• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mały konstruktor robotów - to wcale nie jest takie trudne

Anna Żukowska
7 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Oferta zajęć obowiązkowych dla dzieci jest ogromna. Jak spośród gąszczu propozycji wybrać najlepszą? I co będzie najciekawsze dla naszego dziecka? Ciekawą propozycją dla dzieci są warsztaty z robotyki.



- Moja mama nie dostała się na Akademię Sztuk Pięknych i chyba przez to od dziecka byłem wożony po różnych zajęciach plastycznych i indywidualnych lekcjach rysunku - śmieje się Tomek, tata Filipa. - Nie znosiłem tego i po kilku latach nawet moja uparta mama musiała pogodzić z tym, że nie mam ani odrobiny talentu. Dlatego ja nie chcę niczego synowi narzucać. Filip sam mnie poprosił, żebyśmy poszli na lekcję pokazową zajęć z robotyki, bo wcześniej w szkole miał zajęcia na ten temat. Zdecydował, że chce chodzić i od października nie opuścił ani jednych zajęć. Ja się cieszę, że znalazł pasję i że uczy się wielu ciekawych rzeczy.

- Warsztaty z robotyki dla dzieci uczą kreatywności, rozwiązywania problemów, pracy w grupie i logicznego myślenia - wylicza Katarzyna Zabrocka, organizatorka Trójmiejskiego Turnieju Robotów, który od kilku lat odbywa się na Politechnice Gdańskiej. - Ale przede wszystkim są dla dzieci pasjonujące i to, czego się nauczą przy konstruowaniu swoich pierwszych robotów, przyda im się w przyszłości.

Najczęściej cel zajęć z robotyki jest jeden: skonstruowanie i zaprogramowanie robota. Najczęściej cel zajęć z robotyki jest jeden: skonstruowanie i zaprogramowanie robota.
Trójmiejski Turniej Robotów odbędzie się w tym roku po raz piąty. Na przełomie kwietnia i maja będzie można zobaczyć jak skonstruowane przez pasjonatów roboty walczą w różnych konkurencjach. Uczestnikami turnieju są również dzieci. - Swoje roboty wystawiają głównie w kategorii Freestyle lub dwóch kategoriach dotyczących robotów zbudowanych z klocków LEGO - wyjaśnia Katarzyna Zabrocka. - A rodzice z dziećmi są najliczniejszą grupą wśród obserwatorów turnieju. Maluchy są zachwycone robotami, które z sobą walczą, ścigają się czy odnajdują drogę w labiryncie.

Prekursorem warsztatów z robotyki w Trójmieście jest RoboCAMP, który ma siedzibę w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym zobacz na mapie Gdańska. Zajęcia są prowadzone cyklicznie, zarówno w trakcie roku szkolnego, jak i ferii czy wakacji. - Większość rodziców, zanim pozna naszą ofertę, myśli, że robotyka to zajęcie dla dzieci o umysłach ścisłych - mówi Małgorzata Trocha z RoboCAMP. - A to nieprawda, bo robotyka zawiera w sobie elementy z wielu różnych dziedzin - np. historii czy geografii, nie mówiąc już o matematyce, podstawowych zasadach fizyki czy chemii. Najważniejsze jest też to, że dzieci nie odbierają naszych warsztatów jako nauki. Traktują je jako zabawę, a przy okazji dowiadują się bardzo dużo o świecie. Czasami dowiadują się o rzeczach, o których - w normalnym systemie nauczania - usłyszałyby dopiero na specjalistycznych studiach i swoją wiedzą zadziwiają rodziców.

Większość warsztatów z robotyki wygląda podobnie - ich celem jest przecież skonstruowanie i zaprogramowanie robota. Już samo budowanie go ze specjalnych zestawów klocków LEGO jest dla uczestników dużą frajdą, jednak programowanie i efekt końcowy - czyli robot, który wykonuje polecenia - to jest część zajęć, którą dzieci lubią najbardziej.

W zależności od wieku, dzieci konstruują roboty z bardziej lub mniej zaawansowanych klocków LEGO. W zależności od wieku, dzieci konstruują roboty z bardziej lub mniej zaawansowanych klocków LEGO.
Zazwyczaj dzieci rozdziela się na grupy w wieku 5-8 lat i 9-12 lat, ale są też zajęcia przeznaczone nawet dla trzylatków. W zależności od wieku, dzieci konstruują roboty z bardziej lub mniej zaawansowanych klocków LEGO. Starsze dzieci korzystają z zestawu Maindstorms, który jest również używany m.in. przez studentów uczelni technicznych oraz naukowców. Te klocki dają niemal nieograniczone możliwości, a co z nich powstanie, zależy tylko od wyobraźni i wiedzy konstruktora. Proces programowania odbywa się w ten sposób, że robota podpina się pod komputer i za pomocą prostego programu komputerowego (komendy wydaje się za pomocą graficznego, intuicyjnego programu) programuje się akcję, jaką robot ma wykonać. Roboty mogą się poruszać, wydawać dźwięki, przenosić małe przedmioty, a nawet reagować na światło.

Warsztaty z robotyki w RoboCAMP prowadzone są w roku szkolnym (zajęcia raz w tygodniu, trwają dwie godziny), ale też np. podczas nadchodzących ferii zimowych. Te drugie, które odbywają się w ramach półkolonii, mają bardziej skondensowany program. Przez siedem godzin dziennie dzieci konstruują różne roboty, a potem urządzają ich walki lub wyścigi, żeby sprawdzić, kto wykonał lepszego robota. Dzieci pracują w grupach trzyosobowych, co również wpływa na naukę pracy w grupie. Koszt semestru nauki lub półkolonii to 860 zł. W cenę są wliczone materiały.

Robotyka to zajęcia nie tylko dla dzieci o umysłach ścisłych. Mogą w nich uczestniczyć wszyscy zainteresowani, bo zajęcia zawierają w sobie elementy z wielu różnych dziedzin, m.in. z historii czy geografii. Robotyka to zajęcia nie tylko dla dzieci o umysłach ścisłych. Mogą w nich uczestniczyć wszyscy zainteresowani, bo zajęcia zawierają w sobie elementy z wielu różnych dziedzin, m.in. z historii czy geografii.
Również eduROBOT.pl, który siedzibę ma w Gdyni zobacz na mapie Gdyni, ale zajęcia prowadzi też w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska, proponuje różnego rodzaju warsztaty. Tutaj można zgłosić się z maluszkami, już trzy- czterolatkami na warsztaty "Wstęp do małego konstruktora". Na tych zajęciach rodzice razem z dziećmi konstruują roboty, programowanie jest jeszcze bardziej uproszczone, żeby nawet przedszkolaki mogły sobie z nim poradzić. Koszt spotkania to 29-39 zł (niższa cena jest ceną promocyjną). W ofercie są również warsztaty rodzinne dla dzieci starszych, na których konstruuje się bardziej zaawansowane roboty. Może w nich wziąć udział jeden opiekun z dwójką dzieci w wieku 6-8 lat. Cena za jedno spotkanie: 59-69 zł. Warsztaty odbywają się raz w miesiącu, w niedziele. W ferie można zapisać dziecko na zajęcia w ramach półkolonii w cenie 490-590 zł. Cena zależy od terminu i wieku dziecka.

Zajęcia dodatkowe:



Warsztaty z robotyki promują się na różnego rodzaju wydarzeniach rodzinnych, zapraszają na zajęcia pokazowe lub organizują dni otwarte. Skonstruować swojego pierwszego robota można nawet w centrach handlowych przy okazji organizowanych przez nie wydarzeń. Czasami eksperci z dziedziny robotyki są zapraszani też do szkół na zajęcia pokazowe. Szans, żeby zapoznać się z tym, o co chodzi w programowaniu jest więc sporo. Można też wybrać się na pojedyncze warsztaty do miejsc takich jak gdyńskie centrum nauki EduFun zobacz na mapie Gdyni, które co najmniej raz w miesiącu organizuje zajęcia z robotyki.

- Można się u nas zapisać na zajęcia indywidualne, ale zazwyczaj proponujemy zajęcia w małych, dwuosobowych zespołach - mówi Dawid Kubacki z EduFun. - W zależności od wieku, proponujemy różne zestawy klocków do złożenia oraz mniej lub bardziej skomplikowany sposób programowania. Największa frajda dla dzieci to oczywiście efekt końcowy - kiedy robot reaguje na komendy, wydaje dźwięki, czy porusza się w tym kierunku, w którym chcemy. Pojedyncze zajęcia trwają dwie godziny i kosztują 30 zł. EduFun ma również w ofercie półkolonie, których tematem przewodnim jest robotyka. Dzieci w wieku 5-7 lat będą budować roboty przy pomocy klocków LEGO WeDo, robotów solarnych oraz zestawów Robotix. Zajęcia trwają sześć godzin dziennie, cena za jedno dziecko: 350 zł.

Różne zajęcia dla dzieci znajdziecie w naszym katalogu.

Opinie (42)

  • Te zajęcia mają tyle wspólnego z konstruowaniem robotów (5)

    co płacenie podatków w paliwie z budowa dróg.

    To po prostu składanie klocków które w zamożniejszych krajach dzieci które to interesuje mają w pudle z zabawkami.

    Nudne wtórne i nieprzydatne. Zabierzcie dzieciaka na powietrze aby cokolwiek zrobił ze swoim młodym ciałem. Polecam wszelkie rozrywki na świerzym powietrzu. Unikajcie pseudo rozrywek tzw edukacyjnych. Taka "edukacja" to encyklopedyczny opis hasła ci którzy coś potrafią pracują a ci którzy nic nie potrafią stają się nauczycielami.
    W POMORSKIM JEST EPIDEMIA GRYPY WIĘC TYLKO ŚWIERZE POWIETRZE I SPORT W FERIE ZAGWARANTUJĄ ZDROWIE URODĘ I ROZWÓJ.

    • 13 19

    • Świeże jak by co

      • 0 0

    • dobrze mowisz

      robotyka to zabawa dla dzieci z rodzin inteligenckich, reszta powinna juz w dziecinstwie zaczac ksztaltowac miesnie do pracy fizycznej

      • 0 0

    • a co gwarantowało twój poziom ortografii?

      te same mądre rady?

      • 0 0

    • swieRZe powietrze chyba szkodzi ;)

      Chodziło się na wagary, trzeba dźwigać ciężary ;)

      • 2 0

    • tak, tak, świeRZe powietrze

      świeże powietrze życia nie nauczy.
      A robotyka to jedna z tych dziedzin, która rozwija się najszybciej i będzie łatwo o dobrze płatną pracę w tej dziedzinie.

      • 3 0

  • w secend-handzie kupiłam drewniane elementy do złożenia robota poruszającego się na baterię słoneczną - chodzi (2)

    a koszt: ok. 10 zł

    • 3 3

    • (1)

      Trochę jak porównanie deskorolki i samochodu :)

      • 0 0

      • w jakim sensie?

        porównując plastik z drewnem, to wolę drewno
        robocik przebiera licznymi nóżkami i pokonuje przeszkody, a Twój co jeszcze robi?

        • 0 0

  • ile płaci się za taką reklamę? (2)

    ...czemu nad artykułem nie ma nagłówka, że to reklama robocampa?

    • 9 2

    • hmm (1)

      Gdyby to była reklama sponsorowana to pewnie podaliby poprawną lokalizację. A tu jest bubel więc szczerze wątpię...

      • 4 0

      • reklama?

        dokladnie, nie ten park :). poza tym jest tu kilka firm wymienionych, nie tylko robocamp...

        • 1 0

  • SZCZERZE POLECAM ! (5)

    Moje dziecko bylo juz 3 razy na tych zajeciach i jara sie nimi przeokrutnie. Teraz ma swoj zestaw klockow w domu i konstruuje sam (czasem z pomoca taty). Zajecia robocamp rozbudzily w nim pasje i doceniam to bardzo. do tego zaraził nimi mojego męża. co tu dużo mowic,jaki synek taki tatus (?) chyba powinno byc odwrotnie ;)

    • 6 4

    • a ja NIE polecam! (2)

      masówka za dość duże pieniądze. Pomysł ciekawy ale nie w tym nastawionym na zysk wydaniu. Ja kupiłem NXTa i dwie książki i moi synowie przy mojej pomocy sami tworzą różne projekciki i mają parcie na naukę angielskiego, bo książki, fora i blogi są po angielsku.
      Może kilka lekcji przy "nietechnicznych" rodzicach ma sens ale cena usługi jest skandaliczna, zważywszy że to po poniekąd publiczne EU pieniądze.

      • 9 5

      • poswiecac dziecku czas i tyle

        i to sie chwali. Gorzej gdy rodzic nie ma o programowaniu zieloneo pojecia, jak ja :) wtedy warsztaty takie sa jakims rozwiazaniem. na szczescie te problemy jeszcze przede mna, bo nie mam dzieci :P

        • 1 0

      • niestety nie każdy rodzic ma taką zdolność rozbudzania pasji u swoich dzieci. Jeśli dziecko nie ma czegoś czym się "jara" to warto tego szukać. Może właśnie robotyka. Jeśli są pieniądze to czemu nie spróbować.

        • 1 0

    • no tak tylko po co tam iśc skoro można mieć to w domu? (1)

      Chyba że ktoś potrzebuje przechowalni dla dzieciaka no ale na taki wypadek też lepsze będzie cokolwiek związane ze sportem niż układanie klocków.

      Mnie dziwi fakt że ktoś na tym bznes robi :-) no ale to typowe w Gdańsku. Tu nawet trening z 3 rzędnym trenerem tenisa kosztuje więcej niż w Anglii.

      Pozdrowienia dla rodziców i nie dajcie sie robić na kasę :-).

      • 3 4

      • ?

        Tam uczą programowania, a nie "posiadania w domu".
        Synek nauczył się tam programować obiektowo, a to nauczyło malucha wejścia w język C+...

        • 6 1

  • 900 do 600 (1)

    skąd takie różnice w cenie? jedni chcą 600 inni 900? przecież to są te same klocki ...

    • 2 4

    • zadzwoń i zapytaj sprzedawców

      • 2 0

  • wszystko fajnie, tylko ta cena ... (1)

    600 zł / tydzień to trochę przegięcie, jak na zwykłego mieszkańca Zielonej Wyspy ...

    • 27 1

    • Podobno Jarosław dotuje. Sprzedał graty po Pani Matce to ma.

      • 0 3

  • Władza zadba, żeby jako dorosły

    pojechał na zmywak do Londynu lub do np. do Bonn,

    • 7 0

  • nigdy z tą firmą

    • 4 4

  • pomysł wspaniały (1)

    ale tego typu zajęcia powinny być dotowane przez nasze cudowne i miłujące prorodzinną politykę i myślącą więcej niż 10 lat naprzód państwo
    niedługo tylko lekcje religii na światowym poziomie będą gratis a za naukę matematyki czy fizyki do wyboru trzeba będzie słono płacić

    • 24 0

    • .

      O ile wiem, w Krakowie udało się zdobyć unijne finansowanie na BEZPŁATNE zajęcia, ale w Gdyni przewyższa to możliwości urzędników...

      • 0 0

  • ODRADZAM (2)

    Moje dziecko było w zeszłym roku w Robocampie.
    Panowie prowadzący sami nie mieli pojęcia jak korzystać z instrukcji.

    Lepiej naprawdę kupić zestaw NXT który kosztuje tyle co zajęcia a dużo większą zabawę ma dziecko jak to samo buduje w domu.

    Nabijanie ludzi na kasę i tyle

    • 8 5

    • to Pan(i) (1)

      chyba nie do końca wie ile kosztuje zestaw, z którego można coś stworzyć...

      • 1 2

      • uwaga

        W Polsce jest 100% przebicie. Katalogowy NXT w Polsce kosztuje ponad 1200 złotych (zalecana cena 1400 zł), a w Niemczech IDENTYCZNY bez łaski można kupić w sklepie za równowartość ... 750 złotych (o też uczyniłem). Mój wniosek: WPRAWDZIE NIEMCY ZARABIAJĄ 3 RAZY TYLE CO MY, ALE ZA TO CENY SA TAM O POŁOWĘ NIŻSZE... Jak żyć w takich Niemczech? Jak żyć?...

        • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane