- 1 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (17 opinii)
- 2 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 3 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (195 opinii)
- 4 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 5 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (13 opinii)
- 6 Kizo pokazał swoje nieznane oblicze (60 opinii)
Propozycja: bezpłatne posiłki dla uczniów gdyńskich podstawówek
Darmowe obiady dla uczniów szkół podstawowych w Gdyni - to propozycja lokalnych działaczy stowarzyszenia Inicjatywa Polska, którą zamierzają przedstawić prezydentowi. Ich zdaniem, by obdzielić posiłkami ok. 19 tys. dzieci potrzeba rocznie maksymalnie 15 mln zł.
10-15 mln zł na rok
Niebawem ma zostać wypracowana ostateczna formuła zakładająca m.in. funkcjonowanie stołówek w każdej szkole. Koszty w Łodzi mogą sięgać ok. 30 mln zł.
Według szacunków, by wprowadzić program w Gdyni, potrzeba dwa razy mniej: od 10 do 15 mln zł. Z darmowego ciepłego posiłku mogłoby dzięki temu skorzystać 19 tys. uczniów podstawówek.
- Chcemy przedstawić prezydentowi projekt uchwały i poczekamy na jego reakcję. Jeśli nie będzie zainteresowania, złożymy projekt uchwały obywatelskiej. Potrzebne jest do tego 500 podpisów, więc przy tak ważnej społecznie kwestii nie będzie to problem - opowiada Arkadiusz Dzierżyński ze stowarzyszenia Inicjatywa Polska.
Korzyści nie tylko dla najuboższych
Program nie będzie zawierać limitów związanych z kryterium dochodowym czy liczbą członków rodziny. Priorytetem są dzieci uboższe, ale zyskać mają wszyscy.
- Pamiętajmy, że w tych lepiej sytuowanych familiach, gdzie na wiele spraw nie ma czasu posiłki spożywane przez dzieci nie są odpowiednio zbilansowane, więc dzięki takiemu obiadowi, przy wsparciu specjalistów, można będzie walczyć z chorobami cywilizacyjnymi jak otyłość czy cukrzyca - opowiada Dzierżyński.
Czy uda się przekonać prezydenta i radnych miasta? Tego na razie nie wiadomo. Projekt w formie uchwały klubowej lub obywatelskiej mógłby wejść pod obrady prawdopodobnie najwcześniej w pierwszym półroczu 2019 roku.
Z darmowymi biletami się udało
Działacze stowarzyszenia Inicjatywa Polska przypominają, że już raz ich nacisk na władze okazał się skuteczny. Chodzi o wprowadzenie w tym roku w Gdyni darmowych biletów na komunikację dla uczniów. Uchwała była przedstawiana jako prezent na Dzień Dziecka.
Tyle że gdy rok temu działacze stowarzyszenia przygotowali uchwałę obywatelską, została w głosowaniu odrzucona.
Czytaj też: Propozycja obywatelska darmowych przejazdów dla dzieci w Gdyni
- Po wprowadzeniu darmowych przejazdów spotkałem się z prezydentem Wojciechem Szczurkiem. Wręczyłem mu nawet dyplom z podziękowaniem od Inicjatywy Polska - kończy Dzierżyński.
Opinie (217) 6 zablokowanych
-
2018-11-08 14:52
W sumie to obiady w szkołach były płatne (1)
nawet w socjalizmie
- 13 0
-
2018-11-08 14:55
kiedyś to było
nie co to teraz ;)))
- 0 0
-
2018-11-08 14:55
w sumie rozumiem
ale jednoczesnie czas sprzątnąc sklepiki szkolne oraz automaty.
dzieciaki i tak się zapchają póxniej tym.
i generalni e- szkola to miejsce nauki a nie handlu.- 8 0
-
2018-11-08 15:22
Dzieci ze sz.p. nr 20 w Gdyni pomimo, że rodzice chcą płacić to mają cały czas problem. Śmieszne prawda?
...to o czym my tu mówimy? A za wszystkim stoi zawsze "człowiek"
- 3 0
-
2018-11-08 15:23
?????????
"Pamiętajmy, że w tych lepiej sytuowanych familiach, gdzie na wiele spraw nie ma czasu posiłki spożywane przez dzieci nie są odpowiednio zbilansowane (...)
- 3 0
-
2018-11-08 15:30
Mnie się nie należą żadne dopłaty pomimo tego że zarabiam najniższą krajową
A wokolo pelno cwaniaków z dziećmi którzy kombinują jak dostać kasę pod stołem zeby przypadkiem za duzo nie zarobic oficjalnie bo stracą mnóstwo doplat. A stopa zyciowa u nich lepsza niż u mnie.
Wybaczcie, ale tego typu programy dopuszczające naduzycia, a finansowane z moich ciągle podwyższonych podatków nie zyskuja mojego poparcia.
Komu trzeba pomagać to kazdy widzi i niech pomaga indywidualnie a nie masowo.- 20 0
-
2018-11-08 15:32
Omg
Po pierwsze trzeba bardzo dużo pieniędzy na obiady .
Po drugie szkolne kuchnie i stołówki nie sa przystosowane do tak dużej ilości obiadów ( za mało piecy , patelni , garnków , płyt grzewczych .
Po trzecie będzie trzeba zatrudnić mniej więcej drugie tyle pracowników ile obecnie pracuje na kuchni - jeśli liczyć że w szkole obecnie ma wykupione obiad co drugie dziecko .
Po czwarte w szkole gdzie jest ok500-1000 dzieci dużo żywności by się marnowało bo rodzice by nie odpisywali chorujacych dzieci .
Po piąte stołówki też są za małe nawet jeśli podzielimy obiady na kilka zmian
Z pozdrowieniami pracownik stołówki- 20 0
-
2018-11-08 15:36
To kto w końcu jest odpowiedzialny za dzieci?
Państwo, gmina ma im zapewnić egzystencję? A od czego ci niby roszczeniowi rodzice?
- 16 1
-
2018-11-08 15:46
(1)
Nie jest możliwe wydać tyle obiadów, u syna w szkole są 3 przerwy obiadowe jedna 10min i dwie 20 min, są ogromne kolejki i dzieci jedzą w pośpiechu. Nie każdy zdąży do dzwonka. Na e wyobrażam sobie jakby cała szkola miała iść na stołówkę.
- 12 2
-
2018-11-08 17:39
zrobić godzinę lunchową jak u mnie w pracy
też wolałbym wyjść o godzinę wcześniej ale nie mogę
to siedzę w kantynie godzinę i klikam na telefonie- 2 0
-
2018-11-08 15:51
komuna wróciła
Tyle zachodu tylko po to, aby szczurkowy pisokomunizm powrócił?
- 5 2
-
2018-11-08 15:57
Drogie dziateczki
W 2019 podwyżka cen biletów o 20%. Wybraliście prezydentów i wójtów? No to pora sięgnąć do kieszeni.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.