• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MEN dementuje informacje o zamknięciu szkół do 26 czerwca

Wioleta Stolarska
14 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 17:06 (14 maja 2020)
MEN poinformował o zamknięciu szkół do 26 czerwca 2020. MEN poinformował o zamknięciu szkół do 26 czerwca 2020.

Wiceminister edukacji poinformował dziś około godz. 14, że ministerstwo wyda rozporządzenie, w którym przedłuży zamknięcie szkół do 26 czerwca. Kilka godzin później jednak rzecznik MEN Anna Ostrowska przekazała, że ograniczenie funkcjonowania szkół będzie przedłużone do 7 czerwca.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja godz. 17

Ministerstwo Edukacji Narodowej zdementowało informację, którą podał wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć o tym, że szkoły pozostaną zamknięte do końca roku szkolnego, czyli do 26 czerwca 2020.

- Obecnie szkoły funkcjonują w ograniczonym zakresie. Do 24 maja br. zawieszone są zajęcia stacjonarne w szkołach. Uczniowie mają zajęcia z wykorzystania metod i technik kształcenia na odległość. W przygotowywanym rozporządzeniu będzie mowa o przedłużeniu terminu ograniczonego funkcjonowania szkół do 7 czerwca - wyjaśniła rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska.



- Będzie rozporządzenie w tej sprawie. Będzie mówiło o przedłużeniu ograniczenia funkcjonowania szkół do 26 czerwca, do końca zajęć dydaktycznych - zapowiedział wiceminister edukacji Maciej Kopeć.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



W najbliższych dniach mają się pojawić wytyczne ministerstwa dotyczące przeprowadzenia egzaminów ósmoklasistów i matur.

- Jeśli chodzi o wytyczne CKE, to one też są już w zasadzie gotowe - zapewniał wiceminister.

Zajęcia opiekuńcze od 25 maja



W środę premier zapowiedział, że od 25 maja możliwe będzie otwarcie szkół dla najmłodszych klas - I-III. Obecność w szkole nie będzie obowiązkowa, mają do nich przychodzić te dzieci, których rodzice muszą wrócić do pracy i nie mogą zapewnić im opieki. Dla rodziców, którzy się nie zdecydują na wysłanie dziecka na zajęcia w szkole, w dalszym ciągu dostępny będzie zasiłek opiekuńczy.

Jak wyjaśnia MEN, szkoły w dalszym ciągu są zobowiązane do realizowania podstawy programowej w klasach I-III. W zależności od sytuacji w danej szkole dyrektor zdecyduje, czy będzie to kształcenie w formie stacjonarnej, czy z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.

- Od 25 maja zostaną uruchomione konsultacje z nauczycielami dla maturzystów i ósmoklasistów, którzy przygotowują się do egzaminów - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Od 1 czerwca podobne konsultacje będą uruchomione dla wszystkich uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, np. w celu poprawienia ocen.

Czytaj też: MEN o dwóch miesiącach zdalnej nauki. Za kilka dni decyzja o powrocie do szkół?

Opinie (209) ponad 10 zablokowanych

  • Poco na tak krótki czas otwierać szkoły

    Dla mnie to bez sensu otwierać szkoły na 14 dni licząc od 7 czerwca w tym Święto. Mój syn musi jechac dwoma komunikacjami do szkoly to kto jest tu narażony oczywiście syn i co gorsze może zarazić nauczycieli personel i nas nie kazdy może dojechac samochodem kto odpowie za to jak się zarazimy? Czy nie lepiej zamknąć do końca roku szkolnego i przez wakacje spokój i przez wakacje dostosować szkoły do sytuacji. A nie na szybko chyba rząd chce by znowu wzrosla liczba zakażonych. Ja mojego syna nie puszcze ani na konsultacje ani do szkoły.

    • 2 1

  • (14)

    a co z maturami ? kiedy będziemy je pisać ? w lipcu, kiedy na dworze będzie po 40 stopni ?

    • 26 63

    • Jak pójdziesz do pracy i będzie 40 stopni to powiedz, że czekasz do jesieni, aż się ochłodzi...

      • 0 0

    • W maju też mógł być akurat upał na matury, w czerwcu może trafisz na dni po 10 stopni i deszcz będziesz się czuł komfortowo.

      • 0 0

    • Wiatraczek na biurko i przeżyjesz mimozo.

      • 3 1

    • Matury zawsze byly wtedy gdy na dworze bylo pieknie i cieplo, przynajmniej wtedy kiedy ja zdawalam, a teraz jakies wymagania, zeby bylo 18 stopni, nie padal deszcz, pozwolono sciagac i tak macie latwiejsze matury niz drzewiej bywalo,

      • 5 0

    • W tamtym roku pisałem egzamin językowy (podobny do matury) od 9 do 15.30 w połowie czerwca przy ponad 30 stopniach i bez klimatyzacji. Było ciężko ale poziom zdawalnosci podobny jak w zeszłych latach.

      • 2 1

    • kasztany zakwitły ? nie

      więc jak zakwitna to bedziesz pisał a teraz do książek i powtarzac i utrwalać !!!

      • 5 1

    • (2)

      Jakbyś pisał maturę to byś wiedział kiedy jest trollu

      • 10 4

      • Ustene egzaminy z glowy

        • 2 0

      • no właśnie tego nikt nie wie ... trolu

        • 2 2

    • a piszesz na dworze czy w budynku? (1)

      • 10 4

      • skąd ty masz to wiedzieć, pewnie nawet nie wiesz co to jest matura

        wnioskuję tylko po poziomie zadanego pytania

        • 6 3

    • Niewiedza czy głupota?

      Termin matur jest już znany więc hejt nie wyszedl

      • 13 2

    • tak

      a premier w tym czasie będzie się do Was uśmiechał w myślach z klimatyzowanego gabinetu. Bardzo mi przykro, że tak Was urządzają :(

      • 15 14

    • dostaniecie klimatyzatory... :D ps. od kiedy w Trójmieście jest po 40 stopni ?

      • 29 6

  • Fatalna decyzja. (15)

    To oznacza katasrofalny stan wiedzy,szczegolnie z przedmiotow z ,ktorych trzeba cos umiec.(nie wymieniam ,bo bedzie awantura).Nauczanie zdalne polega na tym,ze nauczyciel moze sobie tylko pogadac.Przekazanej wiedzy nie sposob egzekwowac.Samodzielnosc na sprawdzianach to fikcja.W razie klopotow zawsze nauczyciel uslyszy,ze byl problem ze sprzetem lub internetem.W takich warunkach postawienie uczniowi oceny ndst. na koniec roku jest praktycznie niemozliwe.W sytuajach konflitowych dyrekcja zawsze staje po stronie ucznia(w wielu szkolach).Uczniowie blyskawicznie orientuja sie w sytuacji.Ci pracowici i pilni beda sie uczyc,ci mniej pilni,a takich jest wiekszosc maja polroczne korona -wakacje.

    • 78 26

    • (4)

      "Samodzielnosc na sprawdzianach to fikcja"
      Co konkretnie masz na myśli? Rodzice rozwiązują zadania za swoje dzieci czy też uczniowie korzystają z wszelakich pomocy naukowych?

      Jeśli to pierwsze, to niestety na głupotę dorosłych, nieświadomie krzywdzących swoje własne dzieci, nic się nie poradzi.
      Jeśli jednak uczniowie tylko wspomagają się internetem czy książkami to nie ma w tym absolutnie nic złego, co najwyżej źle świadczy o ich nauczycielu.

      Przecież to liceum więc nauka tam nie powinna polegać na bezmyślnym zakuwaniu i jedynie odtwarzaniu takiej bezużytecznej wiedzy na sprawdzianach a bardziej na praktycznym jej wykorzystywaniu do rozwiązywania problemów.

      W takim wypadku nie ma znaczenia czy wiedza jest w głowie czy w internecie, liczy się umiejętność jej sprawnego spożytkowania.
      Program programem, ale to od nauczyciela przecież zależy w jaki sposób przekaże wiedzę i czego będzie wymagał na sprawdzianach.

      Jeśli nauczyciel ma otwarty umysł to poradzi sobie nawet w tak niecodziennych warunkach jak obecnie.
      Gdy jednak wciąż mentalnie tkwi w dziewiętnastowiecznej szkole pruskiej to i przed pandemią nauczycielem był zwyczajnie kiepskim. Wcześniej po prostu nie było to aż tak widoczne jak teraz gdy, pozbawiony nagle klasycznych metod, stał się bezradny i przytłoczony obowiązkami.
      Na szczęście koniec roku już blisko, będzie czas na wyciągniecie wzniosów na przyszłość.

      • 7 5

      • Bzdura. (3)

        Przyklad, sprawdzianz matematyki.Uczen nie ma pojecia jak rozwiazac zadanie.W normalnych warunkach na sprawdzianie czy maturze pisanej w szkole final jest oczywisty: 0 pkt ocena ndst.Teraz zadanie rozwiazuje siedzacy obok korepetytor,delikwent przepisuje poprawne rozwiazanie nic z tego nie rzumiejac.Potem tylko jedno klikniecie i to rowiazanie ma cala klasa.Dlatego samodzielnosc to fikcja.Mozoiwosci oszustw jest znacznie wiecej i nie moza temu zapobiec.Dowodem na to jest matura.Bedzie tradyjna,w przeciwym wypadku mielibysmy kabaret i prawie wszyscy mileiby po 100%.

        • 8 1

        • Mature mozna zdac przy progu duzo nizszym niz 50% wiec nie ma czym sie podniecac. Ten egzamin nie ma zadnego znaczenia. Zostal zredukowany do obrzedu na koniec szkoly. Mozna by go zlikwidowac i nikt by nie zauwazyl.

          • 0 0

        • No tak bo w tradycyjnej sali to nie można było ściągać od kolegi, na tradycyjnej maturze też nie krążyły rozwiązane zadania... (1)

          Otwórz trochę umysł, sprawdzian z matematyki to akurat można rozwiązać w trywialny sposób.

          Wystarczy każdemu dać inne zadanie (albo indywidualne dobrać dane), owszem będzie więcej roboty przy opracowywaniu i sprawdzaniu ale inteligentny nauczyciel będzie potrafił to sobie zautomatyzować, w końcu jest matematykiem!

          Jak komuś sprawdzian rozwiąże rodzic albo korepetytor to trudno ale mam nadzieję, że to są odosobnione przypadki (zwłaszcza w dłuższym przedziale czasu).

          • 1 7

          • Ha,ha,ha

            • 2 0

    • A to nie uczeń ma się uczyć?

      Jeśli chce, będzie się uczył w każdych warunkach, jeśli nie chce, nawet całe dnie spędzane w szkole w niczym nie pomogą

      • 0 0

    • To zależy od nastawienia ucznia.

      Mam córkę w 7 kl, ciągle coś pisze z polskiego,
      I wysyła nauczycielce. Ani razu nie przyszło mi do głowy żeby jej pomóc. Ona wie że sama musi to pisać , bo za rok ma egzamin 8 klasisty.

      • 0 0

    • No ale co mam teraz wysłać dziecko znowu do szkoły? (2)

      Na ile? Na miesiąc? Może w wakacje niech chodzą?

      • 8 6

      • (1)

        Wakacje juz miały.

        • 1 4

        • Napisał ktoś kto nie ma pojęcia jak wygląda

          nauka zdalna

          • 2 1

    • fatalna decyzja (2)

      Uważam ,ze sluszna ze względu na bezpieczeństwo uczniów..jezele chodzi o internet to nauczyciel nie uslyszal np dzisiaj iz UPC nawalilo i nie mozna bylo rozpoczac lekcji..Na W F nie ma wylumaczenia frekwencja sie liczy do oceny.|Takze nie jest latwo .Sprawdziany sa nauczyciel skraca czas na odpowiedzi brak zaufania bo okazja do sciagania Przyznaje racje ze ci co chca to wiedze nabęda. Gorzej wg mnie z ustna matura w przyszlym roku niesprawiedliwe bedzie gdy nie zlikwiduja ustnych. Uczniowie w tym roku II klasy sa rowniez pokrzwdzeni wlasnie przez zdalne nauczanie.

      • 4 8

      • Za to Ty musiałes opuścić dużo godzin w szkole..... pisać sie naucz.

        • 0 0

      • Bezpieczenstwo uczniow?!

        Srednia wieku ofiar wirusa we Wloszech to ponad 80 lat,u nas tylko troche mniej.

        • 4 5

    • Chcą ciemnogrodu

      • 0 0

    • jak nauczyciel raz postawi lepszą ocenę -nie zaszkodzi. Co do wiedzy, wcześniej czy później i tak wyjdzie co kto umie.

      • 4 1

  • A klasy 4-8? (1)

    Kiedy wroca i czy wogole?

    • 0 0

    • Według MEN już nigdy do szkoły niewrócą . Od 4 klasy podstawówki będa uczniowie sie uczyc zdalnie , az zakończa nauke w wieku 20-kilku lat

      • 2 1

  • Rodzice pracuja za nauczycieli. Nauka zdalna to fikcja ! (25)

    • 148 101

    • Fikcja powiadasz? Zostań nauczicielem, nic nie będziesz musiał robić i jeszcze będą ci płacić. Proszę bardzo (4)

      Co za trolle.

      • 23 7

      • W większości (3)

        to żadne zdalne nauczanie tylko zdolne zadawanie zadań ze skryptu. Góra godzinka roboty płatna za osiem....

        • 8 23

        • jestem nauczycielem..........

          który faktycznie pracuje on line.......i to nie jest godzinka dziennie.....tylko po 6 godzinach pracy......siedze jeszcze nad zdalnym dziennikiem i papierami.....cos takiego moze wymyslec osoba ktora nie ma pojecia..o pracy w szkole i uczeniu....

          • 1 2

        • czyli tak wygląda i pisze pacan... (1)

          • 11 5

          • Nie ma to jak rzeczowe argumenty

            ....

            • 5 8

    • Nie wkładaj wszystkich szkól do jednego wora (3)

      Moje 11 letnie dziecko chodzi do jednej ze szkół na Zaspie. Wszystkie dzieciaki od IV do VIII kasy mają normalny plan lekcji, które nauczyciele prowadzą online. 4-5 lekcji dziennie. Nie zadają więcej niż zazwyczaj, a na lekcjach są i tłumaczą dzieciakom materiał. Tak że szacun, bo słyszę, jaki chaos panuje w innych szkołach. A wszystko zależy od decyzji dyrekcji... Widocznie w innych szkołach nauczyciele pracują, jak im dyrekcja każe...

      • 38 4

      • Dokładnie, w naszej szkole na Ujeścisku to samo. Lekcje codziennie online, nauczyciele tłumaczą, wyjaśniają i mają kontakt z uczniami. Niektórym wychodzi to lepiej, niektórym gorzej, no ale to jak w życiu. Niektórzy załapią nowinki techniczne od razu, a niektórym z tym zupełnie nie po drodze.

        • 3 0

      • (1)

        Ma Pani ( w zasadzie dziecko) wyjątkowe szczęście do prawdziwych pedagogów- u mojego 12 latka przez pierwsze dwa tygodnie nic, a później od 4 do 6 godzin w tygodniu.
        Porażka

        • 3 2

        • u nas 3 x 30 minut tygodniowo

          • 1 0

    • Wychowanie dzieci przez rodziców to fikcja (2)

      Wychowanie dzieci przez rodziców to fikcja, wiadomo że rodzic nie ma czasu na takie pierdoły i żąda żeby szkoła to załatwiła.

      • 16 3

      • I kościół + księża:-)

        • 3 0

      • Zgadzam się w 100 procentach

        Zastanówmy się ile mamy czasu, a ile cierpliwosci dla naszych dzieci, ile godzin nasze dzieci spędzają i szkołach, czy przedszkolach i czego oczekujemy od nauczycieli. Często niestety tego, żeby przekazali naszym dzieciom wiedzę i jeszcze ich wychowali... Smutne to

        • 16 0

    • Jestem nauczycielem i przez to zdalne naucznie mam dwa razwy więcej pracy

      Mam w głębokim poważaniu i marze o powrocie do szkoły.

      • 15 0

    • Pojęcia nie masz o tym co mówisz! Eksploatujemy swój prywatny sprzęt, płacimy za szybki internet, prąd. Kto nam za to odda? Pracujemy więcej!

      • 11 4

    • Skoro dzieci nie zajmuja sie lekcjami zdalnymi tylko grami to rodzice musza wyreczac nauczycieli, moje wnuki pilnie korzystaja ze zdalnej nauki i ani rodzice ani dziadkowie nie musza nauczycieli wyreczac

      • 15 2

    • Bzdura

      Nie pracują ZA nauczycieli, bo ci mają teraz poza wyjątkami o wiele więcej pracy, tylko pracują że swoimi dziećmi, które wg rozporządzenia ministerstwa mają obowiązek w uczestniczeniu w zdalnym nauczaniu

      • 13 2

    • Brak wiedzy o pracy naiczycieli

      Tą krzywdząca opinię pisze osoba, która zupełnie nie ma wiedzy o tym ile czasu w ciągu doby nauczyciele pracują i jak muszą być kreatywni, aby uczeń zrozumiał dany materiał i był nim zainteresowany...

      • 14 0

    • Może się czegoś przez to nauczą. Może wreszcie niektórzy zajmą się swoimi dziećmi, może zauważą, że je posiadają.

      • 15 2

    • Rodzice pracują za dzieci (4)

      Taka jest prawda.

      • 23 12

      • AMEN (3)

        Siostro/bracie!

        Ale rodzice Brajanków i Dżesik tego do siebie nie dopuszczą, bo ich bombelki wyjątkowo zdolne są, tylko nauczyciele tacy fatalni.

        • 33 1

        • (2)

          Głupcze, ja nie robię zadań za dzieci A jedynie pilnuje by odrabialy na czas!!!!!!

          • 11 14

          • (1)

            Wincyj wykrzykników ;)

            • 13 3

            • Masz

              !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

              • 4 4

    • Podaj nazwę szkoły!!!

      Jak jesteś taki mądry.

      • 5 0

    • Ùuuu żeś hameryke odkrył, i cyk szósteczka.

      • 10 1

  • (1)

    Obawiam się że w przyszłym roku szkolnym nadal będzie nauka zdalna...wirus już nas nie opuści, a dopóki będzie choć jedno zachorowanie na 38 mln to szkoły pozostaną dla naszego dobra zostań w domu zamknięte.

    • 23 4

    • Wtedy oglosimy

      Strajk rodzicow i nic nie będzie w domu robione, a internet wyłączę

      • 0 0

  • To bardzo niesprawiedliwe w stosunku do rodziców (22)

    dzieci młodszych, którzy po prostu muszą je oddać do przedszkola, aby nie stracić pracy. Mało którego pracodawcę obchodzi teraz strach rodzica. W wielu przypadkach zasiłek jest teoretyczny, bo na pracownika wywiera się nacisk, aby wracał do pracy.

    • 72 102

    • (9)

      Dzieci przechodzą koranawirusa niemal bezobjawowo, także strach o dziecko jest nieuzasadniony

      • 18 39

      • (1)

        Ale zarazają.

        • 4 1

        • nie ma na to dowodów

          • 1 1

      • mędrzec się znalazł - a babcię odeślemy do przytułku na wypadek gdyby syn coś przywlekł ze szkoły.

        niestety tak się zdarzyło że nie mamy rozmienić z milionowego banknotu (których pełno się u nas wala) i po prostu nie mamy pół miliona na tzw. własne cztery kąty.

        • 5 1

      • I właśnie dlatego, że bardzo często są bezobjawowe, to są nosicielami, takimi bardzo cichymi. Stanowi to ogromne zagrożenie dla innych

        • 14 2

      • powiedział jarosław znawca dzieci i chorób (1)

        specjalista od wszystkiego

        • 31 3

        • tzw doktor jarosław

          • 5 1

      • O dziecko może tak, ale o jego babcię, lub mamę , na którą może przenieść wirusa z innego dziecka, to już nie.

        • 17 2

      • w NY umarło kilka dzieci (1)

        na choroby układu oddechowego, są podejrzenia powiązania tych śmierci z koronawirusem

        • 23 7

        • są teżpodejrzenia że koronę zesłali nam reptilianie

          • 18 10

    • (2)

      ale na szczęście pracę można zmienić albo wogóle nie pracować

      • 23 16

      • najpierw naucz się pisać w ogóle

        • 1 1

      • Taaa zmień pracę i weź kredyt, takie głupie porady już rządzący udzielali, nic przez tyle lat nie zmądrzałeś.

        • 24 8

    • A sprawiedliwe było to że, moje 10letnie dziecko zostało same w domu bo rodzice byli w pracy? (1)

      Sprawiedliwe było to że, opieka i zasiłek przysługiwał tylko na dzieci do 8 roku życia? Że inni musieli wykorzystać np.urlop albo iść na L4? Chyba Pana/Panią poniosło z tą niesprawiedliwością w stosunku do was!

      • 27 12

      • Tragedia bo 10 letnie dziecko samo zostało w domu,nie długo będzie lament bo 20 letniego dziecka nie ma z kim zostawić,ja mając 10 lat sam jeździłem z Gdyni do Krakowa na wakacje barany. Społeczeństwo teraz to jakaś kurna tragedia!

        • 16 10

    • (5)

      Podejmując decyzję o powiększeniu rodziny trzeba było myśleć wielotorowo, a nie tylko o zasiłkach.

      • 42 81

      • (3)

        Jasne, podejmując decyzję o powiększeniu rodziny trzeba nawet wziąć pod uwagę upadek meteoru. Jak by każdy brał każdą ewentualność zanim podejmie się decyzje o powiększeniu rodziny to dziś byś nie bredził, nie było by internetu i ludzkości. Tak durnego komentarza jak Twój to dawno nie czytałem.

        • 71 16

        • jego też by pewnie nie było (2)

          • 20 2

          • kogo? (1)

            • 1 2

            • Jego

              • 2 0

      • Ty w ogóle nie

        zrozumiałaś/zrozumiałeś posta, którego komentujesz i nie masz pojęcia co to zasiłek - opieka nad dzieckiem. Ogólnie zakuty łeb...

        • 14 4

    • Dziwne poczucie sprawiedliwości

      Rozumiem, że sprawiedliwie by było wtedy, gdyby wszyscy mieli "gorzej" - to zawiść nie sprawiedliwość

      • 20 6

  • same sprzeczności (1)

    Obecność w szkole nie będzie obowiązkowa, mają do nich przychodzić te dzieci, których rodzice muszą wrócić do pracy i nie mogą zapewnić im opieki. Dla rodziców, którzy się nie zdecydują na wysłanie dziecka na zajęcia w szkole, w dalszym ciągu dostępny będzie zasiłek opiekuńczy.

    Jak wyjaśnia MEN, szkoły w dalszym ciągu są zobowiązane do realizowania podstawy programowej w klasach I-III. W zależności od sytuacji w danej szkole dyrektor zdecyduje, czy będzie to kształcenie w formie stacjonarnej, czy z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.

    czyli jeśli dyrektor zadecyduje o kształceniu w formie stacjonarnej, a rodzic nie chce posłać dziecka do szkoły (obecność nie jest obowiązkowa) to co? nie będzie się uczyć?

    • 5 0

    • Jeszcze nie dostanie promocji?

      • 0 0

  • Nie sluchajmy tej propagandy że wirusa nie ma wziolbym takiego na dyżur do szpitala zobaczył by co to znaczy .Bardzo dobra decyzja do szkoły tylko ci co muszą kropa

    • 5 2

  • Kpina. Galerie otwarte (7)

    A szkoły zamknięte

    • 68 18

    • (2)

      Ile czasu przebywać musisz w galerii a ile dziecko w szkole?Zanim się coś napisze należy pomyśleć,ale rozumiem niektórych myślenie boli.Pozdrawiam.

      • 9 1

      • Przynajmniej 8 godzin pracownicy, (1)

        czyli dużo więcej niż statystyczny nauczyciel!

        • 4 8

        • Nawet 11-12 godzin pracy na dobę, w galerii handlowej

          • 0 2

    • (1)

      A gdzie mają nauczyć się życia! W szkole? Zawsze mówili że szkoła nie uczy tylko nadaje kierunek.

      • 5 1

      • Bo szkoła nie uczy tylko jak sama nazwa wskazuje, "program szkolny" który służy do ukierunkowania do wejścia w system z wyuczonymi nawykami, najgorszy to "ocenianie", ten program obecnie w wieku 41 lat usuwam z siebie , jeszcze dużo pracy, ale po 2 latach już sporo osiągnąłem. Szkoła to nauka wejścia w system niewolniczy. Jedyną prawdziwą szkołą która nas uczy życia jest po prostu życie. Pozdrawiam.

        • 4 1

    • Galerie sztuki? (1)

      • 6 3

      • Galerie humoru?

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane