- 1 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (6 opinii)
- 2 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (3 opinie)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (8 opinii)
- 6 Kredkami w kierowców przy przejściu (107 opinii)
Przedszkola obawiają się zamknięcia? Aneksy ws. opłat
Prywatne przedszkola obawiają się kolejnego zamknięcia z powodu pandemii koronawirusa i wysyłają rodzicom aneksy ws. opłat. Placówki chcą mieć pewność, że jeśli dzieci nie będą mogły się u nich pojawiać, to za oferowaną opiekę zdalną rodzice zapłacą 100-procentowe czesne. W jednym z przedszkoli za brak podpisu grozi wydalenie dziecka.
Z jednej strony brak opieki to problem dla pracujących rodziców. Z drugiej przedszkola, szczególnie prywatne, które pobierają opłaty za pobyt dzieci, obawiają się problemów finansowych i już teraz szukają zabezpieczenia.
- Dostaliśmy właśnie aneks do umowy, który dotyczy scenariusza zdarzeń związanego z sytuacją epidemiologiczną. Według niego zobowiązujemy się płacić 100 proc. czesnego w chwili czasowego zamknięcia placówki. Kiedy rodzice zapytali się, co w sytuacji, gdy nie podpiszą dokumentu, usłyszeliśmy, że wtedy dziecko zostanie wydalone z placówki w ciągu siedmiu dni - opowiada nam mama przedszkolaka z Gdańska.
Placówka w piśmie oferuje opiekę zdalną z wykorzystaniem "urządzeń umożliwiających kontakt na odległość (...) w szczególności takich jak: transmisja głosu i wideo, czat, udostępnianie plików, prezentacji". Rodzice jednak podkreślają, że taka opieka nic im nie daje w sytuacji gdy i tak musieliby zrezygnować z pracy.
- Rozumiem, że mogą chcieć dobrze, ale w sytuacji, kiedy w zamian za normalną opiekę mam posadzić małe dziecko przed komputerem czy tabletem i płacić za to całe czesne, to brzmi kuriozalnie - dodaje gdańszczanka.
Mimo próśb rodziców przedszkole jednak nie chce ani negocjować wysokości opłaty ani nawet na ten temat rozmawiać z rodzicami.
- Dla niektórych rodziców pewnie nie ma problemu żeby zapłacić 100%, ale dla innych osób które nie dostały się do przedszkola publicznego a prywatna placówka była jedyną szansą na powrót do pracy albo jeśli ktoś ma dwójkę dzieci to są naprawdę duże pieniądze, w sytuacji kiedy i tak trzeba z dziećmi zostać w domu - mówi nasz czytelnik, jeden z rodziców.
Rodziców, którzy nie podpisali aneksu poinformowano o rozwiązaniu umowy.
Przedszkola w Trójmieście
Opłaty w czasie zamknięcia zgodne z prawem?
Wielu rodziców wciąż odczuwa skutki wiosennego lockdownu i związanego z nim problemu braku opieki nad dzieckiem czy komplikacji zawodowych. Rodzice już wtedy szukali sposobów, aby uchronić się od płacenia czesnego za okres zamknięcia placówek.
Wielu z nich powoływało się na stanowisko, które znalazło się w raporcie UOKiK z kontroli wzorów umów stosowanych przez przedszkola niepubliczne z 2008 r. Według niego, jeśli w umowie z przedszkolem jest postanowienie, że placówka pobiera czesne, nawet gdy jest zamknięta - np. z powodu siły wyższej, epidemii - taka klauzula jest nieważna, gdyż jest wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych.
Natomiast jeśli umowa nie reguluje kwestii czesnego w czasie zamknięcia przedszkola, a dyrektor placówki sam zadecydował, że będzie za ten czas pobierać czesne, takie działanie jest bezpodstawnym wzbogaceniem i jest niedozwolone na podstawie art. 495 Kodeksu cywilnego.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów odniósł się wówczas [podczas wiosennego lockdownu - dop. red.] do sprawy i postanowił złagodzić stanowisko sprzed dekady. Podkreślono w nim, że sytuacja jest nadzwyczajna, należy więc podjąć nadzwyczajne kroki.
- Nie ma w tym winy ani przedsiębiorców, ani rodziców. Właściciele placówek nie mogli tej sytuacji przewidzieć, planując ryzyko biznesowe. Doszło do nadzwyczajnej zmiany okoliczności, co przewiduje też Kodeks cywilny w stosunkach cywilnoprawnych, to tzw. klauzula rebus sic stantibus - przekonywała Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. - Każdy przypadek należy oceniać odrębnie. Strony umowy muszą się porozumieć, jak sprawiedliwie dzielić koszty czesnego. Tak by przedsiębiorcom umożliwić przetrwanie, a jednocześnie nie przerzucić na konsumentów całości ciężaru utrzymania przedszkoli i żłobków. Z pewnością niedopuszczalne jest pobieranie czesnego w pełnej wysokości za czas, kiedy dzieci w ogóle nie przebywają w placówce, np. opłaty za wyżywienie nie powinny być pobierane - dodaje.
UOKiK zaapelował do rodziców i właścicieli o wypracowanie rozwiązania, które usatysfakcjonuje obie strony.
Opinie (263) 6 zablokowanych
-
2020-11-06 12:33
Będzie całkowity lokdawn , bo siewcy śmierci znowu ruszyli na ulice (3)
Ale zabawa się skończy, zatańczycie wkrótce nad grobami swoich bliskich
- 39 107
-
2020-11-06 21:46
Powiem krótko: wal się ćwoku!
- 0 2
-
2020-11-06 14:33
Jesny, dzbanie jeden, naucz sie w koncu, bo juz sie slabo robi - albo spolszczasz caly wyraz albo w ogole, a nie polowe. Mowisz lokdawn? Przez WN?
- 7 10
-
2020-11-06 14:07
mówisz o Kaczyńskim? o ludziach w kościołach?
czy o tych co pilnują kościołów? a może o tych co organizują marsz 11go listopada?
- 30 11
-
2020-11-06 19:39
Fantazja na Jasieniu!- nie nie polecam! (1)
Panie być może z pedagogicznym wykształceniem, ale czy lubią dzieci!? Nie szkoda dzieciaków!
- 5 15
-
2020-11-06 21:28
Kadra pedagogiczna w Fantazji jest wspaniała. Proszę nie obwiniać Pań nauczycielek za fanaberie właścicieli.
- 12 2
-
2020-11-06 21:21
zdalna opieka przedszkola???
To jakiś żart?? Ja już bym Wam zapłaciła. Żal mi was tak samo jak gastronomów i taryfiarzy.
- 9 10
-
2020-11-06 20:05
Rodzice sprawdzajcie kto opiekuje się waszymi dziećmi!
To że ktoś otworzył przedszkole i trzaska kasę to za mało by opiekować się dziećmi!
- 6 10
-
2020-11-06 19:54
Oby jak najszybciej. Obecnie to granie w rosyjska ruletkę.
- 1 7
-
2020-11-06 19:36
dotacje wypłacone- w fantazji :)
kasę od miasta przedszkole dostało w pełnej wysokości.- w czasie pierwszego zamknięcia
czyżby cały rok zarabiało na koszty?
czy panie zatrudnione są legalnie? na umowę o pracę?
może należy to sprawdzić?
a jak się okaże, że nie - to na jakie koszty potrzebuje właścicielka?
kredyt mówiła, że zawiesiła- może był mały :) ?
jeszcze można sobie poczytać ja wileką dotację dostało przedszkole fantazja na uruchomienie - polecam
a teraz najłatwiej zastraszyć rodziców i po prostu bezprawnie próbować ich doić- 16 9
-
2020-11-06 19:33
Wspaniała rada UOKiK
Przedszkole to oszuści ale dojdzcie sobie z nimi do kompromisu. Wyraźnie mowa o ultimatum wobec rodziców ale UOKiK nie ma jaj tego napisać bo mieliby więcej spraw na bani.
- 7 6
-
2020-11-06 18:41
Porada
Nie ma sensu płacić bo:
Jeśli ty zapłacisz w czasie gdy przedszkole będzie zamknięte a inni tego nie zrobią to ostatecznie przedszkole upadnie a ty zostaniesz frajerem.
Druga opcja to nie płacisz i cię wyrzucają - jeśli przedszkole przetrwa to po pandemii każdy klient dla nich będzie na wagę zlota i przyjmą cię z otwartymi rękami- 12 8
-
2020-11-06 18:25
Przedszkola też zawieszają działalność
Brakuje nauczycieli, bo ci muszą zapewnić opiekę własnym dzieciom, które od poniedziałku nie idą do szkoły. W przedszkolu, do którego chodzą moje dzieci, od przyszłego tygodnia z dzieci z czterech grup będą łączone w dwie, a jeśli jeszcze choć jedna z nauczycielek pójdzie na zwolnienie to przedszkole zostanie zamknięte. W innych placówkach sytuacja jest podobna.
- 10 1
-
2020-11-06 16:19
ja osobiscie bym nie zaplacila, ciepia wszyscy nie tylko przedszkola, gdybym miala do wyboru placic za przedszkole a zrobic obiad? rodzice tez maja postojowe albo wogole traca prace, zero zrozumienia, zreszta teraz znalezc nowe przedszkole to pikus mnostwo osob zrezygnowalo
- 20 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.