Na casting zabrała go siostra. Podczas przesłuchania dostał jednak zaproszenie do zupełnie innej produkcji. Tak rozpoczęła się przygoda Eryka Biedunkiewicza z serialem "Świat w ogniu", wyprodukowanym przez BBC. Młody aktor z Gdyni debiutował na ekranie w doborowym towarzystwie - na planie spotkał m.in. Seana Beana, Tomasza Kota, Zofię Wichłacz czy Agatę Kuleszę.
Eryk Biedunkiewicz jest wychowankiem gdyńskiego
Teatru Komedii Valldal. Na plan miniserialu "World on fire" trafił dość przypadkowo. Siostra chłopca, Nina, zabrała brata na casting do etiudy studenckiej, który zorganizowano w Gdańsku. Okazało się, że na miejscu równolegle prowadzony jest nabór do najnowszej produkcji realizowanej pod szyldem BBC.
Eryk spróbował więc swoich sił, a po kilku miesiącach otrzymał zaproszenie na kolejny etap castingu w Warszawie. Tutaj spotkał się już bezpośrednio z twórcami serialu, których przekonał na tyle skutecznie, że zgarnął jedną z głównych dziecięcych ról.
- Na samym planie praca była perfekcyjna. Obyło się bez żadnych nadgodzin. Eryk miał zawsze dokładnie zaplanowane przerwy, regularne posiłki i świetną opiekę. Zdjęcia trwały kilka miesięcy, dlatego wraz z tatą jeździliśmy do Eryka na zmianę. Do Manchesteru lub Pragi - wspomina siostra młodego aktora, Nina Biedunkiewicz.Repertuar kin w Trójmieście
Na planie Eryk spotkał doświadczonych i doskonale już znanych aktorów. Jego serialowymi rodzicami zostali
Agata Kulesza i
Tomasz Kot, w rolę brata wcielił się
Mateusz Więcławek ("Cicha noc", "Czuwaj", "Belfer"), a w siostrę
Zofia Wichłacz ("Pokot", "Powidoki", "Miasto 44"). Obsadę uzupełnili również zagraniczni aktorzy -
Jonah Hauer-King,
Julia Brown,
Lesley Manville i przede wszystkim
Sean Bean - gwiazdor znany szerokiej publiczności choćby z ekranizacji "Władcy pierścieni" czy roli Eddarda Starka w "Grze o tron".
- Eryk bardzo dużo grał z Seanem, Jonah, Julią czy Zosią Wichłacz, która była jego serialową siostrą. Śmiałyśmy się nawet, że jesteśmy do siebie podobne. Wszyscy aktorzy byli dla nas przemili, naprawdę czuliśmy się jak wielka rodzina - dodaje Nina Biedunkiewicz.
Wizyta na planie BBC była też dużym przeżyciem dla siostry Eryka. Nina studiuje na co dzień produkcję filmową w Szkole Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Na miejscu mogła więc podejrzeć kulisy międzynarodowego projektu.
- Największe wrażenie zrobiły na mnie profesjonalizm i dokładność na każdym etapie produkcji. Na planach zdjęciowych w Polsce nadgodziny są normą. Wręcz przeciwnie na planie "Świata w ogniu", a to z kolei powodowało wspaniałą i luźną atmosferę pracy. Dużo rozmawiałam z Zosią Wichłacz - jest przecudowną dziewczyną, a kontakt mamy do teraz. Polubiliśmy się też z Jonah i Julią Brown, bo wszyscy jesteśmy w podobnym wieku. Łatwo było więc znaleźć wspólne tematy. Udało mi się też porozmawiać z producentami o pracy w branży, a to już bezcenne doświadczenie w perspektywie moich studiów. Zapamiętam to do końca życia - zaznacza Nina.
"Świat w ogniu" ("World on fire") jest 7-odcinkowym miniserialem BBC opowiadającym o II wojnie światowej. Akcja rozpoczyna się w momencie ataku Niemiec na Polskę, a pierwszy sezon wieńczy lotnicza bitwa o Anglię. Każdy z epizodów trwa godzinę i poświęcony jest zwykłym ludziom, którzy muszą mierzyć się z okrutnym obliczem wojny. Bohaterami serialu są Polacy, Brytyjczycy, Francuzi czy Niemcy.
Pierwsze odcinki na początku listopada można było zobaczyć na kanale Epic Drama.
Producenci mają w planach drugi sezon, w którym również ma się pojawić Eryk Biedunkiewicz.