- 1 Kredkami w kierowców przy przejściu (97 opinii)
- 2 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (15 opinii)
- 3 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (5 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (6 opinii)
- 5 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (68 opinii)
Na porodówkę na sygnale
W asyście radiowozu na sygnale małżeństwo przedzierało się przez zakorkowane miasto na szpitalną porodówkę. Udało się dotrzeć na czas.
Czytaj więcej: Zakorkowana niedziela w Trójmieście
Nie znaliśmy jeszcze wówczas historii pewnego maleństwa, które tak śpieszyło się na świat, że jego rodzice stracili sporo nerwów próbując przedrzeć się przez zatkane korkami miasto w drodze na oddział położniczy.
W niedzielę, około godz. 12:40, pewien mężczyzna zatrzymał radiowóz Straży Miejskiej w Gdańsku. Poprosił o pomoc w konwojowaniu jego żony do kliniki położniczej.
- Mówił, że kobieta jest w zaawansowanej ciąży i właśnie odeszły jej wody. Obawiał się, że nie zdąży do szpitala na czas, bo na ulicach panował duży ruch - opowiada młodszy inspektor Leszek Golubski.
Za zgodą dyspozytora strażnicy włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne i poprowadzili samochód, którym podróżowała ciężarna kobieta, przez korki. Przejazd do szpitala przy ul. Klinicznej trwał około 10 minut.
Małżeństwo wraz ze swoim spieszącym się na ten świat maleństwem dotarło na oddział położniczy bezpiecznie i na czas.
Miejsca
-
Straż Miejska Gdańsk, Elbląska 54/60
-
Klinika Położnictwa UCK Gdańsk, Mariana Smoluchowskiego 17
Opinie (157) 7 zablokowanych
-
2018-08-14 17:52
Geniusze...
poprzez internet widzimy ilu ich jest wśród Nas... ach te komentarze!
- 6 0
-
2018-08-14 19:32
i co? (2)
jak mi odeszly wody to rodziłam jeszcze 12 godzin...
- 11 9
-
2018-08-14 20:35
A ja urodziłam 30 min po odejściu wód, więc twój komentarz jest bez sensu (1)
- 4 6
-
2018-08-15 00:36
Jak ma się wiadro ... to idzie lekko.
- 2 2
-
2018-08-14 19:34
Straz Miejska pomogla? Przeciez oni jeszcze nigdy nic nie zrobili. Zawsze maja wymowke aby nic nie robic
- 2 5
-
2018-08-14 21:01
Spóźnili się, cichodajka martusia z krzywym ryjem ponoć urodziła słonia i szuka Jelenia na ojca!
- 4 7
-
2018-08-14 21:04
Cwaniactwo sięga granic
Mamuśka wybrała sobie na poród szpital na Klinicznej i żeby jej nie odesłali to wraz z mężusiem odstawili szopkę ze strażą miejską. I dzięki temu obojętnie jakie było obłożenie to jej nie odesłali. I tyle.
- 11 7
-
2018-08-14 22:47
Przejazd trwał 10 minut, ale skąd? (1)
I to jest rzetelne dziennikarstwo?
- 3 0
-
2018-08-15 14:16
Redaktorek jest kiepsciutki
- 0 0
-
2018-08-15 00:34
Ha ha ha
Nie wiem po co ta panika i zawracanie głowy SMiejskiej. Oni są od czego innego.Było rozłożyć dobrze uda i ... poszło.Co za roszczeniowi obywatele.Jak się rodzi ,to nie ma czasu na szpital.Natura sama za Was " matki polki"wszystko zrobi.Tylko trzeba chcieć:) A nie skamleć jak s...
- 6 4
-
2018-08-15 06:12
na porodówkę na sygnale .. (1)
dobrze, że Straż Miejska pomogła przewieźć rodzącą kobietę do szpitala. Tylko jest pytanie a co ta pani i ojciec dziecka nie wiedzieli kiedy będzie termin porodu ? Czekali do ostatniej chwili ? Nie ma problemu by przewidzieć kiedy będzie poród i można we właściwym czasie przyjechać do szpitala.
Teraz wypadałoby aby rodzice pokryli koszty Straży Miejskiej.- 3 12
-
2018-08-15 13:39
Łooo panie...
Już ja widzę minę położnej jak przychodzę jeszcze bez bóli na porodówkę i mówię " dziś mija mi termin - gdzie moje łoże?? "
- 4 0
-
2018-08-15 06:54
Szczęście
Samochodów Straż Miejska ma tylko kilka, więc to szczęście, że jeden z tych unikatów akurat znalazł się we właściwym czasie i miejscu.
- 1 3
-
2018-08-15 09:48
żałosne
teraz każda chce mieć asystę policji przy rodzeniu, dyspozytorzy powinni coś z tym zrobić bo to już zaczyna się plaga
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.