- 1 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (5 opinii)
- 2 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 3 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (68 opinii)
- 4 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
Pokój pierwszoklasisty Daniela
Sześcioletni Daniel mieszka z rodzicami i starszym bratem w bloku z wielkiej płyty na jednym z gdańskich osiedli. W tym roku nasz sześciolatek rozpoczął przygodę ze szkołą i okazało się, że pokój udekorowany błękitną tapetą w różnokolorowe miśki nie jest odpowiedni dla poważnego ucznia.
Wymiary pokoju to 240 cm x 360 cm. Mamie Daniela zależy na zabudowie grzejnika, tak aby można ją było wykorzystać np. do ustawienia zabawek lub książek, ale przede wszystkim na tym, aby w pokoju znalazło się miejsce do nauki i do zabawy. Daniel, jak większość chłopców w tym wieku, interesuje się motoryzacją i sztukami walki. Szczególną sympatią darzy wozy policyjne, a jego ulubiony kolor to czerwony. Ponadto marzeniem mamy Daniela jest taka aranżacja pokoju, która pobudzałaby wyobraźnię dziecka.
Pierwsza propozycja uwzględnia bardzo małą powierzchnię pokoju i mało korzystne ulokowanie okna, postanowiliśmy zastosować jasne kolory na większości ścian. Ścianę z oknem proponujemy pomalować na czerwono, zgodnie z życzeniem mamy Daniela. Należy się jednak zastanowić nad kolorem czerwonym dla chłopca, bo ma on pobudzający wpływ na psychikę dziecka.
Czerwony - mówi o potrzebie aktywności emocjonalnej i fizycznej. Czerwień przyciąga wzrok, ostrzega, pobudza. Oddziałuje fizycznie, podnosząc ciśnienie krwi. Wzbudza żywe emocje. Nie powinna być stosowana w nadmiarze w pokojach dziecięcych, także w ubraniach dziecięcych małego psotnika Nadaje się natomiast do takich pomieszczeń jak przedpokój i korytarz.
Oczywiście czerwienie są różne np: brązowoczerwony - ta barwa to terakota, palona ziemia. Współgrają z pokrewnymi odcieniami ciepłych czerwieni, żółtą ochrą i umbrą. Fajny efekt daje połączenie tej barwy z różnymi odcieniami błękitów. Czerwień oranżowa: pasuje do brązowawej, ciepłej oraz bladej czerwieni. Doskonale wygląda także z czernią, a im bardziej pomarańczowa, tym lepiej jej z turkusem. Szkarłat czyli najintensywniejsza czerwień. Żywa, rozweselająca wnętrza. Efektownie wygląda połączona z bielą i czernią, ożywiona błękitem. Może to być morski, zielononiebieski odcień lub niebieskoszary. Chłodne czerwienie (z domieszką błękitu) czyli malinowy i wiśniowy dobrze komponują się z fioletem i oranżem. Ciemne czerwienie lubią połączenia z oliwkowym odcieniem zieleni.
Łóżko zaproponowaliśmy w formie rozkładanego fotela w kolorze szarym. Zyskujemy dzięki temu miejsce do zabawy i rekreacji. Odradzamy ten kolor w pokoju dziecięcym, ale i proponujemy inne rozwiązania w następnych wersjach. W pokoju dziecka, które idzie do szkoły powinno znaleźć się biurko, duże przestrzenne, tak by tworzyło dobre podparcie dla rąk malucha. Nad biurkiem można z czasem zawieszać półki na książki i przybory szkolne. Półki powinny mieć lekką konstrukcję samonośną ( nie regał). Nada to lekkości i wrażenie przestrzeni. Pod biurkiem kontenerek na kółkach, z dużą ilością szuflad. Należy pamiętać również o szafie, którą umieściliśmy za drzwiami do pokoju. Proponujemy zabudowę dość wysoką, tak by rodzice mogli pochować w niej zabawki sporadycznie używane ( jak puzzle, gry planszowe, klocki, kask do roweru, itp.) Po drugiej stronie drzwi można postawić regał z pojemnikami, które pozwolą na utrzymanie porządku z zabawkami. Meble z jasnego drewna jak klon, brzoza, buk itp., a na podłogę okrągłe szare dywaniki, które umożliwią swobodne korzystanie z chociaż by krzesła obrotowego. Należy pamiętać, że wszystko zależy od rodziców. Dekorację okna stanowi żaluzja drewniana, a oświetlenie fikuśna lampa dająca dużo światła.
W drugiej wersji zaproponowaliśmy kolor błękitny na ścianach dłuższych. Błękity najbardziej intensywne, nie rozjaśnione bielą dają wrażenie ciepła. Jako kolor ścian dobrze komponują się z obrazami, ozdobnymi lustrami. Pasują do nich biel, złoto, czerwień i pomarańczowy. Proponujemy zastosować do tego czerwone dodatki. Zgodnie z propozycją rodziców została w tej wersji zabudowana cała ściana z oknem, na której zaproponowaliśmy niebiesko-szaro-białe pasy. Podkreślenie tej ściany jak i ściany przeciwległej z drzwiami spowoduje, że pokój optycznie zmieni proporcje. W kącie koło drzwi wstawiliśmy szafę, ewentualnie zabudowę, aż pod sufit. Jak wiemy miejsca do przechowywania zawsze mało. Biurko i półki umiejscowiliśmy na prawej ścianie blisko okna, tak by dziecko nie zasłaniało sobie światła.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (38) 3 zablokowane
-
2010-10-19 23:21
tragedia...... (4)
tak, tak, grunt to zawalic dziecku pokoj aby przypadkiem nie mialo miejsca do zabawy. chłopcy bawią sie najczęściej na podłodze, mili panstwo! Gdzie Daniel ma te swoje wozy strazackie i policyjne wozic, co? A łózko rozciagane, proszę bardzo , swietny pomysl jesli mama ma ochote co rano skladac sama łóżko. Maluch jeszcze przez najblizsze 2 lata nie poradzi sobie fizycznie z takim tworem. A szafki na zabawki wysokie, świetny pomysl... kto do nich siegnie? mama na drabinie? Oj, postarajcie sie trochę. Ja tlko mam dwoch synów, nie konczyłam projektowania wnętrz a odnosze wrrażenie że lepiej poradziłabym sobie z takim projektem.....
- 2 0
-
2010-10-21 15:48
gadanie (1)
Tak, tak jak zwykle wszyscy mądrzy. Jak przychodzi co do czego to:
Łózka w naszych domach i tak nie są ścielone, moja pociecha ma 4 lat i sama takie łózko ściel i nie jest dla niej za ciężkie. Ale cóż wychowanie!!!!! drodzy Państwo.
Jeśli chodzi o wchodzenie na półki to co wy za dzieci macie- małpy jakieś czy co, nauczyć troszkę dyscypliny.
Co do miejsca do zabawy- proszę mi powiedzieć jakim cudem chcą rodzice ( bo takie były ich wymóg, a nie wymysł projektanta) na 6 m kw. Zmieścić szafę minimalną, która zazwyczaj ma około 0,60 m kw, biurko: 0,7 m kw, łózko w formie tapczanika: 1, 6 m kw (80/200 cm) razem mamy 2,9 m kw. Musimy pamiętać o jakimś 1 m kw na otwieranie drzwi, czyli już mamy 3,9 m kw. Zostaje nam 2,1 m kw na inne meble, takie jak półki, kosze czy półki na zabawki, krzesełka itp. A jeszcze należy pamiętać o kaloryferze którego nie można zastawić, dojście do okna itp. Czyli odjąć jeszcze jakiś 1 metr i mamy 1,1 czystej podłogi do zabawy, drodzy rodzice!!!!
Ludzie zastanówcie się jakie macie mieszkania a potem komentujcie.
Pisać jest najłatwiej, naoglądacie się gazet, katalogów a potem wydaje się wam, że wszystko będzie wyglądało jak na reklamie. Życie jednak weryfikuje, i na półkach stają (nie zawsze ładne) papierowe drobiazgi zrobione w szkole lub przedszkolu, plastelinowe potwory, rysunki poprzyklejane do ścian itp. Które mamy ochotę po pewnym czasie i kolekcjonowaniu wyrzucić do śmieci.
To my chcemy żeby nasze pociechy miały ładny czysto-sterylny pokój! Ale to jest nie możliwe, bo maja miliony zabawek od dziadków, od rodziców, którzy w ten sposób rekompensują im brak czasu.
Najłatwiej pojechać po projektancie z myślą, że nikt się nie domyśli kto pisze Panie Sz.- 1 2
-
2010-10-22 14:14
może ty masz dziecko małpem.. a sam jesteś pajacem.
- 1 1
-
2010-10-22 14:12
kiedy będzie coś nowego ???? (1)
nie za często pojawiają się tutaj nowe aranżacje. nie wierzę, że nie ma chętnych.
- 1 0
-
2012-09-17 22:03
Re: kiedy będzie coś nowego ????
Bo trójmiasto myśli że firmy artykuły za darmo będą robić. A ludzie tylko krytykują bo nigdy nie są zadowoleni.
A nawet taki słaby projekt kosztuje sporo czasu.
Nie należy słuchać i czytać opinii na trójmieście bo tu tylko krytykować potrafią.
Trójmiasto tylko czycha na gotowe artykuły, które ktoś opracuje a oni tylko wstawią.
A taki architekt połaskotany, że będzie miał reklamę: nie musi pan, czy pani dużo robić ludzie wszystko łykną. A kolejka oczekujących projektów jest roczna i każdy głupi sam sobie w tym czasie zrobi projekt.
Szkoda czasu dla trójmiasta i tyle wam powiem.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.