• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leworęczność u dziecka - czy to problem?

Magdalena Raczek
22 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Preferencja lewej czy prawej ręki to cecha uwarunkowana genetycznie. Naukowcy dowiedli, że osoby leworęczne mają wyjątkowe predyspozycje i uzdolnienia, są wyjątkowo kreatywne i pomysłowe. Preferencja lewej czy prawej ręki to cecha uwarunkowana genetycznie. Naukowcy dowiedli, że osoby leworęczne mają wyjątkowe predyspozycje i uzdolnienia, są wyjątkowo kreatywne i pomysłowe.

Jeśli twoje dziecko preferuje lewą rękę podczas zabawy, sięga po zabawki i inne przedmioty lewą ręką, woli nią jeść, rysować czy zaczyna pisać, to znaczy, że prawdopodobnie jest leworęczne. Nie jest to jednak powód do obaw. Dziś bycie "mańkutem" nie jest wyrokiem ani też nie znaczy gorszego życia. W niektórych przypadkach jednak warto pochylić się nad tym tematem.





Kiedyś o leworęcznych potocznie mówiło się "mańkuci" i słowo to było nacechowane raczej negatywnie. Nie mieli oni lekkiego życia - jeszcze do niedawna (mniej więcej do lat 70. XX wieku) leworęczność była uznawana za patologię i dysfunkcję, więc robiło się wszystko, by dzieci jej oduczyć. Szczególnie na etapie szkolnym rodzice i nauczyciele na siłę przekładali dzieciom pióra lub długopisy do prawej ręki, nie unikając przy tym stosowania kar cielesnych.

Leworęczność u dzieci - o czym świadczy leworęczność?



Obecnie wiadomo, że wpływa to negatywnie na rozwój dziecka, które potem może mieć różnego rodzaju problemy i zaburzenia (np. z emocjami, koncentracją, pamięcią, czytaniem, pisaniem, a nawet mówieniem). Zmiany te powodują bowiem nadmierne i niepotrzebne przeciążenie lewej półkuli mózgu, która u leworęcznego nie jest dominująca, a poza tym jest to niepotrzebny stres dla malucha.

- Leworęczność jest cechą dziedziczną. Tendencja do leworęczności pojawia się w okresie niemowlęcym i utrwala do około 3. roku życia. Badania naukowe dowodzą, że osoby leworęczne dzięki większemu zaangażowaniu prawej półkuli mózgu mają inne cechy charakteru niż praworęczne i częściej są obdarzone zdolnościami manualnymi, plastycznymi i muzycznymi oraz matematycznymi, są bardziej twórcze od rówieśników. Wobec tego nie ma wskazań, aby na siłę kształtować u dziecka praworęczność - informuje dr Aleksander Krasnow z Wezwijdoktora.pl.
Leworęczność bowiem nie tylko nie jest żadną wadą, ale i jest zupełnie "normalnym" objawem organizmu, u którego dominuje prawa półkula mózgu, co zdarza się zarówno ludziom, jak i zwierzętom od zawsze. Co więcej, w wielu kulturach leworęczność była i jest traktowana jako coś wyjątkowego, lepszego, np. starożytni Inkowie oddawali cześć ludziom leworęcznym, a starożytne bóstwa uważano za leworęczne.

- Kiedyś traktowano lateralizację lewostronną jako zaburzenie procesów specjalizacji półkulowej, obecnie wiemy, że zarówno lateralizacja prawostronna, jak i lewostronna, jest prawidłowa. Najważniejsze, aby dzieci leworęczne nie były przeuczane na rękę prawą. Wskazane jest wręcz, aby dziecko leworęczne wszystkie czynności wykonywało lewą ręką, aby usprawnić motorykę, a przez to przygotować się do efektywniejszej nauki pisania w szkole - zapewnia Joanna Wachowiak, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sopocie.

Leworęczni są wśród nas



Dziś leworęczni stanowią około 8-15 proc. całej populacji, w Polsce jest to ok. 8 proc. społeczeństwa. Największa liczba osób leworęcznych występuje wśród Eskimosów i Żydów (20 proc.), a najmniejsza w Chinach i Japonii (zaledwie 3 proc.). Od 1992 roku 13 sierpnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Leworęcznych, który organizuje światowa organizacja "Klub Leworęcznych" z Wielkiej Brytanii.

Wśród sławnych ludzi jest wielu leworęcznych. Mańkutami byli np. Arystoteles, Juliusz Cezar, Joanna d'Arc, Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Napoleon Bonaparte, Albert Einstein, Ludwig van Beethoven, Jimmy Hendrix, Bob Dylan, Robert de Niro, Tom Cruise, Andrzej Wajda, Winston Churchill, Sting, Andrzej Mleczko, Barack Obama, Bill Gates, Krzysztof Penderecki, Charlie Chaplin, Marilyn Monroe, Mark Twain, Paul McCartney, Fryderyk Nietzsche, David Bowie, Benjamin Franklin i wielu innych.

- Nasze dziecko jest leworęczne, ale jeszcze do niedawna (mniej więcej do 4. roku życia) używało obu rąk zamiennie. Od jakiegoś czasu zdecydowanie wybiera lewą rękę, prawej właściwie przestało używać. Jest też lewonożne, co podczas gry w piłkę początkowo sprawiało kłopot, a potem stało się wielkim atutem. Generalnie nie mieliśmy dotąd żadnych problemów, na etapie pisania jedynie na początku było mylenie stron i pisanie od prawej do lewej, ale potem się to samoistnie unormowało. W naszej rodzinie nie ma leworęcznych, dlatego byliśmy zdziwieni tym faktem, że dziecko stało się leworęczne. Nie jest to jednak problem ani powód do zmartwień, wręcz przeciwnie - staramy się dziecko zapewnić, że jest wyjątkowe na swój sposób - opowiadają o swoim 7-letnim synku Marta i Adam.

Leworęczne dzieci - skąd się bierze leworęczność?



Leworęczność to cecha uwarunkowana genetycznie, "programowana" już w życiu płodowym i staje się widoczna około 2. roku życia. Kilkulatek czasem jednak używa rąk zamiennie, co po jakimś czasie powinno się samoistnie unormować i jedna dłoń zostanie wybrana jako ta dominująca - dzieje się to zwykle około czwartego roku życia. Najpóźniej w wieku 6 lub 7 lat sprawa ta powinna być ustabilizowana.

- Leworęczność jest dziedziczna, co znaczy, że w rodzinach dzieci leworęcznych są leworęczni dorośli. Oczywiście można stać się osobą leworęczną w czasie życia, np. gdy prawa ręka ulegnie wypadkowi. Ta od urodzenia najczęściej stabilizuje się do 2-3 roku życia i świadczy o dominacji prawej półkuli mózgowej, czyli tej odpowiadającej za kreatywność, zatem wniosek jest prosty - często są to bardzo twórczy ludzie - zapewnia Maria Bemben z Centrum Terapii ENSO.
W szkole i przedszkolu należy leworęcznemu dziecku stworzyć odpowiednią przestrzeń do pracy, a także zapewnić narzędzia dla leworęcznych - np. nożyczki. W szkole i przedszkolu należy leworęcznemu dziecku stworzyć odpowiednią przestrzeń do pracy, a także zapewnić narzędzia dla leworęcznych - np. nożyczki.

Sprzęty dla leworęcznych



U większości tych osób "mańkuctwo" nie ma jakiegoś wielkiego wpływu na ich życie codzienne, bowiem leworęczni mają do swojej dyspozycji cały asortyment rzeczy niezbędnych im w pracy czy szkole, np. przyrządy do prac plastycznych, jak nożyczki, linijki, temperówki, a także ołówki, pióra czy klawiatury i myszki dla leworęcznych. Jest to przydatne zwłaszcza dzieciom na etapie szkolnym.

W szkole i przedszkolu należy leworęcznemu dziecku stworzyć odpowiednią przestrzeń do pracy: dziecko powinno siedzieć w ławce po lewej stronie, żeby nie przeszkadzać praworęcznemu koledze lub koleżance, nauczyciel powinien pozwalać mu na trzymanie zeszytu lub książki po skosie, by ułatwić pisanie i czytanie, a rodzic powinien pamiętać o zaopatrzeniu małego "mańkuta" w sprzęt do pisania, który nie będzie się rozmazywał.

Przeczytaj także: Lewa strona medalu - czyli przewaga prawej półkuli mózgu

Lateralizacja jednorodna, skrzyżowana i opóźniona



Z leworęcznością wiąże się szerszy termin, czyli lateralizacja. To inaczej "asymetria funkcjonalna", funkcjonalna przewaga stronna, czyli preferencja oka, ucha, ręki i nogi po tej samej stronie ciała, dlatego leworęczne dziecko zwykle lepiej posługuje się również lewą nogą (co może być przydatne lub uciążliwe w sporcie), lepiej widzi na lewe oko i lepiej słyszy na lewe ucho. Jest to lateralizacja jednorodna.

Dzieci zwykle na początku posługują się obiema rękami, zanim wybiorą tę, którą będą później preferowały i się nią posługiwały. Dzieci zwykle na początku posługują się obiema rękami, zanim wybiorą tę, którą będą później preferowały i się nią posługiwały.
Problemem może być jednak lateralizacja niejednorodna np. lateralizacja skrzyżowana (dominuje wówczas np. lewe oko i prawa ręka) albo lateralizacja nieustalona (dominuje wtedy np. lewe oko i obie ręce). Dziecko oburęczne - jeśli nie ustali mu się dominująca strona, co powinno się dokonać najpóźniej w pierwszym roku nauki szkolnej - napotka trudności w obszarze małej i dużej motoryki. Mamy wówczas do czynienia z lateralizacją opóźnioną.

- Sprawa się komplikuje, gdy obie ręce wydają się jednakowo sprawne, wtedy ważna jest dominacja oka i nogi. Jeżeli dominuje prawe oko i noga, to można próbować ćwiczyć rękę prawą - chodzi o zalety jednorodnej dominacji. Natomiast jeżeli przy leworęczności dominuje oko prawe to znaczy, że dominacja jest skrzyżowana i należy przygotować się na trudności z orientacją przestrzenną czy co do kierunku. Dzieci wtedy mylą litery grafopodobne (p-b-d) czy źle czytają mapę. Pomaga tu zrozumienie, cierpliwość i duża ilość ćwiczeń... W sytuacji skrzyżowanej - niejednorodnej lateralizacji/stronności zawsze zaleca się badanie wzroku, aby mieć pewność, że dominacja oka nie wynika z wady drugiego oka - przekonuje Maria Bemben.
Diagnoza dziecka powinna odbyć się między 5. a 6. rokiem życia, zanim rozpocznie ono edukację w szkole podstawowej. Pozwoli to na odpowiednią interwencję i wspomaganie, gdyż dziecko leworęczne, uczące się pisać, może (ale nie musi) napotkać różne trudności. Jeśli jednak maluch nie ma problemów motorycznych, niepotrzebna będzie żadna wizyta u specjalisty.

- Szczególnie ważne jest, aby najpóźniej przed rozpoczęciem nauki w szkole dziecko miało określoną lateralizację. W przypadku wątpliwości wskazana jest konsultacja z dzieckiem w poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie standaryzowanymi narzędziami można określić lateralizację dziecka oraz otrzymać zalecenia do pracy: w jaki sposób usprawniać motorykę oraz przygotować warunki do pracy - mówi Joanna Wachowiak.
Podobnego zdania jest lekarz pediatra - dr Aleksander Krasnow, który zaleca, by dziecko przebadać pod tym kątem podczas bilansu sześciolatka.

- Podczas bilansu sześciolatka lekarz pediatra powinien zwrócić uwagę na lateralizację. Jej zaburzenie może skutkować nieprawidłową koordynacją wzrokowo-manualną, nieprawidłową orientacją przestrzenną, niewłaściwym wskazywaniem kierunków "na prawo", "na lewo". Dzieci z zaburzoną lateralizacją często przyjmują niewłaściwe ułożenie ciała, co sprzyja wadom postawy - mówi Krasnow.

Leworęczni są wyjątkowi



Jeśli masz dziecko leworęczne w domu, to obserwuj je, gdy pracuje - podczas rysowania, pisania, czytania. Gdy wszystko przebiega spokojnie i bez zakłóceń, to nie ma powodu do obaw. Pamiętajmy, że najważniejsza dla rozwoju naszych dzieci jest odpowiednia atmosfera, nasze wsparcie oraz akceptacja.

Dzisiaj już wiadomo, że preferencja lewej czy prawej ręki to cecha uwarunkowana genetycznie. Naukowcy dowiedli ponadto, że osoby leworęczne mają wyjątkowe predyspozycje i uzdolnienia, są wyjątkowo kreatywne i pomysłowe. To właśnie dlatego wśród leworęcznych jest bardzo wielu artystów, naukowców i polityków. Leworęczność więc dziś nie tylko nie jest powodem do wstydu, a wręcz przeciwnie - może dodać twojemu dziecku skrzydeł.

Warto jednak być czujnym i zwracać uwagę na kłopoty dziecka.

- Chociaż akceptujemy leworęczność i nawet widzimy jej zalety (patrz - kreatywność), to cały czas jednak życie leworęcznych bywa trudniejsze... nie ma np. skrzyni biegów dla leworęcznych. Gdy dziecko posługuje się raz lewą, raz prawą ręką albo gdy ma problemy z pisownią (nie mieści się w liniaturze, odwraca je jak w lustrze, pisze od prawej strony), dobrze jest zrobić badanie stronności, najlepiej przed początkiem edukacji. Badania takie można wykonać w naszym Centrum - zachęca Maria Bemben.

Miejsca

Opinie (119) 3 zablokowane

  • Tak - zostanie lewakiem... (1)

    • 2 3

    • Jestem mańkutem, mam prawicowe poglądy

      Czy to problem?

      • 0 0

  • leworęczni mają brudną rękę kiedy piszą długopisem, bo muszą przesuwać rękę po dopiero co napisanym tekście (3)

    • 17 2

    • to bzdura

      ja jestem leworęczny i piszę piórem.
      Rękę mam czystą.

      • 3 1

    • Jestem praworeczna i tez mam zawsze brudna reke od pisania :(

      • 4 1

    • To prawda. Zawsze w szkole miałem niebieski środkowy i serdeczny palec lewej ręki.

      • 4 0

  • (1)

    Osoby leworeczne "częściej są obdarzone zdolnościami manualnymi, plastycznymi i muzycznymi oraz matematycznymi, są bardziej twórcze od rówieśników." To moja leworecznosc jest chyba zepsuta :)

    • 16 2

    • nie tylko twoja moja również

      • 1 0

  • Duży problem (2)

    ... jak siedzi się z mańkutem w jednej ławce; ja po prawej, on po lewej.
    4 lata przepychania łokciami, ale winne były za krótkie ławki szkolne.
    Dopiero całkiem niedawno uświadomiłem sobie, że wystarczyłaby zamiana miejscami.
    W każdym razie doświadczenie w rozpychaniu łokciami przydaje się do dzisiaj.

    • 11 0

    • (1)

      ale mankut po lewej jest w zasadzie OK. Po zamianie problemy bylyby chyba wieksze.

      • 3 0

      • Racja

        Podniecenie chęcią przekazania własnych doświadczeń wzięło górę nad rozumem.
        Ja siedziałem po lewej, a on po prawej.

        • 2 0

  • Co to za glupie pytanie?

    • 2 0

  • (6)

    Prawie nic tu się nie zgadza w moim przypadku. Jestem praworęczny, lewonożny i lewooczny. Nie mam żadnych problemów z motoryką, orientacją ani nauką. Narzędziami posługuję się praktycznie równie sprawnie obydwoma rękami choć fakt, że trzymanie nożyczek w lewej ręce nie jest zbyt wygodne. Ale już sztućce, wiertarki czy śrubokręty nie robią mi żadnej różnicy, w której ręce je trzymam. Kopnąć piłkę prawą nogą też potrafię, choć słabiej i mniej precyzyjnie. Tak samo mniej precyzyjne jest dla mnie pisanie lewą ręką (no i to rozmazywanie dłonią nie pomaga).

    Zgadza się natomiast dziedziczność, mój ojciec jest leworęczny. Dobrze pamięta jak próbowali go przestawić, ale żadnej traumy na tym tle nie ma. Wtedy nikt nie słyszał, że można coś takiego mieć więc i nikt nie miał (tak samo jak z alergiami i dysfunkcjami). Natomiast po tych lekcjach praworęczności pozostało mu całkiem sprawne posługiwanie się także prawą ręką, więc chyba tak do końca głupie to nie było.

    A z tą skrzynią biegów to argument totalnie z d.... Widzieli kiedyś samochód z kierownicą po prawej stronie? Teraz to nawet sobie taki można u nas zarejestrować i legalnie jeździć. Może jeszcze manetka kierunkowskazów też powinna być zależna od lateralizacji?

    • 4 2

    • skrzynia biegów (4)

      akurat ja jestem tylko leworęczna, prawa ręka totalnie jest słaba i bardzo trudno prowadziło mi się auto w szkole jazdy, czasem nie mialam sily zmienić biegów albo miałam problem ze zwolnieniem hamulca ręcznego. A nie jestem jakiś flegmatyk etc., także nie jest to argument z d*py, dałam sobie przez to spokoj ze zrobieniem prawka bo to bylo za bardzo stresujące dla mnie , często są leworęczni, którzy sporo rzeczy zrobią prawą ręką , ja w zasadzie nic, tak strasznie jestem mańkutem.

      • 1 0

      • (3)

        Brak siły to nie jest kwestia lateralizacji. A słyszałaś kiedyś o skrzyni automatycznej?

        • 1 0

        • skrzynia biegow (2)

          to jest kwestia lateralizacji, poniewaz moja prawa ręka jest "niesprawna ", nie ze wzgledu na brak sily fizycznej tylko wlaśnie dlatego że jestem leworęczna totalnie , daj praworęcznemu który nie używa do niczego lewej ręki aby plynnie zmienił biegi lub choćby pił kawę trzymajac kubek w lewej ręce, na pewno to nie będzie dla niego przyjemne. Tak słyszalam, ale kiedy ja chodziłam do szkoly jazdy to byly tylko ręczne skrzynie. Nie wymądrzaj sie proszę, skoro ty potrafisz posługiwać sie dwoma rękoma, u mnie stwierdzono zupełną leworęczność i chodzenie na siłownie nie zmieni faktu ze mam prawą rękę słabą bo ta słabosc nie jest uwarunkowana fizycznościa jak już wcześniej napisałam.

          • 1 0

          • (1)

            Normalny człowiek używa obu rąk. Do różnych czynności raz preferuje jedną raz drugą. Jeśli masz jedną kompletnie niesprawną to jesteś inwalidą i powinnaś udać się do ZUS po orzeczenie i rentę. W innym wypadku szukasz tylko wymówki na własne lenistwo, żeby tę rękę sobie wytrenować. I nie mówię tu o dźwiganiu hantli tylko codziennych czynnościach. Pomijając schorzenia neurologiczne nie ma czegoś takiego, że mózg jedną ręką potrafi kierować a drugą wcale. To jest kwestia nauki, którą się przechodzi w dzieciństwie (jest o tym w artykule). Być może u Ciebie tego zabrakło. Nie wnikam dlaczego i kto tę sprawę zawalił, ale to jest do nadrobienia. Choć w wieku dorosłym idzie to o wiele trudniej. Tym niemniej najpierw trzeba tego chcieć. Naprawdę, a nie tylko tak gadać.

            • 2 1

            • skrzyniua biegów

              A TY jestes zapewne lekarzem, psychologiem i nie wiadomo kim jeszcze, obureczność jest normalna? Nie jestem inwalidą, wręcz przeciwnie, bardzo wysportowana, z wysokim nawet iq, a to że odczuwam dyskomfort jak coś robię prawą ręką to jest według ciebie nienormalne skoro jestem mankutem.? Widzę że wszystko pod swój przypadek łączysz, ciekawe dlaczego kiedy gralam w koszykówkę to praworęczni nie potrafili mi odebrac pilki bez ewentualnego faulu, ciekawe dlaczego wszyscy moi praworeczni znajomi ledwo sa w stanie napisac jeden wyraz lewą ręką, nie potrafią lewą ręką ciąć papieru, może właśnie dlatego że są tylko praworęczni a nie obu ręczni. Nikt mnie nie zaniedbal w dziecinstwie panie wszechwiedzacy, zmuszano mnie w przedszkolu do jedzenia i pisania prawa reką i skonczylo się tym że zaczęlam miec problemy z mową, no ale ty taki geniusz co możesz o tym wiedzieć, przecież kazdy mankut wedlug ciebie ma byc tez praworęczny, zegnam i proszę iść do poradni psychologicznej i zapytać się czy jestem inwalidą bo mam problem ze zmiana biegów prawą ręką.

              • 1 0

    • Masz za to problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

      • 0 0

  • Stek bzdur i tyle bycie mankutem nie jest niczym przyjemny ,bo świat jest przystosowany dla praworecznych

    Nie jest tez taka osoba nikim wyjątkowym , po prostu ma trochę trudniej z prostego powodu ze jest ich sporo mniej. Do dzisiaj nie potrafią wytłumaczyć dla czego tak jest bo szkoda naukowcom na to kasy.

    • 4 9

  • hmmm (4)

    Zarówno ja jak i moja rodzina do dziadków włącznie są/byli praworęczni u żony również, nasze dziecko jest leworęczne, tzn że co mam przeprowadzić badanie na ojcostwo ?

    • 7 1

    • (1)

      Na pewno nie na tej podstawie - tak samo para brunetów może mieć rude lub blond dziecko ;)

      • 1 0

      • NIE. Jedno z nich musi być brunetką.

        • 0 1

    • Leon zastanow sie

      • 1 0

    • Jestem leworeczna jako jedyna w rodzinie. Rodzice , dziadkowie i rodzeństwo wszyscy praworeczni. Nie wiem ile w tym prawdy, ale czytałam kilka lat temu w jakimś artykule , że podczas porodu mogło dojsc do komplikacji. mózg zareagował w taki sposób że jedna z półkul jest bardziej dominująca

      • 1 0

  • Ale „specjaliści” się wypowiadają....

    Hahahahaha

    • 5 0

  • dziecko jest zdolne

    Ja czasem namawiam by dzeci ćwiczyły pisanie lewą ręką ,bzdury jakieś że to patologia

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane