... Już Mark Twain powiedział, że łatwiej jest ogłupić ludzi, niż przekonać, że zostali ogłupieni.

    • 23 9

    • Dokładnie tak. Po za tym w jednej ze szkół kwarantanna trwała 7 dni. Do tej pory nie wiem czemu.

      • 0 0

    • Pojedź do Bergamo (1)

      Pojedź do Bergamo i patrząc mieszkańcom prosto w oczy powiedz, że to choroba jak każda inna.

      • 2 3

      • Byłem w Bergamo, życie toczy się dalej, a mieszkańcy zadają sobie pytanie co by było gdyby jednak swoich seniorów na grypę nie zaszczepili.

        • 3 1

  • teoria, a praktyka (6)

    W Pozytywnej Szkole Podstawowej w Gdańsku szaleje koronavirus i zero informacji od strony dyrektora szkoły.

    • 12 15

    • a co, ktoś go widział na korytarzu jak szaleje?

      • 0 0

    • pozytywna szkoła podstawowa

      Informacja o pracowniku z pozytywnym wynikiem na covid była podana przez dyrektora na zebraniu rad rodziców w ubiegły czwartek. Co do wszawicy to moja córka ma włosy do pasa i nigdy się nie zaraziła ,może dlatego , że codziennie plotę jej włosy w warkocze.

      • 3 1

    • (1)

      A czy ktos z tego powodu umarl albo jest w ciezkim lub bardzo ciezkim stanie? jak wysiadywac na lawkach na kolanach innych, obsciskiwac sie to jest ok?

      • 5 2

      • Pewnie, ze jest ok, sama chętnie tak bym posiedziała na kolanach Sebixa :)

        • 4 0

    • to akurat to norma - wirusa nie widać to go nie ma (1)

      jak były w Pozytywnej wszy to po kilku miesiącach dyrekcja przyznała że "kilka przypadków się zdarzyło" .a tak to od jesieni do kwietnia ( z przerwami na weekendy i święta, ferie) dziecko w każdym tygodniu wracało ze wszami ( dużymi, wychodowanymi ,które przeszły od kogoś a nie własnymi) na ubraniu,plecaku itp.
      Rodzice udawali ,że nie widzą . ot i fenomen tej szkoły.
      Moja córka zmęczona ciągłym usuwaniem wszy z długich włosów na lekcji WF mówiła ,że ma wszy aby nie musiała wykonywać ćwiczeń w kontakcie "głowa do głowy" itp.

      • 9 0

      • Nauczyciel, który rozsiewał wszy juz nie pracuje.

        • 2 3

  • Gość

    Ciekawe jak to się ma do RODO skąd sanepis ma dane osobowe i nr telefonu skoro obowiązuje RODO. Ja nie odbieram telefonu do osób mi nieznanych od sanepidu tym bardziej.

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane