• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biją się o swoją przyszłość. Bokserskie treningi dla dzieci ze spektrum autyzmu

Ewa Palińska
15 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (31)

Zobacz, jak wygląda trening małych bokserów ze spektrum autyzmu

Kuźnia niebieskich talentów organizowana przez Klub Bokserski Brzostek Top Team to jedyne miejsce w Polsce, które przekuło treningi bokserskie w tak skuteczne narzędzie terapeutyczne, że efekty potrafią przewyższyć te wypracowane na turnusach rehabilitacyjnych. Choć treningi bokserskie odbywają się tu pełną parą, nie ma kontuzji i połamanych nosów. Jest za to mnóstwo pracy nad koncentracją, kondycją fizyczną, koordynacją i wyrobieniem oraz pielęgnowaniem kompetencji społecznych, co w przypadku dzieci ze spektrum autyzmu jest największym wyzwaniem. Sprawdziliśmy, jak wyglądają takie zajęcia i jaki jest ich przebieg, skoro nie chodzi w nich o ciągłą i wyłączną walkę na pięści.



Czy trenowałe(a)ś kiedyś sporty walki?

Gdybyśmy mieli dyscyplinę sportu, której absolutnie nie widzimy w roli narzędzia terapeutycznego dla małych dzieci, szczególnie z takimi problemami, z jakimi zmagają się dzieci ze spektrum autyzmu, boks znalazłby się w ścisłej czołówce. Maciej Brzostek, bokser i trener, a także inicjator Kuźni niebieskich talentów, na szczęście był innego zdania. Dziś prowadzone przez niego zajęcia dają tak dobre rezultaty, że pod wrażeniem są nawet opiekunowie małych podopiecznych.

- Nagrywam każdy trening, a potem wrzucam go do social mediów i gdzie tylko się da, żeby przełamać stereotypy i pokazać ludziom, których dzieci zmagają się z takimi problemami, jak nasze, jak znakomite efekty przynosi ta forma terapii - opowiadała podczas zajęć mama jednej z podopiecznych. - Niedawno wróciłyśmy z córką z turnusu. Przyszłyśmy dzisiaj na trening, ale bez większego entuzjazmu. Córka nie była w formie. Byłam pewna, że nie da się nawet przebrać. Kiedy jednak zobaczyła, że inne dzieci zakładają bluzy, poszła ich śladem. Bo tutaj dzieci uczą się od siebie, uczą się tego, jak funkcjonować w społeczeństwie. Podpatrują innych kolegów, chcą ich naśladować. Nikt nie jest do niczego zmuszany, ale dzieci czują naturalną potrzebę tego, żeby dać z siebie jak najwięcej. Niejednokrotnie zdarza się, że efekty tych zajęć przewyższają to, co udaje nam się wypracować podczas turnusu rehabilitacyjnego. Dlatego, sama doświadczając tak wiele dobra, robię, co tylko mogę, żeby pomóc w promocji tych zajęć i przekonać rodziców dzieci ze spektrum, że to zajęcia bezpieczne i sprawiające małym uczestnikom niesamowitą frajdę.


Niebieska kuźnia talentów



Dlaczego niebieska? Bo niebieski to kolor autyzmu. Zanim jednak Maciej Brzostek, spiritus movens Brzostek Top Team, zdecydował się "pokolorować" prowadzone przez siebie zajęcia, organizował ogólnodostępne treningi dla dzieci. Do czasu, aż jeden z młodych bokserów, Aleks, przyprowadził swojego autystycznego brata Colina. Ten miał być jedynie obserwatorem, ale szybko zaczął integrować się z grupą. Efekty tej integracji szokowały.

- Colin szybko zaczął pracować z grupą. Sprawnie komunikował się z rówieśnikami i budował relacje z innymi - opowiada Lucyna Mach, menadżer Brzostek Top Team. - Po 5 miesiącach poprawiła się nie tylko jego koordynacja, ale też sprawność ruchowa. Dla nas to był początek myślenia o stworzeniu zajęć dla dzieci ze spektrum autyzmu i Aspergera. Nie mieliśmy wzorców, jak stworzyć akademię boksu dla dzieci ze spektrum autyzmu i Aspergerem, bo takie placówki nie istnieją w Polsce. Najbliższą znaleźliśmy w Australii. Skontaktowaliśmy się z nią oczywiście i usłyszeliśmy, że damy radę. I dajemy. Już od blisko dwóch lat.
Więcej o początkach Niebieskiej kuźni talentów przeczytasz w naszej relacji z Biznes Boxing Więcej o początkach Niebieskiej kuźni talentów przeczytasz w naszej relacji z Biznes Boxing

Jak wygląda trening bokserski dzieci ze spektrum autyzmu?



Grupy nie są liczniejsze niż 10-osobowe, a trenera, Macieja Brzostka, wspiera drugi trener oraz psycholog. Trening rozpoczyna rozgrzewka. Po niej dzieci angażowane są w wykonywanie przeróżnych ćwiczeń i zadań, zaczerpniętych z profesjonalnego treningu bokserskiego, jak np. bieg slalomem pomiędzy pachołkami, przeskoki przez skakankę, przeciąganie liny czy ćwiczenia z piłeczkami tenisowymi na koncentrację.

Jednym z ulubionych momentów są zabawy w ringu - dzieci zakładają rękawice, kaski i "atakują trenera". Nie chodzi tu jednak o walkę, a o to, żeby zachęcić dzieci do pracy w grupie, zintegrować je, nakłonić do wspólnego działania.

- Tymi dziećmi targają ogromne emocje i my je uczymy, że poprzez sport mogą je z siebie wyrzucić. Dać im upust - podkreśla Maciej Brzostek, inicjator Kuźni niebieskich talentów, prowadzący zajęcia z dziećmi ze spektrum. - Treningi bokserskie tak naprawdę skupiają się na koordynacji ruchowej i skupieniu. Na powtarzaniu tych samych elementów aż do perfekcji. Tu oczywiście nie uczymy dzieci walczyć. Tłumaczymy im, że nigdy się nie bijemy, ale możemy się bronić. Chciałbym podkreślić, że ważna jest też atmosfera, w jakiej odbywają się zajęcia. Dzieci mają prawo zachowywać się głośno, wyrzucać z siebie emocje. Nikt niczego im nie narzuca. Warunki pracy są więc optymalne dla dzieci ze spektrum autyzmu i wpisują się w ich potrzeby.
Czy są to zajęcia dla każdego dziecka ze spektrum autyzmu? Oczywiście, że nie, bo każde dziecko ma indywidualne potrzeby i upodobania. Twórcy Niebieskiej kuźni talentów zachęcają jednak, aby przyjść i sprawdzić na miejscu, czy dziecku taka forma zajęć będzie odpowiadała.

- Zawsze mówimy "przyjdź, spróbuj, zostań" dlatego, że tu nie da się nic z góry założyć czy przewidzieć - podkreśla Lucyna Mach, menadżer BTT. - To jest ewenement, fenomen, który swoimi efektami nie przestaje zadziwiać nas samych. Często, kiedy rodzic przyprowadza dziecko po raz pierwszy i prosimy, żeby założyło rękawice, słyszymy, że ono nie lubi, kiedy mu się zakłada coś na ręce, głowę, kiedy się je dotyka. Po czym dziecko wchodzi do ringu, zakłada rękawice i kask, i włącza się do zabawy. Dla dziecka ze spektrum autyzmu to niesamowite osiągnięcie.


Ile to kosztuje?



Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, a ich koszt wynosi 100 zł/mies. Obecnie finalizowane jest uruchomienie nowej grupy.

- Chcemy, żeby rodzice partycypowali w kosztach. Kiedy tak nie było, wielokrotnie zdarzało się, że nie poczuwali się do odpowiedzialności i nie przyprowadzali dzieci, mimo wcześniejszego zapewnienia, że będą. Blokowali tym samym miejsce, które mogłoby zająć inne dziecko - wyjaśnia Lucyna Mach.
Jak wspomniała menadżer BTT, rodzice jedynie partycypują w kosztach, które są znacznie wyższe choćby z uwagi na to, że w zajęciach bierze udział dwóch trenerów i jeden psycholog. Zbiórki środków na funkcjonowanie Kuźni niebieskich talentów trwają nieustannie i odbywają się wielowymiarowo. Małych bokserów ze spektrum autyzmu wsparły m.in. "białe kołnierzyki", a więc organizatorzy gali Biznes Boxing. Regularnie odbywają się też akcje charytatywne i zbiórki na rzecz Stowarzyszenia Brzostek Top Team.

Więcej informacji na temat Kuźni niebieskich talentów, w tym o wolnych miejscach, można uzyskać kontaktując się z Lucyną Mach, menadżer Brzostek Top Team, pod adresem mailowym stowarzyszenie.brzostektopteam@gmail.com oraz telefonicznie, dzwoniąc pod nr 509611441.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (31)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane