W ubiegłym tygodniu w Gdańsku otwarto nowy żłobek, który przyjmie 96 dzieci, jednak jak przyznała dyrektor Gdańskiego Zespołu Żłobków w kolejce jest ich aż 500.
Ta informacja wzburzyła czytelników, którzy przekonywali, że jeden mały żłobek nie rozwiąże narastającego problemu. - Zapisywałam dziecko do żłobka jak miało tydzień, teraz ma 1,5 roku i jest ponad 300. w kolejce - napisała Agnieszka. - Czy do żłobka dostało się choć jedno dziecko, które wychowuje się w pełnej rodzinie, gdzie obydwoje rodziców pracuje? - pytał kolejny czytelnik. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć rodzice najmłodszych mieszkańców Trójmiasta.
adaptować na nowe placówki niewykorzystywane lokale, które należą do miasta
46%
wykupować brakujące miejsca w prywatnych placówkach
19%
miasto robi już wszystko, co może w tej sprawie
3%
"
Skarbek" to nowoczesny żłobek, który wybudowano przy ul. Kolorowej.
- Za kilka dni otwieramy dwie pierwsze grupy, a od maja trzecią. Mamy wspaniałe warunki, to przytulne miejsce. Tylko do tego żłobka jest przeszło 500 chętnych dzieci - podkreślała podczas uroczystego otwarcia Krystyna Konieczny, dyrektorka Gdańskiego Zespołu Żłobków.I właśnie informacja o kolejce najbardziej oburzyła czytelników.
- To dopiero trzynasta placówka w mieście i druga nowa od trzydziestu lat. Liczba chętnych mówi sama za siebie. Takich placówek powinno powstać jeszcze kilka. Do Gdańska wciąż przybywają młodzi ludzie na studia, do pierwszej pracy itd... a że tu jest całkiem fajnie to zostają tu i zakładają rodziny. Zapotrzebowanie na tego typu placówki to chyba oczywista konsekwencja tego zjawiska, prawda? Czemu tworzy się tak mało takich miejsc? Bo kasy nie brakuje, skoro buduje się ECS-y na grube miliony mimo wątpliwej szansy na zarobek - pyta jedna z czytelniczek.- To żenada. Zapisywałam dziecko do żłobka jak miało tydzień, teraz ma 1,5 roku i jest ponad 300. w kolejce - dodaje inna.Czytaj też:
W Gdyni otwarto nowy żłobek dla 80 dzieci
Budują nowe żłobki
Miasto przekonuje jednak, że kwestia opieki nad maluchami nie jest traktowana marginalnie a inwestycje wymagają czasu. Jak poinformowano, na przestrzeni lat 2011-2017 przy wsparciu rządowego programu Maluch w Gdańsku uruchomiono 533 nowe miejsca opieki nad dziećmi w wieku do 3 lat, w tym dzieci z niepełnosprawnościami i wymagających szczególnej opieki. Dzięki temu liczba miejsc w żłobkach zwiększyła się z 555 w roku 2011 do 1088 obecnie.
W ostatnich latach wybudowano cztery nowoczesne żłobki modułowe: przy ul. Królewskie Wzgórze, gdzie opiekę znalazło 96 dzieci (inwestycja kosztowała ok. 4 mln zł), przy ul. Olsztyńskiej, gdzie budynek żłobka stanowią trzy oddziały przeznaczone dla łącznie 96 maluszków (koszt inwestycji to ok. 4,2 mln zł, z czego ponad 3,3 mln zł z programu Maluch), przy ul. Wilanowskiej - Żłobek "Bursztynek" stanowi trzyoddziałowy budynek przeznaczony dla 96 maluszków (koszt inwestycji to 4,4 mln zł - 3,4 mln zł z programu Maluch), oraz przy ul. Kolorowej niedawno otwarty "Skarbek".
- Zdajemy sobie sprawę, że miasto najlepiej rozwija się wtedy, gdy tworzą je ludzie, którzy mają poczucie komfortu i bezpieczeństwa, mogą łączyć życie zawodowe z prywatnym. To dlatego inwestujemy w budowę nowych żłobków oraz przedszkoli i systematycznie oddajemy gdańszczanom i gdańszczankom kolejne, nowe tego typu placówki. Jest to szczególnie ważne, bo Gdańsk może się poszczycić tym, iż z roku na rok wzrasta liczba dzieci urodzonych w naszym mieście - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.- Aby zapewnić jak najlepszy komfort swoim podopiecznym wszystkie żłobki dysponują wyposażeniem dostosowanym do wieku i wzrostu dzieci. Każda grupa ma do dyspozycji przestronną bawialnię, jadalnię oraz łazienkę i przytulną sypialnię. Wokół placówek zlokalizowane są tereny zielone wraz z placami zabaw, z których dzieci korzystają, kiedy tylko pogoda dopisuje. W ostatnich latach wyremontowano placówki oraz wzbogacono wyposażenie m.in. w nowoczesne, kolorowe zabawki i pomoce edukacyjne - przekonuje Krystyna Konieczny, dyrektor GZŻ.Czytaj też:
Żłobek prywatny czy samorządowy?
Miejsc w żłobkach przybywa dużo wolniej niż dzieci
Miejsc w żłobkach niestety przybywa zdecydowanie wolniej niż mieszkańców Gdańska - w 2015 roku urodziło się 7824 dzieci, w 2016 - 8584, a w 2017 na świat przyszło aż 9057 dzieci.
- Moje dziecko nie chodziło do żłobka, poszło od października w wieku 2 lat i miesiąca prywatnie do przedszkola na osiedlu. Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby go zapisać publicznie, dostałby się pewnie idąc do podstawówki. Mieszkamy na Szadółkach - praktycznie nie ma tu publicznych żłobków - Kolorowa to pierwszy, potem chyba dopiero na Chełmie i Ujeścisku, a nowych osiedli wszędzie pełno - napisała Agnieszka.- Nie udało nam się umieścić naszego bobasa w żłobku, mały się "zestarzał" czekając w kolejce. Przekładali go z kolejki do kolejki dla starszej grupy, aż wyszło, że jest za "stary" na żłobek. Podobnie mój siostrzeniec "dostał się" w wiry kolejkowe. Jednym słowem - masakra - pisze jeden z ojców.Nowe miejsca w prywatnych placówkach
Wybudowanie nowego żłobka czy dostosowanie już istniejącego budynku do wymogów placówki opiekującej się dziećmi do lat trzech to duża inwestycja, dlatego pomóc ma większa integracja żłobków i klubów dziecięcych z przedszkolami. Zmiany w opiece nad dziećmi do 3 roku życia, które weszły na początku roku, mają ułatwić też procedury otwierania nowych placówek.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Gdańska oraz kierując się doświadczeniem, jakie uzyskaliśmy prowadząc placówki przedszkolne i żłobkowe MegaMocni, Stowarzyszenie Twórczego Rozwoju DyNaMo planuje otworzyć kolejne oddziały żłobkowe w istniejących placówkach i przygotować zupełnie nowe miejsca w Gdańsku pod opiekę nad dziećmi do lat trzech - mówi Małgorzata Grot, dyrektor marketingu Stowarzyszenia Twórczego rozwoju DyNaMo. - Nowe grupy, w istniejących placówkach MegaMocni na Zaspie, Stogach i Chełmie, zostaną uruchomione już w maju tego roku. Otwarcie dwóch kolejnych żłobków przy ul. Cieszyńskiego i ul. Chrzanowskiego, planujemy już we wrześniu. Jednakże, aby zadbać o miejsce dla swojej pociechy, już od maja warto kontaktować się w sprawie rekrutacji do nowych palcówek - dodaje.W sumie do września Stowarzyszenie DyNaMo odda do dyspozycji mieszkańców Gdańska ponad 150 miejsc żłobkowych.
Dla wielu rodziców umieszczenie dziecka w prywatnym żłobku to jednak spory wydatek - to koszt od 900 do ponad tysiąca złotych - dlatego warto sprawdzać, które niepubliczne placówki dostają dofinansowanie z programu Maluch+ 2018.