Jeśli masz małe dziecko i na okres wakacji nie możesz "wziąć wolnego" od pracy, a dodatkowo nie znasz nikogo, kto mógłby się nim zaopiekować, ... masz problem. Zapisy na wakacyjne dyżury do trójmiejskich przedszkoli trwały już od kwietnia. Dziś na wolne miejsce pozostaje jedynie cień szansy.
tak, nie mam tak długiego urlopu, ani dziadków do opieki nad dzieckiem
50%
tak, urlop zwykle biorę w zimie, bo polskie lato i tak nie zachęca do wylegiwania się na plaży
4%
tak, pracuję w lecie, dopóki mam taką możliwość. Gdy dziecko pójdzie do szkoły, wakacje będą czasem mojego urlopu
7%
nie, nie muszę pracować w lecie
13%
nie, w lecie angażuję wszystkich bliskich do pomocy, żeby choć dziecko mogło odpocząć
17%
nie, pracuję z domu lub zabieram dziecko ze sobą do pracy
9%
W lipcu, dzwoniąc do losowo wybranych przedszkoli i pytając o wolne miejsca na czas wakacji, usłyszymy najprawdopodobniej stałą formułkę informującą nas o tym, że nie ma już wolnych miejsc. Jej wydźwięk jest różny, sami sprawdziliśmy, i przechodzi od irytacji aż do niedowierzania, że rodzic mógł być taką gapą i przespać czas rekrutacji.
Wakacyjny system opieki nad dziećmi jest dość prosty. W miesiącach poprzedzających lato (mniej więcej od kwietnia) rodzice podopiecznych konkretnych placówek przedszkolnych mogli zgłaszać, że chcą korzystać z przedszkola także w wakacje. W tym czasie przedszkola znajdujące się blisko siebie, "wymieniają się" dziećmi, co oznacza, że nasz maluch podczas dyżuru wakacyjnego przez część lata zostanie w swoim przedszkolu, a przez drugą część dołączy do dzieci z przedszkola znajdującego się nieopodal.
-
Przedszkola położone blisko siebie uzupełniają się podczas dyżuru letniego tak, aby przez całe wakacje dzieci miały zapewnioną opiekę - mówi
Małgorzata Wasińczuk, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 4 w Gdyni.
Nie zgadza się z tym jednak pani
Wioleta, mama trzyletniej Małgosi, która bezskutecznie usiłowała znaleźć wolne miejsce w dwa ostatnie tygodnie sierpnia na obszarze od Ujeściska, przez
Chełm, Orunię, aż do Śródmieścia.
-
Praktycznie wszystkie placówki na tym obszarze mają dyżur w lipcu, nic więc dziwnego, że na sierpień nie ma miejsc. Nawet nie sprawdzałam Zaspy i Przymorza, bo zbyt dużo czasu zabrałoby nam dotarcie do tych placówek - twierdzi pani Wioleta. -
Moim zdaniem ustalając dyżury nie myślano dzielnicami, a to jest błędem. Będę szukała pomocy w placówkach prywatnych - dodaje.
Wciąż jeszcze można sprawdzić, czy są wolne miejsca w przedszkolach. Listę gdyńskich placówek, wraz z numerami telefonów znajdziecie
tu.
W Gdańsku wolnych miejsc możemy poszukać posługując się
listą dyżurujących placówek. Wydział Edukacji gdańskiego Urzędu Miasta dysponuje również informacjami na temat prywatnych przedszkoli, które pracują w wakacje.
Musimy się jednak liczyć z tym, że czeka nas pielgrzymka od dyżuru do dyżuru w różnych przedszkolach (w większości placówek dyżury są dwutygodniowe).
Nieco łatwiej jest teraz o miejsce na wakacje w przedszkolach prywatnych. Tam wciąż jeszcze istnieje możliwość zapisania dziecka na wakacyjne zajęcia, niezależnie od wieku (zwykle w lecie nie dzieli się dzieci na grupy wiekowe). Jednym z przedszkoli, które zapraszają do siebie w lipcu i sierpniu jest Bajkowa Kraina - Klub Malucha w Sopocie, innym punkt przedszkolny Mali Odkrywcy na gdańskim Ujeścisku.
Wciąż jednak ciężar poszukiwania wolnego miejsca w przedszkolu spoczywa na rodzicach. Wynika to w głównej mierze z rotacji dzieci w okresie wakacyjnym. Nie wszystkie korzystają z opieki przez cały czas trwania dyżuru. Warto zatem wykonać kilka telefonów, bo może się okazać, że uda się znaleźć to jedno jedyne miejsce nawet wtedy, gdy już straciliśmy nadzieję.
Sprawdź pełną listę przedszkoli trójmiejskich.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy