• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Półkolonie, a może zdalna? Pracodawcy wspierają rodziców w ferie

Agnieszka Śladkowska
12 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Ferie to dla dzieci czas odpoczynku, a dla rodziców... czas kombinowania. Po pierwsze, trzeba zorganizować opiekę, gdy dzieci są małe. Po drugie, tym starszym warto też zaproponować coś więcej niż tylko siedzenie przed telewizorem czy komputerem. A to nie lada wyzwanie, zarówno logistyczne, jak i finansowe. W takiej sytuacji nieocenione może okazać się wsparcie pracodawcy.


Na jakie wsparcie pracodawcy najbardziej liczysz jako rodzic?


Ferie to aż 10 dni wolnego. Mało kto może sobie pozwolić na tak długi urlop, zwłaszcza gdy przed nami jeszcze 10 tygodni letnich wakacji. Coraz częściej jednak pracodawcy nie tylko deklarują, że rodzina pracownika jest też dla nich ważna, ale okazują to, udzielając konkretnego wsparcia. Jak pracodawcy mogą wspierać rodziców w opiece nad dziećmi? Jak pokazują przykłady trójmiejskich firm, mają przynajmniej cztery możliwości.

Praca zdalna lub dodatkowy urlop

Praca zdalna to bardzo dobre rozwiązanie, szczególnie przy dzieciach, które są za małe, żeby zostać same w domu, a jednocześnie na tyle duże, że będziemy mogli przy nich popracować. Kilka zdalnych dni może pomóc pracownikowi zarówno ze zorganizowaniem opieki podczas przerwy zimowej, jak i podczas nagłego zachorowania.

- Nasi pracownicy mają możliwość pracy z domu i chętnie z niej korzystają. Jest to pomocne, gdy na przykład dzieci chorują i nie możemy ich zostawić w domu. Zdarzają się też inne sytuacje: gdy rodzic musi odebrać dziecko wcześniej z przedszkola, a ma jeszcze pracę do wykonania. W takiej sytuacji może przyprowadzić dziecko do biura, ponieważ posiadamy specjalny, wyposażony w zabawki pokój dla rodziców. Mama i tata mogą stamtąd wykonywać swoje obowiązki, zerkając na bawiącego się obok malucha - opowiada Aleksandra Peszek, HR Business Partner Bayer.
Razem z rozwojem technologii i oczekiwaniami pracowników w zakresie godzenia życia prywatnego z zawodowym, praca zdalna staje się coraz popularniejszym rozwiązaniem. Może być określana w konkretnym wymiarze miesięcznym lub przydzielana w razie potrzeby.

Kolejnym ukłonem w stronę pracowników są dodatkowe dni urlopu. Dla pracujących rodziców każdy dzień urlopu jest na wagę złota. Nie tylko ze względu na wcześniej wymienione dni wolne od szkoły czy przedszkola lub choroby dzieci, ale także w związku z ważnymi wydarzeniami w życiu pociech. Bo jak nie teatrzyki, akademie, to zakończenie i rozpoczęcie roku szkolnego. 21 lub 26 dni urlopu, które przysługują pracownikowi, rozchodzą się w szybkim tempie.

Jak obliczyć wymiar urlopu



Pożądanym przez pracowników bonusem są dodatkowe dni urlopu. Taka praktyka od lat funkcjonuje w firmie GPEC.

- Dodatkowe cztery dni urlopu przysługują wszystkim naszym pracownikom, ale wiemy, że są one cenne szczególnie dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym - podkreśla Jadwiga Grabowska, menedżer ds. mediów w Grupie GPEC. - Jako pracodawca wspieramy balans między życiem zawodowym i prywatnym naszych pracowników, dlatego młodzi rodzice, niezależnie od płci, tuż po urodzeniu się dziecka mogą liczyć na kolejne 30 dni wolnego od pracy - dodaje Grabowska.
Dotacje do wypoczynku dzieci

Dużym wyzwaniem w zorganizowaniu opieki dla dzieci jest też jej koszt. W Trójmieście za tygodniowe półkolonie zapłacimy średnio od 350 do 600 zł.




- W firmie Dr. Oetker nadrzędną wartością jest rodzina. Z tej też przyczyny istotnym elementem są dla nas działania propracownicze. Od lat wspieramy pracowników w opiece nad dziećmi podczas wakacji i ferii, dofinansowując wypoczynek dzieci w ramach kolonii, obozów i półkolonii. W zależności od sytuacji pracownika nasze wsparcie wynosi od 30 do 70 proc. Poza tym, że takie działania mogą być pomocą dla domowego budżetu, ważny jest też sam gest i zaangażowanie ze strony pracodawcy - zauważa Elżbieta Borowicz-Olech, główny kierownik ds. personalnych Dr. Oetker Polska Sp. z o. o.
Zorganizowanie opieki dla dzieci pracowników

Pokolenie obecnych 30-, 40-latków, wychowane często przy dużym wsparciu dziadków, rzadko może liczyć na takie wsparcie przy własnych dzieciach. Dłuższa aktywność zawodowa i często duża odległość od domu rodzinnego sprawiają, że w okresie feryjno-wakacyjnym dziadkowie nie mogą zająć się dziećmi, kiedy ich rodzice pracują.

Poza samym obciążeniem rodzinnego budżetu zorganizowanie ferii i wakacji to spory projekt logistyczny. Nie możemy skorzystać z jednego miejsca, ponieważ kolejne tygodniowe turnusy zawierają często te same atrakcje. Pogodzenie dobrego dojazdu, ciekawej oferty i zróżnicowanych atrakcji potrafi być wyzwaniem karkołomnym. Problem rośnie wprost proporcjonalnie do liczby dzieci, którym musimy zorganizować wolny czas. Dlatego wsparcie pracodawcy w tym zakresie może być szczególnie doceniane przez pracowników.

- Ważnym obszarem działalności LPP jest reagowanie na potrzeby pracowników. W sierpniu ubiegłego roku taką potrzebą okazało się zapewnienie opieki i rozrywki dla dzieci naszych pracowników w okresie wakacyjnym. Finalnie około 80 pociech uczestniczyło w zorganizowanych przez nas półkoloniach. Dzieci spędzały czas na zabawie i twórczych zajęciach, poznając kultury różnych krajów, ucząc się tańca afrykańskiego, robiąc indiańskie igrzyska, poznając egzotyczne zwierzęta i owady, zwiedzając farmę strusi. Uczestniczyły również w warsztatach chemicznych, poznawały tajniki robotyki, a wszystko to tylko i wyłącznie poprzez dobrą zabawę. Przy okazji dzieci mogły podejrzeć, jak pracuje mama i tata oraz wspólnie z nimi zaprojektować swoją autorską kolekcję modową - opowiada Monika Wszeborowska, PR Manager LPP.
- Od wielu lat dotujemy wypoczynek dzieci i wspieramy ich edukację poprzez darmowe lekcje języka angielskiego. W tym roku poszliśmy o krok dalej. Stworzyliśmy projekt wspierający rodziców w opiece nad dziećmi w okresie ferii, wakacji i długich weekendów. Rozpoczęliśmy od organizacji ferii zimowych pod hasłem "Otwórz się na ferie bez nudy". W ramach projektu dzieci naszych pracowników, głównie z okolic Wejherowa, będą miały okazję zauroczyć się Trójmiastem. Odwiedzą najciekawsze trójmiejskie muzea, Loopy's World, zbudują miasto przyszłości i będą uczyć się języka kaszubskiego, a to dopiero początek zaplanowanych atrakcji. Pracujemy także nad wdrożeniem podobnego produktu, pomagającego rodzicom w opiece nad dziećmi np. w okresach długich weekendów, kiedy szkoły i przedszkola są zamknięte, a rodzice pracują - opowiada Marta Olejnicka, dyrektor ds. HR KMI Porta Poland.
Dlaczego warto rozważyć wsparcie pracowników w opiece nad dziećmi? Bo jest to bonus, który zostanie przez rodziców na pewno doceniony. Wpłynie na lojalność i zaangażowanie. Pracownik, który nie musi się martwić o zorganizowanie opieki nad dziećmi może łatwiej skupić się na pracy i w efekcie być po prostu bardziej wydajnym. To także świetny obszar do budowania wizerunku firmy, która dba o swoich ludzi i o godzenie ich różnych życiowych ról. Jeśli nie chcemy, żeby wsparcie rodziców wywoływało oburzenie bezdzietnych pracowników, warto tak skomponować system bonusów, żeby każdy znalazł w nim coś dla siebie.

Miejsca

Opinie (28)

  • Trochę nie fair (1)

    Nie rozumiem dlaczego niektórzy mają mieć lepiej ze względu na fakt, że mają dzieci. GPEC ok, dodatkowe dni urlopu dla każdego i to jest super. Ale dlaczego niektóre firmy faworyzuja rodziców? Sama mam dziecko i jakos nie uważam, że z tego powodu mam mieć jakieś dodatkowe korzyści u pracodawcy. To jest pełna dyskryminacja bezdzietnych. Poza tym podczas dodatkowego urlopu, który przysługuje tylko rodzicom ktoś musi pracownika zastąpić. Nie mam dziecka - mogę robić za 2?

    • 5 3

    • Po to jest 500+, zeby odkladac i wyslac dziecko na kolonie czy na oboz. akceptuje tylko takie ro\wiazania, ktore nie sprawiaja, ze bezdzietni tyraja na tych majacych dzieci, Jak ktos nie ma czasu, pieniedzy czy kogos do pomocy to niech sie za dzieci nie bierze,

      • 5 1

  • Artykuł samych truizmów. I pewnie tę wypowiedź zablokujecie, bo już nie można mieć swojego zdania.

    • 2 2

  • Mnie nikt nie wspiera musze radzic sobie sam

    Sfvdgvff

    • 1 0

  • lol

    Kogo to kiedyś intersowało ???

    • 0 0

  • a u mnie nie ma nic niestety (1)

    nie ma premi, nie ma podwyzek, nie ma nawet czegokolwiek na swieta... zazdroszcze tych bonusow w innych firmach

    • 0 0

    • To zatrudnij sie:) w korporacjach czesto nie liczy sie wyksztalcenie, jedynie pewne umiejetnosci (jezyki, zmysl analityczny, dokladnosc, elastycznosc, dyscyplina i pracowitosc).

      • 1 0

  • Dobrze że są jeszcze firmy w Polsce które dbają o dzieci pracowników.

    • 1 0

  • tak to powinno wyglądać

    Pracujący rodzice często mają problem z zagospodarowaniem czasu dla dzieci, tym ważniejsza jest taka pomoc ze strony pracodawcy. Bardzo fajne rozwiązanie LPP, gdzie dzieci mogły podejrzeć pracę swoich rodziców.

    • 0 0

  • I w takiej firmie jak jedna z wymienionych mogłabym pracować. Wszyscy pracodawcy powinni dbać o takie detale. Pracownicy w ten sposób są bardziej wydajni, bo wiedzą że firmie zależy na Tobie.

    • 0 0

  • Tak robią tylko firmy które myślą przyszłościowo, pracownicy na pewno odpłacą się dobrą pracą.

    • 0 0

  • Takie informacje się szybko rozchodzą

    Dlatego ludzie z chęcią trzymają tam swoje stanowiska i nie ma takiego przemiału. Takie firmy zbierają najlepsze opinie od pracowników.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane