Mieli ewakuować ciężarną kobietę, zabrali mamę i noworodka
26 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat)
Ratownicy w śmigłowcu W-3WARM udzielili pomocy ciężarnej kobiecie. Tak prezentuje się maszyna. Film archiwalny.
Polecieli śmigłowcem ewakuować z promu kobietę w ciąży, wrócili... z noworodkiem. Do nietypowej interwencji ratowników gdyńskiej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa doszło w nocy, z piątku na sobotę, na promie Regina Seaways, który płynął z Litwy do Niemiec.
Potrzebująca pomocy ciężarna znajduje się wówczas na promie Regina Seaways, ok. 26 mil morskich na północ od Białogóry (pow. pucki). Standardowo - jak przy każdym przypadku, w którym potrzebna jest pomoc medyczna - z Łeby w stronę promu wyrusza statek ratowniczy Huragan.
Doświadczeni ratownicy medyczni nie spodziewają się jednak, że kiedy o godz. 3:40 dotrą na pokład, na miejscu czekać będą nie jedna, a dwie osoby do ewakuacji.
- Obywatelka Litwy urodziła bowiem córeczkę, będąc jeszcze na pokładzie - mówi Rafał Goeck z SAR.
Pół godziny później mama z nowo narodzonym dzieckiem znalazła się bezpiecznie w śmigłowcu, który o 4:29 odleciał na lotnisko w Oksywiu. Tam na malucha i świeżo upieczonego rodzica czekali już medycy.
Czytaj też: Wojskowy samolot przetransportował serce do przeszczepu
Wyjątkowa interwencja SAR
I choć ratownicy SAR z Gdyni podejmują każdego roku dziesiątki interwencji - tę na pewno zapamiętają na długo.
Szkoły rodzenia w Trójmieście
- To była wyjątkowa sytuacja, takie przypadki nie zdarzają się często, w swojej 12-letniej karierze ratownika morskiego nie pamiętam podobnej akcji - podsumowuje Rafał Goeck.
Tak wyglądają ćwiczenia ratowników na morzu. Film archiwalny.
Miejsca
Opinie (113) 8 zablokowanych
-
2020-07-27 22:59
Ciekawe co wpiszą
W rubryce"miejsce urodzenia" ?
- 1 0
-
2020-07-28 09:02
Bzdura na kiju
Poród fizjologiczny to nie stan zagrożenia życia a SAR to nie taksówka, zwłaszcza dla obcych bander.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.