• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Nie będzie bolało", czyli jak przygotować siebie i dziecko do pobrania krwi

Wioleta Stolarska
28 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (56)
Jak przygotować siebie i dziecko do pobrania krwi? Jak przygotować siebie i dziecko do pobrania krwi?

Igły boi się niejeden dorosły, więc nikogo nie dziwi, że pobranie krwi to również trudne przeżycie dla dzieci. Dlatego rola rodzica przy takim zabiegu jest ogromna i najczęściej nie kończy się na otarciu łez. Jak najlepiej przygotować dziecko do pobrania krwi? Jak odczarować nieprzyjemny moment? O czym trzeba wiedzieć przed wizytą w punkcie pobrań?



Czy masz problem z dzieckiem podczas pobrania krwi?

Choroba dziecka i wizyta u lekarza jest stresującą sytuacją nie tylko dla małego pacjenta, ale również dla rodzica. Jednak przestrzeganie kilku prostych zasad i odpowiednie przygotowanie może oszczędzić wiele nerwów i nieprzyjemnych doświadczeń. O tym, jak przygotować siebie i dziecko do pobrania krwi i jak wygląda wizyta w gabinecie, rozmawiamy z koordynatorem Samodzielnego Zespołu Psychologów i koordynatorem Punktów Pobrań Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Przed pierwszym takim zabiegiem ważne jest oswojenie z tematem zarówno małego pacjenta, jak i rodzica?

Dr n. med. Sylwia Barsow, psycholog: Rodzic zawsze ma przekonanie, że musi chronić dziecko, tu musi jednak zgodzić się na zadanie mu niewielkiego, ale jednak bólu, więc tworzy się pewnego rodzaju konflikt. Ważne, by już w domu dziecko odpowiednio przygotować do tego, co się wydarzy w gabinecie zabiegowym. Badania lekarskie czy pobranie krwi nie mogą być tabu dla malucha. Najlepiej normalnie o tym rozmawiać, a z małymi dziećmi możemy nawet bawić się, odgrywając pewnego rodzaju scenki z gabinetu lekarza czy pielęgniarki.

Czy będzie bolało? To pytanie zawsze padnie. Co wtedy zrobić, jak powinien zachować się rodzic?

Pamiętajmy przede wszystkim, by nie obiecywać dziecku tego, co najczęściej pada z ust rodziców, czyli że "nie będzie nic bolało". Warto powiedzieć prawdę, że będzie trochę szczypało, że może być ukłucie, ale to nic poważnego. Warto uprzedzić dziecko, że będzie igła, że lekarz będzie je badał, bo bolał je brzuszek i trzeba sprawdzić, dlaczego gorzej się czuje. Jeśli nie będziemy szczerzy, dziecko przyjdzie z innym nastawieniem, a skonfrontuje się z inną sytuacją.

Małe dziecko to trudny pacjent u dentysty? Małe dziecko to trudny pacjent u dentysty?
Jak odczarować nieprzyjemny moment pobrania krwi?

Z dziećmi musimy rozmawiać ich językiem, dlatego możemy posłużyć się bajką. Można w ten sposób przybliżyć mu, jak wygląda i pracuje jego organizm, że np. kiedy pojawi się w nim np. jakaś zła komórka, to trzeba z nią walczyć, żeby dziecko dalej mogło się bawić czy chodzić do szkoły, czy na basen. Można się odnieść do sytuacji z bajek, żeby dziecko utożsamiało się z ulubionym bohaterem.

Pomoże też miś czy lalka, którzy będą domowymi pacjentami, albo rodzic, który sam na czas zabawy będzie pacjentem i np. przy ukłuciu pokaże, że trochę bolało, ale to sytuacja, z którą damy sobie radę. Musimy pokazać dziecku, że emocje można znormalizować, wyciszyć.

Taka psychoedukacja dotyczy też rodziców, którzy idąc z dzieckiem na badanie, pobranie krwi, nie mogą patrzeć na siebie jak na kogoś, kto idzie wyrządzić dziecku krzywdę.

Stres jest oczywiście potrzebny w życiu człowieka, dzięki niemu uczymy się radzić sobie w wielu sytuacjach. Rodzice niestety często, chcąc dać poczucie bezpieczeństwa dziecku, mówią tylko o tym, co jest dobre wokół nich. Przykre sytuacje jednak też się zdarzają i im szybciej będziemy o tym rozmawiać, tym dzieci łatwiej poradzą sobie z frustracją, która będzie im wtedy towarzyszyć.

O czym trzeba wiedzieć przed wizytą w punkcie pobrań? O czym trzeba wiedzieć przed wizytą w punkcie pobrań?
"Byłeś bardzo dzielny" takie słowa mogą podnieść odwagę podczas kolejnych badań. Uznaniem dla dzieci są też nagrody dzielnego pacjenta, które maluchy dostają zazwyczaj w postaci kolorowych naklejek. Czy w tych trudniejszych przypadkach rodzice powinni negocjować z dzieckiem, oferując jakieś szczególne nagrody?

Warto pokazać dziecku, że taka sytuacja jak badanie czy pobranie krwi jest jedną z normalnych części dnia, że to zupełnie zwyczajna sytuacja. To nie zwody czy konkurs, choć tez sukces, jeśli uda nam się przejść przez to bez problemów. Możemy oczywiście umówić się, że np. po pobraniu krwi idziemy na ciastko, bo przecież wcześniej nie można było jeść, więc skoro tak długo czekaliśmy, będzie to miłe wydarzenie. Jednak nie powinniśmy podkreślać, że to nagroda czy wymyślać specjalnej atrakcji w formie nagrody czy prezentu. Starajmy się raczej trudną sytuacje zneutralizować miłym zdarzeniem, ale nie nadawajmy mu rangi nagrody za to, że dziecko się czemuś poświęca.

Pomorze z nowym Szpitalem Dziecięcym? Pomorze z nowym Szpitalem Dziecięcym?
Czasem jednak, mimo wcześniejszych przygotowań do pobierania krwi, trudno jest oczekiwać od dziecka, że nie będzie ono płakało. Jednak aby nie potęgować negatywnych emocji, ważna jest opanowana postawa rodzica?

Ewa Malata, koordynator Punktów Pobrań, pielęgniarka, Uniwersyteckie Centrum Medycyny Laboratoryjnej: - Największe znaczenie ma postawa rodziców, bo to, że dzieci się boją, wie każda pielęgniarka. To, jak nam pójdzie w czasie zabiegu, zależy głównie od nastawienia rodziców. My pobieramy krew od pacjentów od lat, czasem kilkadziesiąt razy dziennie, ale każde spotkanie z tym małym pacjentem dla nas jest również stresujące. Emocje rodzica wyczuwa nie tylko dziecko, ale i pielęgniarka. Warto w tej sytuacji podejść z otwartością i zaufaniem, bo powierzamy ważną procedurę osobie, która jest do tego przygotowana.

Czy zdarza się, że rodzice panikują?

Każda osoba w naszym zespole ma duże doświadczenie, ale można mieć w sobie i to, i ogromne pokłady empatii. Ale jeśli ktoś od początku jest negatywnie nastawiony do pielęgniarki czy całej tej sytuacji, to nie będzie to dobra wizyta. Stres wpływa często na nieracjonalne zachowanie nawet u dorosłych. Była u nas ostatnio pani z synem i od progu już płakała, a przez to jej dziecko też czuło się niepewnie.

Zarówno rodzic, jak i dziecko może być zdziwiony i przestraszony tym, że w czasie badania konieczne jest mocne przytrzymanie malucha. Nie oznacza to jednak pobierania "na siłę", ale dbanie o bezpieczeństwo małego pacjenta.

Kiedy przychodzi dorosła osoba na pobranie, wie, co ma robić, bo rozumie, co mówi pielęgniarka. Ale maluch nie będzie wiedział, jak trzymać rękę prosto, a już na pewno nie będzie miał poczucia pewności, że zrobi to dobrze. Dlatego rodzic powinien być wsparciem pielęgniarki. To jedyna osoba, która może przytrzymać rękę maluchowi, bo zrobi to dobrze i nasz pacjent ma już do niej zaufanie.

Dziecko w każdej chwili może się przestraszyć, próbować zabrać rękę, co może spowodować dodatkowy ból. Dlatego też warto dziecko przygotować, że będzie trzeba mocno je trzymać. Uprzedzić je, bo jeśli zrobimy to dopiero w gabinecie, nagle dziecko może bardzo się wystraszyć.

Co możemy zrobić? Powiedzmy dziecku, że w czasie badania będziemy go mocno przytulać, a osoba pobierająca będzie go po prostu trzymała za rączkę.

Jak nauczyć dzieci bezpieczeństwa na drodze? Jak nauczyć dzieci bezpieczeństwa na drodze?
Czy z wiekiem pacjenci "dojrzewają" do takich zabiegów?

Są różne dzieci. 3-latki, które wychodzą z uśmiechem na ustach, a są też 12-latkowie, którzy nie chcą słyszeć o pobraniu krwi. Wiele zależy od tego, jak i kiedy rodzice przygotują je do takich sytuacji w życiu. Mamy pacjentów z różnymi przewlekłymi chorobami, z zaburzeniami. Czasem to te dolegliwości stanowią duże wyzwanie, kiedy nawet niepełnoletni pacjent staje się agresywny.

850 osób dziennie w naszych punktach pobrań oznacza dla nas wielu pacjentów, ale to znaczy również, że mamy ogromne doświadczenie. Każdy z pacjentów dostaje naszą uwagę.

Punkt pobrań UCK przyjmuje dziennie nawet ponad 800 pacjentów. Punkt pobrań UCK przyjmuje dziennie nawet ponad 800 pacjentów.
Punkty pobrań UCK:

  1. Gdańsk, ul. Smoluchowskiego 17 Centrum Medycyny Nieinwazyjnej, duży punkt pobrań na parterze i drugi punkt pobrań nowo otwarty dla pacjentów z Dziennych Oddziałów Hematologii i Chemioterapii, pierwsze piętro przy Oddziałach Dziennych Chemioterapii i Hematologii
  2. Gdańsk, aleja Zwycięstwa 30 (Szpital Studencki)
  3. Gdynia ul. Powstania Styczniowego 9 B,(Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej).

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (56)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane